Sierpniówki 2014

Asienka kochana daj znać,ja nawet forum odpaliłam żeby zobaczyc czy nie ma tu nic o Twoim teście

Hejka:) dziś fajna nocka, bo Kacper przebudził sie dopiero po 5, a wstał o 6 ja troche gorzej, bo poszalałam wczoraj (najpierw wino, potem whisky z cola, a na koniec wódka z sprite... ehh, noc była ciężka )
dziś piękna pogoda, zaraz pewnie na jakis spacerek sie wybierzemy


Gąska dziś mam termin @ ale nie testowałam, bo wczoraj był test negatywny (robiłam bo nie wiedziałam czy mogę pić ) a dziś czuje sie jak na @... więc jakby czasem jednak nie przyszła to zrobie testa jutro i dam znać

Witam:)
dziś nocka kiepska, Kacper non stop sie budził z płaczem... może znów jakieś ząbki ;/? a moze po prostu miał gorszą noc...

no i przyszła @.. dzień spóźniona... prawie miałam robić test, a tu niespodzianka.. no cóż, nowy cykl, nowe możliwości

Asienka moja @ sie nawróciła i przyszla wczoraj 2 dni spóźniona

ja już pod tym względem kończę temat.
znam juz opinie niektórych osób w tym temacie także juz sie nie wypowiadam.

uspalam mała, mąż w pracy na drugiej zmianie to i ja po korzystam i pospie
Nadia robi ogromne postępy rozwojowe.
jestem mega dumna

Widzę, że znowu pustki
u nas nocki średnio, Kacper budzi się tak około 2 razy w nocy z płączem/jękiem , podaje mu wody, smoczek, przykrywam z powrotem i śpi nadal... ale pobudki rano mamy około 6-6.30 więc nie jest źle
wczoraj przyszedł nam wózek spacerowy z olx... w sklepie nowy kosztował 315 zł, a my kupiliśmy ten sam model używany , ale w bardzo dobrym stanie za 100 zł
zobaczymy , jak się sprawdzi na spacerach ogólnie jest mniejszy, lżejsze od dotychczasowego, który mamy , a Kacprowi chyba spasował , bo zrobiliśmy przejazdzkę po mieszkaniu, a on zasnął

Inna czyli Twoja @ też się zbuntowała i postanowiła przyjsć spóźniona ciekawe , jak będzie z następną
Kacper też cały czas nas zaskakuje ale każdy postęp cieszy, prawda ?

pogoda u nas średnia... raz ciepło, raz zimno, raz słońce, to znów deszcz... moze w koncu sie unormuje
wczoraj było paskudnie więc nie wychodziliśmy, dzis już lepiej wiec bylismy na godzinnym spacerku... ale 2 dni temu tak mocno grzało śłońce, ze spiekło mi ramiona i pieką ;/

no, to chyba tyle... nie ma komu odpisywać

No to może ja odpiszę

U nas kiepsko, kolejny tydzień siedzę sama. Jeszcze ten i kolejny i już może wreszcie mąż wróci na dobre. Byłam parę dni u teściowej na wsi - ciągle nie może się doczekać kiedy Tomek będzie mógł zjeść jej rosołek
Poza tym Tomek coś się ostatnio budzi w nocy i ciężko mu zasnąć. A w nocy z poniedziałku na wtorek to co godzinę jęczał i płakał ale tak jakby przez sen. Ale to chyba z powodu pełni - znajoma mówiła że jej dziecko zachowywało się podobnie

Pogoda rzeczywiście kiepska - deszcz, słońce, wiatr... Niewiadomo jak dziecko ubrać ale wykorzystujemy każdą chwilę na spacerki, nawet 3 razy dziennie

dzień dobry
sto lat mnie tutaj nie było !

Mój Maks skończył 9 miesięcy i ruszył z rozwojem że hej ! Raczkuje od czterech dni, bije brawo na głos, a wczoraj stuknęłam łyżeczką pierwszego ząbka dumna jaaaa tyle atrakcji na raz ! Raczkowanie w sumie super sprawa ale na chwilę z oka spuścić nie można ! Wędruje do szafek, kabli, wszystko go nagle zaczęło interesować a zabawki jakby mniej

nocki ogólnie w miarę, ale dzisiejsza była paskudna- wolę nie wspominać 23-3 krzyki płacze i w ogóle. Padam na twarz..

asienka pokaż jaki wózek masz bo ciekawa jestem, ja też za mój 100zł dałam a w sklepie 300

amja Maksiu już zjada rosołek od dziadka tylko że zawsze w niedzielę jak gotuje to proszę by nie doprawiał no i dajemy więcej warzywek niż wody myślę że Tomkowi też by nie zaszkodziło. Maks w pełnię to spał na siedząco w nocy...

