Mamusie Maj 2010

Sto lat sto lat sto lat sto lat niechaj zyje nam Laurka :*****
Kruszynko wszystkiego dobrego zdrowka super zabawy na urodzinkach i duuuuuuuuuzo milosci i usmiechu
Ilonko uwazaj na siebie kochana :*
Sloneczko imprezka bedzie napewno udana czekamy na relacje

Laura wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin.

Wszystkiego naj naj naj dla Laurki
dużo zdrówka kochanie maleńkie,żebyś zawsze była uśmiechnięta i miała w życiu wszystko to co najlepsze

Laurusiu wszystkiego najlepszego i samych wspanialosci w zyciu:*

Wszystkiego najlepszego dla słoneczkowego słoneczka

No słoneczka koniec imprezy
Prosimy o fotorelację

Dziewczyny u mnie pada, wieje że nawet spacer odpada, a mieliśmy dziś zaplanowane zoo.
Wczoraj jakiś idiota zabił mi psa. Leże i ryczę od wczoraj, bo umierała na moich rekach, wypadek stał się na moich oczach.

TROCHĘ SPÓŹNIONE ALE NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA LAURU-NI

Witajcie, kochane

ja sie odzywam ale zdjecia dopiero dodam jak kuzyka mi zgra, bo to ona robila praktycznie wszystkie, wiec kilka dni poczekacie.

impreza sie czadowo udala, jestem super zdaowolona

a wiec opisze,

na 29 przyjechala moja mama, o 8;30 mialam ja z Frankfurtu odebrac, ale o 8:18 wysiedlismy z pociagu, a ona o 8:19 ona sie przeciez urodzila, wiec pierwsza bylam co o rownym czasie jej zlozylam zyczenia, co prawda byly to juz jej drugie, bo zaraz jak wstala z mezem jej zaspiewalismy.

po poludniu na ciasto i kawe przyszla chrzesna,Laura miala zlota sukieneczke ubrana, o 29 przyjechala druga chrzesna Laury z rodzina z Polski ale ich przywitala w pizamie

na drugi dzien byla impreza, w restauaracji laura miala sukieneczke z kwiatuszkami, zamin poszlismy do restauracji bylismy w parku mala sesje zdjeciowa zrobic, wiec pochwalimy sie pozniej
a po powrocie z restauracji przebralam ja w piekne ubranko MINI Myszki uszytej przez babcie Inke, zdjecia rowniez dodam kiedy...

na ten piekny dzien ulozylam sama wierszyk, przy torcie, tata wniosl tort a ja mala trzymalam, niestety swieczke sama nie zdmuchla, ale urok i jaki usmiech byl super

po ciescie i kawie tuz przed kosciolem poprosilam wszystkich gosci o wyjscie na taras, kazdy z nich dostal po balonie (dzieci wiecej niz jeden) wiadome teraz jak ktos Laurze zyczenie powie to ona i tak nie zrozumie, wiec kazdy w duchu mial sobie pomyslec i po pomyslecniu puscic balon, Laury balon polecial jako ostatni..

Ja uwazam za piene wydarzenie, nie wspominajac o tym ze sie poplakala wczesnym rankiem.. bo poznijej nie mialam czasu..

a wlasnie a w kosciele... jak nigdy!!! laura spiewala, cciagle sie usmiechala, az ksiadz sie smial a ministrantka w dzwoki weszla, oj msza byla mila ;O)

Laura dostala mnustwo prezentow, wszystko dodamy razem ze zdjeciami z imprezy..

dzis wspominam za to jak bylo to juz w domu, bo od 2Maja ok 15 byla juz w domuciu

p.s ja juz od 10 dni nie naleze do karmiacych... ;( smutno mi ale niestety, pokarm nadal mam, ale juz w jej urodziny napislam sie lyczka alkocholu, dzis wypilam piwko, wiec chyba nie zaczne zarmic, a pozatym od czasu co Laura tak ciezko chora byla, to niechce ode mnie pic, jak jej piers pokazuje co zawsze pila troszke bawila sie i znowu pila, to teraz nawet sie juz bawic nia niechche. Wiec bez tygodnia karmilam ROK, nie powiem bo jestem z siebie bardzo dumna!

Zycze Wam spokojnej nocy, czesc rodziny jutro odjezdza, miala 4go ale szwager urlopu nie dostal, wiec plany sie zmienily. Moja mama do 10tego jest, wiec troche sie nia jeszcze naciesze.

Bede sie starac szybko Wam zdecia dodac, bo wiem jak sie czeka na nie heh

buziakujemy i bardzo bardzo dziekujemy za zyczenia jest nam bardzo milusio!!!!!!!!!!pa

Ale cisza u nas..

sloneczko super, że impreza się udała.

Dziewczyny ostatnio myślałam o Wioli. Ciekawe jak Jej się poukładało.

Ilonka ja to jestem 100 lat przed murzynami Gratuluje moderatora

Dziękuje Asiu.

Szkoda, że tak mało nas z maja zostało i że dziewczyny tak rzadko piszą

A jak tam Oliwcia?

Sloneczko wszystkiego najlepszego dla LAURY!!! Spoznione, ale szczere zyczenia. Ostatnio nie mam czasu na siedzenie przed komputerem (nadrobie po powrocie do domu), stad to spoznienie. Dla wszystkich majowych dzieci wszystkiego najlepszego- to tak wrazie jakbym nie byla na necie.

czesc Aga buziaki dla Julci :* a Ilonko mam nadzieje ze z Oliwia w porzadku ostatnio przy okazji choroby z glupoty zwazylismy ja i okazalo sie ze wogole nie przytyla (7 dkg w 6 tyg) za tydz ide do kontroli z Nia i zobaczymy czy to byl spadek masy przez chorobe czy to cos innego niepokoje sie bo skonczyla 10 mies a ani samodzielnie nie siada ani nie raczkuje ani nie staje no nic tylko ciagle sie turla i pelza i czolga i nie wiem czy wszystko tu jest dobrze ale zapytam za tydz lekarza i sie uspokoje a przynajmniej mam taka nadzieje za to zlosnica i wymuszaczka z niej jakich malo mowi daj i wszystko daj daj a jak nie to sie rzuca wrecz niemozliwe ze takie male dziecko ma w sobie tyle zlosci

Asia Wiktor też późno wszystko robił. Tzn. siedział jak miał 7 miesięcy, ale nic poza tym. Też się turlał i jak nagle z dnia na dzień wystartował to teraz Go zatrzymać nie można.

Byłam we wtorek na urodzinach mojej babci i była moja chrześnica prawie 3 latka ma i tak się razem super bawili, że byłam w szoku. Ona uciekała mu na czworakach a Wiktor za nią jak strzała i okrzyk bojowy do tego i tez się strasznie złości i wszystkich rzuca jak siedzi w krzesełku do karmienia.

Aga no i my cały czas pamiętamy o zaległym zdjęciu Julci w uszach królika