- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
ciaza i porod w Hiszpanii
10 lata 8 miesiąc temu #715243 przez Agathe888
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #715553 przez kasiah
Agathe powiem co na te rzeczy co pytasz powiedzial mi pediatra bo tez go o to samo pytalam 
Mi pediatra mowil zeby z miodem nie podawac, bo silnie uczula. I wogole miod mozna dopiero po 1 roku zycia. Nie wiem dlaczego te kaszki z miodem sprzedaja. Ja daje z nestle 8 zboz.
A co do glutenu to mowil ze alergia na gluten tak od razu nie wychodzi. Trzeba go podawac przez dluzszy czas zeby wiedziec czy jest na niego alergia. Czasem ludzie dopiero jako dorosli zaczynaja miec alergie na gluten.
Co do sadzania to moj pediatra mowil mi ze moge pszczole sadzac. Przeciez caly dzien nie siedzi tylko chwile wiec nic sie nie stanie. Tylko zawsze musi miec plecki oparte.
Do neurologa mozecie sie przejsc, zobaczysz ze was uspokoi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pszczola chyba dalej zabkuje bo nieznosna jak nie wiem, problemy ze spaniem ma, slaby apetyt. Do tego wkroczyla w etap leku separacyjnego. Nic tlko z mam chce byc a jak gdzies znikam nawet na chwile to ataku placzu dostaje.
Mi pediatra mowil zeby z miodem nie podawac, bo silnie uczula. I wogole miod mozna dopiero po 1 roku zycia. Nie wiem dlaczego te kaszki z miodem sprzedaja. Ja daje z nestle 8 zboz.
A co do glutenu to mowil ze alergia na gluten tak od razu nie wychodzi. Trzeba go podawac przez dluzszy czas zeby wiedziec czy jest na niego alergia. Czasem ludzie dopiero jako dorosli zaczynaja miec alergie na gluten.
Co do sadzania to moj pediatra mowil mi ze moge pszczole sadzac. Przeciez caly dzien nie siedzi tylko chwile wiec nic sie nie stanie. Tylko zawsze musi miec plecki oparte.
Do neurologa mozecie sie przejsc, zobaczysz ze was uspokoi.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pszczola chyba dalej zabkuje bo nieznosna jak nie wiem, problemy ze spaniem ma, slaby apetyt. Do tego wkroczyla w etap leku separacyjnego. Nic tlko z mam chce byc a jak gdzies znikam nawet na chwile to ataku placzu dostaje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #715559 przez gatita
Agathe - tak one są już z glutenem, ale jak Zosia dobrze reaguje na nie, to nie ma powodów do obaw 
Jamalek je uwielbiał, a tu takich znaleźć nie mogę, chociaż są na polskiej stronie Nestle, ale nie ma ich w sklepach 
co do sadzania, to każdy pediatra mówi co innego... mi mówili, że sadzać jeśli samo chce siedzieć, czyli jak dajesz dwa palce, to dziecko samo się podciąga do siadu, albo też jak bierzesz na kolana i opierasz pleckami o swój brzuch to dziecko trzymając Cię za ręce prostuje się do siadu (odrywa plecki od Twojego brzucha), no i u nas tak jest i kilka razy udało się Jamalowi też usiąść samemu w kojcu podciągając się do wiszących zabawek za rączki.
ale Jamalem się nie kieruj, bo on jest 3 miesiące dłużej na świecie niż Zosia, więc miał więcej czasu na wyrobienie mięśni;)
ja bym na Twoim miejscu na razie sie wstrzymała z sadzaniem Zosinka i poczekała na wizyte u fizjoterapeuty - oni się znają na tym najlepiej
a zresztą ja nie rozumiem w czym problem, ze Zosia nie siedzi.. przecież dziecko siada standardowo miedzy 6-8 miesiacem zycia, wiec ma jeszcze czas!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kasiah - lek separacyjny - u nas chyba tez się zaczęło.. wcześniej Jamal do każdego szedł i się nie bał, nawet jak mnie nie było w pobliżu, a w weekend u rodzinki jak przyjechaliśmy i moja ciocia go wzieła na ręce a ja poszłam do łazienki, to Jamalek w płacz taki, że szok! Dopiero się uspokoił jak przyszłam. Potem podobna sytuacja się powtórzyła z Babcią i chociaż byłam obok to zaczął płakać i do mnie rączki wyciągać
pierwszy raz tak !
ALE BYŁAM DUMNA, że najbardziej kocha MAMĘ hehe
Jamalek je uwielbiał, a tu takich znaleźć nie mogę, chociaż są na polskiej stronie Nestle, ale nie ma ich w sklepach co do sadzania, to każdy pediatra mówi co innego... mi mówili, że sadzać jeśli samo chce siedzieć, czyli jak dajesz dwa palce, to dziecko samo się podciąga do siadu, albo też jak bierzesz na kolana i opierasz pleckami o swój brzuch to dziecko trzymając Cię za ręce prostuje się do siadu (odrywa plecki od Twojego brzucha), no i u nas tak jest i kilka razy udało się Jamalowi też usiąść samemu w kojcu podciągając się do wiszących zabawek za rączki.
ale Jamalem się nie kieruj, bo on jest 3 miesiące dłużej na świecie niż Zosia, więc miał więcej czasu na wyrobienie mięśni;)
ja bym na Twoim miejscu na razie sie wstrzymała z sadzaniem Zosinka i poczekała na wizyte u fizjoterapeuty - oni się znają na tym najlepiej
a zresztą ja nie rozumiem w czym problem, ze Zosia nie siedzi.. przecież dziecko siada standardowo miedzy 6-8 miesiacem zycia, wiec ma jeszcze czas!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kasiah - lek separacyjny - u nas chyba tez się zaczęło.. wcześniej Jamal do każdego szedł i się nie bał, nawet jak mnie nie było w pobliżu, a w weekend u rodzinki jak przyjechaliśmy i moja ciocia go wzieła na ręce a ja poszłam do łazienki, to Jamalek w płacz taki, że szok! Dopiero się uspokoił jak przyszłam. Potem podobna sytuacja się powtórzyła z Babcią i chociaż byłam obok to zaczął płakać i do mnie rączki wyciągać
pierwszy raz tak !ALE BYŁAM DUMNA, że najbardziej kocha MAMĘ hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #715569 przez gumis24
Kasiah ah piekna jest pszczolka i taka pogodna na zdjeciach!kochana figure masz super nie narzekaj!!
Gatita dzieki za mile slowa ale chyba jestem nadopiekuncza widze ze zadna z Was nie ma takich "problemow"musze z tym walczyc jakos chyba...
Dzis wracalismy ze spaceru kazdy kamien musi zostac podniesiony.,kazdy krzak dotkniety kazda osoba przechodzaca zaczepiona..
U nas tez kolejny zabek wychodzi....
Agathe ja tez sadze ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie nie ma jakiejs reguly,tak samo jesli chodzi o posilki...ale skoro lekarzchce Zosie przebadac to z pewnoscia nie zaszkodzi...tutaj to lekarzeraczej w druga strone-olewka wiec chyba Twoj jakis wyjatkowo fajny:)
Dziewczyny podajecie dzieciom od czasu do czasu parowki?ponoc dzieci od roku moga jesc wszystko.. bo mama mi przywiozla z Polski z sokolowa "parowki z szynki" i bardzo malemu smakuja a juz nic nie zostalo..wiecie moze gdzie dostane?albo moze kupujecie jakies tutaj ktore sa godnym zastepstwem?
Gatita dzieki za mile slowa ale chyba jestem nadopiekuncza widze ze zadna z Was nie ma takich "problemow"musze z tym walczyc jakos chyba...
Dzis wracalismy ze spaceru kazdy kamien musi zostac podniesiony.,kazdy krzak dotkniety kazda osoba przechodzaca zaczepiona..
U nas tez kolejny zabek wychodzi....
Agathe ja tez sadze ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie nie ma jakiejs reguly,tak samo jesli chodzi o posilki...ale skoro lekarzchce Zosie przebadac to z pewnoscia nie zaszkodzi...tutaj to lekarzeraczej w druga strone-olewka wiec chyba Twoj jakis wyjatkowo fajny:)
Dziewczyny podajecie dzieciom od czasu do czasu parowki?ponoc dzieci od roku moga jesc wszystko..
bo mama mi przywiozla z Polski z sokolowa "parowki z szynki" i bardzo malemu smakuja a juz nic nie zostalo..wiecie moze gdzie dostane?albo moze kupujecie jakies tutaj ktore sa godnym zastepstwem? Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716066 przez anuskka
hej laski.
Nie mam weny do pisania
W nocy z soboty na niedziele bylo u nas dosc chlodno i chyba mnie zawialo ,bo po tamtej nocy zaczely mi dokuczac plecy-a w zasadzie gorna czesc -nie moge porzadnie ruszac glowa. W sobote i niedziele to byl koszmar. wczoraj wydawalo sie ze przechodzi,ale po paru godz w pracy uffff... kazdy ruch nie tylko glowa to byla meka. Wiec dzis siedze w domku -trzeba dac odpoczac starym kosciom i miesniom....
Gatita no nie
nie ma mowy o cwiczeniach na perkusji w domu. hehe sasiedzi by nas wyeksmitowali od reki 
Agathe co do sadzania to dziewczyny dobrze pisza: spytaj fizjoterapeute co sadzi o tym,a na razie cwicz z nia wlasnie podciaganie do siadu. oczywiscie jesli posadzisz ja sobie na chwile na kolanach to tez nie bedzie to zaden grzech-ale to Ty decydujesz ostatecznie-obserwujac Zosie czy jest gotowa na kolejny krok.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Gumis daje czasem parowki Milence . Ale wciaz mam przed oczami reportaz o tym z czego sa robione (ogolnie parowki)i staram sie zeby ich zbyt czesto nie jadla.
A tak w ogole to z Milusiny zrobil sie niejadek. chyba nigdy tak malo nie jadla co teraz. ja wiem goraco robi swoje-ale musze ja zwazyc dla uspokojenia...
Nie mam weny do pisania
W nocy z soboty na niedziele bylo u nas dosc chlodno i chyba mnie zawialo ,bo po tamtej nocy zaczely mi dokuczac plecy-a w zasadzie gorna czesc -nie moge porzadnie ruszac glowa. W sobote i niedziele to byl koszmar. wczoraj wydawalo sie ze przechodzi,ale po paru godz w pracy uffff... kazdy ruch nie tylko glowa to byla meka. Wiec dzis siedze w domku -trzeba dac odpoczac starym kosciom i miesniom....Gatita no nie
nie ma mowy o cwiczeniach na perkusji w domu. hehe sasiedzi by nas wyeksmitowali od reki Agathe co do sadzania to dziewczyny dobrze pisza: spytaj fizjoterapeute co sadzi o tym,a na razie cwicz z nia wlasnie podciaganie do siadu. oczywiscie jesli posadzisz ja sobie na chwile na kolanach to tez nie bedzie to zaden grzech-ale to Ty decydujesz ostatecznie-obserwujac Zosie czy jest gotowa na kolejny krok.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Gumis daje czasem parowki Milence . Ale wciaz mam przed oczami reportaz o tym z czego sa robione (ogolnie parowki)i staram sie zeby ich zbyt czesto nie jadla.
A tak w ogole to z Milusiny zrobil sie niejadek.
chyba nigdy tak malo nie jadla co teraz. ja wiem goraco robi swoje-ale musze ja zwazyc dla uspokojenia... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716112 przez kasiah
Gatita u mnie tak samo. Tez sie super czuje ze w koncu pszczola wie ze ja to jej mamusia kochana jestem ale kurcze jak jest ze swoim tatusiem i mnie zauwazy przypadkiem jak gdzies przemykam to czasem szalu dostaje. Szkoda mi tatuska 
Anuskka zdrowka!!!
A co do tego ze Milenka mniej je to dzieci rosna skokowo i normalne jest ze przez jakis czas malo jedza. Jak przyjdzie czas wzrostu bedzie maila wieksze zapotrzebowanie i napewno wiecej bedzie jadla. No i ten upal napewno ma tez na to wplyw.
Moja pszczola przez te zabkowanie tez nie ma apetytu. Mleko musze jej sposobem dawac, zazwyczaj jak prawie juz spi, tak na pol spiaco bo inaczej nie wezmie butli z mlekiem do ust. Mam nadzieje ze na dniach wszystko wroci do normy, bo najgorzej jest ze musze ja wieczorem usypiac, co nigdy sie nie zdarzalo i zeby dac jej kaszke musze czekac jak juz prawie spi. No i niech jakis zab sie w koncu pojawi zeby chociaz wiedziala przez co ona i ja sie tak meczymy.
Zapodaj jakies zdjecie Milenusi, please.
ale kurcze jak jest ze swoim tatusiem i mnie zauwazy przypadkiem jak gdzies przemykam to czasem szalu dostaje. Szkoda mi tatuska Anuskka zdrowka!!!
A co do tego ze Milenka mniej je to dzieci rosna skokowo i normalne jest ze przez jakis czas malo jedza. Jak przyjdzie czas wzrostu bedzie maila wieksze zapotrzebowanie i napewno wiecej bedzie jadla. No i ten upal napewno ma tez na to wplyw.
Moja pszczola przez te zabkowanie tez nie ma apetytu. Mleko musze jej sposobem dawac, zazwyczaj jak prawie juz spi, tak na pol spiaco bo inaczej nie wezmie butli z mlekiem do ust. Mam nadzieje ze na dniach wszystko wroci do normy, bo najgorzej jest ze musze ja wieczorem usypiac, co nigdy sie nie zdarzalo i zeby dac jej kaszke musze czekac jak juz prawie spi. No i niech jakis zab sie w koncu pojawi zeby chociaz wiedziala przez co ona i ja sie tak meczymy.
Zapodaj jakies zdjecie Milenusi, please.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #716427 przez kasiah
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716516 przez anuskka
Kasiah pod tym linkiem nic sie nie wyswietla,ale widzialam na Fb- swietna Maya,super zajada ten makaron 
I jak wybiera kolor hehe...
zdjecie Milenki....musze jakies zrobic
I jak wybiera kolor hehe...zdjecie Milenki....musze jakies zrobic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716646 przez gatita
hej dziewczyny!
muszę się pochwalić, bo wczoraj nasza Lechia Gdańsk zremisowała z Barcą 2:2
w meczu towarzyskim chociaż ja kibicowałam i jednym i drugim hihi
a my byliśmy dziś z Jamalkiem naz USG bioderek i wszystko OK, ale cieszę się, że sprawdziłam
Anuskka - mam nadzieję, że lepiej się już czujesz! Milence pewnie wróci apetyt jak się zrobi trochę chłodniej Jamal w Hiszpanii przy upałach też mniej jadł, a teraz przy polskiej markotnej pogodzie wsuwa jak stary a Twój mąż zawodowo gra w jakimś zespole w ES? Pochwal się! ja to po skończeniu szkół muzycznych przez jakiś czas grałam w zespole jazzowym, ale studia wybrałam zupełnie niemuzyczne więc zostało mi juz teraz tylko jako hobby..
Kasiah - to normalne, że w takim wieku dla maluszka mama jest numero uno jak będą starsze, to tatuś stanie się równie ważny a ja tez klikam w link i nic sie nie pokazuje
Gumis - ja nie daje jeszcze parówek, bo Jamal nie ma ząbków
ale później też raczej nie będę - niewiadomo co tam w środku siedzi... jak zrobię sama pierś z kurczaka albo polędwiczkę wołową małemu, to przynajmniej wiem, że to zdrowe...
Pogoda w PL mnie wkurza - niby nie jest zimno, ale tak jakoś codziennie się chmurzy, ciśnienie mega niskie i chodzę jak ZOMBI...oj muszę kolejną kawkę walnąć.
MIŁEGO DNIA kochane!
p.s. a gdzie Larita, Kamila, Cata ?? Dawno Was nie bylo!!! I co tam u Zaragozy naszej kochanej slychać? Dajcie znak zycia
muszę się pochwalić, bo wczoraj nasza Lechia Gdańsk zremisowała z Barcą 2:2
w meczu towarzyskim
chociaż ja kibicowałam i jednym i drugim hihia my byliśmy dziś z Jamalkiem naz USG bioderek i wszystko OK, ale cieszę się, że sprawdziłam
Anuskka - mam nadzieję, że lepiej się już czujesz! Milence pewnie wróci apetyt jak się zrobi trochę chłodniej
Jamal w Hiszpanii przy upałach też mniej jadł, a teraz przy polskiej markotnej pogodzie wsuwa jak stary a Twój mąż zawodowo gra w jakimś zespole w ES? Pochwal się! ja to po skończeniu szkół muzycznych przez jakiś czas grałam w zespole jazzowym, ale studia wybrałam zupełnie niemuzyczne więc zostało mi juz teraz tylko jako hobby..Kasiah - to normalne, że w takim wieku dla maluszka mama jest numero uno
jak będą starsze, to tatuś stanie się równie ważny a ja tez klikam w link i nic sie nie pokazuje Gumis - ja nie daje jeszcze parówek, bo Jamal nie ma ząbków
ale później też raczej nie będę - niewiadomo co tam w środku siedzi... jak zrobię sama pierś z kurczaka albo polędwiczkę wołową małemu, to przynajmniej wiem, że to zdrowe...Pogoda w PL mnie wkurza - niby nie jest zimno, ale tak jakoś codziennie się chmurzy, ciśnienie mega niskie i chodzę jak ZOMBI...oj muszę kolejną kawkę walnąć.
