BezpiecznaCiaza112023

Zwierzaki i dzieciaki :)

12 lata 11 miesiąc temu #121659 przez Marysia27
Nie ma nic bardziej odstraszającego niż skutki uboczne... na szczęście nie tak łatwo na własnym ciele pominąć intruza, ale z sierściuchami sprawa wygląda już gorzej. A na marginesie, są szczepionki dla psów na zakażenia od kleszczy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #121665 przez Monix
Marysia, kiedyś czytałam, że w Polsce od niedawna są szczepionki dla psów przeciwko boreliozie i babeszjozie. Jak znajdę ten artykuł, to go wkleję

Aaa... zapomniałam napisać, że mieszkam w mieście :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #122738 przez Marysia27
Masakra że w mieście też wyłażą cholerstwa! Ja też mieszkam w mieście, a raczej na jego peryferiach i co roku walczymy z kleszczami. A dziś znów zebrałam jednego opitego z podłogi, ale muszę przyznać że brzydzę się ich jak ja cię pierdziele! są obrzydliwe :X :X :X

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #127517 przez Emme

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #127532 przez Monix
Emme napisał:

niesiulka.u.re.pl/blog/czytaj/23147.html :D

hahahahhahaha... ale się uśmiałam :woohoo: moje też tak robią, ale nie po schodach hehehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #127968 przez Marysia27
Ja tak pewnie będę schodziła ze schodów na starość, jak mi wnuczęta laskę podpierdzielą ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #128761 przez taakamama
Hej
filmik zajefajny :lol:
Moja Yapa złazi podobnie ale przodem tzn. przednie łapy idą a tyłek zjeżdża :lol:
U mnie tez inwazja krwiopijców choć po zastosowaniu kropelek już się nie czepiają.
A i jak mi szanowni panowie skosili trawsko pod blokiem to tez ich jest mniej choć do lasu bez stosownych zabezpieczeń lepiej nie włazić, a po powrocie obowiązkowo przegląd :blush:
Teraz nadchodzi kolejna inwazja krwiopijców KOMARÓW :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #129004 przez Marysia27
Ja znalazłam wczoraj wstrętne kleszczydło łażące po ustniku niekapka Bartusia. mało na zawał nie padłam, bo mam paskudne wyobrażenie kleszcza roznosiciela choróbsk!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #157955 przez Marysia27
Hej, hej, odświeżam temat domowych pupili. Jak rozwiązałyście problem- o ile miałyście taki- wyrzucania przez dziecko jedzenia z michy psa+ rozchlapywanie z niej wody, bądź też wchodzenie do misek prze szkraba? Na chwilę spuszczę Bartka z oczu i tylko słyszę szuranie metalu o podłogę i już wszystko jasne. Nie wiem, czy zabierać miskę psu gdy się naje, ale co z wodą, skoro pies musi mieć stały dostęp do wody? Czy wasze zwierzaki mają stale jedzenie w misce, czy dzieciaki podkradają je? ja boję się nie tyle, że Bartek zje psu karmę, ale że nią się zakrztusi. zauważyłam też że Fokus przyspiesza tempo jedzenia, gdy Bartek się do niego zbliża, jakby wiedział, że za chwilę, wszystko będzie na podłodze :S
I czy Wasze dzieci też ciągają po domu psa za kolczatkę/obrożę? Bartek łapie Fokusa za dzyndzelek od kolczatki i dawaj z nim "na spacer" przez mieszkanie. Pies może nie protestuje, ale zachwytu w oczach tez nie zauważyłam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #157963 przez taakamama
Znam temat, oj znam :lol:
u nas Yapa dostaje 2 razy dziennie wiec w pustej misce Iga nie grzebie :lol: co najwyzej chodzi za mna z ta miska i jeczy " apa am, apa am nima"
no z woda to nie takie proste bo psiny od picia odciac sie nie da :silly: wiec do miski leje tylko troche wody ale za to czesto ( miska stoi w lazience a ja tam ostatnio baardzo czesto bywam), choc Yapie chyba to nie przeszkadza bo ona za duzo nie chlapie :lol:

No coz niech sie chlopak uczy jak sie pieska prowadza :lol: a moze sciagaj psu obroze w domu, jak nie bedzie za co zlapac to moze odpusci ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #158131 przez Marysia27
Ja myślałam, żeby wystawić miskę z wodą na balkon, ale w gorące dni za bardzo będzie się nagrzewać, a to ulgi psu nie przyniesie, łazienkę mamy malutką- jak to w bloku- osobno łazienka i WC-i na miskę nie ma miejsca. Też chyba zacznę sypać 2 razy dziennie, pies nie będzie pokrzywdzony, a Bartek narażony na niebezpieczeństwo. Co do kolczatki, to jest kłopot, bo jak wychodzę z towarzystwem na spacer, to otwieram drzwi i najpierw puszczam psa, już automatycznie, raz się zdarzyło, że nie założyłam po nocy kolczatki i nie miałam jak złapać bydlęcia z dzieckiem na rękach :S A nie wszyscy sąsiedzi są zachwyceni Fokusem łaszącym się do ich czystych ubrań :blush:
A jak tam kleszcze? u nas po kropelkach widoczna poprawa, rzadko się zdarza, żeby sierściuch coś przemycił na sierści :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #158214 przez taakamama
u nas tez spokoj po kropelkach ;)
a do tego odkad skosili te trawsko pod blokiem to te mendy nie maja gdzie siedziec :lol:
do lasu sie nie zapuszczamy ze wzgledu na zmije a na to odstraszacza nie ma :(
yapa to wogole sie do lazienki przeniosla bo tylko tam jest cisza i spokoj no i oczywiscie chlodek :lol: wiec teraz jej krolestwem jest wneka pod umywalka :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #158361 przez Marysia27
Fokus ostatnio obszczekał żmiję, leżała i wygrzewała się na słoneczku, najpierw myślałam że to zaskroniec, ale jak się do niej zbliżyłam, szybko wiałam stamtąd :cheer: Nie chciałabym zostać uchapana :S
Fokus najczęściej leży na płytkach w kuchni przy otwartym balkonie, bo tam najchłodniej, a jak otwieram zamrażalnik, to pies pierwszy leci i się do niego dosłownie przykleja i oblizuje oszronione szuflady :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #159591 przez Marysia27
Dziś Fokusa spotkała niespodziewany "awans". okazuje się że mój pies, to nie mieszaniec berneńczyka, jak mi się wydawało, ale pies rasy Hovawart, o czym pierwsze słyszałam, ale z przyjemnością przeczytałam kilka artykułów o tej rzadko występujące w Polsce rasie psów. Nawet nie wiedziałam z jaki rasowcem pod jednym dachem mieszkam ;) Co lepsze "uświadomiła" mnie kobieta, która hoduje zupełnie inne psy na cele wystawowe, i koniecznie chciała ode mnie namiary na hodowlę, z której kupiłam psa, mało nie padła z wrażenia, jak oświeciłam ją, że to przybłęda, ktoś wyrzucił go pod Urzędem Miasta w kartonie. Wiecie trochę to przerażające, ale Fokus od razu "urósł" w moich oczach, i już nie powiem do niego per "Ty kundlu szaro-bury" :silly: :silly: :silly: A dla ciekawych odkrycia, to zdjęcie Hovawarta z netu, identycznie wygląda Fokulec :) search.babylon.com/imageres.php?iu=http:...ovawart&babsrc=SP_ss

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #223791 przez fiolla
U mnie przyjacelem mojej córki jest fretka, super się razem bawią... Fretek nie wykazuje agresji wobec małej choć ta potrafi zaleźć mu za skórę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl