MAMUSIE LIPIEC 2012:)

chłopek no w ogóle się nie dziwię - macie podwójny powód do drinkowania

Olga świetne te fotki z dziewczynami. A Ignaś taki roześmiany, że od samego patrzenia na niego człowiek się śmieje
He he, Olga tylko że Lucasek to Majówki synek

Majówka pięknie Lucasek przybiera. No i fajnie że wprowadzacie coś nowego.

olga u nas sie z 2 tyg czeka na prawko

anna no drinkujemy sobie
sebek spi tylko ksaweremu sie nie spieszy

Olga mój tez wczoraj siedział sam, tylko nie dobiegłam z aparatem;)

Anna teraz ja gafę strzeliłam ha ha,tylko miałam na mysli majówkę,a chciałam po imieniu napisać i wyszło jak wyszło ha ha

Mój synuś się wyspał do 20 i teraz cuduje w lóżeczku,niby chce mu się spać,a nie może usnąć Mam już dosyć usypiania go na ręcach,niedługo mi kręgosłup wysiądzie

chlopek a w sumie ile jeździłaś? i jakie miałaś parkowanie? Tak bym chciała już mieć to prawko,jak tylko kiedyś odbiorę,to od razu wsiadam i jadę he he Moje wielkie marzenie

krecik u nas to aparat i kamera leżą na komodzie w pobliżu-zawsze w pogotowiu

Hehe, ja zrozumialam

Dzień Dobry, my już na nogach. Mateusz ostatnio regularnie budzi się ok.6.40. A że jestem sama - to znaczy Kamil śpi jeszcze - to mam czas żeby się przywitać

U nas zrobiło się w nocy biało i cały czas pada. Znowu będę miała kilka godzin nerwów, jak B będzie wracał z W-wy po południu

Chłopek tak mnie natchnęłaś wczoraj, że nalałam sobie pół lampki czerwonego wina.... oj wypiłabym jeszcze jeden....

Idę wypić herbatkę i jakieś śniadanko wymyślić. Miłego zimowego dnia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Majówka, do dzieła, trzymam kciuki za powidzenie misij:)

Hej my już od 7 nie śpimy mąż pojechał na badania w poniedziałek ma szkolenia i jak się zwolni ze starej pracy to jedzie na włochy. Olga jeździłam godz. Ale mniej napewno bo stałam przed torami dość długo. Parkowanie przodem prostopadle, zawracanie na rondzie i na drodze z wykorzystaniem wjazdu.

Ksawcio ma katar sebus też pewnie się od teściowej i dzieci szwagierki zarazili bo szwagierka ich wczoraj pilnowała i zamiast mi zadzwonić wieczorem że sa chorzy to ja wchodzę z dziećmi rano a ona że wszyscy sa chorzy nosz kurde już nie mieliśmy czasu żeby do mojej bratowej zawozic

Dziendobry:) U nas tez zrobilo sie bialo, wczoraj na spacerku caly wozek mialam bialy od sniegu:)

Chlopek gratuluje! Super ze sie udalo:)

Krecik ale slodki Twoj maly brudasek jest:)

Saiko a co sie dzieje u was ze skorka ze musicie do dermatologa isc?

Olga pieknie Ignas siedzi:) Moja mala jeszcze sie gibie na prawo i lewo jak ja posadze.

Majowka no to pieknie Twoj Lucasek przybiera:) podobnie jak Hania:) Co do zdrowka to jakas masakra;) pecherza nie moge doprowadzic do porzadku, w morfologi mam coraz wiecej rzeczy na czarno, ciagle cos mi sie robi na jezyku i teraz jeszcze brzuch mnie boli ciagle po prawej stronie i musze usg zrobic bo nie wiadomo od czego to. I to jeszcze nie koniec ale szkoda pisac...najgorsze jest to ze trace czas na zamartwianie sie zamiast cieszyc sie z mojego najwiekszego skarbka. Mam nadzieje ze z czasem wszystko jednak wroci do normy i bede mogla pomyslec o rodzenstwie dla Hani:)ale posmecilam;)

A teraz zbieram sie na spacerek i jakies zakupy. Aaa bo zapomnialam sie wam pochwalic ze pod choinke dostalam weekend w spa i jutro jedziemy z mezulkiem i Hania na 3 dni:) takze mam nadzieje ze wroce jak nowo narodzona:D

Kurcze, cały czas pada i zastanawiam się czy iść, czy nie iść na spacer Jak pomyślę o tym ubieraniu, rozbieraniu, wytrzepywaniu śniegu itp... To co, iść czy sobie odpuścić

No to zdecydowałam, zostajemy w domku i właśnie MAteusz zasnął w łóżeczku

Dzisiaj pierwszy raz dostał śniadanko (zamiast piersi) - kaszkę z połową słoiczka owocków. U nas schemat już się utrwalił. Rano śniadanko ok. 8.30-9, potem w południe cycuś, 14.30 obiadek, ok. +/- 17 cycuś, o 19 kaszka na kolację. Potem ok. 23 pierś i tak do rana jeszcze z dwa, trzy razy.

Ann fajnie że macie juz schemat zywieniowy my nadal konstruujemy go ;]
bo kurde moj mleko i słoiczki zje ale niema mowy o kaszce ani np. jak dzis chcialam mu dac rozgniecionego banana- odruch wymiotny natychmiastowy... a chcialabym mu urozmaicic cos to jedzenie;]
Zobaczymy jak pojdzie z obiadem..pierwszy raz gotowalam jarzynkowa z mieskiem

ja tam wole zawsze wyjsc czy pada snieg czy nie...lepiej mu sie spi na polku i dla mnie tez dobry taki spacerek:)

Anna już pewnie za poźno,żebym Cię namawiała,ale ja się poświęciłam i poszłam,chociaż też mnie to ubieranie denerwuje.Najpierw byłam z malym na rączkach,ale stwierdziłam,że jest tak pięknie,a że mały sporo waży to wyciągam wózek.I godzinke dobrą spacerowaliśmy Nie wiem,co się z Ignasiem dzieje,jest taki marudny,ciągle miauczy.Z takiego pogodnego dziecka,zrobił się od tygodnia straszny maruda. Nic mu nie pasuje,a mi od noszenia już kręgosłup wysiada,a i to za barzo mu się nie podoba.Na dworzu tylko jest ok Czy to mogą być ząbki,bo ja to nie widzę,żeby miał jakieś opuchniętę dziąsełka,czy coś w tym stylu.I z butli od tyg.nie chce pić kaszki,tylko łyżeczką wiosłujemy a tak było fajnie z tą butelką,moment i był najedzony Nie mogę Ignasia rozgryźć

krecik Stasio jest boski w tych jagodach daj mu buziaczka w ten brudny pysiaczek a jakie ma ładniutkie oczka