Lipcówki 2014

Moje Pabianice (pod Łodzia) tez szare pd wczoraj :/

u nas tak pol na pol, na szczęście, bo bym przez okno uciekla
usg jamy brzusznej o 18:20, ciekawe jakie mam szanse na wyjscie dzis

Agnilla trzymaj się jakoś ja dalej leże niby ból przeszedł ale dalej jakoś tak dziwnie w brzuchu, napisz co ci dają i czy ci przeszło?

Właśnie listonosz przyniósł dzienniczek dnia i nocy maluszka który zamówiłam fajny polecam wam

Ale Cie tam trzymaja, masakra... Trzymam kciuki zeby jednak Cie wypuscili

gabi28 napisał:

Moni_a dziękuję,a to dla koleżanki, ja dopiero w poniedziałek mam usg wiec się czegoś dowiem.

Jeśli któras robiła usg z 19tyg i ma ten wymiar OFD to proszę podajcie.

hej,
jestem z sierpniówek, ale widzę, że między naszymi maluszkami jest dzień różnicy. Ja miałam połówkowe w 19 tyg. i u mnie OFD wynosiło 5,38 cm i było w normie. Nie wiem czy jeszcze jest Ci to potrzebne, bo nie czytałam wszystkich postów, ale może jakoś pomogę.

nataliaa87 no własnie moja koleżanka ma podobny wynik i co dziwniejsze,przy tym ma postawiony znak zapytania.. Ale już niedugo idzie na kolejne usg i mam nadzieję,że wszystko się u niej wyjaśni.

Na kiedy masz termin porodu? ja niby na 1 sierpień,ale czuję,że to będzie lipiec dlatego jestem na lipcówkach

gabi28 mi termin z OM wychodzi też na 1.08,a z USG na razie na 3.08. Ja też jestem pewna, że urodzę w lipcu, ale już się zadomowiłam porządnie w Sierpniówkach Co do tych badań, to mi lekarz mówił, że wszystkie pomiary są idealne także myślę, że koleżanka nie ma się co martwić.

Cześć Dziewczyny
u mnie we Wrocławiu szaro, buro i ponuro. Cały dzień bym spała.

Agni, trzymaj się tam w szpitalu i trzymam kciuki aby szybko Cię wypuścili

Cania mi też zdarzyło się kilka razy, że przed snem Mały się nie poruszał. Zazwyczaj przed snem najbardziej szaleje. Oczywiście ja już panikowałam, ale rano zawsze budziło mnie pukanie w brzuszek Jednak takie sytuacje zawsze mnie martwią.

Co do wzdęć to często je miewałam, herbata z kopru włoskiego naprawdę pomaga. Pijam ją codziennie i wzdęcia nie są tak agresywne.

Dziewczyny zaczyna pobolewać mnie ucho. Byłam wczoraj u laryngologa powiedział, że nie ma zapalenia jest tylko lekko zaróżowione w środku. Przepisał mi krople. Jednak na ulotce napisane jest, żeby nie stosować w ciąży chyba, że lekarz uzna to za niezbędnie konieczne.
Czy znacie jakieś domowe, nieinwazyjne sposoby na takie bóle?

A tak z innej beczki. Właśnie jestem po odwiedzinach teściowej. Ta kobieta zawsze potrafi podnieść mi ciśnienie. Dzisiaj zaczęła rozprawiać o chrzcinach... Dziecko jeszcze się nie urodziło a ona już zaplanowała chrzciny. Zapowiedziała, że nie pozwoli zorganizować chrzcin w restauracji, że jak tak zdecydujemy to nie da tam dziecka.
MASAKRA, co za kobieta.
Czy wasze teściowe też są takie irytujące?

Ewa1001, widzę, że jesteśmy z bliskich rejonów Ja mieszkam w Świdnicy.

No i niestety mamy obie problemy z teściowymi :/ Moja też zołza. Nie przejmuj się, przynajmniej się postaraj. Chrzest to Wasza sprawa - sprawa rodziców - a teściowa co najwyżej może być tylko gościem. Niech wybiera, co dla niej bardziej się liczy: być na chrzcie wnuka czy stroić fochy i nie pójść bo jej się coś nie podoba.
Ja akurat mam podobny problem - tylko chodzi o wybór chrzestnej. Muszę już myśleć o chrzcie bo chcę, by ojcem chrzestnym został mój brat a mieszka w Anglii, więc musi być z rodziną dużo wcześniej poinformowany, bo zorganizować przyjazd, to dla nich duży koszt, który trzeba zaplanować (i urlop w pracy). Na mamę chrzestną chcę poprosić mojego męża ciocię (cudowna kobieta - żałuję, że to nie ona jest moją teściową a jak na złość - nie mają dzieci...). Ale to, to powiem w ostatniej chwili, bo teściowa moja nie lubi nikogo i jakby się dowiedziała, że wybraliśmy męża ciocię (której oczywiście też nie znosi), to by mi męża próbowała przekabacić a ja nie chcę żebyśmy się przez nią denerwowali, więc dowie się ostatnia. Ot co - sposób na teściową

Agnilla, trzymaj się - zdrówka i szybkiego powrotu do domu aż do porodu!

Jejku, Dziewczyny... Mam nadzieję, że Wam te kolki wszystkie przejdą szybko... Ja miałam jeden taki incydent dawno już temu i na razie nic całe szczęście. Tylko jak zmieniam pozycję gdy leżę na boku i się przewrócę na plecy (czy na odwrót) to mnie kłuje mocno, ale zaraz przechodzi. Czytałam, że to mogą być wiązadła podtrzymujące macicę, która jest ciężka i może tak właśnie pobolewać przy zmianach pozycji (też siedzącej na leżącą i na odwrót). Daję z tym radę, więc nie śmiem narzekać.

Trzymajcie się cieplutko i zdrowo, a dzieciaczki niech żadnej z nas już nie straszą leniuchowaniem od kopania

Ewa dawaj tesciowa do mnie, bo mi cisnienie spada to mi podniesie, a dodatkowo ja ją zdenerwuje, jak moja w temacie chrzcin kiedys, jak nie bylam w ciazy to powiedziala, ze jesli zaplaci za swoich gosci, to sobie zaprosi kogo bedzie chciala chyba jej poebało
teraz jest ok, niech tylko sprobuje mnie zdenerwowac
laski, ja czuje sie juz ok, nie na 100% ale ok. wrocilam wlasnie z usg i okazuje sie, ze mam maly 4mm kamien i jak spytalam dr to powiedzial, ze on moze byc winowajca czekam na obchod i łudze sie, ze mnie wypuszcza

Hejka

Gabi28 ja z 18 tyg miałam wynik OFD 4,91cm. Lekarka nic nie mówiłą, więc chyba jest wszystko ok
Muszę się pochwalić, że od wczoraj odczuwam ruchy mojego maleństwa Jakie to kochane uczucie. Na początku się zastanawiałam czy to właśnie to ale po kolejnym "stuk-stuk" byłam już pewna

Teraz czeka mnie ciężki czas w pracy. Jutro 8 marca ehhhh. Przy każdym zgięciu sapię jak stara lokomotywa a do wc latam jakbym piła non stop - co pół godziny prawie...

Pozdrawiam

Witam.

Angilla lepiej dmuchać na zimne jak trzeba poleżeć to leż, a gdzie ten kamień zlokalizowali?
Dużo cierpliwości życze bo tej nie może zabraknąć przy pobycie w szpitalu i zdrowia oczywiście.

Miiłego dzionka wszystkim i tym dużym i maluszkom życzę i oby się już wypogodziło bo u mnie znowu szaro i ponuro

Pozdrawiam.

Hej Pięknie Kobiety:)

Wszystkiego co najlepsze z okazji 8 marca:) Dziś dzień rozpieszczania

Wszyscy jeszcze śpią, bo sobota i w ogóle, a ja nie mogę, chciałabym coś robić, enegria mnie rozpiera:)

Cania, Tyś z Krakowa? łomatko, to całkiem drugi koniec Polski. U mnie (Bartoszyce i okolice:)- warmińsko-mazurskie) wczoraj było przepięknie, wiosennie. Chociaż bazi nie znalazłam, to ze słońca skorzystałam i to baaardzo
i dobrze, bo dziś smutaśno na niebie

Agni, Ty biedaku, powiem Ci tylko, że ja to byłam dzieckiem po przejściach. Mama w piątym miesiącu ciąży ze mną miała usuwane kamienie operacyjnie. Ale to było dawno dawno temu. Medycyna poszła do przodu, więc teraz używa się także innych sposobów. Poza tym masz tylko jeden kamień i to nieduży. Na pewno wszystko będzie ok. Trzymam kciuki, podobnie jak reszta Mamuś
A dlaczego ktoś wymyślił teściową? ale tą wredną (bo wiem, że są i kochane), nie mam pojęcia. Czasami myślę, że po to, byśmy na początku małżeństwa nie oszaleli ze szczęścia.
A tu taki króciutki dowcipek:

Teściowa przyjeżdża do zięcia i mówi:
- Dzień Dobry zięciu, przyjechałam tu na tyle ile będziesz chciał.....
- To mamusia nawet herbatki się nie napije?

O rany zapomniałabym, Agni, baaaaaaaardzo dziękuję za książkę

Ja też ju z nie śpię zjadłyśmy śniadanie, mała kopie coraz częściej i coraz mocniej .

Niby mi już przeszły te bóle wczoraj zakuło mnie i przeszło jak wracałam z wc ale chyba pojadę na kontrole do szpitala zrobią mi usg i przynajmniej będę spokojna że wszystko ok z malutką, z jednej strony nie chce panikować a z drugiej boje i wole to sprawdzić ale nie chce iść do szpitala