BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

10 lata 1 miesiąc temu - 5 lata 10 miesiąc temu #851152 przez asiula2134
g

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851304 przez aisod
Witajcie!

BARTUSIU wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia i szczęścia!!! :*

Ewelinda tylko się nam nie przepracuj ;)
Datę urodzenia prawie dobrze pamiętałaś, bo Michał dwa dni po Kindze urodzony :)

Gusia czytam listę i tak się zastanawiam skąd sie wzięła druga Kinga na marcowych dzieciach... Dopiero po chwili do mnie dotarła data :P Aż mi się ciepło na sercu zrobiło :) buziak za to :*

Zosia - 16.01., waga 11 kg, wzrost 83 cm
Ola - 17.02., waga 11,5 kg, wzrost 85,5 cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Maja - 24.02., waga 13,5 kg, wzrost 91 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm
Bartus 06.03. waga 13kg, wzrost 88cm
Zuzia - 08.03., waga 13 kg, wzrost 86 cm
Michaś - 14.03., waga 10 kg, wzrost 84 cm
Kapi - 14.03, waga 15 kg, wzrost 93 cm
Adrian 21.03 - waga 13kg. Wzrost 90cm
Dominik - 25.03, waga 13,5, wzrost 90cm
Ala - 27.03., waga ok 12,5kg, wzrost ok 86cm
Kinga - 28.03., waga ok 11kg, wzrost ok 90cm
Michaś - 30.03., waga ok. 15 kg, wzrost ok. 90cm
Kinia - 5.02.2014, waga ok. 4kg, wzrost ok. 56cm

Jeszcze chyba Zuzi Tee brakuje... gdzieś chyba pisała wymiary, ale nie mogę znaleźć.

Georgette zdjęcia bardzo fajne. Rybka mi się podoba, a czemu Ty nie zadowolona z niej?

Gabi oby szybko ten gil sobie poszedł od Adrianka! No i oby Cię nie dopadło.

Wiki i co ziupka zjedzona ;)

Asiula, a próbowałaś tego Sinulanu, co go teraz tak reklamują? U mnie przed ciążami to pomagało... Pamiętam, że można było kupić w aptece tylko jeden blister tych tabletek na spróbowanie ;)

Heh, od jutra W wraca do pracy i to jeszcze na drugą zmianę, więc będę sama kładła dzieciaki spać... Oby było spokojnie :) Ale powiem Wam, że dobrze, że już idzie do tej pracy, bo jeszcze chwilę to bym go zatłukła za niektóre jego zachowania, a teraz będę przynajmniej mogła sobie tłumaczyć, że zmęczony po robocie... :/ Ehh..

Miłego wieczoru!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851327 przez mariola2041
hej u nas na razie wszystko dobrze chociaż nadal czekamy na decyzję ubezpieczalni i cisza a ja przecież za 3 miesiące rodzę więc boję się co to będzie jak Zosia nie będzie chodzić jak sobie poradzę z jednym dużym dzieckiem ale które nie chodzi i drugim malutkim...

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851416 przez strangerwold
Dziekujemy kochane za pamiec i zyczenia!:*
Bartusia urodziny udane mozna powiedziec...przyszli moi rodzice siostra czyli chrzestna moja babcia i ciocia z dwojka dzieci bartus bardzo sie cieszyl z tortu i gosci za jakis czas dodam zdjecia:)
Wyobrazcie sobie ze ojciec przyjechal niedawno i kupil bartkowi jakies autko z przeceny a tamci dziadkowie nic ani prezentu ani nic zalosne.oni mysla ze mi na zlosc zrobia ale to dziecku krzywde robia,
Dorota maja duza i torcik fajny!
Gabi tobie zazdroszcze figury twoj Adii cos czesto choruje dajesz mu cos na odpornosc?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851443 przez gaabrysia
Justyna no wiesz liczy się gest.. Przyjechal, to ważne! A tamci dziadkowie, może nie czuli się zaproszeni.. Nie usprawiedliwiają ich nie wiem co sobie myślą..
Podaje ten sanostol, nie tak często choruje, stary go zaraża bo on wszystko łapie... ;/

Mariola dasz rade, jeju to już 3 miesiące zostalo, ale ten czas leci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851451 przez georgette102
hejka

Bartuś wszystkiego najlepszego!!!
stanger nie przejmuj się zachowaniem D i jego rodziny, widocznie muszą dojrzeć do normalnego zachowania, najważniejsze, że Bartek ma ciebie

gusiag no to ciekawie wygląda to wasze zasypianie :lol: mnie to bawi, ale domyślam się, że ciebie to już nie tak bardzo, trzymam kciuki, żeby szybko sytuacja wróciła do normy

gabi jak twoje bieganie?

dzięki za miłe komentarze, ale chyba na zdjęciach wyglądam lepiej niż w rzeczywistości, co prawda nie wiem jak to możliwe, bo jestem strasznie niefotogeniczna :unsure: waga od dłuższego czasu stoi w miejscu a czuję się jakaś wielka i nieatrakcyjna :( nie ma co narzekać tylko muszę się wziąć w garść

jeśli chodzi o tort to nie powiem, ze był brzydki, ale myślałam, że będzie wyglądał lepiej :silly: w sumie to najważniejsze, że Maja była nim zachwycona

babeczki też podobały się dzieciakom, krokodyl dorosłym... sama z siebie byłam zadowolona, bo nie dość, że fajnie wyglądały to jeszcze dobrze smakowały :)

aisod nie wiem dlaczego, ale jak złościsz się na W to piszesz w taki sposób, który mnie zawsze rozśmiesza :lol:

ewelinda oszczędzaj się, jeszcze się w życiu napracujesz :silly:

wiki w takim razie trzymam kciuki za wasze starania, jeśli w tym miesiącu się nie udało to może w przyszłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851480 przez gaabrysia
Ooooo dziś był dzień biegania, ale ze względu na obecnego gila i wiszącego na mnie cały dzień Adriana, gości nie biegalam. Pozatym dalej mnie bolą plecy.. Może Gusiag ma rację bo biegalam ostatnio po asfaltowej drodze w lesie.. No dość wymowek chyba;)
Mimo szczerych chęci strasznie to męczące,chcialabym się zawziac ale.. Jak będzie wyjdzie w praktyce;) narazie chcialabym się uchowac zdrowa..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851492 przez gusiag
Justyna najważniejsze, że Bartuś zadowolony, zdrowy i kochany, prezentów nie licz, wiadomo, że to przykre ale tak jak mówisz, jeśli robią krzywdę to Bartkowi i sobie, bo przecież on też niedługo będzie dużo rozumiał.
Mariola zadzwoń i dopytaj, powiedz jaka jest sytuacja, powodzenia!
Gabrysia nie podawaj tego sanostolu za dużo, jak nie ma potrzeby, może tylko wtedy jak Ci stary zaraza przynosi, ale nie codziennie...
a co do biegania jak masz las to biegaj po zielonym czy tam jeszcze nie zielonym ale po twardym asfalcie nie. I zawziąć się musisz, jak nie to nic z tego nie będzie, ja się zawzięłam, jutro idę mimo, że mam chrypkę, R mówi, żebym nie szła, ale nie chce odpuścić.. W poniedziałek mam znów, w środę kurs z Olą to też do wody wleźć trzeba no i w piątek znów. Mam nadzieję, że organizm wytrzyma i nie rozchoruję się.
Trzymam kciuki za Twoje zawzięcie :) a nie myślałaś o basenie i takich ćwiczeniach? W grupie zawsze przyjemniej :) i zdrowiej od biegania :)
Dorota no właśnie miałam mówić, że krokodyl super, ale przypomniał mi się mięsny jeż :silly:
co do zasypiania, to dziś przyszła Maja, pokazałam ją Oli w dzień, był ryk że chce teraz natychmiast ją ale zostawiłam ją na wieczór, i jak przyszła pora spania, dostała ją potuliła i mówi, nie, mama tutaj :( ale przyszłam zabrałam Maję i mówię, że ok ale Maje muszę najpierw oddać panu kurierowi, no to nie to ona jednak chce, i tak ze dwa razy aż w końcu zostałam w sypialni ale z dala od jej łóżka i bawiła się Mają, świeciła jej łepetynę fruwała nad głową itp i pytała co chwilę mamuś? ale mnie nie widziała mówiłam tylko zamknij oczka i dalej się kładła i tak kilka razy no i po 40 minutach zaśpiewała "jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie" ziewnęła i z ręką na Mai zasnęła :) Maję wyłączyłam i położyłam na łóżeczku żeby widziała ją rano. Poszło lepiej bo beze mnie w łóżku i bez tych obrotów jak śruba :) no ale nadal 40 minut.. może jutro będzie lepiej

dziewczyny kupiłam dwa różne kosze wiklinowe, dwa kocyki misiowe takie, brąz i biały i czekam na to by móc zrobić zdjęcie małemu szkrabowi, chyba pierwsze nauki będą na dniach, mam nadzieję, bo koleżanka koleżanki urodziła tydzień temu..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851595 przez gaabrysia
Gusiag zaczęłam podawać 2 tyg temu jak to j zaczął się rozkładac. Po tym jak Emma napisała o tym mm nie podaje. I w sumie zazwyczaj podaje jak j się zaczyna rozkładac, myslalam, ze tym razem Adrian się nie zarazi ale niestety...

Zapisalabym się z chęcią na takie zajęcia, ale narazie z kasa krucho. TY mialas na myśli swój basen? Bo jakoś tak zrozumiałam, ze też zaczelas biegac..
Ostatnio jak bylam to było wszędzie błoto, dlatego po asfalcie i do dziś mój kręgosłup bóli..

Dziś chyba zostaniemy niestety w domu.. ;(

Mieliśmy iść do dentysty ale nie będę mu dokładać..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851629 przez gusiag
hej
Gabi nie mam swojego basenu niestety :blink: a biegać nie lubię, mój biega codziennie rano, ja wolę basen i rower. Może coś popisałam niezrozumiale, w poniedziałki jeżdżę na basen z mężem koleżanki bo to basen kawałek dalej a w środy i piątki zajęcia są na basenie jest obok mnie i tam można rowerem albo pieszo z wózkiem.
a co jeszcze u dentysty macie robić?

w weekend ma być 17 stopni więc pewnie gdzieś pojedziemy :) obiecałam Oli karmienie kaczek to może gdzieś w góry nad jezioro.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #851823 przez meli1990
Trzymajcie kciuki żeby się mi udało teraz zajść w ciąże :) Jutro albo w niedziele zrobię test ciążowy. By coś wiedzieć przed wizytą u gina w poniedziałek. Miłego popołudnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #852014 przez georgette102
wiki trzymam kciuki!!!!

gusiag zazdroszczę samozaparcia, może mnie zmotywujesz w końcu do działania

ale miałam dzisiaj pokręcony dzień... rano T dał mi rafaello bo mu się pomyliło, że to już 8 marca :silly: w pracy otworzyłam, żeby poczęstować dziewczyny a tu się okazało, że brakuje połowy w opakowaniu :P później dostałyśmy wino od chłopaków w pracy, no i wtopa, będąc w magazynie mąż mojej kierowniczki zażartował, że za prezent należy mu się buziak, ja tam powiedziałam, że całować go nie będę ale mogę go uściskać, no i w tym czasie przyszła kierowniczka, nic nie powiedziała, ale później dziwnie się zachowywała, widziałam, że miała zły humor, ale starała się tego nie dać po sobie poznać a na koniec dnia pracy dostałam wiadomość, że mój teść zmarł :( chyba nic więcej dodawać nie muszę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #852068 przez strangerwold
Gusiag- to nie tak ze licze prezenty nie nie ,nie jestem materialistka chodzi o to ze jego syn mial urodziby i nawet ciezko bylo mu poswiecic wolny dzien poszedl na latwizne przywiozl mu prezent wieczorem i tyle . Teraz bartek tego nie rozumiee ale za rok czy dwa Bartek bedzie go w oknie oczekiwal od rana i co zawiedzie sie bo sie nie pojawi. Mysli ze go prezentem przekupu nawet zyczen mu nie zlozyl jako ojciec nie wiem jak wy ale ja mlodemu skladam zyczenia urodzinowe moze nie rozumie ich jeszcze ale to robie z serca.
Georgette przyjmij moje wyrazy wspolczucia:(( 3maj sie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #852074 przez Wiki81
georgette bardzo mi przykro z powodu Twojego teścia :( bądź dzielna i wspieraj męża!

A ja czuję się okropnie :( głowa mnie boli, brzuch też zaczyna a o huśtawce nastrojów to już nawet nie wspomnę :( także jutro będę umierała z bólu, ehhh...

Życzę Wam miłego weekendu, może odezwę się jutro, ale nie obiecuję, bo humor mam wisielczy :(

Miłej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #852138 przez ewelinda83
Dorota bardzo mi przykro :( maz chyba cos przeczuwal, ze zyczenia ci zlozyl dzien wczesniej :( trzymajcie sie dzielnie i wspierajcie.

Wiki jest nas dwie, a nawet cztery ... u mnie tez i tym razem nic nie wyszło, wlasnie zaczynaja sie nerwy i bole :( :angry:

Justyna spoznione zyczenia urodzinowe dla Bartusia :kiss:
Wiem o co ci chodzi z tymi gestami i prezentami i Cie rozumie, bo sama pamieta ze jako dziecko czekalam na prezenty i na to zeby byc w centrum uwagi w tym moim dniu. Bartus jest jeszcze maly ale tak jak mowisz za rok, za dwa bedzie jjz wiecej rozumial :dry: p

przez ten kocioł w pracy nie wiem co komu odpisac :dry:
my zaraz szykujemy sniadanko a n 11 idziemy na urodziny na kulki ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl