- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- Zwierzaki i dzieciaki :)
Zwierzaki i dzieciaki :)
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Emme masz rację ale z tego względu,że ani mój szwagier ani szwagierka mądrością nie grzeszą ich córka jest taka osobą. Wszystko naj,ona najpiękniejsza i najmądrzejsza i jej wszystko wolna
Fakt u mnie w rodzinie wszystkie dzieciaki są wychowane z psami ale wiem,że nawet jakby tak nie było to bylibyśmy nauczeni ,że zwierzęta się kocha,a nie kopie czy bije...
dokładnie, tu rola rodziców
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Fokus robi tak samo nie wszystkie psiaki powalają właścicieli błyskotliwością, i umiejętnością stu cyrkowych sztuczek, ale jeśli psiak jest kochany, to wynagradza wszystkie pozostałe deficyty A wzięcie psiaka ze schroniska, to podarowanie mu nowego, na pewno lepszego życia, niż w boksie z innymi psami. Oby więcej ludzi chciało przytulić do serc bezpańskie psiaki, one jeszcze bardziej potrzebują miłości, od często wypieszczonych i rasowych szczeniąt z hodowli... Moja siostra i mama przygarnęły takie życiowo poobijane psy, moja siora to wygarnęła chyba najbrzydszą możliwą suczkę, bo chciała dać dom psu, który miałby na niego najmniejsze szanse, a mama z kolei przygarnęła psa z "przeszłością" bardzo wyniszczonego i zlęknionego, ale powoli przywraca go do funkcjonowania w ludzkim świecie Nasza psina została wyrzucona w kartonie z innymi szczeniakami pod Urząd Miejski, i trafiła do takiego domu przejściowego dla zwierząt, z którego następnie psy trafiają do schroniska. Jak się okazało Fokus był ciężko chory na parwowirozę i tylko cudem udało się ocalić jego życie. Nie ma wierniejszych i bardziej wdzięcznych psów niż te z przeszłością, bo one najbardziej doceniają spokój i bezpieczeństwo jaki ofiarowują nowi właściciele. Psy pamiętają doznane krzywdybo to raczej głupiutki piesek, ale bardzo kochany i wdzięczny, jest ze schroniska. Pilnował łóżeczka i jak tylko Tola zapłakała to leciał po kogoś, stawał w drzwiach i się patrzył. jak ktoś wstawał to biegł do pokoju do małej. Warował pod drzwiami, a jak przychodził ktoś "obcy" to nie spuszczał go na krok.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja raczej nie byłam fanką zwierząt, ale on zmienił moje podejście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Przestrzegałabym natomiast przed zakupem psa jako prezentu dla dziecka, jak zrobiła to moja sąsiadka. Kupili bez rozeznania z czym to się je suczkę husky, dopóki była mała, było cudownie. Psina urosła i już nie podoba się dziecku sąsiadki, jej mąż pracuje za granicą- a to on przyciągnął sunię do domu- i Fara została na jej głowie. Okazało się, co w sumie nie jest tajemnicą, że husky nie są łatwe do wyszkolenia, i kierują się przeze wszystkim instynktem. Spacery mają 3 razy dziennie po 10 min, bo nikt jej ze smyczy nie spuszcza, bo hasiorka leci w las za zwierzyną, i wraca tak jak jej to odpowiada. Gdyby tylko poczytali, czego potrzebuje ta rasa, nie unieszczęśliwiali by Fary, bo inaczej nie mogę tego określić, pisząc o trzymaniu na 48 m psa, który każdego dnia powinien przebiec ok 40 km. Niestety są to psy zaprzęgowe i potrzebują wysiłku jak powietrza, zatem nie dziwi mnie, że niszczy im notorycznie dom. Ja już dawno powiedziałam głośno co o tym myśl, ale wiem, że to niczego nie zmieni. Żal psa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
............a ja najbardziej na świecie kocham kundle szaro-bure...................
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...ale dziś jesteś mały jak okruszek...
- Posty: 2790
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Olka, ja też tak mam , że wszystkie mogłabym zagłaskać na amen! dobrze że dzieciaczki " nastawiasz" pozytywnie na te czworonogi, bo to dobry kapitał na przyszłość. Żeby każde dziecko miało serce dla zwierząt, to dorosły który by z niego wyrósł tez zwierzęcia nie ukrzywdzi.
Teraz czytam bestseller " oczami psa" jak wyczytam coś rewolucyjnego nt. stosunków człowieczo -psich, chętnie się z Wami podzielę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- taakamama
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 200
- Otrzymane podziękowania: 0
Rodzice boją się że pies zrobi krzywdę dziecku- owszem jeżeli rodzice na to pozwolą.
Moja teściowa ma yorka który jest potulny jak baranek, więc kiedy szwagierka przychodziła z synkiem pozwalali na zabawę z pieskiem. Dzieciak robił co chciał, ściskał go, nosił, rzucał itp., a im sprawiało to radość bo się tak fajnie Filipek z piesiem bawi. Nikogo nie interesowało to że sprawia mu ból ważne że fajnie się bawił Więc jak któregoś dnia Filipek za mocno ścisnął to piesek dziabnął w nos. I jak myślicie kto był winny, kto poniósł karę Rodzice? Nie pies
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
taakamama, a jakie psicho Wam towarzyszy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.