- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- [email protected]
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- MaMut
Mniej Więcej
13 lata 5 miesiąc temu #240020 przez [email protected]
HELLO
widzę, że ja dzisiaj pierwsza:D
chciałam poinformować że od godzinki mam silne skurcze...ale dość nieregularne.
obudziły mnie skubane, ale teraz mam wrazenie ze zamiast czesciej to sa rzadziej, no ale mocne są.
Męża jeszcze nie wzywam do domu, poczekam co z tego wyjdzie bo CHOLERA NA DOMISIA BOLAŁO MNIE INACZEJ I JA NIE WIEM CZY TO TO!!!
dziwne, to jestem już matką-za pierwszym razem wiedziałam ze sie zaczelo i koniec, a tu?
-jakaś lipa-natura powinna sie okreslic a nie zagadki takie ciezarnej zadawac grrrr
ide myc głowe w razie czego-zawsze to sie bede swiezej i pewniej czula:)
widzę, że ja dzisiaj pierwsza:D
chciałam poinformować że od godzinki mam silne skurcze...ale dość nieregularne.
obudziły mnie skubane, ale teraz mam wrazenie ze zamiast czesciej to sa rzadziej, no ale mocne są.
Męża jeszcze nie wzywam do domu, poczekam co z tego wyjdzie bo CHOLERA NA DOMISIA BOLAŁO MNIE INACZEJ I JA NIE WIEM CZY TO TO!!!
dziwne, to jestem już matką-za pierwszym razem wiedziałam ze sie zaczelo i koniec, a tu?
-jakaś lipa-natura powinna sie okreslic a nie zagadki takie ciezarnej zadawac grrrr
ide myc głowe w razie czego-zawsze to sie bede swiezej i pewniej czula:)
Temat został zablokowany.
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240023 przez emkapl84
Hejka!
Sarna trzymam kciuki, zeby to juz były te wlasciwe skurcze!!!
Dzis kolejna nocka nieprzespana
od 5 juz sie krece po domu, wzielam relaksujacy prysznic, posprzatalam troche, zjadlam sniadanko...a mala spi na brzuchu u taty..chyba tam jest jej najlepiej..ja nie umiem z nia tak zasypiac bo jest mi po prostu ciezko a poza tym boje sie , ze przez przypadek moge jej zrobic krzywde....
i znowu kolejny dzien podyktowany godzinami snu i karmienia Natalki...
Sarna trzymam kciuki, zeby to juz były te wlasciwe skurcze!!!

Dzis kolejna nocka nieprzespana

i znowu kolejny dzien podyktowany godzinami snu i karmienia Natalki...
Temat został zablokowany.
- [email protected]
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 5 miesiąc temu #240045 przez luska
hej laseczki
sarna sorki , ze nie odp ale młodzież się obudziła "mami mami oć"no i zasnęłam z nim
no i się zapędziłam z postem do ciebie a tu taka wiadomość
3maj sie kochana

Olu i jak nocka .
Madzia ja ostatnio to mam parcie ale na slodkie
Poprostu jakis potwor czekoladowy ze mnie 
Aniu no po to jesteśmy , żebyś na pomarudziła, a nie ma co do końca bać się wywoływania .Mam nadzieje , ze się coś ruszy u ciebie szybciutko
Emka cudnie to wygląda , ale mój tez tak lubił , zresztą on do nas na brzuch się pchał jak miał jeszcze rok .dopiero go odzwyczailiśmy jak się okazało , ze w ciąży jestem
sarna sorki , ze nie odp ale młodzież się obudziła "mami mami oć"no i zasnęłam z nim

no i się zapędziłam z postem do ciebie a tu taka wiadomość
3maj sie kochana


Olu i jak nocka .
Madzia ja ostatnio to mam parcie ale na slodkie


Aniu no po to jesteśmy , żebyś na pomarudziła, a nie ma co do końca bać się wywoływania .Mam nadzieje , ze się coś ruszy u ciebie szybciutko

Emka cudnie to wygląda , ale mój tez tak lubił , zresztą on do nas na brzuch się pchał jak miał jeszcze rok .dopiero go odzwyczailiśmy jak się okazało , ze w ciąży jestem

Temat został zablokowany.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 5 miesiąc temu #240050 przez luska
U mnie nocka ciężka.Pospałam chwile z mały i sie obudziłam.Do siebie jak wróciłam to już amba nie spaliśmy do 4 i ja i Łukasz.Głupki za miast ten czas jakoś spożytkować to się wierciliśmy i marudziliśmy hehehe :PPotem usnelismy itez sie sami obudzilismy koło 7 o dziwo młodzież jeszcze spała
No ale znowu chodzę połamana wszytko na dole boli , skurcze sporadycznie........no ale dziś ktg .Nie liczę na jakieś nie wiem co .Bierzemy nawet Ola ze sobą


Temat został zablokowany.
- sylwira1721
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój Skarbeczek Najsłodszy Tobiś <3
Mniej Więcej
- Posty: 3147
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240061 przez sylwira1721
podczytuje was hihi 
widze ze Sarna zaczeła działac z porodem hih
powodzenia 
i gratulacje dla mamus rozpakowanych i cierpliwosci dla tych jeszcze w dwupakach

widze ze Sarna zaczeła działac z porodem hih


i gratulacje dla mamus rozpakowanych i cierpliwosci dla tych jeszcze w dwupakach



Temat został zablokowany.
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240108 przez Milla
Dzień dobry mamuśki!
Sarna, trzymam kciuki!!!!
Pisałam dziś do Batmanika. Wychodzą jutro do domku
Dziś malutka miała zdjęcie do gazety 
Dorcia ma Lenkę przy sobie. Budulka cierpi bo ją boli rana po cięciu. Dorcia, czekamy na Ciebie
U mnie cisza:) Wczoraj tak się słabo czułam, że nawet leżąc miałam zawroty głowy. Kurde, muszę skombinować sok z buraków. Może to brak żelaza? Tyle chciałabym zrobić a nie mam siły.
Sarna, trzymam kciuki!!!!
Pisałam dziś do Batmanika. Wychodzą jutro do domku


Dorcia ma Lenkę przy sobie. Budulka cierpi bo ją boli rana po cięciu. Dorcia, czekamy na Ciebie

U mnie cisza:) Wczoraj tak się słabo czułam, że nawet leżąc miałam zawroty głowy. Kurde, muszę skombinować sok z buraków. Może to brak żelaza? Tyle chciałabym zrobić a nie mam siły.
Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240159 przez kima
Hej Wam 
Mój mały w tym rożku chodzi na lewo i prawo
tak się kokosi, biedny, bo te kolki go męczą jeszcze troche, ale po tych kropelkach Delikol troche przeszło, jesli nie będzie całkowitej poprawy to kupie espumisan w kropelkach.
Ola Twojej pomógł ten Delikol? czy któraś inna to dawała, a mi się pomyliło?

Ale fajnie, że Batmanik wychodzi, kurcze już większość z nas wypakowana, nie dziwie się, że Dorcia cierpi, mnie przez 3 dni rana tak ciągła, że z łóżka wstawałam 15 minut przy jękach i stękach
ehh co te kobiety muszą się nacierpieć...
Sarna trzymam kciuki, żeby się wszystko porządnie skończyło
Aniaa nie załamuj się, takie nastroje pod koniec ciąży są normalne, ja w szpitalu wyłam prawie cały czas a za chwile zarykiwałam się ze śmiechu, te chuśtawki emocjonalne to typowe dla końcówki
Emka, Twój jaki zadowolony z małą na brzuchu, dumny tatuś jak nie wiem co
Idę poprasować, z Kubusia co chwila robie pranie i z niego jednego jest więcej rzeczy niż ze mnie i z męża
już nawet osobny kosz na bielizne mu kupiłam, bo przecież nie będę rzucała pieluch między moje majty i skarpeciochy męża

Mój mały w tym rożku chodzi na lewo i prawo

Ola Twojej pomógł ten Delikol? czy któraś inna to dawała, a mi się pomyliło?


Ale fajnie, że Batmanik wychodzi, kurcze już większość z nas wypakowana, nie dziwie się, że Dorcia cierpi, mnie przez 3 dni rana tak ciągła, że z łóżka wstawałam 15 minut przy jękach i stękach

Sarna trzymam kciuki, żeby się wszystko porządnie skończyło

Aniaa nie załamuj się, takie nastroje pod koniec ciąży są normalne, ja w szpitalu wyłam prawie cały czas a za chwile zarykiwałam się ze śmiechu, te chuśtawki emocjonalne to typowe dla końcówki

Emka, Twój jaki zadowolony z małą na brzuchu, dumny tatuś jak nie wiem co

Idę poprasować, z Kubusia co chwila robie pranie i z niego jednego jest więcej rzeczy niż ze mnie i z męża


Temat został zablokowany.
- Róża
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240188 przez Róża
Dzien dobry 
Sarna - trzymam kciuki za Was
Aniaa, nie martw się, pomyśl sobie, ze synek niedługo już będzie z Tobą, od razu lepiej Ci się zrobi, ja jak mam gorsze chwilę i zaczyna mnie strach oblatywać to idę sobie do małego pokoju, patrzę na łóżeczko, włączam karuzelę i humor mi sie od razu poprawia
trzymam kciuki, na pewno już jesteś zdesperowana bo po terminie, ale jeszcze chwilka zobaczysz 
Empka - na pewno jesteś padnięta, ale obrazek męża z córcią cudowny
Luśka - powodzenia na ktg
Jej ja się boję, ze nie zorientuje się, że już się zaczęło, że to własnie to, że spanikuje i za wcześnie pojade do szpitala i potem będe tam leżeć niewiadomo jak długo, chciałabym pojechac, jak juz naparwde coś będzie się konkretnie działo, ale pewnie zacznie mnie boleć i nie usiedzimy w domu
Lecę się czymś zająć, ale za duzo dziś i tak nie zrobie, bo mnie nogi napitalaja jak nie wiem co ;/
Miłego dnia

Sarna - trzymam kciuki za Was

Aniaa, nie martw się, pomyśl sobie, ze synek niedługo już będzie z Tobą, od razu lepiej Ci się zrobi, ja jak mam gorsze chwilę i zaczyna mnie strach oblatywać to idę sobie do małego pokoju, patrzę na łóżeczko, włączam karuzelę i humor mi sie od razu poprawia


Empka - na pewno jesteś padnięta, ale obrazek męża z córcią cudowny

Luśka - powodzenia na ktg

Jej ja się boję, ze nie zorientuje się, że już się zaczęło, że to własnie to, że spanikuje i za wcześnie pojade do szpitala i potem będe tam leżeć niewiadomo jak długo, chciałabym pojechac, jak juz naparwde coś będzie się konkretnie działo, ale pewnie zacznie mnie boleć i nie usiedzimy w domu

Lecę się czymś zająć, ale za duzo dziś i tak nie zrobie, bo mnie nogi napitalaja jak nie wiem co ;/
Miłego dnia

Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240239 przez Aleksandra
Cześc kochane 
Sarna trzymam kciuki za was
Emka śliczne zdjęcie
Moja Nacia też lubi u taty przebywać, jeszcze nie kładł jej na brzuchy ale uwielbia jak nosi ją na rękach 
Aniaa jak masz zły humor to pisz. Po to jesteśmy, żebyśmy mogły się wygadać ze swoich problemów czy humorów
To ja podaję Delokol
Mała nie ma kolek dzięki temu
Ja też kupiłam Naci oddzielny kosz na pranie i też częściej robię niż nasze. Mam już dwa śpiochy za małe na nią 
Ja dziś jestem niepatomna. Natalka dała nam do wiwatu całą noc. Oczywiście wrzask przy jedzeniu a u Zbyszka na rękach się uspokajała. W końcu z cyca ledwo co zjadła i usnęła po 2 godzinach. Później Zbyszek ją nakarmił to zjadła 80ml i poszła spać w sumie bez żadnego problemu. ) 6 obudziła się z płaczem. No to zmieniłam jej pieluchę i przystawiłam do cyca, to tak płakała że aż teściowa przyszła. A jak Nacia płakała to ja razem z nią. No i oczywiście o 9 to samo, ale już krócej. Zbyszek poczekał aż zje i dopiero poszedł do pracy (dobrze, że pracuje z bratem który ma 2 dzieci to rozumie sytuację). Normalnie aż się boję następnego karmienia. Może to gazy...albo coś zjadłam. Dwa dni nie piłam kopru, może to przez to...już sama nie wiem i głupia już jestem.

Sarna trzymam kciuki za was

Emka śliczne zdjęcie


Aniaa jak masz zły humor to pisz. Po to jesteśmy, żebyśmy mogły się wygadać ze swoich problemów czy humorów

To ja podaję Delokol



Ja dziś jestem niepatomna. Natalka dała nam do wiwatu całą noc. Oczywiście wrzask przy jedzeniu a u Zbyszka na rękach się uspokajała. W końcu z cyca ledwo co zjadła i usnęła po 2 godzinach. Później Zbyszek ją nakarmił to zjadła 80ml i poszła spać w sumie bez żadnego problemu. ) 6 obudziła się z płaczem. No to zmieniłam jej pieluchę i przystawiłam do cyca, to tak płakała że aż teściowa przyszła. A jak Nacia płakała to ja razem z nią. No i oczywiście o 9 to samo, ale już krócej. Zbyszek poczekał aż zje i dopiero poszedł do pracy (dobrze, że pracuje z bratem który ma 2 dzieci to rozumie sytuację). Normalnie aż się boję następnego karmienia. Może to gazy...albo coś zjadłam. Dwa dni nie piłam kopru, może to przez to...już sama nie wiem i głupia już jestem.
Temat został zablokowany.
- Róża
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Szymcio jest już z nami ;)))
Mniej Więcej
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240242 przez Róża
Dzięki Kima, obyś miała rację 
samego porodu pewnie nie, ale żebym nie zjawiła się w panice za szybko na porodówce
Mam tak w ogóle do Was pytanie, może będziecie się orientować, jak to jest z przyjmowaniem kobiet do porodu w szpitalu. U mnie w mieście sa dwa, i co drugi dzien maja ostry dyżur. Wiem, bo jak trafiłam na początku z problemem odesłali mnie do drugiego, który dyżurował. No i w jednym szpitalu mam swojego lekarza, jak się cos zacznie mam do niego dzwonić, ale powiedzmy, że np nie odbierze, będzie miał operacje, bedzie noc, cokolwiek. Jade do mojego szpitala, a tam nie ma dyżuru, czy moga mnie odesłać do tego drugiego? Pytałam gina to powiedział mi, ze taka sytuacja "nie powinna" się pojawić, ale jak czekałam ostatnio w szpitalu sama byłam świadkiem jak wściekły mąż przywiózł zone z bólami z drugiego szpitala bo ich stamtąd odesłali ... Nie wiecie jak to jest z tej strony czy im wolno tak postąpić, czy nie? Nie ukrywam, ze chcę rodzić w tym konkretnym,bo tu jest mój lekarz, a poza tym jest 10 minut samochodem od domu ...

samego porodu pewnie nie, ale żebym nie zjawiła się w panice za szybko na porodówce

Mam tak w ogóle do Was pytanie, może będziecie się orientować, jak to jest z przyjmowaniem kobiet do porodu w szpitalu. U mnie w mieście sa dwa, i co drugi dzien maja ostry dyżur. Wiem, bo jak trafiłam na początku z problemem odesłali mnie do drugiego, który dyżurował. No i w jednym szpitalu mam swojego lekarza, jak się cos zacznie mam do niego dzwonić, ale powiedzmy, że np nie odbierze, będzie miał operacje, bedzie noc, cokolwiek. Jade do mojego szpitala, a tam nie ma dyżuru, czy moga mnie odesłać do tego drugiego? Pytałam gina to powiedział mi, ze taka sytuacja "nie powinna" się pojawić, ale jak czekałam ostatnio w szpitalu sama byłam świadkiem jak wściekły mąż przywiózł zone z bólami z drugiego szpitala bo ich stamtąd odesłali ... Nie wiecie jak to jest z tej strony czy im wolno tak postąpić, czy nie? Nie ukrywam, ze chcę rodzić w tym konkretnym,bo tu jest mój lekarz, a poza tym jest 10 minut samochodem od domu ...
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240249 przez Aleksandra
Róża niestety moga tak zrobic. Muszą cię odesłac do szpitala, w którym jest czynna IP i na pewno cię tam przyjmą.
Temat został zablokowany.
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #240259 przez kima
U mnie w szpitalu odsyłają tylko wtedy jak jest dezynfekcja, chyba 2 razy w roku, a tak to nie. Ale słyszałam, że tak robią, gdzie dyżur tam odsyłają.
Olcia, możliwe, że coś zjadłaś, ja tak miałam na początku, jak zapomniałam, że karmie i zjadłam smażone, jak przystawiałam to był mega wrzask, jakby dziecko katowali
i wtedy całą noc butla, a swój odciągałam i wylewałam. Bałam się, że się zrazi do cyca, że będzie to kojarzył z bólem, ale naszczęście tak się nie stało
Teraz tak trzeba uważać co się je, a przez 1wszy miesiąc to praktycznie nic
Zastanawiałam się czy moge zjeść serek waniliowy taki homogenizowany? bo troszeczke zjadłam na kanapke, a chleb tylko orkiszowy ;)Ja koper pije codziennie, wydaje mi się, że Kubuś ma mniejsze kolki po tym, a po Delikolu nie przeszły mu całkowicie, tylko są zdecydowanie mniejsze, zobacze jeszcze z dzień, 2 dni i jak coś to zmienie na ten espumisan w kropelkach, bo po co ma się dziecko męczyć.
Olcia, możliwe, że coś zjadłaś, ja tak miałam na początku, jak zapomniałam, że karmie i zjadłam smażone, jak przystawiałam to był mega wrzask, jakby dziecko katowali



Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona