BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 11 miesiąc temu #886823 przez wiolcia1004
Cania to faktycznie rowniez czuwałas cała ciaze jak i ja, na szczescie dotrwalysmy prawie do konca:):):)
Meniado zazdroszcze pasji naprawde
Dobranoc mamuśki:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886846 przez kinngga87
Dzień dobry :)
Chyba powoli wszystkie zaczynamy sie bać porodu tego co będzie po nim,tym bardziej,że to nieznane. Ja cała ciąże jak dotąd przeszłam super, ale boje sie,że mnie dopadnie psychoza poporodowa bo mogłam to odziedziczyć, i momentami jest mi cieżko mieszkam sama mąż daleko a moja mama sama ciągle potrzebuje wsparcia psychicznego i codziennie mówi jak jej ciężko, więc boję sie jak bedzie po porodzie bo ja bede miala duzo swoich stresow i jak bede sluchac o rzeczach moim zdaniem normalnych a dla mojej mamy olbzymich problemow. Pocieszam sie ze jakis miesiac maz bedzie przy mnie ale bedzie ta mysl ze po miesiacu zostane sama.. im blizej tym wiecej czlowiek mysli
Ps: wlasnie ze wzgledu na chorobe mamy mysle o cesarce ale fizycznie niema ku temu przeslanek ale boje sie porodu strasznie

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=68710 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886849 przez staślubania
Hej:)
Fakt, też coraz gorzej znoszę ciążę:( infekcja wróciła, spać nie mogę, ubrać się ciężko i humor coraz mniej mi dopisuje. Ale już niedługo, a będę narzekać, że było lepiej jak Staś był w brzuchu he he he

upały wracają Kochane Mamusie i będziemy cieszyć się promieniami radosnego słońca:) Wczoraj byłam w US i jak na razie wzięłam tylko druki. Bo bez męża, a każdy z nas musi osobny wniosek wypełnić i podpisać.

W czwartek gin i zmiana lekarza prowadzącego. Nieźle, nie spodziewałam się że w 36 tygodniu będę do tego zmuszona:/ Cóż, jak trzeba to trzeba. W weekend zapraszamy do Bartoszyc- będzie się działo:D i będzie zabawa:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886850 przez elmirka_20
Witam Mamusie! :)

Ewa, ja mam podobną sytuację: mąż długo i duzo pracuje. Nawet jak wraca do domu po 11-13 godzinach, to potem i tak siada przy komputerze i jeszcze robi zlecenia godzinę czy dwie. Moja mama wciąz pracuje a jak kończy prace to opiekuje się chorą babcia i od trzech lat nawet ciężko jest porozmawiać przez telefon, żeby mama nie była akurat zajęta... A mam cudowną mamę i strasznie mi jej brakuje.... Za to tesciowa - menda - a na rencie i ma mnóstwo czasu. Życie nie jest sprawiedliwe... :( Ale ja jej nie pozwole mi sie wtrącać. Mam jej juz tak dość, szczególnie że po ostatnim jej cyrku już straciłam do niej resztki cierpliwości i szacunku (którego ona nigdy nie miała an i do mnie ani nie ma też wciąż do własnego syna). Także bez ogródek wypierdzielę ją z mojego domu. Niech tylko znowu powie o jedno słowo za dużo albo nie tak jak powinna. Powiedziałam już o tym mężowi, bo naprawdę mam już tego złego człowieka dość. i nie obchodzi mnie czuja to matka- nie dam się wykańczać dłużej psychicznie bo całą ciążę jak tylko nie mogłam spać albo płakałam to przez to wredne krówsko. Kończę, bo się zdenerwuję po raz kolejny a to niepotrzebne i obiecałam już sobie, że nigdy więcej! ;)

Rewelka, zgadzam się z Tobą w kwestii tego forum. Ja również bardzo się cieszę, że je mamy i że trafiłyśmy właśnie na nie! :) I tu specjalne podziękowani dla Agni, która Lipcóweczki nasze założyła :) To nasz specyficzny rodzaj psychoterapii i jestem pewna, że będąc po porodzie, wiele z nas trafiając tutaj, pozbedzie się i łątwiej przejdzie najtrudniejsze okresy jakie będą nas nachodzic po urodzeniu maluszków. Na pewno nie unikniemy problemów, na pewno nie unikniemy gorszych dni, których juz się wiele z nas obawia, ale pamietajmy, że ani nie będziemy jedyne i same z takimi myślami i problemami, a pisząc tutaj (być może dla ułatwienia w pewnym momencie wymienimy się telefonami...) na pewno uzyskamy od siebie wzajemną pomoc i wsparcie, które będą dla nas lekarstwem na nasze rany i bolączki...
A bujaczek i wózek, rewelka, masz naprawdę fajne i nie słuchaj nikogo poza sobą ! :) Faktycznie panterka i mąż mogłyby się trochę kłócić w przypadku wózka (choc kto wie, zalezy od podejścia męża :) ), ale wybralaś świetne rozwiązanie :) A te ciuszeczki - rampers i pajacyk ! Cudowne !! :)

Co do naszej wagi po porodzie - nie martwcie się Kobiety !!! :) Zgadzam się z Wiolcią !!! Już w ciagu samego porodu stracimy wiele, potem w ciągu najbliżsyzh godzin po porodzie wysiusiamy min 3 litry wody z organizmu a reszta zniknie nawet nie będziecie wiedziały kiedy ! :) Nie ma co się zamartwiać na zapas !!! :) Zresztą i tak jak się dzieciątka urodzą, to nawet zapomnicie, że zamartwiałyście się takimi szczegółami ;) Główki do góry !!! :)

U mnie dzisiaj ma cały dzień padac, więc.... Wreszcie poprasuję rzeczy synka i bedzie już WSZYSTKO GOTOWE :)

Ale na zakupy i tak pójdę - kalosze gotowe a na razie tylko mżawka, ubiore się ciepło i zaliczę owocki, bo wczoraj zjadam całe kilo truskawek a dzisiaj znowu się chce, więc muszę kupić nowe :)

Miłego dnia Drogie Mamusie !:) Postarajcie się nie martwić tym chorym państwem, problemami, teściowymi i kilogramami.... Jesteście silniejsze niż to wszystko i nie pozwólcie sobie zniszczyć humorki przez sprawy, na które albo nie ma sie wpływu albo dacie sobie spokojnie radę - trzeba tylko trochę pozytywnego myślenia ! :)
Choć, ktoś mądrze powiedział, że BOIMY SIĘ TEGO, CO NIEZNANE, to pamiętajcie, że mądre z nas babki, nie jesteśmy tak niezaradne życiowo jak ludzie potrafią być, więc damy sobie z wszystkim radę- nauczymy się nowych ról, nowych obowiązków i sprostamy nowym wyzwaniom, jakie teraz stoja przed nami :) I zawsze pamiętajmy, że mamy też w końcu siebie, prawda? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886853 przez Cania
hej hej :)

dziś spalam bardzo dobrze :) w nocy standardowe siku ale tego nawet nie licze :) obudziliśmy się z mezem o 7, akurat żeby go wyprawić do pracy, wiec kanapeczki mu zrobiłam, niech się cieszy poki może :D bo niedługo i kanapeczki się urwa :P ma być dzisiaj dużo ladniejsza pogoda niż wczoraj, wiec od razu humor lepszy :) zabiorę się za jakies pranie i sprzątanie, oczywiście w granicach rozsądku :D

Staslubania dlaczego teraz zmienialas lekarza prowadzącego? może kiedyś pisalas ale gdzies mi to umknelo.

Kinga chyba wszystkie zaczynamy się bac i porodu i tego co po nim, ale jak to już zostało kilkakrotnie podkreślone, mamy tutaj spora grupe wsparcia :D wszystko będzie dobrze :) ja staram się nie nakrecac tylko być dobrej myśli i z niecierpliwoscia czekam na Juleczke :)

a wracając do tych wnioskow do US, to tak: maja być wypelnione wnioski dla każdej osoby i dodatkowo napisane upoważnienie z numerami dowodu osobistego cos w desen: ja Jan Kowalski upoważniam moja zone Anne Kowalska legitymujaca się dowodem osobistym nr bla bla do odebrania zaświadczenia o wysokości dochodu za rok taki i taki. Podpisane przez meza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886864 przez misiana
Hej Mamusie :*
Melduję sie ja co rano, tyle że dzisiaj tak jakos bez humoru :(
Chyba to przez ta pogodę bo szaro buro i ponuro dzisiaj. Na jutro i czw zapowiadali burze i deszcze wiec bez szalu :(

Ehh ale trzeba sie wziac w garsc i jakoś funkcjonować.

Rewelka wózek przecudny, przesliczny ! Leżaczek również ! :)

Miłego dnia w lepszym humorku :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886867 przez Lyanka
Cześć lalunie :)
Nadrobiłam Was za wczorajszy dzień i mogę też coś skrobnąć.
Wczoraj miałam wizytę u gina. Z jednej strony radocha, bo Kubuś już waży 2.150 i ładnie rośnie i ogólnie wszystko ok. Ale z drugiej strony mój lekarz od 23 czerwca do 14 lipca idzie na urlop :(
Nie powiem, trochę się zdenerwowałam, bo chodzę do tego lekarza prywatnie i liczyłam na to, że będę do końca ciąży pod dobrą kontrolą. A tu następna wizyta 20 czerwca, a dalej nie wiem...poród już czy będzie ktoś na zastępstwo??? ech...

Będę miała już na 100% CC, termin wstępnie 14-15 lipiec - jeszcze mi na następnej wizycie lekarz potwierdzi. I gdyby się tak udało, to już mój gin będzie mnie operować....a jak wcześniej się zacznie poród, to ktoś inny :( I też trochę się tym martwię....no ale urodzić muszę, więc może nie będzie tak źle.

No i tak to u mnie sytuacja wygląda. I tak właśnie zdałam sobie sprawę, że przecież to jeszcze tylko 6 tygodni...aaaa.... :D
Dziewczyny, ja już tak jak wy mam stracha - jak to będzie, czy dam radę, czy się sprawdzę w roli matki....tym bardziej, że mąż niby na lipiec ma wziąć urlop, ale od sierpnia znów w trasę :( I będę musiała jakoś dawać radę. Ale mam teściową niedaleko i jest spoko babeczka, tylko ma już 68 lat, więc też już siły nie takie co trzeba. Ale jak coś, to wiem że mogę liczyć na jej pomoc. No i moja mama ma przyjechać w połowie sierpnia, więc jakoś to ogarnę ;)

Lecę się teraz trochę ogarnąć i doprowadzić się do przyzwoitego stanu :D
Buziaki kochane na miły dzionek :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #886868 przez Agnilla
Ja tez sie witam, po sniadaniu juz, posciagalam pranie i postanowilam, ze dzis robie dzien dla siebie, wydepiluje brwi, machne maseczke i chocbym miala siedziec pol dnia musze jakos stopy zrobic :P faktycznie pogoda nie nastraja za dobrze, jeszcze mi sie plakac nie chce, ale kto wie ;)
musze napisac mezowi to upoważnienie, niech druknie w pracy razem z tymi wnioskami, moze bym je w tym tyg zlozyla. mam i tak sie w pt spotkac z kolezanka, a US mam po drodze to moze pojde. a czy wydanie takiego zaswiadczenia nie jest czasem płatne?? jakos gdzies mi swita kwota 17zl
dzis chcialam tez usiasc i uszyc recznie taka zabawke sensoryczna dla Poli, jak sie uda to Wam pokaze, ale jak zawsze milion planow, a jak zalegne na kanapie to bede do jutra lezec :P rano bolaly mnie dlonie, plecy, krocze...niedlugo bede mowic, co mnie nie boli, szybciej bedzie ;) a tak mi sie fajnie w tej ciazy chodzilo :P
dzis w nocy jak wstawalam na siku tez zobaczylam w lustrze swoje walki...poprosze lekarza podczas cc, zeby mi troche tluszczu odessał ;)
weźcie mnie nie straszcie, ja mam wizyte w piatek, mam nadzieje, ze gin mnie nie pocieszy wiadomością, że idzie na urlop :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886872 przez Lyanka
Agnilla, życzę żeby twój gin wybrał się na urlop już po rozwiązaniu, a nie tak jak mój :)
Zdaję sobie sprawę, że jakby tak brał pod uwagę każdą swoją pacjentkę, to nigdy by na urlop nie wybrał się :) ale 3 tygodnie to już lekka przesada :P Ech....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886882 przez Cania
Agni takie zaświadczenie jest bezpłatnie wydawane :) Kwota 17zl cos mi mowi tylko co... aaa już wiem, jak rejestrowaliśmy samochod i jeszcze nie byliśmy malzenstwem to za upoważnienie, bo ja zalatwialam bez wtedy jeszcze narzeczonego, było cos wlasnie 17zl chyba. także nie wiem czy nie ma tu rozróżnienia na malzenstwo i nie malzenstwo. ale to bardziej o upoważnienie chodzi niż o samo zaświadczenie.

