Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Jestem jestem Witam słonca! :*

Dziewczyny zajęłam 17 miejsce na 50 wybranych zdjec w pierwszym etapie!


Iwo przespał mi całą noc a drugi głodomorek obudził sie o 4 i godzine sie z Nia przeprawiałam ... ale coż jak to baby pogadałysmy sobie

Dzisiaj w planach wyjazd na zakupy a na obiad sprobuje zrobić spaghetti bo Marcin lubi ale musze jakis przepis znalezc

Miłego dnia babeczki!

A i Violcia nie daj sie chłopu zmanipulować!!! ...

Hej ja tez sie witam u nas dzis lepiej pawelek lladniej spal temperatura mu troche spadla, w sumie to jeszcze dwujka ma wysoka goraczke wiec jest lepiej, prubowalam sie dostac do lekarza ale tylko jedna przyjmuje bo druga chora dzieci duzo chorych wiec na tel to ciezko sie dostac dzis to wogole zapomnij a jutro moze jak bym stanela o 5 to moze bym sie dostala wiec moj K szuka gdzies przychodni luksmedu tylkontrzeba gdzies bedzie dalej jechac.
Kakaszka gratulacjendla Elizki za raczkowanie i nocniczkowanie w maminym rodzinnym domku odrazu sie rozkrecila czuje ze mama lepiej sie czuje w tamtych stronach to i jej lepiej .
Wiecie zawsze bylam przeciwniczka tak wczesnego nocnikowania ale jak tak chwalicie to moze tez zaczne tylko ten moj pawel taki kretol ze nie wiem jak on usiedzi choc chwile.
To narazie papa dam znac jak wreszcie dostaniemybsie gdzies do lekarza.

Witam moje drogie

Violcia kochana trzymaj sie , oby sie poprawly relacje miedzy Wami , tyle ze do tego trzeba dwojga a nie ze wszystko Ty musisz poswiecac buziaki dla Oskarka

Milady gratulacje najprostsze spaghetti jakie ja robie to mieso podsmazasz z cebulka zalewasz woda z kostka miesna ( nie za duzo wody , tak zeby przykrylo mieso )ja daje lyzeczke przecieru pomidorowego , bazylie oregano , po 15 minutach wsypujesz spaghetti z torebki, gotujesz chwile i włala mozna tez dac sos ze sloika do miesa i tez jest ok

Szosteczka powodzenia w przychodni

Kakaszka ale fajnie ze Wam w koncu jest dobrze i Eli zadowolona , gratulacje za raczki i kupke oby tak dalej

Haniu fajne te cwiczenia wprowadzilas malej

Aha Ikunia ale pojechalas tekstem , jak juz taki nie trafi do Niego to ja niewiem . A co do Twojego B to ja rozumiem byc na telefon ale chyba okolo polnocy nikt do fachowcow nie dzwoni bo Oni tez potrzebuja spac niewiem jak jest tam u Was ale tu u Mnie to po 18 nie dorwiesz zadnego fachowca nawet telefonicznie :/ jedynie policjac, strazvi pogotowie

Ja chce zaczac nocnikowanie ok roczku
Powiem Wam ze dzisiaj sie wyspalam wzielam ja do siebie i od 22 do 2 spala bez placzu ani wiercenia po 2 herbatka i spala w lozeczku do 5 pozniej mleczko i z nami usnela do 9 Ona sie chyba od mamy uzaleznila
I musze ja pochwalic wczoraj pierwszy raz sama siadla w lozeczku , ja siedze i czekam az usnie,zgaszone swiatlo po czym patrze a jej tylko oczka widac z za ochraniacza , kukacz mały
u mnie na obiad kurczak po hawajsku z ananasem i ryz
Pogoda piekna takze spacerek musi byc , moze kolezanka z synciem tez sie wybiora

Milego dnia

Dzień dobry

U nas noc do dupy.. pobudka 2;30 i spać nie. chyba ze na rękach.. Co chwilę się budził aż w końcu poszłam spać do niego z nim i jakoś usnal ale była masakra. tak ładnie juz mu to szło i chuj że tak powiem... na mojego się wkurwilam bo też buja małego jak jest śpiący! to ja uczę zasypiać samemu a ten kurwa na łatwiznę idzie! no szlag mnie tak trafił w nocy teraz Drze się tak że uszy chce rozerwac. Dobra później dokoncze

Dobra jestem ale nicpoń jeszcze nie śpi

Także ogólnie fajnie bo znów zaczynam go uczyć zasypiać samemu w marcu do roboty a ciekawe jak będzie z prababcia i moja mamą bo ona zawsze go buja

