Lipiec 2011 nalezy do Nas

Tak troszkę zmienię temat, ale czy któraś w Was miała w ciąży stan zapalny dziąsła? Gdyby to był ząb to mogłabym ten ząb zaleczyć, ewentualnie wyrwać, ale ja mam stan zapalny:( płuczę buźkę szałwią, smaruję takim żelem od dziąseł, łykam apap albo codipar, szczerze mówiąc pomaga na jakieś 3-4godziny i znowu sięgam po tabletkę. Z bólu wytrzymać nie mogę, od kilku dni nie mam apetytu, boję się że mogę zaszkodzić mojemu maleństwu:( wizyta u gina dopiero jutro, dobrze że umówiona jakiś czas temu. Wiem że tabletki przeciwbólowe łykać można, ale oczywiście w racjonalnych dawkach. Trochę przesadzam z tymi tabletkami ale naprawdę nie wiem co robić z tego wszystkiego. Czy może któraś z Was miała podobna sytuację?

Hej

Mój brzuszek urósł bardzo szybciutko Jest to bardzo dziwne, bo nie mam żadnych objawów ciążowych, dosłownie żadnych ( jakbym nie była w ciąży ) ale od samego początku wszyscy wiedzieli że jestem w ciąży właśnie po owym brzucholku

Kurcze to współczuję szczerze Mi się jakoś tak dziwnie rozpulchniły dziąsła, nic nieboli narazie ale boję się, że jak tak dalej będzie się robiło to czeka mnie stan zapalny dziąsła przy wyrzynającej się od 2 lat "8". Przeszłam to parę tyg. temu gdy nie wiedziałam jeszcze, że jestem w ciązy i brałam ketonal żeby jakoś przetrwac, no i antybiotyk. Po tyg. przeszło. Miałam usunąc tą "8",żeby nie było powtórki z rozrywki ale własnie wtedy dowiedziałam się o ciąży i chirurg stomatolog powiedziała, że musimy poczekać az minie I trymestr. Teraz czuję, ze te dziąsła sa jakies takie dziwnie "miękkie" i boję się, że znowu rozwinie się ten ten zapalny. A dentysta nie może dać jakiegoś antybiotyku, który można brać w ciąży? Byłaś wogóle u stomatologa z tym? Czy próbujesz na własną rękę? Bo na pewno apap czy codipar brany ciągle nie jest zbyt zdrowy. Bożeee biedna jesteś... pozdrawiam sedecznie

Z tymi ząbkami to od razu do stomatologa trzeba i mówić że się w ciąży jest to łagodniej będzie leczył, a po co się męczyć? Koleżanka miała problem z zębem i też musiała czekać do II trymestru, a do tego czasu miała antybiotyk i przestało boleć.

U dentysty jeszcze nie byłam, szczerze mówiąc nie bardzo mam teraz czas:( i wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Że ten stan zapalny zrobił mi się nad "jedynką", nie mam tam żadnej dziurki, ząbek idealnie zdrowy a tu taki zonk:(

A tak a propos to od tego II trymestru można leczyć zęby na jakiej zasadzie? Dopiero w II trymestrze dostanę znieczulenie czy dopiero wtedy można zacząć leczyć ząbki? Bo nie bardzo wiem o co chodzi.

Drugi trymestr jest bezpieczniejszy dla dziecka i dla matki, zmniejsza się ryzyko poronienia, a także ustępują dolegliwości z pierwszego trymestru. Kobieta ma więcej energii i lepsze samopoczucie przez działające hormony, a brzuszek jest na tyle mały że bardzo nie przeszkadza w codziennych czynnościach. Ten okres jest najlepszym z całej ciąży.

Zalecane są również ćwiczenia.

Myślę więc że dlatego korzystniej jest w tym czasie leczyć cokolwiek.

Co do ćwiczeń, dziewczyny robicie coś w tym kierunku? Spacerki wykluczone, bo zimno i ślisko:)

Ja zaczęłam ćwiczyć na ORBITREKU, 4 km dziennie w około 15-20 minut:) lepiej się troszkę rozruszać, bo i poród ma być łatwiejszy:)

Wiam Was Kochane!
Ja mam termin na 15 lipca cieszę sie ,ale jeszcze bardziej boję ..pierwsza ciąża, pierwsze dziecko... wiele nowości!!!

POZDRAWIAM

Witam na forum i gratuluje serdecznie:)

Szkoda że Was nie ma na forum. Strasznie mi się nudzi i przez to grzebię w necie. Znalazłam trochę kalkulatorów co do koloru oczu, grupy krwi, płci. Wiadomo to tylko zabawa, ale im brzuszek większy tym bardziej ciekawi to co tam rośnie w środku:)

Jak chcecie się pobawić to wrzucam linki:)
Grupa krwi
Kolor oczu

Płeć
1
2 - co do tego to mi pasowało z moją mamą że wyjdę ja, ale ze starszą siostrą to miał być ponoć chłopak:)
3
4 [/url]

Wiadomo z przymrużeniem oka trzeba to wszystko traktować - to tylko zabawa:)

Mnie wyszło że maluszek będzie miał brązowe oczy, grupę A lub 0 + lub -, no i płeć głównie chłopak, ale raz było że 48% facet i 52% dziewoja
A okaże się za 7 tygodni.

mamuska fajne te stronki... mi raz wyszło że w 70% dziewczynka a w kolejnym że chłopak. Hehe ciekawe co będzie. Fajnie by było mieć córeczkę bo synusia już mamy ale tak naprawdę najważniejsze aby było zdrowe

Aska27 witamy Nie bój się... dasz radę

Poniżej zdjęcie z USG z 10 tygodnia naszej Dzidzi...

A tak a propo macie już imiona??

Fajny ten szkrabek na USG mój już większy i paluszki liczyłam z lekarzem na ostatnim badaniu:)

Imiona to mam: Michasia, Marcelka lub Miłoszek, Mateuszek, ale Mąż nie jest przychylny co do imienia dla chłopca.

Muszę się pochwalić bo chyba mam czym:D wczoraj byłam na usg i lekarz jest praktycznie pewien że będę miała synka:D Mam już nawet propozycje na imiona:D moja to Filipek a męża Alan albo Oliwer, trochę dziwnie i szczerze mówiąc nie bardzo mi się podoba, ale mam nadzieje że do jakiegoś kompromisu dojdzie:)

No to gratulacje Ja bym wybrała Filipka

Ja na początku ciąży chorowałam na Filipka ale mój mąż miał same głupi skojarzenia z tym imieniem i poprzestaliśmy na Dawidku i jest....Maja

Super:) jak szybciutko się dowiedzieliście:) GRATULUJĘ

Też bym wybrała Filipka:)