Lyanka no to Cie lekarz zalatwil tym urlopem. No ale co zrobić. Dla pocieszenia powiem tylko, ze ja mojego lekarza prowadzącego mam do końca ciąży ze mna, ale w szpitalu w którym będę rodzic będą sami obcy lekarze :) chyba ze trafie na tego z poradni patologii ciąży, ale wcale nie wiem czy chce :P moja gin twierdzi ze jest dobry i skrupulatny, ale ja tam mu nie wierze :D Może i skrupulatny i dokładny jest, ale ludzkiej twarzy to ja u niego nie widziałam jeszcze :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886885 przez wiolcia1004
Witam sie i ja!!
U mnie smutna pogoda:(:(
Ja mam problem ze spaniem nie moge zasnac a potem nie moge wstac masakra jakas:(
Lyanka kochana jak masz cc to sie nie przejmuj swoim lekarzem do czego jest on ci potrzebny?? Odwala cała robote inni lekarze gorzej jakbys miala sn ale takto kochana nie przejmuj sie bedzie dobrze:)
Kinga współczuje cie bo w sumie bedziesz sama zdana na siebie :(:( Szkoda ze niemozesz liczyc na pomoc mamy:(
Elmirka ale sie rozpisalas eheheh masz racje jak tesciowa cie tak traktuje to traktuj ja tak samo kopa w tyłek i za drzwi heheh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886888 przez malgorzatawalak
Hej dziewczynki :-)
Bardzo dawno mnie nie było bo jak już pisałam jeszcze nie mam internetu w nowym mieszkaniu wiec często muszę korzystać z telefonu :-( może już niedługo internet podłącza :-)
Dziś dopiero skończyłam was czytać ...
Odnośnie macierz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886893 przez meniado
Witam Was wszystkie :)
Agnnilla to się dziś wypięknisz :) ja staram sie właśnie co jakiś czas zrobić sobie taki dzień odnowy :)
mi dziś całą noc jakieś masakryczne sny się śniły - że mnie ktoś gonił i chciał mnie zabić a ja uciekałam - okropne!
Dziewczyny współczuję Wam że na koniec waszych lekarzy nie będzie - tyle dobrze ze to sama końcówka jak dzidziuś już tylko rośnie i czekamy na rozwiązanie.

Ja jestem tak średni 2 tygodnie za Wami i jak tam czytam to sobie myślę jak to bedzie za te 2 tygodnie :) bo na razie to sie całkiem dobrze czuję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886895 przez malgorzatawalak
Hej dziewczynki :-)
Bardzo dawno mnie nie było bo jak już pisałam jeszcze nie mam internetu w nowym mieszkaniu wiec często muszę korzystać z telefonu :-( może już niedługo internet podłącza :-)
Dziś dopiero skończyłam was czytać ...
Odnośnie macierzynskiego to mam tak jak którąś z was niestety mi nie przysluguje...ale i tak mam zamiar siedzieć z małym rok chyba że nie będzie co do garnka włożyć...
Ja niestety mam tak że moja teściowa nie pomaga ale i się nie wtrąca natomiast moja mama zawsze coś krytykuje wiec też odpadła...
Mnie wczoraj jakiś ból brzucha złapał i do tego jeszcze ból pleców ...masakra. Strasznie się balan że to już poród...ale wzięłam nospe i jakoś przetrwała noc...

Ja też już mam dość tej nieporadności i strachu o małego. Chciałabym żeby było już po wszystkim a potem mówię żeby sobie jeszcze synek posiedział :-) miłego dnia mamuski dla was i dla smyków :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #886897 przez elmirka_20
Noooo.... Wiolcia.... Czasem jak sie rozpiszę, to się boję, że mnie spałujecie i wykluczycie z forum :/ .... :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl