- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #217389 przez vestusia
Nio ja poszłam z tym moim Sierściuszkiem. Oczywiście zrobiła i siku, i kupkę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Właśnie włączyłam DDTVN. Akurat zdążyłam
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Właśnie włączyłam DDTVN. Akurat zdążyłam

Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #217406 przez vestusia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Krótki ten reportaż na tvn. Ale ja bym naprawdę mimo wszystko chciała rodzić normalnie. Muszę zapytać na wizycie o formy znieczulenia, czy są, czy płatne (co mnie nie zdziwi, bo za poród rodzinny też musimy zapłacić
). Chciałabym uniknąć cc, nio ale zobaczymy jak to będzie. Najważniejsze, aby Zuzia urodziła się cała i zdrowa.
Moja koleżanka z październikówek wczoraj urodziła synka. Przesłała mi fotkę mmsem, jaki słodziak i jaką ma czuprynkę
Ja już też chcę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Krótki ten reportaż na tvn. Ale ja bym naprawdę mimo wszystko chciała rodzić normalnie. Muszę zapytać na wizycie o formy znieczulenia, czy są, czy płatne (co mnie nie zdziwi, bo za poród rodzinny też musimy zapłacić

Moja koleżanka z październikówek wczoraj urodziła synka. Przesłała mi fotkę mmsem, jaki słodziak i jaką ma czuprynkę


Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- jo_anna20
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #217426 przez jo_anna20
Cześć Dziewczynki!
Ja już piję czwarty Prenalen i powiem Wam, że szybciej mi przechodzi i łagodniejsze to przeziębienie, a oprócz tego to piję wodę z sokiem malinowym i ostatnie dwie noce się "wypacam"
Ale to tak bardzo, że z czoła mi strumieniem leci, a kołdrę i prześcieradło można wykręcać. Ale już mi lepiej.
A ten syrop piję za każdym razem jak coś mnie łamie i zawsze pomagał, dopiero teraz zawiódł, ale to chyba dlatego, że moja babcia, z którą mieszkamy rozchorowała się no i ilość zarazków chyba była zbyt skondensowana
Któraś z Was pisała, że pójdzie zrobić sobie frencza na paznokciach - nie polecam, bo każą w szpitalu zmyć - nawet lakier bezbarwny w grę nie wchodzi. Oni muszą widzieć płytkę paznokcia - czy nie sinieje, itd. bo od tego może zależeć nasze życie.
Ja to już nie wiem kiedy urodze, bo mnie nic nie jest.... nie mam bóli, brzuch nie twardnieje, nie mam rozwarcia, więc chyba ponoszę sobie jeszcze te słodkie kilogramy (byle nie jak slonica-36 miesięcy
)
Ja już piję czwarty Prenalen i powiem Wam, że szybciej mi przechodzi i łagodniejsze to przeziębienie, a oprócz tego to piję wodę z sokiem malinowym i ostatnie dwie noce się "wypacam"

A ten syrop piję za każdym razem jak coś mnie łamie i zawsze pomagał, dopiero teraz zawiódł, ale to chyba dlatego, że moja babcia, z którą mieszkamy rozchorowała się no i ilość zarazków chyba była zbyt skondensowana

Któraś z Was pisała, że pójdzie zrobić sobie frencza na paznokciach - nie polecam, bo każą w szpitalu zmyć - nawet lakier bezbarwny w grę nie wchodzi. Oni muszą widzieć płytkę paznokcia - czy nie sinieje, itd. bo od tego może zależeć nasze życie.
Ja to już nie wiem kiedy urodze, bo mnie nic nie jest.... nie mam bóli, brzuch nie twardnieje, nie mam rozwarcia, więc chyba ponoszę sobie jeszcze te słodkie kilogramy (byle nie jak slonica-36 miesięcy

Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #217430 przez vestusia
A ja ciągle się zastanawiam jak lekarz będzie liczył tygodnie mojej ciąży. Za tydzień na wizycie będzie równo 37 (skończony). Więc zastanawiam się, czy od piątku (37t i 1 dzień) można już próbować z całych sił domowych sposobów na poród. Czy jednak poczekać do tego skończonego 38 tygodnia. Wiem, że muszę poczekać na wizytę, ale tak strasznie mi się dłuży.
Iva faktycznie zaginęła w akcji. Ja stawiam na to, że ma znowu problem z netem. Szkoda, że nie mamy do niej nr telefonu, bo można by jej coś napisać. Byłoby wiadomo. A może po prostu już urodziła he, he, he
Iva faktycznie zaginęła w akcji. Ja stawiam na to, że ma znowu problem z netem. Szkoda, że nie mamy do niej nr telefonu, bo można by jej coś napisać. Byłoby wiadomo. A może po prostu już urodziła he, he, he

Temat został zablokowany.
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #217431 przez Milla
Ja też chciałabym karmić naturalnie więc w tej kwestii facet raczej się nie przyda
Nie powiem że nie pomagał, bo i przewijał i ubierał i zabawiał i kąpał. Na początku faceci boją się opiekować takim maleństwem, my kobitki robimy to instynktownie. Chociaż znam jeden wyjątek
Dziewczyna mieszka z mężem i rodzicami, ona na górze rodzice na dole. Mam już drugie dziecko i już kolejny raz ktoś przychodzi kapać jej dzieci.Ona wcale tego nie robi. Jak nie jej matka to ciotka
Mnie to się w głowie nie mieści że matka nie wiem, nie umie, boi się, kąpać swoje własne dziecko. To co jakby nikt jej nie pomógł to dziwczynki zarosłyby brudem




Temat został zablokowany.
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 8 miesiąc temu #217436 przez vestusia
Milla ja też tak chcę, aby właśnie to karmienie to moja działka (chyba że gdzieś wyjdę, to wtedy odciągnę pokarm i P. też będzie karmił. Ale jeżeli idzie o inne czynności, to ja osobiście chcę, aby kąpanie było jego działką. Nie chodzi o to, że się boję, ale chcę też i P. nauczyć takiej obowiązkowości, rutyny przy dziecku. Że skoro ja będę karmić, to on będzie kąpał i to będzie takie bardziej "jego" zadanie. Ja akurat wiem, że P. nie będzie miał problemu z opieką nad dzieckiem, ma już swoje jedno z poprzedniego związku i opiekował się nim od urodzenia. Więc te wszystkie pielęgnacyjne czynności ma opanowane i myślę sobie nawet, że to on będzie bardziej "wyluzowany" na początku w tych sprawach, niż ja. Bo dla mnie to nowość, a on jednak jakąś wprawę i praktykę ma

Temat został zablokowany.
- Milla
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #217439 przez Milla
vestusia napisał:
A ja miałam dziś piękny sen. Śniło mi się że karmiłam dziecko
Super uczucie.Tylko zastanawiałam się czemu nie boli mnie przy tym brzuch (zwijanie macicy) 
Pamiętam, że w nocy z 18 na 19 stycznia śniło mi się, że byłam u gina i że przebijał mi pęcherz płodowy. Wody wyleciały bardzo brudne. Jakby mój organizm mnie ostrzegał przed tym co się stanie
A gdzie reszta dziewczyn? Uciekły czy co?
Vestusiu ja też się zastanawiam na tymi tygodniami. Gdzieś czytałam że ciąża donoszona to ukończony 36 tydzień. Gdzie indziej że ukończony 37.A ja ciągle się zastanawiam jak lekarz będzie liczył tygodnie mojej ciąży. Za tydzień na wizycie będzie równo 37 (skończony). Więc zastanawiam się, czy od piątku (37t i 1 dzień) można już próbować z całych sił domowych sposobów na poród. Czy jednak poczekać do tego skończonego 38 tygodnia. Wiem, że muszę poczekać na wizytę, ale tak strasznie mi się dłuży.
Iva faktycznie zaginęła w akcji. Ja stawiam na to, że ma znowu problem z netem. Szkoda, że nie mamy do niej nr telefonu, bo można by jej coś napisać. Byłoby wiadomo. A może po prostu już urodziła he, he, he
A ja miałam dziś piękny sen. Śniło mi się że karmiłam dziecko


Pamiętam, że w nocy z 18 na 19 stycznia śniło mi się, że byłam u gina i że przebijał mi pęcherz płodowy. Wody wyleciały bardzo brudne. Jakby mój organizm mnie ostrzegał przed tym co się stanie

A gdzie reszta dziewczyn? Uciekły czy co?

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona