BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #19165 przez kasia86
hej kochane :) coś ostatnio mniej tu bywam ale nie zapomniałam o was :) u mnie wszystko bez zmian...w poniedziełek ma wizytę plus ktg.. jeśli katg wyjdzie żle to lece do szpitala( tak mi doktor w piątek mówił)

co do ciśnienia to kochana wogóle się nie martw!!! ja jak byłam w szpitalu to mierzyli mi ciśnienie 3 razy dziennie...prawie za każdym razem położna mówiła że mam bardzo niskie 90/60 ale jak wystraszona zapytałam czy to źle to mówiła że nie że bardzo często kobiety w ciązy mają niskie ciśnienie..problemem jest mieć wysokie ciśnienie

a co do mleka to ja pije zimne z lodówki czasem na zgage troszke pomaga...

buziaki mamuśki :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19168 przez Katarzynka
Fajnie że u was wszystko OK. Odpoczywajcie sobie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19170 przez Marysia27
Mi również brzuch twardnieje, ale to norma, ale z bólem brzucha nie będę eksperymentować, jeśli będzie się dalej powtarzał po prostu przyspieszę wizytę u ginekolożki . A co, nie dam tak łatwo o sobie zapomnieć :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19171 przez Katarzynka
Ja też na początku jak panikowałam to dzwoniłam a ona żebym przyszła więc szłam :) wychodziło że wszytko dobrze ale ja byłam spokojniejsza jak zbadała i powiedziała że wszystko dobrze :D

Od tego sa lekarze żeby nas uspokoić bo nam nerwy nie wskazene :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19192 przez ksemma
Mnie też czasem brzuch pobolewa, szczególnie jak sie nadźwigam. Chociaz staram sie tego nie robić. Jednak nie zawsze sie da. Wieczorem to odczuwam, czy dzień był ciężki. Mnie jednak najbardziej dokucza kręgosłup. Ostatnio brzuch mi strasznie urósł i krzyż mnie zaczyna boleć. Jak się położę to wstać nie moge taki ból.

Ciśnienie też mam niskie i czasem taką słabiutką kawkę wypiję.

Takie są uroki ciąży:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19236 przez Katarzynka
Miałam wizyte w Dzień Matki i maluszek nie ujawnił się :dry: Ale teraz nastepna 23.06 Dzień Ojca więc może zrobi prezent dla tatusia i się pokaże :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19316 przez Marysia27
Nasz maluch ujawnił się w 21 tygodniu ciąży, kolejne USG potwierdziło że będzie synek, i mam nadzieję, że na porodówce nie usłyszę... " ma Pani piękną córkę :ohmy: "bo i tak się czasem zdarza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19323 przez iwo23_1990
Zdarza sie zdarza, ale to zazwyczaj jak mówią że będzie dziewczynka a tutaj niespodzianka i jest chłopak:) bo może po prostu sie zakryc a tutaj jak juz widza że tak powiem pyrtusia to bedzie chłopak:) Ja też będe miec synka i tego sie trzymam wogóle nie myśle inaczej:) Troche od wczoraj mnie stersuje bo wczoraj czułam go tylko rano i dopiero wieczorem takie lekkie kopniaczki, rano wstałam i też nic dopiero jak poszczypałam troche brzuszek to mały zaczał lekko kopac... Powiedzicie mi dziewczyny bo mam teraz 23 tydzien i czy wy juz czujecie lub czulyscie mocne uderzeznia czy takie lekkie bo ja tylko czuje jak leze najczesciej na plecach czasami uda mi sie tylko poczuc jak siedze ale to bardzo zadko a jak chodze to juz mowy o tym nie ma... Jak wy to cujecie i czy to jest czesto, bo sie troszke denerwuje:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19325 przez kasia86
iwo23
ja czuję bardzo mocne,czasem nawet boli...jak kopie w nocy lub wieczorem to zanąć nie mogę..zdarza się też że kopie jak chodze to musze wtedy usiaść bo takie dziwne uczucie

ale kochana z tego co wiem nie ma na to reguły...moja bratowa jest w ciąży 5 tyg wyżej i jak widzi jak brzuch mi skacze to mówi że ona tak nie miała w 25 tyg

a druga bratowa urodziła już 2 dzieci i czasem kilka dni nie czuła żadnych ruchów..potrafiła co tydzien latac do lekarza który ja uspokajał i mówił że wszystko jest w porządku.
a typowe kopniaczki czuła dopiero pod koniec ciąży...

dzewczynki ze mna nie ciekawie :( w piątek robiłam mała przeprowadzke z pokoju do pokoju i chyba przesadziłam...nic nie nosiłam tylko układałm na siedzaco ale na koniec poodkurzalam i pomyslam podłoge i od tamtej pory boli mnie brzuch i czeste skurcze łapia :( myślałam że poleże i przejdzie...a po nocnym odpoczynku przejdzie a tu nic :( już 2 nocki za mną (prawie nie przespane) i cały czas bez zmian...cały czas leże i czekam do tego poniedziałku i do tej wizyty...coś czuję że da mi to skierowanie do tego szpitala :(

a było tak fajnie przez kilka dni nic mnie nie bolało skurcze tylko 3-5 dziennie myslałam że najgorsze za mna i wziełam się za "piep..oną" przeprowadze ajjj brak mi słow do samej siebe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19345 przez ksemma
kasia86 to faktycznie nieciekawie. Mozę jednak nie jest tak źle, jak Ci sie wydaje. Lekarz jutro Cię zbada i miejmy nadzieję, zę będziesz mogła być w domku.Tego ci życzę. Szpital to nic fajnego.

Kontrola ruchów dziecka jest bardzo ważna. Ale ważne, zęby co najmniej co 8 h dziecko czuć, ale to dopiero pod koniec ciąży. teraz to chyba nawet rzadziej. Ja juz sobie raz na całe życie zapamiętam, zę jak 8 h nie czuję to szybko do szpitala. W tamtej ciąży czekaąłm dobę i kurcze omal dramatycznie sie to nie zakończyło. Eh.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19377 przez roxana
Cześć Dziewczymy.
Mam termin na 4 września. Chłopczyk. :lol:
Już nie mogę się doczekać, choć w obecnej chwili - dostłam 3 tygodnie temu skurczy i teraz leżymy - to chcę żeby Maluszek jak najdłużej wytrzymał w brzuszku. Odliczam każdy dzień.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19382 przez roxana
O tych skurczach to mogę trochę powiedzieć, bo jestem na bierząco.
Wróciłam tydzień temu ze szpitala, a wylądowałam tam właśnie z ich powodu.
Na szkole rodzenia poćwiczyłam i się zaczęło.
Jeśli masz kilka skurczy - około 5 - 6 w ciągu dnia to jest to normalne po 20 tyg. ciąży bo macica przygotowuje się w ten sposób do porodu, ale jeśli skurcze zaczynają się regularnie to radzę udać się do lekaża jak najszybciej.
U mnie w nocy między 4 a 4:20 pojawiło się 10 skurczy. nie czekaliśmy. w szpitalu okazało się że zagraża nam poród przedwczesny. na szczęście są teraz leki - bezpieczne dla Maluszka - króre mogą zatrzymać taką akcię.
Biorę teraz nospę, cordafen, luteinę, aspargin i leżę plackiem.
Nie piszę tego żeby strasznyć, warto po prostu sprawdzić. u mnie okazało się, że szyjka macicy jest twarda i zamknięta, ale lekarz i tak kazał leżeć, bo skurcze całkowicie nie przeszły, szczególnie, że mój Ptaszek kopie jak szalony i pobudza macicę. No ale każdy dzień przubliża nas do terminu porodu i tego się trzymam.
Powodzenia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19392 przez kasia86
witamy roxanko u nas :)

co do tych skurczy to też bardzo wiele wiem...męczę się z nimi od kilku tygodni...raz są częściej a raz rzadziej...leżałam w szpitalu już 2 razy i kroplówkami i lekami mi je uspokajają.. od piątku znowu wróciły czeste chodz nie regularne (dlatego nie leciałam do szpitala)leżałam cały czas plackiem...do tych skurczy dochodzi mi też ból brzucha taki troche jak na miesiączkę i brzuszek mnie tak mocno ciągnie do dołu...nawet gdybym chciała gdzieś wyjśc to brzuszek nie pozwala...

chyba jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji bo nawet moja szyjka jest tak samo wytrzymała jak twoja co podobno jest NAJWAŻNIEJSZE...nie skraca się i nie ma rozwarcia.

tydzien temu miałam wizyte i było tak sobie doktor powiedział że za tydzień (czyli dziś na 17.00)mam przyjść i zrobimy ktg...jeśli będzie nie ciekawie to znowu szpital :(

więc tak w skrucie opowiedziałam moją historie na temat skurczów...wygląda na to że jesteśmy w prawie identycznej sytuacji...

trzymajcie kciuki dziewczynki za mnie i za moją niunie...jsk wróce z wizyty to napewno napisze...a jeśli nie napiszę tzn że leżę w szpitalu:( odpukać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19398 przez sara125
trzymamy kciuki.\::) roxanko ja tez mialam termin na 4 wrzesnie 2009 roku a urodzilam 19 sierpnia:P)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #19429 przez roxana
Kasia i Sara - dzięki za wsparcie.
Trzymam kcuki za Ciebie Kasiu. Mam nadzieję, że jednak nie trafisz do szpitala, co w domu to w domu.
Jak tylko te skurcze się zaczęły to trochę poczytałam w internecie i okazuje się, ze wiele kobiet ma taki sam problem jak my. Na całe szczęście w większości przypadków kończyło się dobrze więc pozostaje nam tylko trzymać kciuki żeby Maluch siedziały w brzuszkach jak najdłużej dla ich dobra. Ja co prawda już się zoriętowałam, które szpitale wchodzą w grę jeśli chodzi o poród przedwczesny - żeby miał odpowiednią aparaturę dla wcześniaków. Ale mam nadzieję, że ta wiedza mi się nie przyda.
Też słyszałam od lekarza, że najważniejsze, że szyjka zamknięta i twarda, ale w moim przypadku ma 35mm i podobno to wcale nie tak dużo, więc nie ruszam się dale niź na siusiu. szczególnie, ze moja kruszynka ma dopiero kilogram.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl