Mamusie pazdziernik 2014

julka Powodzenia jutro!!!

Będę już uciekać, bo jakoś słabo się dziś czuję. Słodkich snów Wam życzę.

Julka Dokładnie ufff:) Avatara nie zmieniaj - bąbelek jest super, poza tym to już Twój znak rozpoznawczy:)
Odważna jesteś. Ja się uodporniłam do tego stopnia, że też już mnie nie rusza ale jak pielęgniarka mi pobiera krew. To postęp, bo kiedyś robiło mi się słabo i aż miałam świeczki w oczach z paniki

Agniesia Pobolewanie brzucha jest normalne, zwłaszcza na samym początku. Jeśli ból jest zbyt dokuczliwy to zażywaj no-spe.
Obsesje na punkcie kontrolowania czy są plamienia mam ogromną. Nawet specjalnie zmieniłam papier z kolorowego na biały

Zobaczymy co z tym doktorkiem. Pochodze do niego, a jak nie bede zadowolona to zmienie i najwyzej bede musiala prywatnie chodzic.


Co do bolow brzucha to na poczatku byly spore teraz ustaly i tylko raz na jakis czas sie zdarza lekkie pobolewanie. A czy nie plamie tez non stop zerkam.Moze to i schiza, ale kto nam zabroni to robic, a ulga jest :-D

Witam dziewczyny ja co ciężkiej nocy i jeszcze cięższym dniu
uff a ja myślałam że tylko ja mam taką obsesje z tym plamieniem i sprawdzaniem czy nie plamie ,
Caroina; ja też preferuje biały kolor papieru
bóle brzucha to chyba normalne na tym etapie ,jak mnie boli bardziej niż zwykle to biore nospe ,a dziś rano to aż się wystraszyłam tego bólu bo bolało bardzo,ale po nospie minęło

w pierwszej ciąży i teraz chodzę prywatnie do lekarza i to do tego samego.. opinie w interncie są podzielone na jego temat ,ale ja jestem bardzo zadwolona, wizyta z usg 150zł. w pierwszej ciązy umówił się ze mną na poród,że będzie jak będę rodziła, i przez to jeszcze bardziej mnie upewnił w tym że warto do niego chodzić , Poród miałam wywoływany więc pojechałam na jego dyżur, cały czas był przy porodzie i wszystkiego pilnował ,nawet dzień po porodzie do mnie dzwonił i pytał jak się czuje i czy wszystko w porządku jest jeden minus tylko że ma usg dopochwowe ,a na usg przez brzuch musze jeździć do innego lekarza i też mam tylko 3.
co do kasy to faktycznie szkoda jak się wydaje pieniądze na lekarza ,badania itp. jak się pomyśli ze można mieć to za darmo, tym bardziej że w lutym wydałam 700zł 2 wizyty +cytologia + leki + badania ...

Cześć dziewczyny, czy mogę dołączyć? Podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale chciałam poczekać do pierwszej wizyty. Wczoraj po raz pierwszy zobaczyłam na usg naszą malutką fasolkę, termin porodu mam na 14 października, wychodzi prawie 9 tydzień Mamy już niespełna 2 letnią córeczkę i również jestem z okolic Bielska Białej Pozdrawiam !!

Caroina i Motylek 05 widze ze jestescie tak porabane jak ja... bo mam to samo... ide do toalety i wstrzymuje oddech... a na wizyty tzn na usg chodziłabym codziennie... i mysle o kupnie detektora tętna płodu...

moj K. mowi ze nie moge tak bo zwariuje... i ma racje...

Martusia witaj .... i powodzenia ...

Pociesze was tez mam obsesje sprawdzania czy nie plamię...przed ciążą miałam problem z progesteronem, dlatego od jakiegoś czasu już biorę luteinie. Poprzednia ciąża bezproblemowa, a teraz to normalnie wszystkim się stresuję...

.

Wychodzi na to że w styczniu w beskidach wiatry szczególnie sprzyjały

Motylek05 Drogo ale za to jaki komfort, że wiesz kto odbierze poród. I to, że o każdej porze możesz zadzwonić w razie gdyby coś się działo. Ja co prawda do swojej też mam nr ale jakoś mi głupio...

Martusia Witaj w Naszym gronie:)

_kasik_ Taki nasz urok Która co chwila nie sprawdzała czy plami, jak Nas poczyta to też sie jej wkręci "śruba" i zacznie sprawdzać

julka bo w Bielsku są fajne babki które chcą mieć dzieciaczki a na podbeskidziu wiatry są jak widać bardzo korzystne

Sama jestem z Bielska

Jeju widzę, że nie tylko ja mam takiego świra i obserwuję czy nie mam plamień. Dobrze, że nie jestem w tym sama.

Zaczęło mnie martwić ostatnio to, że przestały mnie boleć piersi, kilka dni temu jak położyłam się na nich czy niechcący uderzyłam to ból tak promieniował i boloało, że ho ho. Teraz mam nabrzmiałe piersi, ale już nie bolą tak jak wcześniej i świruję, że coś jest nie tak. Teraz też normalnie się wysypiam, a wcześniej w nocy byłam na czuwaniu, że słyszałam wszytsko i budziłam się w nocy. Ach... Jej czemu 20 marca tak daleko.

Cześć Dziewczyny

u mnie dziś strasznie pochmurno, no ale na to nie mamy żadnego wpływu.

Julka co do stetoskopu. Zakupiliśmy go z mężem w pierwszej ciąży. I nawet gdy byłam już przed samym porodem, to nie umieliśmy przez niego usłyszeć bicia serca. Więc jak dla mnie, to była to wyrzucona kasa. No, ale każda robi jak chce. Ja też zastanawiam się nad tym detektorem tętna, ale chyba be monitorku.

Martusia Serdecznie witamy!!!

Cześć Kochane:*
Martusia witaj serdecznie:)
Kinga, u mnie też pochmurno cały tydzień taki beznadziejny deszcz i pochmurno:/
Dziewczyny ja też mam jakiegoś świra na temat białego papieru:) A na usg najchętniej chodziła bym codziennie a the_way_to_happines też mam dopiero 20 marca, będą wtedy wyniki z krwi i w końcu założy mi kartę ciąży.
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, jak to jest z tymi tygodniami ciąży? Bo ostatni okres miałam 6 stycznia, jeden lekarz powiedział mi że termin porodu na 13 października a ostatnio mi mówił że wg usg to dziś wychodził by 7t4d?

Witajcie:)

Ania86 Wszystko sie zgadza. Wg.daty ostatniej miesiączki to 13paz. Na USG pokazuje czas od zapłodnienia więc jest różnica ok 2 tyg

Caroina, dziękuję To moja pierwsza ciążą i jestem jeszcze troche zielona