Mamusie marzec 2012

Fajnie, ze się odezwalas.. Biegi hmmm nie wyszło;)
Kupiłam adidasy, bo na trampki chyba jeszcze trochę za zimno, ale też dokupienia żeby w piachu niszczyl, bo adidasy po dzisiaj już wyglądają jakby mc chodził norma;)

My po spacerze, rower się spisuje;) ale Adrian ciągle mówi, ze nie ma kasku;)

cześć wszystkim,
Tee spóźnione ale szczere życzenia dla Zuzolinki całujemy mocno i śpiewamy głośno sto lat!
i zdrówka dla mamy również, wpadaj częściej, tęsknimy!
Emma witam po przerwie jakie koraliki? hmm??
trzymamy kciuki za zdrówko wasze i pozostałe tematy, na pewno jesteście zdrowi i wszystko będzie piknie!
co do zdjęć, to dokupiłam piękny starodawny wózek i moherowe kocyki, ale zdjęć jeszcze nie wykonałam, może będą pod koniec tygodnia na razie pracuję nad polską wersją strony
Gabi no to jak Ci dziecko w kółko mówi o kasku to nie pozostaje nic innego jak dopasować i kupić u nas rowerki biegowe opanowały plac zabaw i dzieciaki w kaskach przynajmniej większość. Adek widzę daje radę
Ewa miłego pobytu bo na życzenia miłego lotu to za późno bo pewnie już dawno jesteście na miejscu

my dziś byłyśmy pierwszy raz na kursie Oli na basenie.
Ola potraktowała to jak relaks i ogólnie miała gdzieś polecenia pani, żeby machać nogami na brzuchu i na plecach i troszkę się oburzyła że trzeba było lać konewkami po włosach a na koniec kursu była wściekła, bo musiałyśmy nurkować - czego i ja nienawidzę bo nie umiem no i to nie podobało nam się wcale ale poświęciłam się dla dziecka i jak inni też wsadziłam łepetyne pod wodę, żeby Olka nie czuła się osamotniona z tym nieprzyjemnym ćwiczeniem. Inne dzieci słuchały więcej pani prowadzącej a niektóre to nawet same nurkowały z wielką radością. Ale pocieszam się, że jak kurs będziemy kończyły to Ola też będzie zadowolona i będzie umiała coś więcej. jak wróciłyśmy to poszła spać a jak wstanie i zje to pójdziemy na dwór bo wiosna w pełni dziś 16 w cieniu a w piątek ma być 20 w cieniu, także bombowo a po weekendzie ma być znów zimno i brzydko.

dodaje Zuzę Tee do listy, kogoś jeszcze brak? chyba wszyscy???
Zosia - 16.01., waga 11 kg, wzrost 83 cm
Ola - 17.02., waga 11,5 kg, wzrost 85,5 cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Maja - 24.02., waga 13,5 kg, wzrost 91 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm
Bartus 06.03. waga 13kg, wzrost 88cm
Zuzia - 08.03., waga 13 kg, wzrost 86 cm
Zuzia - 9.03., waga 12.9kg , wzrost 88 cm
Michaś - 14.03., waga 10 kg, wzrost 84 cm
Kapi - 14.03, waga 15 kg, wzrost 93 cm
Adrian 21.03 - waga 13kg. Wzrost 90cm
Dominik - 25.03, waga 13,5, wzrost 90cm
Ala - 27.03., waga ok 12,5kg, wzrost ok 86cm
Kinga - 28.03., waga ok 11kg, wzrost ok 90cm
Michaś - 30.03., waga ok. 15 kg, wzrost ok. 90cm
Kinia - 5.02.2014, waga ok. 4kg, wzrost ok. 56cm


edit/
a wiecie co, martwie się, bo mimo tego, że chodzę na basen, ćwiczę a nie grzeje dupy w ciepłej wodzie, jem połowe tego co jadłam czyli już na prawdę mało, pije wodę itp to przytyłam znów nie wiem co się dzieje, dziś waga pokazała mi rano 56kg a poszłam spać bez kolacji.

Hej juz jestesmy na miejscu
pogoda sloneczna i cieplutko
emma tak, my juz jesteśmy w Anglii

emma ja mialam badanie na droznosc jajowodow, naczytalam sie o tym ze strasznie bolesne i nie przyjemne ... badanie przezylam, nie bolalo choc nie ukrywam ze do przyjemnych nie należało
a ze tak sie spytam, czy takie badania sa potrzbne jak juz sie ma dzieci ? Bo i ja i L przed Kinga przechodzilismy szereg badań i szczerze mowiac nie chcialabym przechodzic tego jeszcze raz, mimo ze kolejny miesiac stracony

pochwal sie koralikami

tee trzymam kciuki za mame i za wspolnie spedzone urodziny Zuzi
a tobie zycze duzo sily i dluzszej doby

Gosia Ola miala nurkowac, dobrze zrozumialam jak takie zajecia wygladaja, Ola ma ,, motylki,, na rekach ?

Czesc dziewczyny
Jestem mega zajechana i zapracowana...
Na imprezie z pracy bylo super
Wyobrazcie sobie ze tesciowa mnie przeprosila ale i tak uwaza ze nic zlego nie zrobila no tak bo przeciez ja jestem taka zla bo pokazalam jej gdzie sa drzwi i tez dlatego nie byla w dniu ur bartka pisze mi jaki to on slodki kochany ze kocha go bardzo mocno,tak mocno ze nie chciala sie nim zajmowac..jak dla mnie to sie podlizuje mysli ze taka glupia jestem..damian to samo przed wczoraj mily jak nigdy dotad mysli ze polece na to i wroce nigdy w zyciu!!!!!
Wczoraj sie dowiedzialam ze moj dziadek zmarl mial miec operacje byl dializowany 2 tygodnie i nie zdazyl:(((

Ewa mam nadzieję, że pobyt jest udany i pogoda dopisuje
co do zajęć to też się zdziwiłam, bo to takie większe dzieci które nie mają chyba odruchu nie wciągania wody nosem, bo wiem, że te maleństwa to można tak uczyć a starsze nie za bardzo ale skoro instruktorka kazała to ok, trudno, ale jak zobaczę że Ola będzie się tego bała albo będzie się krztusić to powiem że nie będziemy tego robić. Ale Ola jest na razie zadowolona, mówi o basenie i pyta kiedy idziemy

Justyna bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka straszne są te choroby, te kolejki do lekarzy, ta bezsilność...

miło, że Cię przeprosiła "teściowa", ty też bądź miła, swoje myśl i rób tak jak czujesz, lepiej nie toczyć wojen, bo Bartuś musi mieć dobre kontakty i z tatą i babcią. Oni to widać już zrozumieli.


my byłyśmy dziś 8 godzin na dworze, pogoda boska, dzieciaków pełno, obiadki w termosach, owoce i prawie jak latem a jestem tak zmęczona powietrzem że ledwo siedzę ale jutro 20 st w cieniu to pewnie też tak posiedzimy, tzn krócej ciut bo na 17:15 mam basen niestety nie zobaczę 1 serii skoków, ale przylecę szybko na drugą

gdzie jesteście laski?

Cześć Dziewczyny

Tee trochę spóźnione, ale bardzo szczere życzenia dla Zuzi, duuużo zdrówka i szczęścia życzymy!

Gosia gratuluję odwagi! Ja na pewno bym nie zanurkowała, bo odkąd jak dziecko prawie się nie utopiłam to trochę się boję wody tzn głębokiej i nurkowania też i prawdę mówiąc to trochę jestem w szoku, że takie ćwiczenie było już na pierwszych zajęciach, bo mam znajomą, która tez chodziła ze swoją córeczką na basen i u nich też było coś takiego, ale dopiero na którymś tam z kolei spotkaniu.

Ewa życzę miłego i udanego pobytu

Emma trzymam mocno kciuki, żeby ten cykl okazał się dla Was owocny i szczęśliwy! żebyście mogli uniknąć tych wszystkich dodatkowych badań!

Justyna przykro, że zmarł Ci dziadek, trzymaj się! A jeśli chodzi o teściową to bądź mądrzejsza i nie utrudniaj kontaktów Bartka z dziadkami a tym bardziej z ojcem.

A u nas nic ciekawego... pewnie tak jak większość z Was przesiadujemy teraz na dworku, bo pogoda piękna i trzeba korzystać, bo podobno w weekend ma przyjść ochłodzenie

Miłej nocki życzę

dla Michasia i dla Kapiego samych słodkości i wspaniałości!! buziaki od Oli

Michasiowi już zyczylam to jeszcze dla Kapiego buziaki urodzinowe;)))

Adrianek zaraz już pewnie wstanie wiec czasu dużo nie mam;)

Dziś 3 dzień na rowerku i został opanowany

Ale tak się wymordowal tym spacerem, ze się potykal o własne nogi;) ogolnie ostatnio wstaje o 6 i o 12 już jest tak wpadniemy spi zawsze ponad 3 godz a o 20.30 wola mama spac. Chociaż bym chciała go dłużej przetrzymać to nie da rady..

Liczę na to, ze prognozy się nie sprawdza i będzie dalej taka pogoda..

Gusiag nie wiem czemu nie mogę dodać komentarza u Ciebie pod zdjęciem... Ale u was cieplo! i jak fajnie tyle dzieci;) szkoda, ze Ola nie może iść z Adrianem na rower, byłby zachwycony. A ola tak przypadkowo na każdym zdjęciu stoi? Czy tak też jeździ?
Miłego dnia

Gabi pod jednym czy wszystkimi? nie mam pojęcia czemu tak :/
Ola jeszcze nie za bardzo na tym rowerze sobie radzi, nie chce siadać i odpychać się tylko bardziej na stojąco niż siedząco

cześć

jestem i ja, myślałam, że więcej naskrobiecie przez te dni, ale narzekać nie będę

ciężki był ten tydzień, męczący, nawet mi się pisać nie chce, ale pora wrócić do codzienności i tyle, teraz postanowiłam zrobić mały remont w domu, wymienić meble, jutro przyjeżdża Pan zrobić balkon, a reszta w najbliższej przyszłości

wszystkim dzieciakom, których urodziny przegapiłam życzę oczywiście wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka i duuużo miłości

wybaczcie, ale na więcej nie mam siły, jeszcze raz dzięki za wsparcie i miłe słowa

Hej;)

No i dupa, pogoda okropna od rana leje wieje, a młodego rozbierać energia w domu;)

Co u nas taka cisza?

Gusiag pod tym z rowerkami wyskakiwal mi niezidentyfikowany problem..

Już za tydzień urodzinki Adrianka;) mam nadzieję, ze szwagier przywiezie dziewczyny chcialabym żeby były dzieci jakies..

k

Hej:). My rowniez dziekujemy za zyczenia , buziaki ! Impreze robimy dopiero 29-go bl dzisiaj dziadek piotrka ma 80-te urodziny i taj nam sie to zbieglo a za tydz mam szkole wiec tez odpada. Ale co.sie odwlecze to nie uciecze ok zbieram sie bo za 2 godz wyjezdzamy na wies , impreza taka na 30 osob wiec az sie boje ile bedzie wodki chyba maz zostanie tam na noc a my wocimu do.domu.

Wszystkim kolejnym solenizantom wszystkiego najlepszego :*

Asia no to masz kawał mezczyzny w domu;))
Co tam jeszcze badaja naszym bilansie?

Ewelina, a może Ty też zostań jutro chyba nie masz szkoły;)

Kurcze wybrałam się do lidla i tak wieje, ze to jąkas wariacja, miałam mega przyszpieszenie;)
O spacerze dziś możemy pomarzyć;(

Gusiag, Ewa i całą reszta meldowac się

Dorota fajnie, ze będziesz robić jakies zmiany u nas za to maj - czerwiec będą blok remontować. Niby fajnie, ale to pukanie stukanie no i brak balkonu będzie doskwierac.

k