MAMY LISTOPADOWE :-)

Kaska Maciek je srednio co 4-5h. I to nie jest tak ,ze on chce jesc. To jest tak ze jest pora jedzenia. Nie raz jest tak,że zje o 18 i spi do 3,4 i wstaje nie glodny! Jak go karmie przez sen to zje 40ml albo 180... Z nim nic nie wiadomo...

U nas dalej pada. ;/ Ale ruch w Warszawie chyba juz ok

Ogladalam pogode, podobno od srody słoneczko a potem temperaturka ok 30 stopni ciekawe,ciekawe... mam już dość tego deszczu

Zuzu Maciek ma większe przerwy miedzy posiłkami niż Pola. Ona to tak co 3 godzinki je, no ale noce przesypia cale

Cześć dziewczyny!!

A u Nas cały czas pogoda całkiem, całkiem, tzn przez ostatnie 3-4 dni

Zuzu też tak sobie myśle że poczekaj aż sam zgłodnieje, bo dawanie jesc bo teraz pora to kiepsko widze. Każdy ma raz słabszy apetyt a raz lepszy. U Nas jedzenie wyglada tak że rano jak wstanie 120-150 ml mleka z kaszką. potem po drzemce kaszka na wodzie mieszana z deserkiem, potem po kolejnej drzemce np banan, potem domowy obiadek, a potem jak akurat coś wypadnie albo sam deserek albo jakieś np. truskawki, no a przed spaniem 120-150 mleka z kaszką. Bywa dzień że mało je, dziś np była taka padnięta że nawet mleka na noc nie zjadła. No i bardzo dużo pije - głównie soki które też w sumie są syte. Ostatnio podajemy jej wode z cytryną i glukozą i jej smakuje Ja robie trzy podejścia do jedzenia, jak nie to nie, zjada za jakiś czas.

Izka tez nosi bardzo rózne rozmiary, zalezy do firmy bo bardzo różnie to wypada.

Byłyśmy na szczepieniu tydzień temu i mała waży 7.850.

Jak tam wasze dziubki??? Moja cały czas chce chodzić!!!! a jaka jest zła jak nie może!!No co raz lepiej jej to wychodzi :-)A o raczkowaniu moge zapomnieć... w ogóle się nie przymierza do tego...

A jak ząbki??? U Nas 0!!! A męczy się biedna.... Aaaa i Zuzu tak myśle że może Maciek nie ma apetytu bo też ząbki idą???

Basiu i jak ze zdrówkiem??? Sytuacja opanowana???

Nie wiem co komu chciałam jeszcze napisać...

U mnie z budową jakoś idzie, cały czas muszę tu siedzieć... no i ponoć jutro okna częściowo... po 2 miesiącach!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby do września się wprowadzić

Pozdrawiam!!!

Sander ja juZ kilka razy pisalam ,ze maciek nie koniecznie lubi jesc. Wiec jak mu nie dam to sie nie domaga. Byl tydzien,ze jadl 3 razy na dobe 120ml. Wiec nie ma opcji zebym go przetrzymala bez jedzenia bo mu tylko zrobie suprajsa. od urodzenia nie byl jedzacy, taka jego natura a jesc musi.

Zuzu no to masz synka niejadka. moj L tez taki podobno byl. mogl zyc bez jedzenia hehe. lekarze mowili zeby przeglodzic to zje a on 2 dni nie jadl... i jak tu nie wciskac? a co do stalej pory posilkow to popieram. a mowilas ze gruszki wcina. nadal je je czy nawet tego nie chce?

Ewelka no Pola juz fajnie stoi. Kacprowi chyba daleko do tego a jakie ma juz wloski. zmienia sie bardzo no i juz nie jest taka pyzata

Sander Kacper ma 2 dolne jedynki i spuchnieta 2jke na dole. moze byc tak ze 2 wyjdzie szybciej niz jedynki na gorze?

co do chodzenia... no ja go na sile nie stawiam. czasami sie wspina zeby wstac. ale przebiera nozkami jak go sie wezmie. czego tu wymagac jak on nie tak dawno zechcial siadac za to kulga sie wierci i pelza strasznie duzo

patrzcie ile tu dzieciakow a kazde ma inaczej

Pola wczoraj znowu się obrucila na brzuszek oczywiście jak nie patrzyłam, wyszłam na chwile do kuchni, wracam a ona telewizje ogląda na brzuchu heh może ona nie obraca się przy nas bo nie lubi widowni

Kaska no Polcia na buzi już taka pyzata nie jest, ale nóżki i rączki ma jeszcze takie grubciutkie
Co do ząbkow u nas dalej tylko dwie dolne jedynki. Mysle ze chyba jest to możliwe żeby szybciej wyszly dolne dwojki niż gorne jedynki. Slyszalam o takim przypadku ze najpierw wyszly dolne jedynki, a po nich dolna trójka

Ojciec Maćka też był nie jedzący bd niemowlakiem. Gen to potęga tylko czemu akurat taki...?

