Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Nadrobilam

Na początek dla wszystkich solenizantow i solenizantek spóźnione życzenia i buziaki

Dla Was Mamusią również dużo dobrego w Nowym roku i żeby te Wasze postanowienia się pospelnialy będę trzymać mocno kciuki za wszystkie odchudzajace się

Ikunia duży buzka i trzymajcie się :*

zdjęcia wszystkie cudne , mamy tu niezlych akrobatow

Wasze dzieciaki już takie piękne ząbki mają i ślicznie siedzą same a my jeszcze w tyle o zębach to nawet czaszki nie cwierkaja nawet a przy siedzeniu się gibiemy do raczkowania też daleko ale to wszystko przez dziadków bo przez 3 tygodnie to bardzo mało się sama na dywanie bawiła więc nie miała możliwości uczyć się czegoś nowego bo jak na rękach
Co do spania w nocy to u nas też katastrofa i stwierdzam że to od nadmiaru wrażeń było bo dzisiaj śpi już od 20 i ani razu się nawet nie zajakla a w PL to jeczala albo płakała przez sen i lulanie na rękach a tu sama usnela bez ceregieli .

Violcia jechaliśmy 14 w jedną stronę i 15 godzin teraz z powrotem

Marta ten dywan extra a Bartus boski

co tam jeszcze a

Agusia wygladalas mega sexi w tej czerwonej kiecce.

Gochens twoje przebranie czaderskie , istny kicz

Aleksia współczuję gorączki ,życzymy zdrowia no i żeby ten zabek już wylazl całkiem , a co do tych niby boczkow to zgadzam się z Hania jesteś szczuplutka a nie jakiś salceson

Haniu fajnie że po wizycie rodzinni super i się udało wszystko trzymam kciuki za tego dietetyka a Lenka ma śliczne białe perełki i te jej minki

Sophie Zosi fryzurka mnie rozlozyla na łopatki i jak kuka cz pod kołdry

Bartusiowi udanych chrzcie życzę

ją jutro będę opisywać nasze razem z fotkami także miłej nocy i uciekam do łóżka

Byliśmy u znajomych posiedziec Bartuś šie podobno troszke krecil i jak wróciliśmy to też znow coś mu ńie pasowalo jednak jemu najlepiej w domku

Violcia kalendarz na stronie coroland projektowałam a kupilam na gruponie - za 3 kalendarze 59 zł + przesyłka 28.

Brawo dla Alanka i Lenka mała niszczycielka

Ide spac dobranoc :-*

Dzień dobry

My do 7:30 spalismy jesteśmy już po sniadaniu i šie bawimy

dziś na szczescie wracamy do domku

witam sie i ja.

noc nic nowego, w pewnym momencie nie wytrzymalam i dalam ja do bujaka i w sekude spala i sie nie budzila, ja nie wiem co ona ma do tego lozeczka.

ja mam chyba jakiegos dola, nic mi sie nie chce, wstaje rano z mysla, kiedy juz wieczor, nawet przyjazd niedlugi mamy jakos nie cieszy, a wszystko za sprawa finansowa, zygac juz sie chce od tej biedy, ale juz nie marudze na ten temat, bo to bez sensu.

kurcze a mi sie snilo, ze bylismy nad morzem, gdzie ylo pelno imprez itd, wynajmowalismy domek, zgubilam elize ( we snie byla chlopczykiem ), ale jakos za bardzo sie nie przejelam bo bylam zajeta moim facetem, bo bylo miedzy nami jak w miesieac miodowy ktorego nie mielismy tak naprawde na zadnym urlopie jeszcze nie bylismy razem, nie liczac bialorusi, moze kiedys...

karolka fajnie, ze juz w domciu, teraz to niech gabi sie przyzwyczaja do szarej rzeczywistosci czekam na zdjecia

aleksia 52 kg????????????? ja tyle wazylam w samym chudszym moim momencie zycia teraz nawet nie wiem ile, bo wagi nie mam.

violcia trzymam kciuki za rozmowe z szefem

eliza zajada smoka i jeczy przy tym, ten dzwiek juz nie moge sluchac, bo mnie irytuje.

milego dnia i dobrych humorkow

dodaje jeszcze, ze bartus ma tak dorosla twarz, ze w zyciu bym nie powiedziala, ze jest jeszcze taki malutki. dorosly chlopak, slicznosci ;-*

dziewczyny was tez irytuje kiedy dzieci was targaja za wlozy, ja histerii dostaje, chociaz zawsze mam zwiazane, a eliza i tak daje rade mi wyrwac ostatnie klaki.

Dzień dobry

Noc o dziwo ok obudził się o 6 i do 7 wojował aż dostał mleko i odpłynął. teraz czołga się po całym pokoju także trzeba go pilnować

Kakaszka jak Alan mnie ciągnie za włosy to mówię stanowcze NIE i on puszcza o dziwo rozumie bo juz kilka razy tak było i za każdym razem puszcza oczywiscie najpierw mówiłam nie i zabieralam mu ręce z moich włosów, spróbuj u siebie
Rzeczywiście brak kasy jest chujowy a Twój pracuje? bo teraz chyba w domu siedzi? przytulam kochana i nie mniej doła niedługo mama przyjedzie, zobaczysz będzie dobrze

Bartuś zalotniku buziaki

Karolka czekamy na foty

Malutka to mamy podobny problem ja nie mówię, że jestem gruba ani nic tych rzeczy W ubraniu wyglądam ok na pierwszy rzut oka ale jak się dobrze z bliska przyjrzeć to sterczy.

A o salceson mu chodziło, że ja w ciąży i po ciąży miałam mniejsze uda bo wchodziłam w spodnie tylko teraz mi się tak powiększyły, że wygląda jakby miały strzelić na szwie bo są rozciągnięte na maksa.
A brzuch po ciąży miałam parę cm mniejszy i powiększył mi się jakoś na jesień i jak siedzę to ładny fałd jest tłuszczu. I boczki mi się wylewają ze spodni a tak to poza tym to super wyglądam.
Mi waga 52 nie przeszkadza tylko jakby trochę tłuszczyku było mniej.

Karolka widziałam na fb zdjęcia malutka wyglądała ślicznie w tej sukience mikołaja rzuć coś jeszcze

Bartolini udany uśmiech strzelił

Witam i ja

Noc super Lena dopiero na mleko obudziła sie o 6 i pospała jeszcze do 8.30

Bartuś fajnie kuka z kojca

kakaszka współczuje braku kasy też na początku tego doświadczyłam jak się usamodzielniałam...starczało na opłaty tylko i 300zł miałam na życie na cały miesiac. Nawet nie miałam za co do rodziców pojechać 100km dalej.

karolka tez czekam na fotki...ale z tego co dziewczyny chwalą to musza być bombowe
Gabrysia wie że w swoim domu rodzinnym jest...co swój dom to swój.
Dzieci tych par które mieszkają za granicą uznają swój rodzinny dom właśnie tam...nie wiem jak Wy (karolka, Violcia) ale mnie ciągnie do PL i jak tam jestem to nie myślę od domu w Niemczech...a nasze dzieci pewnie tak.

kakaszka moja też mnie ciągnie za włosy...ja jej po prostu zabieram rękę i mówię że nie wolno...wiadomo za jakiś czas znów to zrobi ale małymi kroczkami do celu i zrozumie

miłego poniedziałku

Hej

U nas noc tez jak zwykle przespana nawet dluzej niz zwykle bo o 19:30 juz nynała po kąpieli przebudzilam ja na butle o 21 i wstała dopiero o 8 pociumkala troche cycy zjadla kaszke o 9 i wróciła do krainy snów.
Zaczynam tracić pokarm cycka daje juz tylko rano i wieczorem z jednej strony dobrze bo jakos w lutym trza bedzie isc do robala ale z drugiej troche mi przykro choc tłumaczę sobie ze juz nie wnosi to większej wartości w zdrowie Zośki.
Ale śmieszy mnie bo jak chodze po domu bez stanika w samej koszulce to mi ciagnie za deeeekold i sie do mnie dobiera maly wampir.

Łóżeczko od dwóch dni mamy obniżone na średni poziom. Ale jakos nie zrobiło to na niej większego wrażenia. Stoi trzymana za rączki a wczoraj postawilam ja na swoich stopach i tak zwiedzalysmy mieszkanie" chodzac".

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nasza mala :


co do wagi chce wazyc tyle co Aleksia ! To moje marzenie. Ale narazie stres goni stres więc zobaczymy moze kiedys...narazie 47 po świętach na wadze, oby nie spadlo:(

Agusia sliczna mamuska z Ciebie. Nie moglam sie napatrzec na was:)

No i dzieciaki slodziaki tez piekne wszystkie bez wyjątku dlayego nie wymieniam bo nie chce nikogo pominac.

Cordis to moze wrzuć zdjecia na nasza poczte na interii?

Udanego dnia kochane:* lecę robic omlety trzeba cos wcisnac do zacisnietych żałobą żołądków.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zosia śliczna pannica i chyba niedługo na spacer bez wózka będziecie mogli chodzić a na ślub przybędę oczywiście i Zosia się zaopiekuje!

Hania wszędzie dobrze się w domu najlepiej

Witam się
mała ucina drzemkę i mogę być dumna usnęła w lozeczku sama bez lulania jupi brakowało mi tego i jej też w nocy obudziła się tylko 2 razy na mleko i karmimy butla bo pokarmu brak jedynie pod wieczór udaje mi się odciągnąć 120 po całym dniu i nocy,
Gabi od 5.30 już wojowala bo tak ją babcia naczyla że jak wstawala to ją brała i zabawa ale to musi wrócić donormy bo po godzinie zabawy pada i śpi do 9 .
chciałam Wam zdjęcia wstawić i doop a bo 3 razy wpisalam zły pin do neta a za h..nie wiem gdzie ten swistek z pukiem :/ jak przeszukam mieszkanie i odblokuje to Wam pokaże , pochwałę się tylko że zmieniłam fryza i kolor
dzisiaj na 16 idziemy na szczepienie także trzymać kciuki

Ikunia przykro mi bardzo bo z tego co pisałas to babcia fajna osobą była , tule a Zosia cudna , też obniżyła słoneczko wczoraj. ale moja to len okrutny

Violcia trzymam kciuki za rozmowę , oby poszło po Twej myśli. i zapraszam na kawke i po rzeczy, chyba o niczym dla Ciebie nie zapomnialam

miłego dnia , idę szukać tego PUKa

stal sie cud, tesciowa zapytala czy moze wziasc elize na spacer !!!!! az w szoku jestem!!!! takze popoludnie mam przy spokojnym sprzataniu mieszkania, bo ostatnio eliza mi troche w tym przeszkadza.

ikunia nie fajna sytuacja, ale trzeba to prztrwac jakos, u nas bylo podobnie 3 lata temu ja pare dni po swietach zmarl tato mojego faceta, sylwester byl tragiczny i ja jedyna osoba ktora wszystkich uspokajala, to bylo cos strasznego.

zoska cudna w tej czapuli

Oj Ikunia tak mi przykro babcia na pewno zadowolona z prawnuczki i chcialaby się jeszcze nacieszyć ale to sila wyzsza, wazne ze nie cierpiała.

Szósteczka bardzo bym chciala aby to było przejściowe ale u mnie to trwa już od nocy z 1 na2 listopada wiec gdzie to przejście? Juz tyle rzeczy próbowałam ale nic nie dało... Dzisiaj nawet chciałam nie klasc jej spac koło 10 ale po 12 zrobiła taką histerię że daliśmy za wygraną i położyliśmy ją spać...
musi być już dobrze jak mój A. dziś mówi że jak to możliwe że przez ponad dwa tygodnie jak jest w Polsce ona nie przespała nawet pól nocy ciurkiem - chyba dopiero teraz do niego dotarło że jak mówiłam że nie śpię to nie wierzył ale teraz uwierzyl.

na moją poskutkowało obniżenie łóżeczka nie podnosi się.

Kakaszka to super że T. w końcu się obudziła, my ostatnio pojechaliśmy zrobić przegląd i zakupy i zostawiliśmy mala u T. oj myślałam że odbiorę ją z kupą i innymi cudami ale nie - dopiero parę dni później teściu przyznał się że teściowa dala kawałek jabłka żeby drapala sobie dziasla i kawałek ugryzła i się zakrztusiła.

Ikunia - współczuje Wam...śmierć zawsze powoduje smutek...ale pomyślcie, ze prababcia będzie się teraz Wami opiekować z tej drugiej strony i na pewno bedzie nad Wami czuwać. Człowiek jest tak silną istotą że przezwycięży wszystko i ze wszystkim da sobie radę...trzymam za Was kciuki.
A Zosia śliczna pannica

Słuchajcie !!!! Lenie przebiła się dziś lewa górna jedynka Wczoraj jeszcze nie miała a dzis już poczułam że cos haczy za 2-3 dni pewnie wyskoczy prawa jedynka i będzie króliczek w pełni

Violcia jak rozmowa?

noz kurwa i tak to wlasnie jest z moja tesciowa, mowila, ze bedzie na 13, a tu juz prawie 13,30 i cisza. a mala juz marudzi, bo chce spac. wkurwia mnie, bo zawsze tak jest.

ja posprzatalam mieszkanie, nie wiem jak, ale sie zmusilam, bo mysle, przeciez nie bede sprzatac jak malej nie bedzie, bo szkoda wolnego czasu, wiec ogarnelam teraz

wow lenita idziesz jak burza z tymi zebami

malutka haha nie ma to jak zostawic dziecko tesciowej