Kwietniówki 2014

basen jak najbardziej. ja zamierzam we wrzesniu zabrac synka na basen wiec i tak nie mam wyscia. a on tak kocha wode. na mdlosci dobre sa migdaly, teraz nie mam zadnych objawow wiev na biezaco nie poradze. w pierwszej ciazy duzo mnie mdlilo. teraz na szczescie cisza. orzez to ze nikt nie wie i nie mam objawow to w ogole nie czuje tej ciazy. jakby hej nie bylo. dziwne. lekarz dopieo 10.09 nie ide wczesniej bo tak jak mowicie ostatnim razem w 6 tygodniu lekarz nie potraktowal mnie jeszcze powaznie. wiec wyliczylam ze to moze byc 8 9 wiec wtedy to sobie zrobue usg i zobacze serducho.

czuje ze to bedzie dziewczynka. wroce do tego postu za 15 tygodni i zobaczymy czy mialam racje. a wy jak czujecie?

Asia K ale to normalne, że lekarz ponwnie skierował na badania podstawowe, bo robi się je raz w każdym z trymestrów. Ja jescze nie dostałam skierowania, ale to pewnie dlatego, że gdy byłam 6 sierpnia była to bardzo wczesna ciąża i nawet jeszcze karty ciązy nie założył. Teraz idę w w przyszłym tygodniu we wtorek 3 września i pewnie wtedy zostanie założona karta ciąży i otrzymam skierowanie na badania podstawowe.

Ja uwielbiam wodę i z chęcią poszłabym na basen, ale nie pójdę, bo odrazu pewnie złapałabym zapalenie drożdżowe. Miałam je w pierwszej ciąży, co prawda nie byłam na basenie. I w tej już też zdążyłam mieć, już mam wyleczoną. Lekarz powiedział, że to w ciąży normalna 99% kobiet je ma , bo organizm osłabia się przez ciążę i wszystko się nas wtedy łapie.

Tweety ale na teście ciążowym wyszły Ci dwie kreski? Takie dobre widoczne? Ile razy robiłaś test?

wow tweety szalona jestes gratuluje maluszka i duzo sil ci zycze

Hej dziewczyny,


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej! Witam się z rana!

Byłam wczoraj wieczorem u ginka na USG. Widziałam maluszka, jak tańcuje w brzuszku. Machał rączkami i nóżkami. Wzruszyłam się...

No i okazało się, że termin mam jednak na 27 marca, bo to 10-ty tydzień ciąży. Ale zostaję z Wami, bo pewnie i tak przenoszę do kwietnia... Buziaczki

Tweety ja też mam przeczucie, że to będzie dziewczynka.

Renata Anna - WOW! jak to możliwe, że ty już widziałaś rączki i nóżki, a ja nic? To co myślałam, że jest główką gin powiedział, że jest pęcherzykiem ciążowym. Możliwe, żeby kilka dni stanowiło taką dużą różnicę?

U mnie na 99% wiem że będzie córeczka .
Ja dziś czuje się znowu jakby mnie ktoś wypompował, zupełnie bez sił. Ledwie nogami przebieram.
Dziewczyny mam pytanie, pijecie kawę w ciąży? Ja jestem kawomanką, mam do tego niskie ciśnienie, więc bez kawy rano nie mogłabym się po prostu obejść. Teraz pije tylko jedną rano, zbożowej kawy nie znoszę, więc nie ma szans abym na nią przeszłam. W pierwszej ciąży też piłam jedna kawę dziennie.

Też mam ten problem. Tylko bym spała Kawę zawsze uwielbiałam, ale w 5 tyg. mnie odrzuciło i jak tylko czuję zapach, to mi wszystko podchodzi do gardła, więc nie piję. W poprzedniej ciąży piłam jedną dziennie, ale też dopiero jak mdłości ustały.
Teraz wspomagam się czerwoną herbatą, która też podobno pobudza, tylko że ja tego nie czuję

Ponwnie ja mam znajomą, która jest można tak powiedzieć nałogową palaczką. Urodziła troje dzieci. Kiedyś z nia rozmawiałam i zapytałam czy paliła w ciąży, ona powiedziała, że tak i jej lekarz kazał tylko palenie ograniczyć w ciąży, nie rzucać, ponieważ to byłoby jeszcze gorsze dla organizmu i dziecka. No i to może mieć sens, bo taki człowiek to już uzależniony i organizm gdy nie dostanie tej substancji do której jest przyzwyczajony to zaczyna wariować i człowiek wtedy czuje się jak na odwyku.
No a kawa to w też substancja uzależniająca, może nie w takim stopniu jak nikotyna czy alkohol, ale jednak.

jedna kawa dziennie jest ok. ja popijam.

Ja też żłopię kawkę...W poprzedniej ciąży też piłam... Nie mogę żyć bez kawy.

PONWIE nie wiem czemu taka różnica. Na urządzeniu USG po pomiarach wyszło, że to 9 tygodni i 6 dni... Także koniec dziesiątego tygodnia, a właściwie od jutra już 11-ty...

Renata - może te kilka dni stanowi jednak tak dużą różnicę w rozwoju dziecka Lekarz powiedział wczoraj, że wszystko ok, więc nie będę się tym zamartwiać. Kolejne usg mam w 12 tyg. i wtedy już pewnie wszystko zobaczę.

A teraz właśnie robię podejście do kawy. Zrobiłam małą filiżankę i nie smakuje mi bardzo, ale chyba się zmuszę, bo dość mam już przysypiania w pracy.

Jeśli chodzi o kawke to ja uuuuuuuuwwwwwwwwwielbiam , ale jakos jak dowiedziałam sie o ciazy to odstawiłam. Co jakis czas popijam tylko bezkofeiny Jacopsa

Tweety jesli chodzi o płeć to u mnie jest tak:
teoretycznie powinna być dziewczynka bo sexik był jakies 30 godzin przed owu (robilam testy owulacyjne wiec wiem )
ale czuje że będzie chłopczyk

Przed jutrzejsza wizyta nie nastawiam sie ze mi zalozy karte ciazy , ale jestem ciekawa co mi powie i juz mam stracha

ponwnie napisał:

Renata - może te kilka dni stanowi jednak tak dużą różnicę w rozwoju dziecka Lekarz powiedział wczoraj, że wszystko ok, więc nie będę się tym zamartwiać. Kolejne usg mam w 12 tyg. i wtedy już pewnie wszystko zobaczę.

A teraz właśnie robię podejście do kawy. Zrobiłam małą filiżankę i nie smakuje mi bardzo, ale chyba się zmuszę, bo dość mam już przysypiania w pracy.

KOBITO! W 12 tyg, to już kawał dzieciątka będzie

monia witaj, jak sie czujesz i jak przebiega ciaza? super ze wam sie udalo. no poplynelam ale nie bede narzekac bo czasami ludzie marza a dzieciach i im sie nie udaje wiec ciesze sie tym co mam. no ale nikomu jeszcze nie powiedzialam bo w sumie nie ma o czym, nie bylam nawet u lekarza. i mam chyba depresje bo nic mnie nie cieszy tylko mysle jak sie przyznać