Gabunia gratulacje dla Ciebie za siedzenie!! ja też nocnikowac zacznę kolo roku teraz dla mnie to bez sensu bo i tak nie zawola

Violcia podpisuje się pod tym co dziewczyny napisały, trzeba postawić na swoim

Kakaszka gratuluję tez Elicie kupek! fajnie że mama docenia

Szosteczka powodzenia w przychodni

Haniu dobrze że leniuszka uczysz ćwicząc

Alan dziś cały ranek krzyczał dada dada pytam mojego co czuje bo czasem zdarza mu się przez To zawołać ale on jakiś dziwny i dla niego to daleko od tata ehhhh pogoda dziś ładna poczekam aż Alan usnie a później pójdziemy na spacer. dziś zaczynam dietę oczyszczająca

Witam i ja

Noc super Spała ciągiem bez mleka do 7.30 ( nie wiem na ile dały te moje ćwiczenia ale spała ładnie) zrobiliśmy jej mleko o 8 ale nie wypiła...i dopiero przed 10 się domagała i zajdłyśmy ładnie kaszkę w ogóle od kilku dni ładnie mi kaszke wsuwa takze jestem zadowolona

Milady no to chyba super jak 17 na 50 a sa jeszcze jakieś inne etapy? To może coś bliżej podium albo podium zajmiesz życzę Ci tego z całego serca
Ja mojemu spaghetti robię tak że podsmażam mielone z cebulką, czosnkiem i czerwonym delikatem (daję dużo cebuli i czosnku bo mi zawsze mielone śmierdzi świniakiem ) potem do tego dodaję albo przecier pomidorowy (ten rzadszy tak około 1 litr na 0,5kg mięsa)albo koncentrat (ale to rzadko - no i do tego koncentratu woda przegotowana żeby sos pomidorowy powstał) no i to zagęszczam paczką fixu do spaghetti i pyszne wychodzi...można dodać bazylię. A makaron gotuję osobno i przed polaniem sosu to na makaron żółty tarty ser. Mój wcina aż mu się uszy trzęsą

Dziewczyny jak macie okazję to nocnikujcie potem będziecie miały cieżko jak Wam zaczną sami wstawac z nocnika i uciekać. A teraz tak do końca jeszcze tego nie potrafia to jest łatwiej. Moja koleżanka sadzała dopiero od 2 r.ż. i miała straszny problem. No i taka mała rzecz zrobiona na nocnik a cieszy ja jestem dumna że moja tak ładnie robi

Ikunia nie ma co się brzydzić na spód nocnika papier toaletowy i wtedy ładnie wszystko wypada potem wytarcie ściereczką, obmycie gorąca wodą i si a jak chcesz to możesz kupic nakładkę na klozet i wtedy juz całkiem czysta robota

Ikunia ale Violcia wie, ze to nie przez nas...przecież nie musiała nam tego pisać...a jeśli chciała to chciała naszego poparcia, opinii...nie wiem jak to nazwać. Szkoda mi dziewczyny bo zasługuje na szczęście. Gość musi się zmienić jak nie chce jej stracić.

VIOLCIA TRZYMAJ SIE KOCHANA

Gochens współczuję nocki

Karolka musiało to zabawnie wyglądac jak tak kukała moja jeszcze się tak nie podnosi w łózeczku...leniwiec mały

ja już mam chatkę na cacy glancy ogarniętą...teraz kawka

obiad mam na zmianę 2 zupy co mi zostały ze zeszłego tygodnia (to na dwa dni) i na 2 obiady co co zostało z niedzieli także na 4 dni mam obiad z głowy

u nas dziś pięknie słonecznie ale nie idziemy dziś na spacer
..musze jeszcze okna pomyć

miłego dnia

Ikunia ale pojechałas po tym panu

Gochens ale to trzeba wiedziec samemu to nie chodzi o wołanie...dziecko koło roku też nie woła dla pocieszenia
Ja sadzam około 15min po jej piciu...potem jak wstaje rano z nocy...jak wstaje z drzemki...i jak widzę że zaczyna postękiwać to wszystko jest do zrobienia i dziecko wcale nie musi wołać po prostu nasze chęci
Tak jak moja mama mi powiedziała...ze mam ją posadzać w tych momentach patrząc na nas samych...czyli wstajesz rano i lecisz do WC...budzisz się z dzemki i idziesz do WC...pijesz coś i po jakimś czasie do kibelka...dziecko ma krótszą drogę trochę więc nalezy po 15min. posadzić od wypicia no i dziecko nie siedzi 5min. ( chyba ze od razu zrobi) powinno wytrzymać ok. 15min. nawet 20min czasem ale na początku sadzac po góra 5 min. żeby się nie zniechęciło dziecko. Wszystko do zrobienia