MIŁEGO DNIA kochane!
p.s. a gdzie Larita, Kamila, Cata ?? Dawno Was nie bylo!!! I co tam u Zaragozy naszej kochanej slychać? Dajcie znak zycia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716652 przez kasiah
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716688 przez gatita
Kasiah - teraz się wyświetla ale super pszczółka je sama! brawo
i te oczy brązowe piękne! JAKA ONA UROCZA !
ale super pszczółka je sama! brawo i te oczy brązowe piękne! JAKA ONA UROCZA !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716782 przez Agathe888
Kasia jejku jaka ona jest sliczna i widac ze zielona kluska lepsza Was to pewnie w PL zaczepiali na ulicy ze takie piekne dziecko? nas tak
Ale mam dzisiaj dzien, siedze wlasnie i jem lyzka mleko Zosi na ktore jest uczulona
Zosia ma chyba 3dniowke. od wczoraj (a nawet poniedzialku wieczorem) 39.5st goraczki. poszlam do lekarza i dostalam paracetamol w czopkach bo w plynie wypluwa niczym kot zawodowiec (ten kto ma kota wie o czym pisze )
Pamietam ze Dani mial 3dniowke, ktos jeszcze mial? no bo ja nie wiem czy jutro znowu isc do lekarza czy czekac do pt? Mecza sie bidulka i zal mi jej.
Zosia teraz to tak malo je ze chyba z Milenka sie zgadaly..
Vero no ja wlasnie chcialam sprawdzic wynik meczu, fajnie ze napisalas. a Jami na fb w koszulce Barcy pierwsza klasa.
wlasnie sobie dzisiaj myslalam ze Jami kiedys byl taka kruszynka a Ty go tak pieknie wychowalas i pokonalas wszystkie przeciwnosci losu i teraz zdrowy piekny usmiechniety
Was to pewnie w PL zaczepiali na ulicy ze takie piekne dziecko? nas tak Ale mam dzisiaj dzien, siedze wlasnie i jem lyzka mleko Zosi na ktore jest uczulona
Zosia ma chyba 3dniowke. od wczoraj (a nawet poniedzialku wieczorem) 39.5st goraczki. poszlam do lekarza i dostalam paracetamol w czopkach bo w plynie wypluwa niczym kot zawodowiec (ten kto ma kota wie o czym pisze
)Pamietam ze Dani mial 3dniowke, ktos jeszcze mial? no bo ja nie wiem czy jutro znowu isc do lekarza czy czekac do pt? Mecza sie bidulka i zal mi jej.
Zosia teraz to tak malo je ze chyba z Milenka sie zgadaly..
Vero no ja wlasnie chcialam sprawdzic wynik meczu, fajnie ze napisalas. a Jami na fb w koszulce Barcy pierwsza klasa.
wlasnie sobie dzisiaj myslalam ze Jami kiedys byl taka kruszynka a Ty go tak pieknie wychowalas i pokonalas wszystkie przeciwnosci losu i teraz zdrowy piekny usmiechniety
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716788 przez kasiah
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu #716976 przez gatita
Agathe - ojeeej to zdrówka dla Zosinka - żeby jej szybko przeszło!
może rzeczywiście od ząbkowania! a kupki ma rzadsze? ja bym do lekarza poszła jeśli gorączka jej nie zejdzie...
dziękuję za miłe słowa
sama nie mogę uwierzyć jak ten czas poleciał i z tego kilogramowego maleństwa, które trzymałam schowane pod bluzką już się zaczyna robić prawdziwy chłopak
Kasiah u nas też jeszcze brak ząbków, chociaż Jami cały czas wkłada coś do buzi i masuje dziąsełka jakby go swędziały.... a ślina to cieknie ciurkiem jak u buldoga na widok kiełbasy
może rzeczywiście od ząbkowania! a kupki ma rzadsze? ja bym do lekarza poszła jeśli gorączka jej nie zejdzie...
