Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Violi to już 2 dni ale fajnie:)Życzę wam dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku.A w szpitalu nie jest tak źle miałam okazję leżeć prawie miesiąc(jak byłam nastolatką) więc nie jest źle spotkasz się z innymi mamuśkami i pewnie nawiążesz nowe przyjaźnie.Pozdrowionka dla Ciebie i Hani.

Ja też już nie mogę się doczekać mąż pewnie też nie bo pierwszym meblem wstawionym wczoraj do nowej sypialni było łóżeczko:)

Violi życzymy powodzenia i czekamy na wiadomość i zdjęcia

Violi dużo zdrówka obyś szybko doszła do siebie i jak najwięcej pociechy z Córeczki trzymamy kciuki oby wszystsko dobrze poszło! Jej ja już też się tak strasznie doczekać nie mogę aż zobaczymy naszą Kruszynkę! Pozdrawiam Was

Violi mam nadzieję, że przetrzesz szlaki i niedługo dołączymy do Ciebie
Trzymamy mocno kciuki i z niecierpliwością czekamy na wieści.

Ja też już bym chciała być po. Ostatnie dni są nie najlepsze. Ciągle jestem zmęczona, brzuch twardy, wszystko opuchnięte... dłonie to mam prawie bezwładne, ciężko mi coś złapać.

Violi trzymaj się mocno, wszystko będzie dobrze, włącz pozytywne myslenie a zanim się obejrzysz będziesz już tuliła Hanię do piersi
POwodzonka

Violi powodzenia:) Najszczesliwszy dzien w Twoim zyciu zbliza sie WIELKIMI krokami:) Prosze ucalowac Hanke od nas wszystkich. Zajrzyj na forum jak tylko znajdziesz chwilke:) TRZYMAM KCIUKI!!!

Violi trzymamy kciuki bardzo bardzo mocno

trzymamy kciuki )))))))) ..... a jak tam u was dziewczyny ...??? mi maly jak leze jakos strasznie golwka na pecherz tjb naciska,,,,, az mam wrazenie ze mi cos peknie...i boli mnie caly dol....:/ pozdrawiam

Kakasia nie wiem co jest... cały czas Cię tak boli to powinnaś do lekarza pójść... Wiadomo że dzidzia jest duża i może uciskać na nerwy więc ból jak najbardziej na miejscu, ale tak jak Ty piszesz to już masakra... Sio do lekarza, albo ... nic już nie napiszę

w srode pujde..... tak jak mam wizyte o ile predzej nie wyladuje w szpitalu na porodowce.... nikt nie zna dnia ani godziny....ide lezec bo nogi mam jak z gombki....chwieja sie.... sa slabe...dam rade sobie:)

violi trzymaj sie i wycałuj Hanie jak najmocniej sie da:) ale Ci zazdroszcze tez juz bym chciala tulić swojego maluszka:)
jestem jakas do d... od kilku dni ... chyba zaczyna mi wychodzic stres, cieżko juz ze mna wytrzymac, maluch wariuje jak oszalaly nawet w nocy, coraz mniej spie bo przy kazdym przekrecaniu czuje jak bym ze 100kg wazyla i kergosłup wysiada do tego biodra rwia i skora na brzuchu tak swedzi i jest tak wrazliwa ze oliwka nonstop w ruchu!
pozdrawiam was

Chyba wszystkie czekamy na wieści od Violi
Mam nadzieję, że wywoła to lawinę hihi


Już nie mogę się doczekać, a właściwie mam już dość i dlatego chciałabym już być po. Co prawda noce nie są najgorsze. Wstaję tylko 2-3 razy i wydawać by się mogło, że powinnam się wyspać, ale przez cały dzień właściwie drzemię. Wieczorami za to ma więcej energii ;/

Violi już jutro będzie miała córcie oj jak ja bym chciała mieć już mojego skarbeczka:)
Co do nie przespanych nocy to ja od 2 dni spać nie mogę chyba podświadomie się stresuję porodem.Zauważyłam też że jak mi się już uda i zasypiam to strasznie chrapie hehe normalnie jak facet i przez to spać też nie mogę bo moje własne chrapanie mnie budzi:)pewnie Michał mi na przeponę naciska albo coś bo nigdy przenigdy nie chrapałam.Już się boję mi mi tak zostanie i narobię sobie obciachu w szpitalu przy koleżankach z sali:)

Dziewczyny wysypiajcie się dopóki możecie Dla przykładu wczoraj do Miśka wstawałam 7 razy, a dzisiejszej nocy zaledwie 8 tryskam energią i zasypiam na stojąco... a skowronek od 5 rano uśmiechnięty od ucha do ucha

Groszek ale taki szczerbaty uśmiech rekompensuje wszystkie nieprzespane noce
Znów się nie wyspałam 2 razy miałam sen że mąż mnie zdradził a ile się napłakałam przez sen masakra Ja nie wiem że to takie głupoty się człowiekowi śnią zamiast same piękne rzeczy a wszystko przez mój głupi serial chyba przestanę go oglądać.
Co tam mamuśki porabiacie?Ja ciesze się naszą nową sypialnią nastawiłam pranie i myk do wyrka :)Później czeka mnie pranie dywanu (jeśli któraś waha się czy kupić sobie biały to odradzam chyba że co miesiąc będziecie go prać).Mój jest straszny bo ma długi włos i nieźle muszę się przy nim nagimnastykować żeby jakoś wyglądał...