Powodzenia Gochens na oczyszczającej

Haniu to super ze Lenka tak ladnie spala i ze wcina kaszke ladnie
Co do nocnikowania to ja jeszcze poczekam , bo Ona narazie nie robi kupki w stalych godzinach i ciezko jest wyczuc kiedy chce , bedziemy probowac za jakis czas
A Gabi wygladala tak jak kukala

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gochens nie pozwalaj im bujac bo u Nas tak Gabi w PL dziadki nauczyli i dopierobteraz sie oduczyla i zasypia w lozeczku a tak to trzeba bylo bujac i to tak pozadnie :/ a co najlepsze bo jak ja ja chcialam wziac to plakala . Teraz ja jestem z Nia sama i jest ok bo zasypia w lozeczku , troche pomarudzi ale usnie a tam tylko jeknela i juz do niej lecieli i brali
powodzenia na dietce ja tez musze sobie oczyszczanie zrobic

haha Gabi ales ty fajny kukacz

Dziewczyny dzieci nie robią kupek o stałych porach moja też robi różnie i to jeszcze 2-3 kupy na dzień bo po trochu robi więc mam też co robić
Wiadomo każdy sadza kiedy chce i kiedy mu najwygodniej...ale jestem tego zdania że czym wcześniej tym lepiej...bo potem się niepotrzebnie wkurzamy że dziecko nam z nocnika ucieka

A latem chcę Lenę już puszczac w samych majciochach po domu...i uczyć ją że się woła/bądź pokazuje na nocnik. jak zrobi w majty to zrobi...ale bedziemy pilnowac zeby nie zrobiła no i dupka się będzie ładnie wietrzyc w gorączki a nie gotowac w pampku
Dlatego postanowiłam ją sadzać już odkąd zaczęła sama siedzieć bo trochę nam zajęło zanim zrozumiała ze nocnik jest do siku i kupki

i tak mi się jeszcze przypomniało że dziecko nalezy sadzac wcześniej zanim ZACZNIE KOJARZYĆ FAKTY ...czyli chodzi o to że dziecko czym starsze to tym bardziej wie, ze "wcześniej mnie nie sadzali...a teraz tak...więc co to? jakas kara? o co chodzi? " i próbuje na ile może ...a to wstać a to coś...
a jak takie małe zaczniemy to wtedy jak będzie większe i zacznie kojarzyć to będzie wiedziało ze już wcześniej było sadzane i wchodzi mu to w nawyk.
To tak samo jak Gochens pisała o tym kąpaniu że Alan musi być codziennie kąpany bo wie że potem jest flacha i spanie...ma to juz w nawyku i wie co po sobie będzie następować
...i tak samo jest z nocnikiem...wchodzi to dziecku w nawyk i nie próbuje kombinować potem
Dziecko czym starsze tym bardziej ruchliwe i wtedy trudniej. Wiem na przykładzie kumpeli.

Dobra koniec mojego obszernego wykładu na temat nocnikowanie znacie moje zdanie...może coś Wam też podpowiedziałam, nie wiem.
I tak każda z Was zrobi jak uważa.

Zobaczę jeszcze jak to by było jak Lena dostanie się do żłobka...czy tam też sadzają
oby mi planów nie pokrzyżowały

Aha we czwartek idę zapisac się do UP...dzwoniłam do babki tej co nam pity wypełniała i zgodziła się byc moim tłumaczem będzie mi łatwiej. Mam tez kilka pytań więc pójdzie sprawnie ...mam nadzieję

Jejku teraz mam wciąż w głowie czy Lena się dostanie a jak nie to co dalej? UP musi mnie przejąć żebym miała zdrowotne opłacane bo przecież nie mogę zostać na lodzie...no i jeśli by się nie dostała to czy będzie możliwość by tata był na wychowawczym rok i by mi odblokowali zasiłek. Wciąż mam to w głowie i sie martwię , bo chcę by wszystko się pomyślnie ułożyło.

Gadałam z babką wczoraj i oni mi mówi ze Lena po moim zasiłku przejść może na ubezpieczenie taty ale nie wie co ze mną wtedy...no jak to nie wie? No chyba UP mnie przejmie i nawet jeśli nie będzie mi przysługiwał zasiłek to musza mi te zdrowotne opłacać no jak to tak? przecież w PL tez tak jest. Jak myślicie???? No chyba to normalne że UP wtedy opłaca mi zdrowotne.