Ja też jakoś nie zaspecjalnie klądę nacisk aby Maciek stal. czasem sam się domaga żeby go postawić to macha sztopami i cieszy sie jak nie wiem

Biedak moj co chwile przekręca się z pleców na brzuchola ale odwrotnie nie umie i się wścieka

Dałam mu dziś w tego siateczkowego gryzaka Truskawkę. Aż mu się uszy trzęsły. Zauwazylam,ze uwielbia kwasne smaki. Ja w ciazy tez moglam jesc sama cytryne A teraz lecę zapierać plamy z ciuszkow

zdrowiii ufff:))) na 3 dzień wyszły kapiemu kropki na ciałku wiec to ta 3dniwoka typowo była dzisiaj ostani antybiotyk wypił i finito..
klarcia ma dwie dolne jedyneczki:) tak samo jak kapisiek od razu 2
też ucieka przy pampersach masakrycznie, ubrać ją to pograniczy z cudem no i tez nogi ustawia do chodzenia a smarkula przecież jak chce się ją polożyc do wyrka wozka czy gdziekolwiek to nogi prostuje i ciężko ją położyć

z jedzeniem my nie mamy problemu od rana ok 8- kleik ryzowy na mleku (120ml mleka), ok 11 albo owoce albo jogurcik(125 g), ok 13-14 obiadek 190 g, ok 17- owoce lub deserek jogurcik 125 g i 19 kąpiel i kaszka mleczno ryzowa 210 ml no i w nocy jedno mleczko 150ml.
wszytsko z wielką chęcia

Basia ciesze sie ze dzieciaki zdrowe

Ja dalej bez rutera ale chcem obwieścić iż Maćkowi dziś się przebiły dwie dolne jedyneczki, jednocześnie. Chyba jest zdziwiony tym "ostrym" faktem bo dziwnie jęzorek układa!

No to gratulacje dla Maćka za ząbki Ja wczoraj zauwazylam u Poli prawą gorna jedynke, juz wystaje wiec musiala sie przebic juz kilka dni temu tyle ze ja oczywiscie nic nie zauwazylam wczesniej
A od poniedzialku zostaje słomianą wdową Mężulek wyjezdza do pracy do Finlandii. Wroci za conajmniej 6 tygodni

Ewelka dacie radę! Może marne pocieszenie ale tak bd,że te 6tyg czy ileś bd szybko mijać. Bo jak go nie bd to niestety bd miala więcej jego obowiązków więc nie zauważysz jak szybko minie ten czas.

ja też jestem wdową bo moj "luby" szybciej się zawinął niż sądziłam. Teraz tylko mnie straszy,że mi prawa rodzicielskie odbierze. Dodam,że Maćka już ze dwa msc nie widzia ł a więc jego za przeproszeniem pierd..nie nie robi na mnie większego wrażenia. A z pierścionka wpadlo mi do portwela pare stówek

Zuzu gratki dla Maciula za ząbki
a co do "lubego" faceci do H***!!!! zmoim mężem miałam też przeboje na początku małżeństwa , ostra jazda była i z teściowa na dokładkę, ale na szczęście było minęło. Niech spindala na drzewo, znajdziesz se lepszego, fajna babka z Ciebie

EE to wasze maluchy sporo jedzą , nie wiem ile Maja mleka z cyca wypija ale innych pokarmów mało je, mały danonek jej wcisnę ,z 60-70 ml kaszki na mleku, 3/4 małego słoika deserku a obiadku małego też 3/4, kilka chrupków kukur., nieraz banana w gryzaku kawałek. Nie chce butli nic a nic , ni mleka soków wody łyknie 2 łyki i tyle

basiunia super że choróbstwa opanowane, u nas tez w kółka jak nie Maja to Oliwia

Majka wstała lecę............

No mam nadzieje ze szybko ten czas mi minie. Tylko bede musiala sie przyzwyczaic do tych wyjazdow bo to praca na stale. Jedzie na 6 tyg i wraca na 2 tyg. I tak w kołko. Niestety w Polsce ciezko zarobić takie pieniadze jak tam

Aj Ci co niektorzy faceci są okropni. Ja na szczescie nie mam wiekszych problemow z moim. Zuzu dobrze ze kopnelas w tylek tamtego. Jeszcze znajdziesz kogoś wartościowszego

Co do jedzenia to nie wiem ile Polcia pije mleka z cyca. Zjada 130 ml kaszki, deserki to pochlania w calosci Z obiadkami to roznie bywa, raz zje, raz pół lub kilka lyzeczek.
Podaje jej herbatke lub soczek ale napije sie 2 łyczki i sie krzywi, a potem to juz tylko gryzie i bawi sie ustnikiem kubka

Ewelka na pewno to też nie bd na stale (?) bo wtedy chyba lepiej pomyslec o przeprowadce za granicę wiec spoko dacie radę teraz co raz więcej ludzi tak żyje ... Niestety takie czasy ...

Maciek to zjada już słoiki 190 deser i obiad też. Ale zanim się rozje to minie z pol godziny i pol sloika...
No a mleko... Teraz znow slabiej bo po 140ml a bylo 180. A pije... No na pewno więcej niż pół litra dziennie. 6-7 butelek po 150. Woda, sok, herbatka byle mokre.