MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ale jaja!

Kurczę, więc Anakol następna, a to ja byłam pewniakiem zaraz po Olci

Dorcia, ha, ha, ha. Byłaś pierwsza z wiadomością od Anakol

Miałam jeszcze napisać, że Daisy to pewnie teraz chodzi dumna jak paw, bo ma nowy fryz Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, taki psi fryzjer Chciałabym zobaczyć Daisy w czasie takiej wizyty

Dorcia, musimy gadać z naszymi Córciami. Niech wyjdą za 2 tygodnie

Trzymamy kciuki za Anakol

Kurcze, musze obudzić psa i z nim iść a kurcze tak mi sie nie chce

Wygrałam Vestusia

Też o tym myślałam, że fajnie byłoby jej zdjecia zrobić u tego fryca. Nastepnym razem.
No dziwne to, ale co zrobić. Ja sama nie dam rady jej obciąć :/

Wiesz, też się zastanawiam nad imieniem, tzn Krzysiek bardziej. Straszy mnie, że Julia poda w urzędzie. Lenka mu się podoba, ale już Lena nie.
Mówił wczoraj, że jeszcze jest czas- coś pomyślimy. No to mówię, że nie mamy, bo za 2 tygodnie rodzę

Kurde, ja lecę się ogolić na tym moim sedesie, bo naprawdę nie wiadomo kiedy nas ruszy. A spakowana jeszcze nie jestem do końca!

Mój mężulek zlał winko, które robił i wszyscy mówią, że pyszne

Oj, szkoda, że ja go jeszcze długo nawet nie spróbuję

Kima za mna ostatnio wino chodzi Przed ciaza prawie wogole alkoholu nie pilam, bo nie lubie
Kurcze dziewczyny nie straszcie tymi porodami!!! Ja musze poczekac na przeprowadzke, no!!!!

Oj, a ja uwielbiam winko

MAdzia, a kiedy planujecie tą przeprowadzkę?

Oj, żeby Hanulka posłuchała mamusi i poczekała, bo te nasze maluchy wciąż robią nam niespodzianki

Dorcia, jak tam rozprawa na sedesie zakończona sukcesem?

Wróciłam,

No ja tez dzisiaj "poćwiczę" sobie w wannie bo na sedesie nie umiem

Kimka no facet siedzi tam i siedzi, robi i dlubie :/ Konczy sciany, mysle, ze z dwa-trzy dni mu zejdzie, potem panele, ale to chyba juz szybko... Czekam zeby zamowic meble, bo nie bardzo gdzie jest je trzymac.... Mysle, ze max trzy tyg i wszytsko bedzie na cacy.... W pon wizyta i boje sie jej jak nigdy :/ Hanka musi wytrzymac... Mozemy wrocic ze szpitala do mamy, nie ma problemu, ale pozniej z małą nawet nie bede miala jak sobie wszytskiego poukladac, a przeciez musi byc po mojemu

ja dzisiaj konczylam pokowanie do szpitala, jeszcze pare drobiazgow musze dorzucic. ma ktoras gdzies zapisana liste, ja sobie nie skopiowalam niestety, a mam wrazenie , ze czegos zapomnialam...

Skoro nabijacie się z mojego miejsca do golenia, to Wam je zaprezentuje

A więc tutaj sedes i szafa z lustrem



Szafę otwieram i miejsce jak ta lala. Nie dawno je obczaiłam

Dorcia taka miejscowa nie dziwie sie, ze z niej korzystasz, mnie pozostaje małe, zaparowane lusterko

hahahahaaha nie no fajna miejscówka, u mnie też niestety zostaje male i zaparowane lusterko

MAdzia, ja mam na laptopie taką : Lista rzeczy do szpitala:

- 3 albo 4 koszule rozpinane z przodu (brudzą się krwią i mlekiem, dlatego tak dużo)
- 2 ręczniki (brudzą się krwią)
- podpaski specjalne? (o tym moja znajoma nie mówiła, ale zdaje się że gdzieś czytałam, że się przydają bo krew mocno leci)
- majtki jednorazowe
- stanik do karmienia
- wkładki laktacyjne
- Bepanthen (do smarowania sutków po karmieniu)
- kosmetyki: szampon, odżywka, mydło, dezodorant, pianka do golenia, maszynki, krem, balsam do ciała, kosmetyki do makijażu, pianka do włosów, szczotka do włosów, szczotka do zębów, pasta
- suszarka do włosów
- skarpetki (jak się długo rodzi to można zmarznąć w stopy )
- klapki
- woda mineralna niegazowana
- sucharki
- dla dzidziusia: ubranko na wyjście (body, pajacyk, cienka czapka, gruba czapka, kombinezon albo becik)
- otulacz, niedrapki
- krem na mróz do buzi
- fotelik
- ładowarka do telefonu
- tamtum rosa
- aparat



Na kompie mam inną, ale jak potem mężulek wróci i odpali kompa to też wrzucę.


Dorcia, a miejscówa I-wsza klasa, z takiej łazieneczki też bym nie wychodziła, pchi