Styczniówki 2014 =)

mokka dziękuję za informacje, właśnie co gdzieś czytam to inaczej piszą. o tych emolientach nie słyszałam za wiele tylko w każdej gazecie mnóstwo reklam tego widzę dlatego tak się zastanawiałam ale chyba masz rację zwykłe mydełko i balsam jakiś powinien wystarczyć.
Co do wady wzroku to u mnie trochę więcej prawie minus 3 , ale to i tak podobno nie jest duża wada. Muszę popytać lekarki przy kolejnej wizycie.

Mag, też ciągle widze te reklamy emolientów. Tak naprawdę to powinny byc one stosowane jedynie przy problemach skórnych typu łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, wszelkiego rodzaju przypadki gdzie skóra jest bardzo mocno wysuszona/pęka itp. Takie jest ich zastosowanie nie tylko w przypadku dzieci, ale również dorosłych (sama miałam kiedyś problemy skórne i stosowałam właśnie krem Emolium (bardzo dobry swoją drogą w przypadkach gdy ktoś a mocno przesuszoną skórę i alergie na większość kremów dostępnych w sklepach)). Uważam że na początek jakiś balsam (ale taki mega delikatny bez zapachów) powinien wystarczyć. Ogólnie to słyszałam taką zasadę, że im mniej kosmetyków/chemii stosowanych przy dziecku tym lepiej Ja w każdym razie do kąpieli dziecka będę kupować czyste mydło glicerynowe bo przynajmniej będę miała 100% pewności że nie podrażni ono skóry. Swoją droga takie mydło też podobno nawilża w jakiś tam sposób skórę. Ja je stosuję na co dzień i może faktycznie coś tam poprawia wygląd skóry, ale tutaj szału nie ma. Szał jest za to jeśli chodzi o zupełny brak alergii na nie, a w moim przypadku to jest naprawdę coś bo uczula mnie większość kosmetyków

witam ciezaroweczki

Julka dzis zalkczyla pierwszy dzien w przedszkolu i super zniosla ja mialam chyba wiekszego stresa

jesli chodzi o kosmetyki to ja uzywalam tylko mydelka do kapania, sudokremu na odparzenia, a po kapieli oliwka i nic wiecej zadne balsamy itp chyba do tej pory mi sie plataka po domu bo nie uzywalamich a chusteczek nawilzanych uzywalam od pierwszych dni i nigdy sie Julka nie uczulila.

Kurcze, dziewczyny...boli mnie podbrzusze :/ Rano miałam to kłucie w pochwie, potem przeszło a jakoś od 15-16 boli mnie ciągle podbrzusze i już sama nie wiem c z tym zrobić. Nie plamię. Zjadłam już 2 no-spy i nic. Zaczynam się bać, ale nie chcę na IP jechać bo oni zatrzymują każdego na 4 dni na obserwację nawet jak się nic nie dzieje i daja tylko no-spe i jakieś tabletki na uspokojenie :/ ostatnio jak byłam to dostałam kroplówke z roztworem soli fizjologicznej (ale to na odwodnienie jest a nie na skurcze), no-spe i luteine. w sumie to nic się nie działo podobno i szyjka była zamknięta a lekarz mnie tak nastraszył że bez oporów zgodziłam się pobyt w szpitalu i teraz nie chcę żeby się to znowu powtórzyło :/ Miałyście dziewczyny takie bóle w ciązy? Pytanie do tych dziewczyn co rodziły już: czy czuć jakoś jak się szyjka skraca i rozwiera?

Monia, a jakich chusteczek uzywałaś? Tzn jaka firma? Też wolałabym żeby mała nie miała uczulenia na chusteczki bo jest to o wiele wygodniejsze i szybsze Może moje znajome jakieś jakieś chusteczki miały nie takie, albo po prostu dzieci wrażliwsze No ja słyszłam że balsam albo oliwka jest spoko do stosowania, tyle że balsamy nie brudzą ubranek dlatego raczej sama kupię balsam dla małej Super, że Julce się przedszkole podoba ciekawe jak będzie w zimie miała ze wstawaniem

Mokka z tą szyjką to nie taka prosta sprawa.Niestety najczęściej nic nie czuć,że dzieje się coś niedobrego. Mi się skróciła w tej ciąży I mam pessar.Przez dwa tygodnie z 40mm na 26 i rozwarta na opuszek palca, miękka. Czułam ból brzucha jak na okres,wiesz pewnie jaki.W dodatku zaczął mi twardnieć. Z tym,że ja jestem od samego początku na luteinie i duphastonie. Dziś zwiększył mi dawkę doktorek,bo brzuch nadal twardnieje i to go martwi.Pewnie na mnie patrzy trochę inaczej,bo poprzednią ciążę poroniłam w 18 tyg,ale nie przez szyjkę.
Poleż dłuższy czas,jeśli nadal boli mocno to może do rana zaczdkaj i jedź dla spokoju na IP.a dawno miałaś wizytę?

mnie boli tak jakby to były skurcze (tak podobnie jak przy miesiaczce ) i pare razy mi brzuch stwardniał, ale teraz tylko mnie boli brzuch, ale jest on miekki. Sama nie wiem co z tym zrobić. Czy to cos się dzieje niedobrego czy macica się powiększa i tak boli dziwacznie czy co? Wizyte miałam w zeszły poniedziałek (tj 26.08) i wtedy wszystko było ok. Szyjka była zamknięta i utrzymama, ale jeśli chodzi o jej skracanie to nie wiem bo mi lekarz nigdy nie robi badania palcami i dlatego nie wiem co i jak z długością szyjki. Mała się rusza cały czas więc może nic sie nie dzieje niedobrego, ale kurcze dlaczego boli w takim razie??? Tak chyba zrobię, że poczekam do rana a jak nie przejdzie to pojade do szpitala. Ogólnie to mój gin ma podejście takie że jak nie plamie to nic sie nie dzieje :/ M poszedł do apteki po magnez to wypiję i może coś to da...

Z kosmetyków to ja używałam:do kąpania emolienty(delikatna skóra,atopowa)po kąpaniu emolium
Ub oilatum.szampon tez z tej serii.do oczek sól fizjolog i gaziki jałowe.do pępka octenisept,dobry tez na rane po cc, lub po nacinaniu krocza.aspirator do noska,sudocrem na odparzenia(mielismy tylko raz/po pieluchach dada).do codziennej pielegnacji tyłka linomag lub bephanten. I to na tyle.a na dworek jak szliśmy to krem z nivea na kazda pogodę

Leoś waży 300 gram,ładnie rośnie:-) serduszko,móżdzek, wątroba i w ogóle wszystko wporządku.cieszę się bardzo.niestety jeśli brzuch po dwoch tygodniach nie przestanie mi twardnieć,po zwiększeniu leków tomam iść na tydzień do szpitala na kroplówki z fenoterolem.brrrr..miałam to już z Remikiem ale w 31 tyg i nic fajnego.ale cóż,jak bedzie trzeba to tak zrobie

Kurcze Mokka niedobrze,że Cie boli.Postaraj się pomyśleć tak,że to może być faktycznie rożciąganie macicy,bo lepeij nie denerwowac sie dodatkowo.wiem,ze łatwo powiedzieć,trudniej zrobić. a może dziś za dużo ruchu co?może do tej pory było ok,a trzeba zsolnic tempo.Mokka plamienia nie musza wystepować zawsze jak coś się dzieje. Moj ginek robi zawe badanie na fotelu(tak sprawdza konsystencje szyjki zy miekka czy twarda i czy rozwarta czy zamknieta)),później usg przezpochwowe(tak się mierzy dlugosc szyjki)a na końcu przez brzuch ogląda Leosia. Jak nie badał cie palcami to może widział na usg przezpochwowym,ze masz szyjke bardzo długa i nie ma się co martwić.
Podsumowując moje wypociny:nie stresuj sie ta szyjką,myśle,że jest ok,badanie miałas niedawno, a ból może wskazywać na coś innego niegroźnego.Jak nie przejdzie do rana to pędz na Ip

mój nie robi usg wcale, a szyjke sprawdza w taki sposób, że wkłada wziernik i mówi że jest ok. cholera, sama nie wiem. zrobie tak jak mówisz i poczekam do rana. łykłam znowu no-spe i wypiłam magnez a do tego mam herbatę z melisy wiec raczej ewentualne skurcze chyba wyeliminowałam...

Mokka, biedactwo. Daj znać koniecznie rano, czy się polepszyło, czy nie.
Ja byłam dzisiaj na badaniu i nie badała mi szyjki, bo miałam tydzień temu badaną i było ok. Ale za to usg szybkie zrobiła, żeby zajrzeć do dzidzi. Pokazała mi, że serce bije i mówiła, ze ma na razie główkę do góry, ale do 34-35 tygodnia będzie się jeszcze obracać, więc teraz nie ma znaczenia, jak jest ułożona. I powiedziała, że mam pilnować diety dla anemików, bo mi za szybko hemoglobina spada, a tabletki mogę co drugi dzień pić, bo i tak tyle żelaza się naraz z układu pokarmowego nie wchłonie. Próbę glukozową mam zrobić przed następną wizytą, czyli w ciągu 3-4 tygodni. I można ją w Luxmedzie zrobić, więc się nie muszę pałętać po klinikach nfz-owskich.
Poradziłą też iść do internisty skoro mnie brzuch wysoko boli, bo nieraz są problemy z woreczkiem żółciowych w ciąży albo wątrobą. Także pójdę się zbadać, może mi usg jamy brzusznej zrobi, żeby popatrzęeć, co się tam dzieje, no zobaczymy. W piątek idę. A do okulisty jutro. Ja mam wadę -4 i jeszcze astygmatyzm -1, więc boję się o oczy. Ale słyszałam, że to od budowy oka bardziej zależy, czy można rodzić, bo jeśli tylko jest wada, ale nie ma tam jakichś innych problemów to juz pozwalają rodzić naturalnie. No pójdę, porozmawiam i zobaczymy.
A na naszej budowie do dupy, zaufana firma nie jest wcale zaufana i nam spierniczyli słupki ogrodzeniowe. Na razie nie da się rozciagać siatki i nie wiem, co dalej z tym będzie. Ech... Sam stres taka budowa, a nawet domu jeszcze nie zaczęliśmy. Chyba latem się nie poopalamy u siebie

Cześć dziewczyny!
Właśnie się zastanawiam czy to możliwe, że dzidzia już ponad 8 godzin nie śpi?
Cały czas czuję ruchy takie delikatne. Już się zaczęłam zastanawiać czy to nie jakieś lekkie skurcze macicy, albo dziecko ma czkawkę, bo czasem są regularne. Sama już nie wiem, bo mi cały czas bryka tak delikatnie.
Ja jeśli się nie przemęczam nawet nie boli mnie brzuszek. Muszę się oszczędzać.

Co się tyczy kosmetyków, my na początku używaliśmy Oilatum, bo położna środowiskowa mówiła, że dzieci myte w Oilatum nie mają nigdy ciemieniuchy.
Po kąpieli już żadnych kremów ani oliwek, tylko krem do pupy. Jak się nic nie dzialo to zwykle bambino a jak byly odparzenia to raz sudokrem, raz bepanten, w zależności co lepiej pomagało.
Pieluszki zawsze kupowaliśmy Pampers activ, najlepiej się sprawdzały. Próbowalismy tanszych - Huggisów, jakieś z Lidla itp. ale sie nie sprawdzały, były twarde i szybko odparzały.
Chusteczki my zawsze Pampersa (zielono-niebieskie, fresha) kupowaliśmy. Są bardzo wilgotne i schodzi ich mniej. Probowalismy innych, ale nam albo zapach nie odpowiadal, albo byly zbyt suche. Po jakimś czasie kupowaliśmy też chusteczki z Lidla, są też mocno wilgotne, tak bardziej do obmycia rączek, buzi używaliśmy.
Do oczek sól fizjologiczna, przemywaliśmy zawsze płatkami kosmetycznymi. Do noska sól fizjologiczna, czasem sól morska do nawilżania. Do buzi krem emolium u nas się najlepiej sprawdza, na zimę i wietrzne dni Nivea na każdą pogodę - trudno się rozprowadza, bardzo tłusty, ale zimą właśnie mają być tłuste kremy.
Do obcinania paznokci u nas najlepiej się sprawdziły nożyczki canpola. Mieliśmy kupione obcinaczki, cudeńka ale nic się lepiej nie sprawdziło niż cieniutkie nożyczki.
Co do wyprawki ostatnio kupilismy w Smyku komplecik dla dziewczynki - spódniczka+body, żeby nasza córeczka miała coś dziewczęcego:-)
Z resztą na razie czekamy, powolutku będziemy dokupować do nam wpadnie w oko. Na pewno musimy dokupić jakiś ręcznik, żeby miała swój, kołyskę albo koszyk, jeszcze nie wiemy na co się zdecydować, bo nie mamy niestety dużo miejsca.
Ale kombinezon już mamy obiecany od kuzynki, że pożyczy. To zawsze o 100 zł mniej wydatków:-)

Hej Dziewczyny Wczoraj miałam połówkowe i okazało się że jednak będziemy mieć dziewczynkę i przez to że na poprzednim mi powiedział że prawdopodobnie chłopczyk to pewnie uznacie mnie za wariatkę ale czułam rozczarowanie i M trochę też bo bardziej już myśleliśmy o synku. M starał się mnie wczoraj nastawiać na to że będzie super mieć jednak dwie dziewczynki ale muszę oswoić się jeszcze z tą myślą że Bianka jednak nie będzie mieć braciszka a siostrzyczkę Ale to nic w trakcie usg się przeraziliśmy bo okazało się że mam pępowine dwunaczyniową !! i powiedział że w jednym na pięć przypadków występują wady u dziecka przeważnie z serduszkiem , niby posprawdzał wszystkie narządy i mówi że u mnie to wygląda wzorowo i nie mam się czym martwić i że w 30 tygodniu mam zrobić usg !! Oczywiście po powrocie do domu pierwsze co zrobiłam to wpisałam w google pepowina dwunaczyniowa i przeczytałam kilka wypowiedzi na forach że dzidziusie się rodzą w większości zupełnie zdrowe!! ale i były gorsze powikłania wypisane i M mi zabronił tego czytać!! Ma być dobrze i koniec !!! Mam śliczne zdjęcie Córci postaram się wrzucić
Próbowałam znaleźć wasze posty jak pisałyście o tym jak pomniejszyć zdjęcie za nim wrzucicie i nie nie znalazłam tego
Co do ciuszków po Biance dla drugiej córci to i tak będziemy musieli dużo dokupić bo Bianka urodziła się w czerwcu zatem miała dużo lekkich ubranek, i z imieniem będziemy mieli mega problem
Co do kosmetyków to my używamy z nive baby i żel z szamponem i krem do pupci i do ciałka i nam sie super sprawdza a chusteczki to bambino jak dla nas są super ale i z pampersa jest bomba Pieluchy u nas też najlepsze Pampers activ, premium care , te ze sleep & play jak dla mnie nie zbyt fajne bo sztywne po bokach i zjeżdża Biance ta pielucha!!
A mleko modyfikowane sprawdziło nam się z Hippa !!! Zero kolek i kupka 2 razy dziennie a i Bianka nigdy nie chorowała i zdrowo rośnie zatem i przy drugim też stawiamy na Hipp
Nasza Córcia

Pipinka, łaaaaaaa.....jaka ona słodka! Jaki nochalek, rączka i jak marszczy brewki! SUper to zdjęcie masz! Może Bianka jakieś imię wymyśli? O tych pępowinach nie czytaj bo sie tylko postresujesz niepotrzebnie i tyle. Będzie zdrowa i już! Tego się trzymaj!
Jeśli chodzi o mleko modyfikowane to tak czytałam, że dziecko dłużej śpi po nim bo się nim lepiej najada niż mlekiem matki. Ja chciałabym karmic piersią tak do pół roku maksymalnie, ale zobaczę jak to wyjdzie w praktyce nie mogę sie już doczekac stycznia, albo chociaż 33tc ! wreszcie człowiek przestanie się martwić każdym kłuciem i bólem!

Kurcze, wstałam rano i boli mnie nadal to podbrzusze. W nocy ustąpiło bo mogłam spać spokojnie, ale nad ranem znowu to samo. Zjadłam no-spe i wypiłam magnez i leże i zobaczę co się będzie działo z tym. Jak mi do wieczora nie przejdzie to się na tą IP wybiorę, ale boję się że każą mi zostać w szpitalu tak na wszelki wypadek nawet jak sie nic nie będzie działo. W sumie to oni mają kase z takich przypadków bo leczenie mało skomplikowne i dosyć tanie, a kase dostaja za każego pacjenta. Jeszcze się zastnawiam czy nie przejść się do przychodni po południu do innego gina bo mój dzisiaj nie przyjmuje. Może jak powiem że boli to mnie przyjmą bez większych kolejek i zapisów z miesięcznym wyprzedzeniem.

Pipinka, zdjęcie boskie. Mam nadzieję, że się szybciutko oswoisz z myślą, że dwie córy są super Ja się też nastawiłam teraz, ze dziewczynka, a to przecież nie na 100%, więc może nie powinnam tak się nastawiać mocno.
Mokka, idź zapytaj. Wydaje mi się, że kobietę w ciąży z jakimiś bólami to powinni bez gadania przyjąć. A najwyżej spacer sobie zrobisz, to chyba jest polecane? Jak się czujesz jak chodzisz, dobrze czy właśnie gorzej? Ja się najlepiej czuję w ruchu, a najgorzej na siedząco. Wczoraj cały dzień siedziałam i nie mogłam spać, tak mi było niewygodnie w każdej pozycji, szczególnie nad ranem.

dzien dobry kobitki

Pipinka o piekna corcie masz...
mokka moze lepiej abys poszła do tego lekarza przyjac ciebie mjusza jak masz bole.
ja dzis niespałam za dobrze bolało mnie po bokach i krzyz..ach nawet podusia nie pomogła.
Dzis wielki dzien idziemy do ginekologa ach niemoge sie doczekac ale mam na 15.00
ach chce juz isc i zobaczyc Tima co porabia i jak wyglada mam nadzieje ze dostane zdiecia

A mam do was pytanie tam dzie w brzuszku jest dzidzia macie twarde?bo ja czasem wyczuje gdzie jest szkrab ja sie przemieszcza i ze jest w tym miejscu twarde.