Testy owulacyjne - stosujecie?

Cornick, aklimhahahaha padłam! jesteście niemożliwe

Mówicie, że winko na naturalną stymulację... hmmmmm.... muszę to rozważyć

Aggi czytam o Twoim Maksie i zupełnie, jakbym o swojej Julce czytała

Pati 23st zimno? U nas rano były 4st, 23 to teraz moje marzenie A Tunezja faktycznie nie warta ryzyka, oprócz morza i przyjemnie wysokich temperatur, nie ma tam nic ciekawego. Tylko brud, smród i ubóstwo. Gorzej niż w Egipcie. A może Włochy? Albo Majorka, trochę tańsza niż Wysypy Kanaryjskie.

Majorka juz dość deszczowa w tym okresie ale oczywiście reguły nie ma .. Ja tam wszędzie bym pojechała juz nawet sprawdzałam Turcję na połowę października, qle o tyle ja jestem jeszcze spontaniczna to mój S. Nie jest no ale trudno.. Pożyjemy, poczekamy, zobaczymy i wyjedziemy gdzieś z maluchami ja to preferuje ostatnio wypady autem, wiec Chorwacja i Włochy na nas czekają

Nat ja czekam jeszcze trzy lata i z dwójką pojedziemy znowu autem do Chorwacji, to będzie nasz czwarty raz na wyspy, ale kocham to i faktycznie marzy mi się taki wyjazd samochodem, bo ostatnio na wakacje samolotem wszędzie lataliśmy. Na razie czekam z niecierpliwością na Wisłę, już za 2 tygodnie

A ja na Karpacz .. My chcemy jechać może nie za rok, bo za rok planujemy hm mazury, albo znowu Słowację, ale za 2 lata .. Ale sadzę, że wybierzemy gdzieś okolice Spontaniczna, albo standardowo Makarska

A Włochy marzą mi się objazdowka Toskania no i Watykan i Rzym a przy okazji park rozrywki Niedaleko Ravenny

niagara a ja znów jak przeczytałam co piszesz o swojej córce to Maksa przed oczami miałam

nat my też mazury za rok rozważamy

Witam, witam :)I od razu Wam powiem, nie piszcie tyle o tych wszystkich pięknych miejscach Też chcę się wybrać, gdziekolwiek Ale jakoś zawsze mamy ważniejsze wydatki A ja po wakacjach nad morzem stwierdzam, że wolę zwiedzać, spacerować i podziwiać krajobrazy, budynki itp. niż leżeć tydzień plackiem na plaży. Mi na razie wystarczyłby wyjazd do Warszawy. Jakoś nigdy nie miałam okazji pozwiedzać naszej stolicy

Magmus dobrze że wszystko się wyjaśniło. No i teraz to już na pewno szybko pójdzie

Cornick ty to masz historie z tym winem Śmiałam się jak nawiedzona do monitora

Zancik Tosia śliczna. Od razu widać że już sporo urosła

A co do Waszego tematu o słodyczach dla dzieci. Moim zdaniem, takie roczne czy 2-letnie dziecko nie musi wiedzieć jak smakują czekoladki czy inne rzeczy. No chyba że to jakieś np domowe babeczki z mąki pełnoziarnistej z owocami. No i przekonywanie dzieci by zjadły obiadek a w zamian słodycze. Dla mnie to nie odpowiedzialne ( a mam taki przykład w rodzinie), inaczej sytuacja wygląda jeśli dziecko wszystko je i nie marudzi. Prawda jest taka że jak dziecko nauczymy tak później będzie robiło. Ja nigdy w dzieciństwie nie jadłam lizaków, żelków czy chipsów, i nigdy mnie do tego nie ciągło. A jak u mnie będzie... no cóż zapytajcie za jakieś dwa lata

A ja czuję się coraz lepiej. W środę fasolka miała 1,3 cm Dostałam skierowanie na badania od starej gin i teraz zastanawiam się czy jeśli będę miała kopie tych wyników to czy z nimi będę mogła iść do mojego lekarza prowadzącego? jak myślicie? Któraś z mam jest może drobnej postury? Rodzina mojego męża cały czas mi docina że ja to na pewno będę miała cc, bo sn to na pewno nie dam rady

Ale się spisałam. Pewnie kogoś pominęłam za co przepraszam
Aggi teraz ja piszę powieści

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Miska a z jaka waga sie urodził ?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny! Ale ja was nie ładnie zaniedbuje ale choróbsko mnie wykańcza i na dodatek ten okropny ból zęba ehhh
Moja @ jakaś punktualna się zrobiła Niestety nie zdobędę boćka! byłam dziś u gin, moje wyniki są bardzo ładne, nawet skrócił mi się cykl, z 32 na 28 także suwaczek mam lekko nie aktualny.. no i muszę jej przynieść wyniki mojego męża, bo ona u mnie nie widzi problemu, no chyba że tak działa moja psychika...

AGGI ja ze swoim małżonkiem się pokłóciłam o to że tego dnia kiedy miał być na noc u szwagra to wyszedł od niego wcześniej, przyszedł do domu jak spałam, przebrał się i poszedł na dyskoteke. Tak go za to spierniczyłam że przez dwa dni się do niego nie odzywałam i do tej pory mu to wypominam, to teraz biedak się stara jak może żeby mi dogadzać xD hi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja tak na szybko zaczelam się martwić mam jakąś dziwna jasno brazowa wydzielinę ;/ a biorę luteine dowciapnie i to tak jakby z rozpuszczona tabletka wychodzi na wkładke boze jak to brzmi,matko

Ale zimno,masakra w sumie już nawet dobre te 23stopnie,ale chyba jednak będzie polska

obiecuje ze dokładnie odczytam i po odpisuje w sobotę po pracy a tak tylko cichaczem będę was pod gadać,i oby do poniedziałku i wizyty.