ahh jak wszyscy to wszyscy i ja co skrobne ;D
oj tak tak Asia każdy najmiejszy kroczek do przodu z rozwojem naszych dzieci to dla mnie ogromna frajda jak robi cos nowego Nadia juz raczkuje a raczej przemieszcza sie po swojemu od kilku dni ale zauważyłam ze z każdym dniem dlugosc pokoju jest w coraz krótszym czasie pokonywana haha i chyba na przedpokoj do wlochatego dywanu uwielbia go i zimne płytki jej nie przeszkadzaja zupełnie a ja tylko latam w te i z powrotem i odnosze na puzzle a ta znowu za minute jest przy dywanie .... wczoraj Nadia zaczęła nam ćwiczyć wstawanie na nogi nawet raz sama stanela z siadu trzymajac sie łóżka a postawiona stoi sztywno dłuższą chwile
o własnie mój spioszek wstal zrobila sobie 2 godzinki drzemki przed poludniem szok !!!

Beata cudne postępy Nadusia robi ! Super się ogląda jak własne dziecko się rozwija i robi coś czego wcześniej nie robiło no nie?

Tak w ogóle dzień dobry
Pogoda ma się popsuć ale mam nadzieję że najgorzej nie będzie.
Dzisiaj czeka mnie wizyta u fryzjera obym wyszła z tego cało,
jakoś nie lubię fryzjerów ale już mam tak słabe włosy że szok...

Maks biega na czworaka po prawie całym domu, wczoraj kota gonił no myślałam że się posikam ze śmiechu bo kot nie wzruszony tylko zmieniał położenie a Maks biedny się tyle namęczył Komicznie to wyglądało

asienka gdzie się zapodziałaś?
reszta dziewczyn meldować się !

miłego dnia

Ojej, ależ mnie dawno nie było
Witam
Kacperro dziś kończy 10 miesięcy ohhh, nie mogę w to uwierzyć

Amja u nas też Kacper w tamtym tyg non stop budził się z placzem... może coś w tym jest
Kacper już je nasz rosołek, tyle tylko że nie tak doprawiony jadł też zurek i bardzo mu smakował, a za pulpetami aż się trzęsie smakuje mu też bardzo owsianka z jabłkiem i dżemem

Aggi jestem, jestem gratulacje dla Maksia ! no Kacprowi właśnie 10 stuknęła i też nie można go z oka spuścić Kacper z kolei nie chce już chodzić z nami za ręce, woli sam podązać własnymi ścieżkami raczkując
jak będę miała zdjęcie wózka to pokaże , a na allegro tak wygląda allegro.pl/lekka-spacerowka-caretero-spacer-i4739746875.html my mamy szary
co robisz z włosami ? no i zdjątko jakieś prosimy
ja jutro do kosmetyczki na pazurki ide żeluje, bo ciągle mi sie łamią a za miesiac wesele siostry Ł, więc mam nadzieje, że dzięki żelowaniu mi urosną... no i znów nałoze na nie żel na wesele szwagierki i będę miała od razu na wakacje, a potem już zdejme resztki i nie będę robić a oprócz tego za tydzień mamy wesele, wiec ładne paznokcie też sie przydadza no i przede wszystkim będę miałą na jakiś czas spokój z ich pielegnowaniem, szczególnie ze przy raczkującym dziecku, któe ciągle odkrywa nowe zakazane miejsca , ciężko o chwile dla siebie jak będę miała zrobione, to też sie pochwale


Inna oj, tak każda nowa umiejętność cieszy Kacper już raczkuje na całego i wstaje przy wszystkim możliwym, nie ważne czy stoi, czy sie rusza, jak bujak np kuchnia i łazienka są uwielbiane, nie ważne ze jest odnoszony do pokoju najbardziej oczywiscie go fascynuje to, co zakazane teraz już nawet nie chce chodzić trzymany za ręce... woli sam sie przemieszczać swoimi włąsnymi ścieżkami

Mój 10- miesieczniak taaaaki duży


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aggi no wiesz tak oficjalnie po imieniu do mnie ?? jak możesz

Dzień dobry my już na nogach, no tak Nadka stwierdziła ile można spać
pielucha przebrana, butla zjedzona można szaleć
Wczoraj Nadka zaczęła na puzzlach zaczęła stawać i prostować

Asienka Cudny Kacperek A jak stoi to jaki duży się wydaje prawdziwy mężczyzna

dzień dobry
Maks daje popalić, wszędzie chce szperać każda szafka czy szuflada a ja już nie mam sił tłumaczyć że nie wolno.. a to dopiero początek
Wczoraj u fryzjera było OK, z moich włosów do pasa poszło z 7cm i czuję się łyso

asienka no aż niemożliwe że tak długo Cię nie było tutaj Wszystkiego dobrego dla Kacperka na 10mscy ! Maks też co niedzielę dostaje rosołek tyle że mój tata gotuje niedzielne obiady i zakazałam mu doprawiać zanim nie odleję porcji dla małego na włosy saunę robiłam - taką maseczkę odżywczą i pod maszyną mnie posadziła babka i się grzało a potem wychładzało - to poprawia stan włosów i podcięłam z 7cm może widziałam tę spacerówkę ostatnio u kogoś, fajna Podobna wielkością do naszej same wesela przed Wami widzę My wyjazd zorganizowaliśmy na koniec czerwca - nad morze. Na kilka dni, ale już się martwię jak się tam wybierzemy ze wszystkim oo widzę masz zabezpieczenia na szafkach - gdzie kupowałaś? Muszę zainwestować w takie

Inna hahahhah z przyzwyczajenia z fb teraz dopiero się zorientowałam, serio

Aggi no nic się nie stało, tak sobie zażartowałam

Wczoraj na kolacje dalam kasze wykapalam Nadie i zrobiłam mleczko by mogła dojeść ... niestety nie poprawiło to sytuacji a wrecz pogorszyło. Nadia nie zje "na zaś" bo im więcej zje tym więcej chce w nocy i zamiast jednej pobudki były DWIE
jestem zmęczona :/

EDIT:
Nadia właśnie padła na przedpołudniowa drzemke ja pewnie też zaraz sie zdrzeme wstalismy dzis niestety po 5 z płaczem :/ także nie za wesoło.
Mamy na wylocie trzy ząbki na pewno dwie górne jedynki juz dobrze widać także daje im dzidzień-dwa i sie przebijają widze równiez mocno biały napuchniete dziaselko w okolicach lewej dolnej dwójki i jakby prawa tez ale nie jestem pewna . tak myślałam że hurtowo wyjdą bo to za długo już trwa.

Witam:)
wczoraj mielismy dość intensywny dzień... basen , drugi raz z Kacperkiem... najpierw, jak za pierwszym, płakał, ale świnka z domowej kąpieli zdała egzamin (dzięki Ann za pomysł, aby zabrać ze sobą zabawkę kąpielową ) przyzwyczaił sie do wody, nawet pływał w specjalnym kole i potem juz był płacz, jak musielismy wychodzić potem pojechaliśmy na grilla do moich rodziców, a wieczorem do znajomych na prażone


Inna bardzo możliwe, ze ząbki Nadusi idą hurtowo, bo Kacprowi też w przeciągu 3 dni wyszły 3 ząbki, a tydzień później 4-ty tak więc Nadia może być marudna i mieć gorsze noce właśnie przez ząbki...
u nas sprawdza się kaszka na noc.. śpi ładnie, póki co do około 6 bez pobudki

Aggi zabezpieczenia kupiliśmy w castoramie, 2 sztuki bodajże 7 zł, jak na razie w miare "odstraszają" Kacpra i mniej sięga do półek i szuflad
a dokąd się wybieracie ? my też myślimy nad morze początkiem lipca, ale jeszcze nie wiemy gdzie dokładnie

Dziś jedziemy do znajomych, któzy mają dwoe córeczki, jedna ma 3 latka, a druga jest 3 tygodnie starsza od Kacpra zobaczymy, czy przypadną sobie do gustu

dzień dobry sierpniówki

Inna strasznie szybko Nadii ząbki idą, że tak umiesz wyczuć że aż trzy Ja się zorientowałam tylko dlatego że ciemną kreskę miał a to krwiaczek się zrobił i dlatego

asienka weekend intensywny u Was ja bałabym się z Maksem iść na basen.. niestety sama jestem w wodzie niepewna, a S też z pływaniem nie za bardzo. Jakoś tak czuję że to za bardzo odpowiedzialne jest.... strach wygrywa póki co. Choć wiem że zajęcia z takimi maluszkami są na płytkich basenach, no nie? My póki co kupiliśmy (a raczej mój tata kupił) zatyczki do gniazdek. Do szafek też coś musimy kupić, ale to do każdej bo on wszyyystko otwiera no i barierkę na schody musimy kupić bo mamy wysokie schody... a nad morze jedziemy do Krynicy Morskiej I w międzyczasie do Malborka chcemy przejechać też ale tylko na kilka dni, raczej długi weekend niż urlop, bo u S w pracy w lato z wolnym ciężko. Maks ze swoją kuzynką starszą o 2,5msca średnio się dogadują Zabierają sobie zabawki, dotykają się po twarzy ale raczej jest 'ładnie i z daleka'