Testy owulacyjne - stosujecie?

Cześć sześć ...

Ja po wizycie u lekarza rodzinnego, byłam po "świeże" skierowanie do endokrynologa... no Wład był ze mną, ale z nim to na koniec świata mogę jechać i problemu chyba nie będę miała ...

Sandruska eee dziwna sprawa, ja testowała przy małym tydzień po planowanej miesiączce, bo w sumie jakoś tak mi umksnęła hehe

Pinezka pielęgniary to są mega uszczypliwe... masakra :/.. niech patrzą na siebie... chociaż Wam powiem, że moja Pani gin takie chodzą przynajmniej słuchy, że nie lubi "grubych" ciężarnych... sama mi kiedyś powiedziała, że cytuję "nikt mi kitu nie wciśnie, że jak kobieta przybiera na wadze 25 kg to od wody, która sie zatrzymuje w organiźmie, ona po prostu za dużo żre :/"... nooo a 10 kg od początku ciąży to mało, bo to w sumie dziecko, wody płodowe i reszta... a jak urodzisz to wrócisz do poprzedniej wagi sprzed ciąży... spokojnie... w cycki też na pewno poszło... olać je

Patikierc przyłączam się do niezaspokojonych ... chociaż ja nei brałam anty, ale
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to też inna bajka

Aggi współczuję skoku... u nas jak były histerie jakieś i nie dawałam sobie rady to Wład lądował na chwile w łóżeczku, a ja szłam do sypialni ogarnąć się i wracałam... pomagało uf...

Zancik 3mam kciuki za wizytę i czekamy na jakieś foto ... eee 12 tydzień tosz to będzie mały człowiek a <3 faaajnie

U nas od wczoraj znowu jakieś wichury XD których nie lubię, bo trzaska nam w okna :/... no z małym to jeszcze średnio na dwór, żeby wyjść... ale może popołudniu zabiorę się do szwagierki, bo i tak wiszę jej $ za badania krwi... ja nawet nie sprawdzam w sumie prognozy pogody, bo a) na narty nie jadę b) od pon. wracam do pracy a c) wknd pewnie spędzimy w domu, żeby to mały się wykurował do końca

nat uwierz mi mam wrażenie że też zaraz wyjdę .....

ann nie widziałam nie chcę widzieć

Aggi mój sposób się u nas sprawdził ... ale niektórzy mi zarzucali, że małemu źle się łóżeczko skojarzy... ale myślę, że on nie zwracał na to uwagi heh

Aggibtez tak robiłam z Patrykiem jak juz rady nie dawałam Wczoraj byl tak marudny , ze myślałam , ze wyjde z siebie...nawet spać nie chcial...a jeść to juz w ogóle....dzis grzeczny , ale tez leży w siebie w łóżku cały czas co bym go nie zaraziła...tak wiec ładnie sobie teraz spi
Idę popołudniu z nim i sobą do lekarza...antybiotyk biorę , a gorączkę mam :/ a Patrykowi niech sprawdzi gardło czy sie podleczyło....

A w ogóle która mi powie ile tak jeszcze bedzie wiało ? Poeblo ta pogodę :/

Ssndrusia ty poczekaj do terminu @ i dopiero testuj , a nie stresujesz sie nie potrzebnie.

Co do wagi w ciąży...ja miałam 14 na + chyba...s w szpitalu zostawiłam tylko 7 kg....teraz mi zostały 4 jeszcze do zrzucenia A co do tycia to nie prawda ze sie zre w ciąży i sie tyje ....inne maja takie warunki genetyczne i nie ma sie na to wpływu.....

Mesy to ja wiem... ja gdybym nie wymiotowała całą ciąże przytyłabym dużo więcej, a tak poszło mi jakieś 7 kg... ale to dlatego, że wymioty towarzyszyły mi do samej porodówki... jak ja to mówię
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
całe swoje życie tak to ujmując... mi to tam wisiało i powiewało ile będę miala kg na plusie,ważne, że maleństwo rosło było zdrowe... trzeba takie rzeczy doceniać

Zancik trzymam kciuki za wizytę i czekamy na foto

Ann daj spokój z tą pogodą.... W nocy to myślałam że dach nam zwieje i będziemy z mężem niebo podziwiać

natB wymioty do samej porodowki?! Auć

Ja przytylam 10 kilo a zrzucilam ostatecznie 16 a teraz nie wiem ile waże bo od czasu remontu nie wiem gdzie jest waga i w sumie to jej nie szukam bo mi dobrze

Pinezka a Ty olej takie gadanie!

Mesy zdrowka dla Was

Niania dzisiaj była, ja się zmyłam na górę na ponad 2h. Zośka nie płakała, ładnie się z nianią bawiła i nawet dała się wysadzić na nocnik z dobrym kupowym efektem chyba będzie dobrze

Moofka a zakładacie kamery w domu?... nasza kumpela z forum założyła i jest bardzo zadowolona, zawsze ma na nianie podgląd... my małego wozimy do niani, dziewczyna jest bardzo spokojna, w dodatku Wład ma tam drugą "babcię niani".. chętnie chodzi, widać, że mu się bardzo podoba... niania go zna, bo nawet pod choinkę dostał książeczki od niej, które uwielbia ...cieszę się, że Zosia jest przekonana do niani

No niestety do samej porodówki rzygałam ... w sumie już na porodówce nie heh ... taki był "urok" ciąży z Władem... ale żyję i wspominam pięknie ten czas, chociaż miałam kilku przebojów typu "nerwobóle", okropne bóle pleców, mały właził mi w żebra, co był mega bolesne, odwodnienie, no yhhh i chyba na tyle ...
Ciąża w porównaniu do macierzyństwa to PIKUŚ

Czekam do terminu @ . Nie mysle o tym .

natB kiedyś w żartach z mężem wspominalismy że trzeba monitoring założyć ale tak na poważnie to tego nie rozwazalismy. Ja 2 tyg przed porodem zaliczylam tygodniowy pobyt w szpitalu z mega bólami pleców, chodzilam jak kaczka i laski z sali mi pomagały ale tak poza tym to podobała mi się ciąża nawet cukrzyca była do przeżycia

Sandrusia Tobą to miota jak chorągiewka na wichrze....

Nat no to bomba....ja ok 1,5 tyg miałam mdlosci 24 na H ...myslalam , ze padnę....ani Se rzygnąć ani nic ale jak mdłości puscily to wtedy pawiki mnie nawiedzily ot taki miałam urok ciąży.... Choc nie bylo zle

Moof na jak kupol był to zoska wyluzowala sie maksymalnie przy niani hehe

Też uważam że ciąża to był piękny czas i dobrze wspominam nie mam na co narzekać bo nic Mi na szczęście nie dolegalo. No może poza panicznym strachu przed porodem

sandra dziewczyny dobrze gadaja uspokoj się i czekaj na @ czy dotrze czy nie......moof też dobrze gada zmieniasz zdanie co chwilę a to nic nie pomoże

Młody wkońcu zasnął jezu jak czekałam dzisiaj na te chwilę!! Nerwus z niego taki dziś że wysiadam..czekam na emka jak na zbawienie...

Dawno nie bylo belli emmy betki gosi asi isss... dziewczyny meldujcie się :*

Nowa strona to się pochwale że czekam na przesyłkę z testami

I popycham...

Czy wam dzieci tez zasypiają w najmniej odpowiednim momencie ? Kuźwa zaraz do przychodni mamy wyjść a Patryk spi Zasnal 5 min temu...

Aggi to poszslejesz z testami

Bryyy dzień
Mogę się wprosić nie wywołana? Albo wywołana, ale w tym gąszczu postów cięzko się połapać i nie ogarniam tylu postów.

Ula!!!!!! Gratki przeogromne! Córeczkę masz prześliczną.

Trzymam za Was kciuki młode Mamusie i za prawidłowe ciąże i szybkie porody przyszłych Mamuś
Czasami Was podczytuję, ale wybaczcie jestem totalnie nie w temacie a moje dziecko jest nad wyraz absorbujące.

Pozdrawiam Starą Ekipę z Forum

Kobieta zmienną jest !
Stanowczo teraz czekam na @ ..