Testy owulacyjne 2

Martyna - ja byłam w podobnej sytuacji tylko nie w ciazy. Było tylko mniej pewnie, bo wyprowadzaliśmy sie do UK. Tez mieliśmy mieszkanie na kredyt. Ale sie zdecydowałam, bo mojemu P zaproponowali fajna prace i on zawsze marzył zeby tu mieszkac. Mieszkanie najpierw wynajmowaliśmy, ale niestety wszyscy najemcy i agencja która miała tego pilnować nas oszukali. W koncu sprzedaliśmy ze strata i kupiliśmy tu na kredyt. Jak na razie jestesmy zadowoleni, są tez minusy jak służba zdrowia, ale to ne wszędzie jest kolorowo. No i od rodziny daleko. Nikt z dziećmi nie zostanie nawet na chwile. Wiem, że teraz cieżko i stresująco bo niedaleko do porodu, ale jak ta praca okaże sie taka jak piszesz to nie ma sie czym przejmować. Wszystko się Wam ułoży. Bedzie dobrze. Myśl pozytywnie. A moze znajdziesz inny szpital troche dalej niz ten o którym piszesz ale nadal blisko zeby dojechać w około godzine?

Witam Jestem nowa na forum, więc przepraszam jeśli piszę nie tam gdzie trzeba. Mianowicie mam pytanie do Pań które są w ciąży, a miały może jakieś nietypowe objawy.
Staramy się z mężem o dzidzie. Kochamy się w dni płodne i te, które nimi niby nie są... Miesiączki są u mnie regularne (28 dni) i trwają 5-6 dni. Z dolegliwości to tylko okropny ból brzucha w 2 drugi dzień okresu oraz krosty na twarzy.
Miesiąc temu zmartwiłam się... Dwa dni po dacie spodziewanej miesiączki dostałam plamień (małe ilości brązowego śluzu.Trwało to 2 dni a na 3 pojawiło się krwawienie i również trwało 2 dni. Zaraz po tym zrobiłam test i wyszedł negatywny. Poszłam również do ginekologa który zrobił badania, usg itp i wszystko by wskazywało,że nie udało nam się spłodzić potomka(Wszystko mialo miejsce w ciągu tygodnia od zakończenia "miesiączki"). W tym miesiącu miałam okropny ból pleców. Po prostu wstałam rano i jakbym miała zakwasy na nich, aż nie mogłam się lekko odwracać do tyłu.... Raz jadłam jak pętana wszystko co mi wpadło w ręce a raz nie mogłam przełknąć nawet kromki chleba. Temperatura 37, mdłości itp itd.
Tym razem 2 dni przed spodziewaną miesiączką dostałam plamień. Leciutko brązowy śluz i to znikome ilości... po 2 dniach mam brązowy śluz wraz z lekkimi skrzepami krwi. Brak bólu brzucha ale za to pełno krost na twarzy, opuchnięte i bolące piersi. Nie robię testu bo nie chcę się znów rozczarować. Naczytałam się wiele w internecie o tym jak to można być w ciązy i mieć "okres", ale czy to rzeczywiście możliwe? Czy test zrobiony przeze mnie, jak również badanie lekarza tydzień po "miesiączce" nie wykryłby tego? Sama nie wiem czy się nakręcam, czy rzeczywiście jest coś na rzeczy

ziaa dzięki :* zgrabny brzuszek

stokrotka ja nie pamiętam kiedy u nas był spokój tak naprawdę chciałabym, ale jak się chwilę robi spokojniej to ja zaraz myślę jaka burza nas czeka...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cudna Twoja wersja maxi i jakie ma oczyska piękne!

aklim pocieszająca jest właśnie myśl że odzyskamy dziadków tak jak teraz nie mielibyśmy co zrobić z małym jakbym potrzebowała go na trochę zostawić, a po przeprowadzce będziemy bliżej rodziców, tylko właśnie ten czas, mało odpowiedni na takie zmiany. Szpital znajdę, tylko wiesz zawsze co na miejscu to na miescu a nie godzinę drogi

asiula wtaj powiem tak, starając sie 3 lata co miesiąc miałam niemal wszystkie objawy ciążowe - bóle piersi, podwyższoną temperaturę, spałam, pochłaniałam ogromne ilości jedzenia, albo właśnie nie jadłam nic, miałam wyczulony węch, mdłości, zawroty głowy itd. Jak zaszłam w ciążę to z objawów to właściwie tylko delikatny ból piersi i spóźniający się okres. Dopiero z czasem po ok tygodniu czy dwóch zaczęły dochodzić inne, ale nie bardzo intensywne objawy.
W staraniach ważne jest ile macie lat i jak długo to trwa. Jeżeli macie czas to na spokojnie można próbować kilka miesięcy (nawet do roku) i dopiero zaczać ewentualne badania i leczenie.
Niepokojoce byłyby dla mnie te bolesne miesiączki i bóle pleców. Mogą świadczyć o endometriozie, którą niestety trudno wykryć, także jeżeli takie bardzo bolesne miesiączki masz już długo to trzeba by poszukać naprawdę dobrego lekarza i mu o tym powiedzieć. U mnie endometrioza byla widoczna bardzo późno a po jej usunięciu niemal od razu zaszłam w ciążę, więc to ona mi ją blokowała... Bóle piersi i trądzik też świadczą o burzy hormonalnej, więc warto by sprawdzić czy z hormonami wszystko ok

Hej dziewczyny....

Forum padło totalnie. Szkoda

Każda testy od Anastazji już kupiła?

Kurcze Martyna ale przygody.... i jak? Wyjaśniło się coś przez te kilka dni? Jakieś decyzje podjęte??

Asiula witaj! I jak sytuacja??

Stokrotka! Ale słodkości z Twojej małej le ma oczy piękne!!

Co u reszty dziewczyn??

Joanna? jakie działania? Brown?
Ciekawe co u Sandrusi no i ta NatiOlsztyn nie daj emi spokoju.... ciekawe co u niej

Pumy to już nie pamiętam :PP o Aggi nie wspominając

Kto pierwszy do rozpakowania? Kto testuje? ehhehe

Nowa, Gonia, Stokrotka zerknijcie na wiadomości prywatne. Przenosimy się na FB bo tu wątek umiera przez modernizację, a nie chcemy stracić kontaktu

Jeśli jakaś staraczka chce do nas dołączyć to niech tu napiszę, będę czasem zaglądać żeby dać namiary grupy

Miłego dnia!

Powiedz mi gdzie tu są wiadomości, bo nie widzę ;D

Ja też nie znalazłam wiadomości!


Julka, Honka Wy też napiszcie jak macie ochotę

Jeśli nie macie konta na FB to nie musicie bo zakładać, ale będzie Wam potrzebna aplikacja Messenger

Masakra z tym forum, z telefonu nie idzie pisac, z tabletu tez polowa opcji nie dziala, ktos wyczail, jak sie poskarzyc do administratora?

U nas wszystko ok, Natalia zawziecie kopie i poki co ulozona jest posladkowo. Mam nadzieje, ze sie jeszcze odwroci, bo cesarka mi sie nie usmiecha. Na ostatnim badaniu krwi wyszla mi lekka anemia, mimo brania witamin, wiec jeszcze dostalam zelazo ekstra. Za tydzien wybieram sie do rodzinnego, zobaczymy czy mi da zwolnienie.

Zaprosicie mnie tez na FB?

Martyna, jak tam nastroje?
Joanna - co u ciebie?

Jasne Pinezka, pisz maila

Ziaa jak się do Was dołączyć????? Jakiś link do Fb podasz?

Halo wchodzę tu a tu co widzę cisza.... Ok jak was znaleźć na FB?

Jeśli ktoś jeszcze chce dołączyć, to niech pisze maila na adres z mojego poprzedniego postu

Hejka
Ja w końcu urodziłam 3.12 o 20:45
Czekałam w domu do ostatniej chwili. Zgłosiłem się na IP z 8cm rozwarciem haha ok 20 A 45min później mały już był z nami. Expresowy poród.

Oliwier Tomasz

Gratulacje super że szybka akcja śliczny chłopczyk

Sliczny jest:) gratulacje.Zapraszamy na fb grupe,bo tu forum padlo zupelnie