dziękuję za miłe słowa
sama nie mogę uwierzyć jak ten czas poleciał i z tego kilogramowego maleństwa, które trzymałam schowane pod bluzką już się zaczyna robić prawdziwy chłopak Kasiah u nas też jeszcze brak ząbków, chociaż Jami cały czas wkłada coś do buzi i masuje dziąsełka jakby go swędziały.... a ślina to cieknie ciurkiem jak u buldoga na widok kiełbasy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #717016 przez anuskka
Hejka
No ja wlasnie ogladalam mecz -choc nie jestem fanka futbolu-ale nasi z barca to wydarzenie...No i kibicowalam oczywiscie Lechii,nawet nie musze mowic jaka dumna jestem z wyniku. Gdybym miala szalik bialoczerwony to chyba bym go dzis nosila na ulicy hehe
Moje chlopisko uczyl sie pare lat w szkole muzycznej-ale niestety nie dostal sie do liceum muzycznego.Gral odkad pamietam w roznych kapèlach. W Es tez wkrecil sie do jednej. Tylko ze on preferuje bluesa,muzyke rockowa -a tutejszy rock to jakas paranoja...Do tego moj eMek chcial grac koncerty a podejscie jego kumpli- hiszpanow bylo zeby wyjsc z domu,potluc sie troche i tyle... Zagrali pare razy -jak znajde to zgram na YT i pokaze Wam.
Powiem jeszcze tylko ze jeden z ich utworow -za sprawa wokalistki trafil do sciezki dzwiekowej filmu(nie pamietam tytulu -jak sie dowiem to podam )
No moje dziecko to z jedzeniem na bakier- obiadki dziubnie,kaszke zwykle pochlaniala-teraz polowe wylewam....
Ale za to uwielbia zielony groszek wiec jak juz widze ze nie chce jesc wsypuje jej do miseczki i nadganiamy w tem sposob.
Nauczyla sie bic Jak cos jej nie tak to od razu wali reka albo kopie. Wiem ze nie umie radzic sobie inaczej ze stresem-ale tlumaczymy ze tak nie wolno,ze to boli i ze Milenki nikt nie bije wiec i ona nie powinna. Zobaczymy czy to przyniesie skutek.
No i pochwale sie ,ze panna prawie nie nosi pampersow. Zakladam juz tylko na dluzsze wyjscie,albo do spania-ale czesto potem zdejmuje suchy. Wiec uroczyscie podarowalismy Milence kilka par majteczek- na razie srednio je lubi-woli goly tylek -ale jak mowimy ze teraz Milenka jest duza dziewczynka a nie dzidziusiem bo nie nosi pieluch tylko majteczki to mine ma ze ho-ho.
OOOO ja tez chce zobaczyc Jamalka w koszulce barcy...
No ja wlasnie ogladalam mecz -choc nie jestem fanka futbolu-ale nasi z barca to wydarzenie...No i kibicowalam oczywiscie Lechii,nawet nie musze mowic jaka dumna jestem z wyniku. Gdybym miala szalik bialoczerwony to chyba bym go dzis nosila na ulicy hehe
Moje chlopisko uczyl sie pare lat w szkole muzycznej-ale niestety nie dostal sie do liceum muzycznego.Gral odkad pamietam w roznych kapèlach. W Es tez wkrecil sie do jednej. Tylko ze on preferuje bluesa,muzyke rockowa -a tutejszy rock to jakas paranoja...Do tego moj eMek chcial grac koncerty a podejscie jego kumpli- hiszpanow bylo zeby wyjsc z domu,potluc sie troche i tyle... Zagrali pare razy -jak znajde to zgram na YT i pokaze Wam.
Powiem jeszcze tylko ze jeden z ich utworow -za sprawa wokalistki trafil do sciezki dzwiekowej filmu(nie pamietam tytulu
-jak sie dowiem to podam )No moje dziecko to z jedzeniem na bakier- obiadki dziubnie,kaszke zwykle pochlaniala-teraz polowe wylewam....
Ale za to uwielbia zielony groszek wiec jak juz widze ze nie chce jesc wsypuje jej do miseczki i nadganiamy w tem sposob.
Nauczyla sie bic
Jak cos jej nie tak to od razu wali reka albo kopie. Wiem ze nie umie radzic sobie inaczej ze stresem-ale tlumaczymy ze tak nie wolno,ze to boli i ze Milenki nikt nie bije wiec i ona nie powinna. Zobaczymy czy to przyniesie skutek.No i pochwale sie ,ze panna prawie nie nosi pampersow. Zakladam juz tylko na dluzsze wyjscie,albo do spania-ale czesto potem zdejmuje suchy. Wiec uroczyscie podarowalismy Milence kilka par majteczek- na razie srednio je lubi-woli goly tylek
-ale jak mowimy ze teraz Milenka jest duza dziewczynka a nie dzidziusiem bo nie nosi pieluch tylko majteczki to mine ma ze ho-ho.OOOO ja tez chce zobaczyc Jamalka w koszulce barcy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