To u nas będzie problem z nocnikiem teraz to nie ma szans jak on na rękach przy dobrych wiatrach jak jest spokojny i coś leci w tv posiedzi 5 minut potem to sztywnieje i się wywija i chce się zesunąć z nóg. A jak jest w czasie zabawy to taki szaleniec weźmie się go a on od razu foch i yyyyyyyyyy robi i ucieczka. Chyba trochę musi wyrosnąć bo teraz to nawet je na 2 podejścia bo jak jest za długo to się wyrywa. Eh on wiecznie musi być w ruchu.
A my robimy raz na 2 lub 3 dni kupala. Ale jak robi to widać to dobrze i takie dziwne dźwięki wydaje jak dusi heh. A smrodek unosi się w pokoju jeszcze godzinę po a tylko przebieranie i pielucha kilka minut jest a tak wali długo.
Może dlatego, że robi tak rzadko? A Wasze niuńki też takim zapachem dają jak robią codzienni, że długo unosi się w powietrzu. Przecież nie będę wieczorem okna otwierać co innego w dzień zdąży się jeszcze nagrzać.
Usnął ciekawe ile mu zajmie spanie.

Aha nie wiem czy pisałam ale jak wyrósł z jakiegoś tam miesiąca nie wiem koło 5-tego to kładliśmy go pielucha pod nos butla wytrąbił odwracał głowę i spał i nie wiem kiedy i jak to się stało, że teraz tak nie chce nawet na leżąco nie pije bo się boi, że każemy mu spać więc tylko na wpół siedząco.
Co on ma teraz z tym spaniem hmmm mam nadzieję, że może mu to przejdzie, że ma jakiś etap faze czegoś i znów wróci to poprzedniego stanu


Karolka ja Cię bardzo przepraszam ale jak Ci kiedyś napisałam, że mała podobna do Ciebie to było prawdą ale teraz się upodobniła do tatusia i to dobrze takie ma czoło strasznie podobne do Niego wysokie. No kurczę wtedy tak się cieszyłaś, że jest podobna BO BYŁA ale teraz się zmieniła. eh sorry
Ale i tak jest piękna i to Twoja dziecina
P.S nie bij

No to niestety nawet w lux medzie nie przewidzieli ze moze 6 dzieci na raz sie rozchorowac i nie ma miejsc w jednym punkcie w miare o tej samej godzinie wiec jedziemy na nagla na pomoc lekarska luxmedu w warszawie jak K wroci z pracy. Papa

Haniu odrazu pisze zebys sie na mnie nie zloscila bo Nie pije do Ciebie
Ale poczytalam sobie o tym nocnikowaniu i stanowczo ja jeszcze poczekam , bo pisza ze tak male dzieci nie sa neurologicznie przygotowane do tego zeby sikac na nocnik i moze to pozniej zle na dziecko wplynac , Niechce tu negowac sadzania bo kazda mama wie co dla dziecka jest najlepsze;) ale pisza tam ze dopuki dziecko nie kontroluje wyprozniania to sadzanie jest bezsensu.
Tu Pisza o nocniku ze wiek 1,5 roku jest w sam raz do sadzania na nocnik

www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/dz...iecko-na-nocnik.aspx
www.babyboom.pl/dzieci_1_2/wychowanie/czas_na_nocnik.html
www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dzie...-czas-na-nocnik.html

Aleksia to co mu tak sie odmienilo teraz ?? Moze za duzo ciekawych rzeczy i dlatego tak woli sie bawic niz spac . A jak sie wymeczy to tez nie zasypia ??
hehe Aleksia spoko juz przyzwyczailam sie ze jest podobna do taty

Haniu to powodzenia w UP zeby to sie poukladalo tak jak chcesz

Jeśli się mogę wtrącić . Ja sadzałam Alę od 8 miesiąca na nocnik i ładnie robi wszystko do nocnika. Że sama go przynosi i chce na niego siadać.
A teraz niechce nośić pieluchy więc w lato będziemy się odpieluchowywać

Dziewczyny dzieki za pomoc przy spaghetti kurde nie mam reki do gotowania ale chciałam zaimponować MArcinowi i zrobie! MAm nadzieje ze mi sie uda a wykorzystam Wasze podpowiedzi i 3majcie kciuki by mi wyszlo bez kompromitacji!

HAnia juz nie bedzie etapów ale ja sie ciesze ze chociaz 17 i tak niezle bo było duzo zgłoszonych Oby sie udało Wam i Lena sie dostała

MArcin zabawia IWa a Nastka buszuje w szufladzie,jak Ona ja otworzyła :O
Niech sie ciesza tatusiem bo wyjezdza w ta sobote kolega dzwonił ze ma dodatkowa prace
Wyjedzie moja pomoc kochana

Lece gotowac