Jak wybrać dobry wózek?

Agnieszko dziękuje za link, wózek naprawdę ładny, spełniający moje oczekiwania i cena też bardzo przystępna Zaliczę go do tych które z chęcią kupiłabym, tylko teraz muszę zdecydować się który z 3 wybranych

]

na allegro przejrzałam chyba wszystkie możliwe wózki gdy sama poszukiwałam
zerknij jeszcze raz, bo tam był jeszcze tańszy widziałam z tych ale on chyba nie miał fotelika

A co do kółek wózeczka, które są lepsze te plastikowe czy pompowane??

olusia10003 napisał:

A co do kółek wózeczka, które są lepsze te plastikowe czy pompowane??

Zdecydowanie pompowane

poli napisał:

olusia10003 napisał:

A co do kółek wózeczka, które są lepsze te plastikowe czy pompowane??

Zdecydowanie pompowane

dołanczam się
obstaje tylko za pompowanymi

również jestem za pompowanymi,
jak również za wózkami na 4 kołach , a nie na 3

jedynaczka napisał:

poli napisał:

olusia10003 napisał:

A co do kółek wózeczka, które są lepsze te plastikowe czy pompowane??

Zdecydowanie pompowane

dołanczam się
obstaje tylko za pompowanymi

tylko i wyłącznie pompowane, dołączam się do przedmówczyń, są solidniejsze i bardziej wytrzymałe

hejka, ja wam opowiem moja historie z wozkami.
Moja corcia ma juz 4 lata i miala 4 wozki. Pierwszy byl roan marita (wowczas nowosc na rynku i byl modny na tyle ze u nas w szczecinie wszyscy takimi jezdzili ), niestety nie bylismy zadowoleni z spacerowki, wiec wozek zostal sprzedany i zakupilismy uzywany wozek spacerowy z allegro wozek marki Quinny (ten mial dwie wady - po pierwsze na zdjeciu w aukcji wygladal na borodwy a przyslali nam czarny, po drugie strasznie ciezki ). Po zimie postanowilismy kupic kolejny wozek typu spacerowego parasolka, lekki i latwy w zlozeniu. Wybralismy tani ok 250zl firmy baby design czy jakos tak, ale szybko popsulo sie kolko, porudent nie uznal nam reklamacji z powodu uszkodzenia mechanicznego (niby jak mam jezdzic po chodnikach jak sa same dziury i kolko sie zepsulo), naprawa byla droga wiec sobie darowalismy i tu pojawil sie kolejny wozek, WOZEK HIT!!! CONECO SOLAR, sluzyl nam bardzo dlugo, byla super lekki i wypasiony, bylismy z niego naprawde zadowoleni. Byl solidny i masywny, latwo sie skladal.
Obecnie oczekuje drugiego dziecka i ponownie stoje przed wyborem wozka. Mam juz jednak pwne doswiadczenie wiec wiem na co zwracac uwage. Dodam ze zalezy mi na tym zeby wozek byl lekki (wtedy mieszkalam na 1 pietrze, obecnie powiekszylam niedawno mieszkanie i powiekszam rodzine, ale miszkam juz na 3 pietrze), gondola nie jest az tak wazna bo dziecko szybko rosnie i przechodzi do spacerowki i tu bede bardziej zwracac uwage, poza tym fajnie jak byl montowany fotelik oraz cena zeby byla rozsadna ok 1200 zl. Mysle ze to tylko pokazowka, chyba ze ktos ma za duzo kasy, ale kupowanie wozka za wiecej niz 2000 zl to glupota.
Ja obecnie upatrzylam sobie w necie kilka modeli wozkow, teraz tylko musze wybrac sie do sklepu, zeby je obejrzec na zywo, pomacac i zdecydowac, a przy okazji porownac ceny, czy lepiej mi kupic w necie czy w sklepie
A wiec moj wybor pada na wozki firmy CONECO, TAKO JUMPER X 3w1, DELTI EMU.
Co wy sadzicie??
Pozdrawiam

ja tż preferuję tylko pompowane, mieszkam w domu piętrowym, na dole mieszkaja rodzice a na górze my z mężem i synkiem. Mój maluszek nie chce sam spać więc go usypiam w wózku.. no i dopóki miałam tylko jeden to nosiłam go z góry na dół,a potem pożyczyłam wózek od kuzynki i jeden mam na dole a drugi na górze.. różnica jest taka,że ten od kuzynki ma plastkiowe koła i strasznie ciężko mi w nim uśpić Juniora..

do usypiania dobrze się sprawdzają wózki na paskach, w takim to można pokołysać dzidziusia

wow becia niezła historia, wiesz słyszałam jak do tej pory dwie opinie złe na temat spacerówki w roan marita, twoją i jeszcze takiej jednej babki w sklepie co tez kupowała wózek i zaczynam się trochę martwić, bo ja własnie posiadam ten wózek i po zimie zacznę już spacerówką urzędować :/

wyobraźcie sobie, że my podczas poszukiwań odpowiedniego dla nas wózka, zapytaliśmy sprzedawce by nam powiedział jaki wózek jest najczęściej kupowany, trochę się zdziwiliśmy, bo okazało się że jest to wózek za 3000!!! a jego wygląd... no cóż, powiem tylko tyle ze ja bym za niego nawet 1000 nie dala, wyglądał beznadziejnie.
ale za to miał bajery: alufelgi... jedynym jego plusem to było to że składał się podobno za jednym ruchem
ale wydaje mi się że takie wózki z taką ceną to już duuuża przesada

a skąd wiesz ze ten sprzedawca mówił prawde?? przecież mógł tylko naciągac Cię na większe koszty

całkiem możliwe, bo ja np bym się na pewno nie zdecydowała na taki wózek

Agnieszka a jakie to są wózki na paskach??