Testy owulacyjne - stosujecie?

Brown - tak jak Aggi pisze. Pod koniec masz juz tak dosyć ciazy, ze marzysz zeby urodzić

Ziaa - nie jestem w ogóle w temacie. Trzymam jednak kciuki zeby było wszystko po Twojej myśli

Aggi - moze Maksiu tak ze zmęczenia dawał do wiwatu i jak odespi, to bedzie lepiej. Zauważyłam, ze jak Ala wróci ze szkoły i przyjdzie godzina 18.30 to juz zaczyna byc nieznośna. Nie słucha, wszystko na nie, nie potrafi usiedzieć bez ruchu, a to wszystko ze zmęczenia.

Tak, to angielska szkoła. W dodatku katolicka. Wszystko po angielsku, nauczyciele to Anglicy. Program angielski.
Ona ich rozumie. Jak przyniosła nam książeczkę i pytaliśmy co pani kazała zrobić, to powiedziała. Oni maja troche gorzej ze zrozumieniem jej, ale mam nadzieje, ze sie wyrobi.

aklim niby ciąża to aż 9mscy, potem człowiek myśli że tak szybko to leci.... a ostatnie tygodnie przyprawiają o przygnębienie kiedy się to skończy?! no nie? Maks taki od wczoraj jest, a mi chyba hormony szaleją bo krzyczę po nim.... i to nie raz czy dwa ale on co chwila robi to samo a ja co chwilę krzyczę... ughhh. Jacie i ona tak wszystko tam rozumie? szał ile lat miała jak wyjechaliście? nasi znajomi są w irlandii i dzieci też mówią płynnie po angielsku i po polsku z tym że mają już problem z polski czytaniem.. ale tak mówią po angielsku że czapki z głów

aklima88 ja rownież mieszkam w Anglii, moja córka obecnie ma 3,5 roku, obecnie chodzi do polsko - angielskiej szkoły. Szkoła jest prywatna ma gimnastykę, logopedię, rytmikę, śniadanie i lunch. Systematycznie uczy sie angielskich zwrotów, ma prace domowe i już mnie pyta kiedy pojddzie do angielskiej szkoły. Poza tym w soboty chodzi do Polskiej szkoły jesteśmy Polakami, wiec myśle ze fajnie będzie kiedy będzie potrafiła pisać i czytać rownież po polsku

Ziaa - zdrówko dzisiaj bez zmian, no może tylko to, że kaszel doszedł ale tego akurat się spodziewałam leżę w łóżku oglądam filmy - szkoda, ze nie ma komu mi śniadanka do łóżka przynieść a z lekami nie pomogę bo się nie znam a nie dlatego, ze nie chce

Aggi - no przecież nie możesz mieć idealnego dziecka bo byłoby za nudno 10 głębokich wdechów i nie zapominaj o wydechach

NatB- a jak u Ciebie ? dajesz radę w pracy ?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale Wy szybko ostatnio piszecie musze Was ponadrabiać co tu sie działo:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gratulacje zafasolkowanym i czekamy w tym tygodniu na pozytywne tesciory !

pecherzyk taki tyci 4 tydzien a torbiel 5cm bardzo duzy i biore duphaston i musze uwazac na sb.
dzisiaj ide do inneg lekarza

Pumcia a Tu jesteś na chorobowym? Nie ladny ten tekst o tabelkach, znieczulica normalnie ehh
Aaa dostałam @ także konkurencja po bociana mniejsza, trzymam kciuki:*. Nigdy nie sądziłam ze tak trudno zajść w ciążę...

weronia a Ty jak z cyklem jesteś? Kiedy jakieś testowanko?

Emila to uważaj i daj znać po wizycie u drugiego gina

Pumcia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ej no tyle razy wydawało mi się, że tu o Clo wspominałyście a teraz jednak żadna?

Brown ja rodziłam ze znieczulenie, ale faktycznie przez to akcja porodowa nie postępowała, bo po prostu nic nie czułam prawie i dostałam głupawki a potem to już był taki ból, że to znieczulenie nie pomagało zupełnie, koszmar po prostu no i skończyło się cc.
Aggi myślę, ze Maksiu jest jeszcze za mały, żeby go uczyć posłuszeństwa. To jest taki czas, kiedy dziecko próbuje wszystkie nie ze złośliwości, nie po to, żeby zrobić Ci na złość, tylko z ciekawości świata. I będize tak jeszcze tysiąc razy zaglądał do szuflady z przyprawami, będzie rzucał zabawkami, nawet tymi bardzo ciężkimi, gdzie popadnie, aż w końcu z tego wyrośnie i żadne krzyki go od tego nie odwiodą, wiec po prostu postaraj się być przy nim, pokazywać mu te przyprawy w szklanych pojemnikach i po prostu uzbroić się w cierpliwość. Jeszcze przyjedzie czas na nauki, teraz on musi poznawać świat właśnie w taki sposób i trzeba mu na to pozwolić. My na komodzie mamy ustawione różne, cenne dla nas pamiątki z podróży i mały też bardzo się nimi kiedyś interesował. Bałam się, że je zbije, połamie albo coś, ale pozwalałam mu ich dotykać, sama mu je podawałam i pilnowałam, żeby nic im nie zrobił, mówiłam mu co to jest i potem razem odstawialismy na miejsce. Powtarzało się to kilka razy, aż w końcu przestał sie tym interesować. teraz cokolwiek bierze z półki, to zawsze odkłada na miejsce, bo jest już starszy i po prostu wyrósł z pewnych zachowań. Tak samo jak np. jeszcze do niedawna, rzucał zabawkami tak, że bałam się, że np zbije telewizor, albo zniszczy mi meble, podłogę itp, szlag mnie trafiał, ale nie krzyczałam, zbierałam to po nim, albo brałam za rękę i razem zbieraliśmy potem te zabawki a to zachowanie jak przyszło tak i sobie przeszło i teraz jest spokój a mały jest bardzo, bardzo grzecznym dzieckiem, pomimo, że nigdy na niego nie krzyczałam. dasz radę

ziaa właśnie kochana mam owulacje i tak na luzaku ale z testami owu szalejemy a testowanie dopiero w październiku jutro Wam wstawię zdjęcie z moimi testami owu tak dla porównania dla innych dziewczyn

weronia podziwiam 3,5 letnie dziecko i tyle obowiązków

pumcia Maks ma rogi po takich?dwóch ciotkach z forum chyba a co do pracy szczerze współczuję.. takie mamy chore czasy teraz

milunia a ja was czasem podczytuje na wątku mamusiowym kupujesz już wyprawke?? Pochwal się może to mała tak uciska? Na nerw jakiś czy coś.. ja po 30tyg jak więcej chodziłam to czułam się jakby miał mi między nogami wyskoczyć...

emilia trzymamy kciuki by się ciąża prawidłowo rozwinęła

brown przytulam :*

Clo to chyba milunia??? Dobrze gadam czy pokrecilam???

nefri ufff podnioslas mnie na duchu i dalas wiarę w lepsze jutro.. serio. Dzięki:-)

Trochę paskudnie się dziś czuję, cyce mi ze stanika wylatują jeszcze mi je Maks zmiazdzyl przypadkiem, matko jaki ból i podbrzusze ćmi jeszcze 2 dni, czuję jak czai się na mnie za rogiem

Miluniaa Miluniaa to prawda co mówi Aggi? Masz doświadczenia z clo?

Aggi nawet tych objawów ma @ Ci zazdroszczę, ale zaraz dobie wyhoduję swoja ;p Drina, to strzelę bez dwóch zdań, okazji w tym tygodniu mam sporo ;p Ale pani doktor to mi jednak hormon o nazwie divina zapisała ;p
A tego małego zbója co Ci ostatnio tak nerwy psuje to już w ogóle Ci zazdroszczę, ucałuj go od cioci i podziękuj, że ćwiczy mamuśkę, niech czuje, ze żyje, a co!

Przeprowadziliśmy sie do Anglii prawie półtora roku temu.

U nas nigdzie w pobliżu nie ma polskiej szkoły. Poza tym nie chciałabym jej jeszcze dodatkowo w sobotę prowadzić, bo wszystkim należy sie odpoczynek w weekend i wspólnie spędzony czas.
Mam nadzieje, ze bede ja w stanie sama nauczyć, ale na pewno jeszcze nie teraz

Pumcia - to pojechali ostro u Ciebie w pracy. Oczekują od załogi nieludzkiej pracy, ale etat zredukują bo kasy szkoda... Masakra. Tabelki są najgorsze...

Dzięki Dziewczyny za trzymanie kciuków, możecie już rozluźnić, nie ma już złudzeń, małpa wpadła z wizytą

Nefri mądrze piszesz, daj jeszcze przepis na te pokłady spokoju, bo moje zapasy zazwyczaj szybko się kończą

pumcia w jakiej branży pracujesz?

Ja rodziłam bez znieczulenia, bo jak o nie błagałam to było już za późno. Teraz bez znieczulenia, nawet progu porodówki nie przekroczę
Przy parciach ból już był znośny, bo skupiałam się tylko na tym, żeby jak najszybciej to wszystko się skończyło. Nacięli mnie, ale prawie nie czułam. Szycie źle wspominam, ale najgorzej to chyba czas po porodzie.



A tak serio, krzyczałyście przy porodzie? Ja byłam cicho, tylko jęczałam sobie pod nosem Ale słyszałam krzyki, przerażające, jak położna zaprowadziła mnie na porodówkę, jakaś kobieta już rodziła Masakra :O