ciaza i porod w Hiszpanii

Czesc dziewczyny no nie podzialalo.. ja nadal w ciazy dzis juz mija 9 dzien po terminie....nie czuje zeby sie cokolwiek sie "dzialo"...jutro mam rano wizyte u gina i pozniej zaraz po ktg ciekawe czy dowiem sie czegos nowego...
maz dzis zalozyl klime w salonie ahh co za ulga!

Kurcze Gumis wspolczuje, glownie przez te upaly musi byc ciezko! Mi jeszcze niecale 7 tyg. zostalo, ale po wczorajszych 37 stopniach nie wyobrazam sobie tych ostatnich tygodni:/ Nie dziwie sie Ryankowi, ze nie spieszy sie na takie upaly!
Powodzenia na wizycie dzisiaj!

Gumis dziewiec dni mowisz? maly uparciuszek z Ryanka.pocieszajace jest jedynie to ,ze do poniedzialku juz powinien sie zdecydowac-Slyszysz maluszku? ciocie tez prosza,bo juz nie moga sie ciebie doczekac.

A ja lubie goraco ,ale nie w domu ani pracy.Ale dla Milenki jestem gotowa chwilowo "znielubic" je. Biedactwo nie moze spac w nocy,co chwile domaga sie cyca-wiec obie chodzimy jak zombi.Probuje "namowic" ja do picia wody-a ona odkryla,ze majac buteke w buzi fajnie sie wydaje dzwieki i z picia nici.

czesc dziewczyny! dzieki wszystkim za szybkie odpowiedzi i pomoc, nie mialam pojecia o paszporcie i teraz wiem ,ze sie pospieszylam z kupnem biletu do Polski.
KAMILA -Ile czasu zajmuje zalatwienie tych spraw? Mysle ,ze mimo wszystko z paszportem tymczasowym bede mogla wyjechac,bo musze pojechac do Polski aby odnowic swoj dowod osobisty,dlatego tak sie pospieszylam,chociaz tak naprawde mysl o podrozy z takim malenstwem przeraza mnie,ale jakos to bedzie.
Ania-83 pierwszy raz przyjechalam do Hiszpanii w 2005 ,ale tak naprawde bezwyjazdowo to 3lata. I tak jestem juz na finiszu mam wyznaczona date na 1lipca,a jutro mam wizyte w szpitalu,zobaczymy co powiedza. Jakos nie czuje sie tak jakbym miala rodzic ,wydaje mi sie ,ze mojemu synkowi jest dobrze w brzuszku.
Jesli chodzi o bakterie to ta o ktorej piszesz, badanie na nia robia pod koniec ciazy w 36 tygodniu.
GUMIS wspolczuje, ja tez jestem na koncowce ciazy i nie czuje aby mojemu bobaskowi sie spieszylo ,wiec wiem co przechodzisz,te upaly sa straszne a do tego ten ciezki brzuch
Pozdrawiam wszystkie mamusie i malenstwa.

Catana paszport czeka sie jakies dwa tygodnie (w Madrycie)- a najpierw musisz czamowic wizyte telefonicznie. Paszport wyrabiasz z partida de nacimiento -nie musi byc tlumaczone,aktem slubu i dokumentami rodzicow.Plus oczywiscie to nieszczesne zdjecie malucha...Paszport tymczasowy malucha jest wazny rok i jak najbardziej mozesz z nim wyjezdzac.

co do podrozowania z dzidziem to mysle ,ze moze calkiem dobrze zniesc lot. jak bedzie nakarmiony i bez innych dolegliwosci...czasem moglby cala droge przespac.

nie przejmuj sie ,ze nie czujesz ,ze porod tuz tuz. ja pare godzin przed pojsciem do szpitala rozmawialam z kumpela i mowilam ,ze to jeszcze ho,ho daleko przede mna-a okazalo sie ,ze trzy cztery godziny pozniej wszystko sie zaczelo.

Poglaskaj synusia po wystajacej czesci ciala. a tak w ogole jak bedzie mial na imie?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anuskka MIlenka jest cudna i juz jaka duza!!! Mojej CArolince nie podoba sie lezenie na brzuszku ale dzielnie podnosi glowke mam pytanko jakich pieluszek uzywasz??
Cata musisz zadzwonic i sie umowic na wizyte a paszport ja odebralam po 30 minutach ale zaplacilam o 30 euro wiecej czyli 47 euro wyszedl paszport ja mam jakies 250km do madrytu wiec mi sie oplacalo odebrac odrazu niz jechac drugi raz!!

Kamila Milenkatez tego nie lubi-zaraz zaczyna sie denerwowac-ale wg.pediatry tak najlepiej wzmacnia sobie miesnie grzbietu.
Uzywamy Huggiesow super dry. jestem z nich zadowolona. sa tansze niz dodoty poza tym po dodotach Lenka miala podrazniona skore.Jedyna wada to taka ze lepiej kupic wiekszy rozmiar ,bo sa dziwnie krotkie.Jak Lenka wazyla5 kg to z pieluch od4-6 kg kupa uciekala a poz tym mialam wrazenie ,ze uciska ja na udkach. zmienilam na kolejny rozmiar 5-10 kg i jest super.

Aaa a czemu mi w ambasadzie nie powiedzieli ze mozna paszport zrobic od reki-w sumie mnie wszystko jedno-ale dobrze wiedziec.

Dzwonilam do konsulatu i wlasnie dokladnie mi to samo powiedzileli ,ze 17euro plus 30euro extra jezeli od reki, i ze potrzebne jest pozwolenie ojca oraz zdjecie.
Synek bedzie mial na imie Alejandro,najpopularniejsze imie jak sie okazalo w Hiszpanii w tym roku
Czy ktoras z was brala slub w Hiszpanii ,ale nie z Hiszpanem tylko obcokrajowcem?

Mnie tez odnosnie paszportu powiedzieli w Barcelonie ze od reki wydaja..jesli chodzi o koszta to niewiem bo nie zapytalam...
Anuskka aj slodziaczek taki z Milenki:)i jaka gadula he he, nawet dlugo wytrzymala na brzuszku:) no niezla "aparatka" jesli chodzi o picie z butli,odkryla nowa zabawe..
Ania_83 no dokazuja te upaly zawsze je uwielbialam zreszta teraz tez poza noca i momentami kiedy jestem mega opuchnieta to da sie wytrzymac..myslalam o Tobie ostatnio ze troche daja Ci w kosc te upaly ale czego sie nie robi dla naszych maluszkow..
cata ja bralam slub z obcokrajowcem ale w UK tutaj bedzie bardzo duzo papierow to powiem Ci na pewno!
Ja dzis bylam u lekarza jak wspominalam Wam wczesniej...ginekolog dotykajac brzucha powiedzial ze mam skurcze ktorych najwidoczniej nie czuje i niewiem nawet ze sa...ale to na tyle dobrych wiadomosci...znow mialam skoki cisnienia zbadali mi mocz ,na bialko ale na szczescie brak...po badaniu lekarz (juz wiedzialam po minie) ze nic sie nie zmienilo i "na pewno"na porod bez wywolania nie ma szans...mam sie stawic w poniedz rano do szpitala na wywolanie najpierw bede probowac kremami a jesli to nic nie da we wtorek kroplowka lub cesarka...takze najpozniej we wtorek maly bedzie z nami...Jak przyjechalam do domu to sie rozryczalam czuje (wiem ze to durne )jakbym zawiodla jako matka i kobieta...nigdy nie sadzialm ze bede musiala miec wywolywany porod..a poza tym boje sie bardzo bo slyszalam ze to boli jeszcze bardziej niz "normalny" ...ale choc w ciazy juz nie bede..no i nie przytylam od ostatniej wizyty wcale niewiem jakim cudem..

A poza tym jak dlugo po porodzie bylyscie w szpitalu?bo mam w przyszly czwartek urodzinki i nie chcialabym ich tam wlasnie spedzic...

Nie opowiadaj glupot nikogo nie zawiodlas wrecz przeciwnie malenstwu jest bardzo dobrze w twoim brzuszku. Tak naprawde to do poniedzialku jeszcze duzo czasu,a skoro masz juz skurcze to chyba znaczy to ze juz cos sie dzieje wiec glowa do gory.
Jesli porod jest naturalny to bedziesz w szpitalu 2 dni jesli cesarka to 5dni ajesli masz problemy z wyproznianiem to 6dni.
Wiem, ze lekko sie zboku mowi,ale stres nie spowoduje szybszego porodu tylko go spowolni,wiec ja ci radze relaks jezeli wogle to mozliwe i skierowanie mysli w innym kierunku. Ja wierze ze bedzie dobrze.

Ale z MIlenki kochany bobas! I jak wysoko juz glowke podnosi:)Ja wlasnie pamietam, ze siostrzenica nie lubila na brzuszku lezec, robila sie cala czerwona ze zlosci i wogole glowki nie podnosila, hehe.
Super, ze mozna paszport na miejscu odebrac! Jeden klopot mniej.
Cata ja bralam slub z obcokrajowcem ale w PL i tez bylo troche zamieszania. Ale z tego co wiem to tutaj tez trzeba sie nachodzic do Registro Civil i dlugo czekac. Ale to czekanie tez chyba zalezy od miejsca, bo np. w Zaragozie czeka sie dobrych kilka miesiecy a w miejscowosci obok niecale dwa. Wiem, ze w Sitges kolo barcelony czeka sie krotko na date.
Gumis No co TY! Bedziesz wspaniala matka! To, ze Ryankowi tak dobrze w brzuszku to juz nie Twoja wina:) Lepiej przenosic niz za wczesnie urodzic i mialby w inkubatorze lezec. Duzo kobiet ma wywolywany porod, tym bardziej jesli to jest pierwsza ciaza. Ja mam nadzieje urodzic w terminie, ale to juz nie odemnie zalezy. Bedzie jak natura zdecyduje:) Zreszta tak jak pisze Anuskka, ona nawet nie myslala ze za kilka godzin urodzi! NIe znasz dnia ani godziny, a nuz widelec jeszcze przed weekendem bedzie z Wami;)

Gumis co ty kobieto mowisz. !!!absolutnie w niczym nie zawiodlas. To,ze ciaza trwa dluzej niz 40 tygodni to nie wina matki tylko moze do zaplodnienia doszlo pozniej(ponoc tak bywa z chopcami) i dziecko jeszcze potrzebuje czasu. Ja mialam porod wywolywany z Norbertem-a z Iza wspomagany oksytocyna.Zreszta w wypisie z Milenka tez pisze ,ze byla podawana oksytocyna-choc jakos to przegapilam.owszem przy wywolywanym porodzie skurcze nie sa takie regularne jak normalnie-sa czestsze -ale uwierz mi boli tak samo.Bedzie dobrze Gumis i tak jak pisza dziewczyny do poniedzialku jeszcze pare dni wiec wszystko sie jeszcze moze wydazyc. Przytulam was oboje mocno i nadal sciskam kciuki.

A w urodziny bedziesz miala na pewno jednego goscia wiecej.

Gumis wszystkie moje poprzedniczki maja 100% racje wygadujesz glupoty ale mozna Ci to wybaczyc ja juz w ostatnich dniach tez gadalam bzdury!! Dasz rade kochana i napewno na swoje urodziny bedziesz juz tulic Rayanka!! ja w szpitalu bylam 2 dni tzn w srode urodzilam a w piatek wyszlam!!
Anuskka ja tez uzywam hugisy i mam te od 2-5 i czasami kupka wycieka tylem musze kupic rozmiar wieksze i zobaczymy jak to wyjdzie!!

Milenka jest przecudna, a jakie ma piekne oczy!!!
Gumis na Twoje urodziny to juz bedziesz w domu z synkiem! Dziewczyny maja racje, sprobuj sie nie stresowac (przypomnij mi pod koniec stycznia gdy bardzo bede chciala rodzic, ze z moich ust wyszly wlasnie te slowa:)). moze aby sie zrelaksowac kup sobie cos na stronie body shopa? moje pierwsze zakupy przyszly wczoraj. uwielbiam zel pod prysznic czekoladowy! nie znam sie na tym ale skoro chyba masz skurcze no to wszystko idzie w dobrym kierunku? bedzie dobrze zobaczysz.