Lipcówki 2014

elmirka to powaznie sie zapowiada ze a ztak ostrzegaja o takich nawalnicach, u mnie tez wczoraj tak lalo ze az w kibelku nam wode wybilo rury pozalewalo a u tesciowej przez ulice sie nie dalo przejechac co tu sie zadko zdarza.. taka pogoda ale lepiej niech popada bo dzisiaj taka duchota jak poszlam do sklepu niby duzo nie robilam zakupów a musialm u tesciowej po drodze zostawic bo nie doszlabym, zalozylam leinsy adidasy i koszulke to myslalmz e sie udusze taka duchota i poczekalam az zacznie jakis wiatr wiac i wracalam w deszcz bo przynajmniej chlodniej sie zrobilo:) a po reszte zakupów pojedziemy po obiedzie jak moj z pracy wroci to autem sie podjedzie bo teraz u nas dlugi weekend to torche narobie jedzenia jakas moze salatke, krokiety pomroze i nie bede musiala w garach stac:)

hue oby tylko malej bylo wygodnie tam
Dziewczynyy... eh buuurza przylaazłaaa... ale moze zaraz pojdzie... chodz to kurde dopiero nawiewa te chmurzyska paskudne. ale nawet dobrze, moze mojemu popsuje plany na rybki jechac i bedzie ze mn a haaa wyłaczam laptopa bo juz kosmicznie wali.... az sie przeraziłam.. dekoder mi ze az zawiesil... eh

Lyanka to faktycznie troche przeszłaś. ja znowu mam zespół baastrupa. a to z kolei jest zwyrodnienie odcinka lędźwiowego i też się obawiam,że będę przez to mieć cc,ale z drugiej strony kilka lat temu miałam okropne bóle w tym miejscu i nie wyobrazam sobie zeby po sn te bóle wrócily. Musze sie udać do ortopedy.
Dziekuje za odpowiedz

u mnie dziś truskawki po 4 zl! będzie deserek po obiedzie

Meniado mam nadzieje ze te plytki wroca Ci po ciąży do normy. Ze to tylko ciezarny organizm tak szaleje a potem już będzie wszystko dobrze trzymam mocno kciuki i na pewno kiedyś Cie o to jeszcze zapytam

Elmirka u mnie tez zbiera się na burze, zresztą zapowiadana. no nic, czekam na rozwój wydarzen

Lyanka nie wyobrażam sobie żeby do bolu porodowego miał dojść jeszcze bol towarzyszący wypadnieciu dysku, co to to nie! jakby sam porod to było mało. wiec chyba jednak nie masz wyjścia i trzeba się na cesarkę przestawić.

Magda, Elmirka, sliczne brzuszki! Wy macie takie uniesione! mój jakiś taki niski... ale wlasnie zawsze taki był, cala ciaze nisko, wiec widać tak w moim przypadku ma być

już wyjasnila się tajemnica mojej brakującej wody... jakiś zartownis zakrecil mi dopływ w skrzynce, wyobrazacie sobie?! jakbym gowniarza dorwala to bym mu chyba raczki urwala za takie żarty!

Caaania moj własnie straszne leci na dol.. moze tak na zdj tego nie widac ale jest nisko i taki wydluzony jakis hue . jakos tak mala jest uzloona

Haah z ta wooda too doobree.. Takiego to wpiertego i do gazu

Lyanka, najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką i skoro już lekarz zdecydował o cc, to przynajmniej będziesz bezpieczna i zadbają o Twoje zdrowie - a to jest przecież najważniejsze! tak jak pisałaś: dziecko musi mieć zdrową mamę, nawet jesli to oznacza tylko chwilowe nieco dłuższe dochodzenie do siebie po porodzie. Mniejsze zło...

Marzenka a Ty faktycznie też lepiej zapytaj o tą konsultację. Póki jest jeszcze na to czas, który jak widzimy - straszliwie szybko mija .... Będziesz spała spokojniej

Rewelka, az mi oczy zabłyszczały jak przeczytałam o Twojej niedzielnej wyprawie po zamówione rzeczy! To będzie mega dawka wspaniałych emocji!

Madzia, fajny brzusio! I zapomniałam -> wózek dla Ninki też solidny Ciemne kolory najlepsze na nasze polskie warunki deszczowo-chlapowe
Jej, jak masz już burzę, że siada TV to faktycznie dobrze robisz, że uciekasz sprzed kompa! Z wyładowaniami elektr. nie ma żartów...

Drugi wózek z fioletem też śliczny Koleżanka ma chyba taki sam lub bardzo podobny, to naprawdę wygląda korzystnie I zajmuje mało miejsca co jest kolejnym plusem

Wiecie co..... Moja Madzia wciąż nie pisze....... Już zaczynam się martwić.....

Misiana, trzymam kciuki za zaącznenie nam filmiku
Wcześniej Gabi miała też fajniuchny Oj, mój synio chyba zazdrosny, bo tak mnie cisnie........ Rozpychacz malutki Nie moge się go doczekać .....

Pani położna powiedziała, że młodsze położne u mnie w szpitalu, to fajnie poprowadzą mnie przez poród, ale starsze a szczególnie pod koniec ich zminy..... Żebym się nie przejmowała nimi w razie czego....... no to już mogę się domyślać jakie są.... I ponoć nie sa wtedy chętne do przeprowadzania kobiety przez poród - by wspomagać i kierować porodem..... No cóż.... Nie ma co się zamartwiać na zapas... może trafię na jakąś fajną młodszą albo wypoczętą starszą położną, która mi jednak pomoże zamiast trzyamć gębę na kłódkę, szczególnie, że zawalili mi sprawę ze szkołą rodzenia ....

Elmirka nie martw sie kolezanka napewno wszystko jest w porzadku jeszcze sie odezwa !! a moze dla swietego spokoju poprostu napisz do niej badz do jej meza nie wiem jakie tam relacje macie ulzy Ci i pamietaj ze !!!!MADZIE!!!! to silne i wytrzymałe babki no i obys trafiła na fajna polozna przy porodzie zawsze to bd lzej jak bd taka kobieta co jest oddana swojej pracy i dobrze ja wykonuje
aaah przechodzi burza obedzie sie beez wylaczania odlaczyłam tylko laptopa od zasilacza ale juz jest ok

Cania a gdzie Ty kupiłaś truskawy po 4zł? ja jak znajdę poniżej 4 to kupie więcej i troszke zamroże i może zrobie dżemy.

Hehe Misia Ale Ci synek kopniaki sadzil wyglada to tak jakby chcial sie wydostac hehe faaajnie

Dzięki za wsparcie i słowa otuchy dziewczynki!!
Co by nie mówić, ale zdrowy maluszek i zdrowa mama po porodzie - to jest najważniejsze...i tego się będę trzymać

Lyanka witaj w klubie prawdopodobnie
Ej ja tez dzis Pole nagralam, powiedzialam, ze ma nie byc swinka i dac matce nagrac pamiatke. nieswiadomie jednak nagralam w takiej jakosci, ze wielkie to i nigdzie nie wrzuce ooo czekam na meza, ooo wlasnie widze z okna, ze jedzie. mam taki widok z kuchni, ze na starosc bede siedziec i lukać

gabi28 moja mama kupila gdzies za Zenitem

Elmirka, nie ma to jak stara polozna z doświadczeniem, która pozjadala wszystkie rozumy i wie dobrze, jak ma być i nie daj Boze zebys cos od niej chciała, zwlasza jak konczy zmiane

ja poptrze na te nagrania co kiedyś zrobiłam czy się nadaje do wrzucenia ale powiem Wam ze przed chwila maz wrocil z pracy, usiedliśmy i zaczal gadac do Julki. Przytulil glowe do brzucha i zaczal cmokac a ona się chyba wystraszyla i tak mu zasadzila, ze się oboje zaczelismy smiac

Cześć dziewczyny!
Właśnie wróciłam od mojej gin. Niestety złe wieści szyjka mi się już maksymalnie skróciła, rozwarcie na 0,5 cm. Mam totalny reżim łóżkowy, a jeśli skurcze się będą dalej pojawiać do idę do szpitala i tam będą mi podawać sterydy, żeby synuś był gotowy... Strasznie się boję o mojego maluszka, ale moja gin mnie uspokaja, że tak nawet mogę do terminu dotrzymać. Ale mam zakaz na wszystko, spacery, wyjazdy, itp... tylko leżeć. A jutro mam zrobić GBS i czystość pochwy, żeby mieć już komplet badań jakby coś.
Z dobrych wieści, mały ma już 2286 g i rozwija się bardzo dobrze. Cały czas główką w dół, nie mamy przeciwwskazań do porodu sn.
Stres okropny, trzymajcie kciuki, żeby jeszcze posiedział w brzuszku ze 2-3 tygodnie..
Idę leżeć, buziaki dla Wszystkich dwupaków!