Mamy kwietniowe 2016

wietrzycao jery jery jaki maly brzuszek kurcze rosnijcie kochana w sumie u Was jeszcze troche do porodu ...
Yh pobudka o 3 rano na siku i mam problemy zeby teraz zasnac grrr

Wietrzyca u mnie mąż się postarał, dostałam czekoladki i różyczkę taką w doniczce. Ale i tak najlepsze było to, że zrobił zaległe rzeczy w domu tzn posprzątał balkon i pomalował szafki w przedpokoju (bo tak to od 2 miesięcy doprosić się nie mogłam )
Brzuszek fajny masz:) Ja też nie ma za dużego
No i ja dzisiaj też dla neigo zrobię crem brule, koktajl bananowo-truskawkowy i film wybrałam na wieczór i przedwczoraj spodnie dresowe mu zamówiliśmy bo są mu potrzebne więc będzie że ode mnie Dla synka mam kinderjajo i też zamówiłam figurki lego duplo bo już wczęsniej miałam zamówić, Gorzej że pewnie przesyłki przyjdą w piątek a nie dzisiaj :/
A Wy coś macie ?

natB dobrze, że wszystko ok Mi się wydaje że ja tez jeszcze trochę w ciąży pochodzę, bo ani brzuch mi się nie opuścił, ani nie mam skurczy

koticz też współczuję, pociesz się tym ze już bliżej niż dalej, jeszcze chwila i dolegliwości się skończą

NatB, to tzymamy kciuki za badania i żebyś dotrwala do końcówki miesiąca

Ja się szykuje, że u mnie raczej będzie 41 - 42 tc jak u mojej siostry, więc jeszcze mam duże szanse na maj... Wolałabym nie, żeby jednak coś się działo wcześniej...

Koticz, no to masz Kochana dobrą motywację! od razu bym torbę pakowala!

Heathera, no to się postarał! Super
A też czekam na przesyłkę, kurier wczoraj nie dał wcześniej znać że będzie, tylko awizo zostawił, a ja akurat na godzinę wyszłam... Heh

Muszę się pochwalić, wczoraj zrobiłam pierwszy raz w życiu żurek. Niby filozofia żadna, ale jakoś tak wyszło, że nigdy wcześniej nie robiłam. No i wyszedł pyszny

wietrzyca brzuszek super.... I gratuluję zurku.... ja jeszcze nie robiłam ja tez się szykuje ze przenoszę bo Adalke też o tydzień przenosilam
natb to tylko raz w nocy wstajesz? Ja co najmniej trzy i wstawanie z łóżka to koszmar wszystko mnie rwie
koticz ja może nie mam żylaków Ale puchna mi też strasznie nogi już teraz tylko w trampkach chodzę i ludzie trochę na mnie dziwnie patrzą bo jeszcze trochę śniegu zostało hehe....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a to myyyyyy

daje znac ze żyje ... siedzę w poczekalni do ginka ... nadal net tylko z tel wiec licho ...remont trwa ...trzymajcie sie dziewczyny

mikulinka powodzenia... pisz co po wizycie :*

kiepsko .. wróciłam od gina .. szyjki nie ma ... jest gladka jak ta lala ... ciśnienie 150/70 ...
tabletki na cisnienie dostalam
dziś zaczęłam 33 tc ... brzuch ciągnie krocze boli ...

Mikulinka, niedobrze. Jaki gin narysowal teraz plan na najbliższy czas? Coś się dzieje czy czekacie? Dobrze, gdyby mała zechciała jeszcze chwilę w brzuszku poczekać! Jestem z Tobą.

Mamusia, jest między nami różnica tych paru tygodni widoczna, Ty już na wylocie praktycznie! Za 4 tyg też się będę chwalić takim brzuszkiem
A Adalie rodzilas sn? Ile ważyła? Bo ten smok mojej siostry to 4,600, chociaż jeszcze do 40tc nic nie zapowiadało, że aż tak skoczy waga, cc była, wolałabym tego uniknąć.

To patrzę dziewczyny ze każdej już coś dolega - niestety jesteśmy na wylocie.

Mikulinka 3 maj się i odpoczywaj, daj znać jak dalej będziesz miała prowadzona ciążę i co lekarze mówią.

Odpisze wam później - ja mam niestety podejrzenie rozchodzenia się spojenia lonowego jutro rano mam wizytę, zobaczymy co mi powie . Nie potrzebnie o tym poczytałam :/

No niestety te ostatnie tygodnie są najgorsze...ale musimy dać radę dla naszych maluszków

Mikulinka właśnie jakie zalecenia dostałaś ? Tylko te tabletki i że masz odpoczywać ?

Pumcia daj znać co tam wyszło

Dziewczynki, jestem z Wami!
Mi puchną nogi, Zosia mocno się przeciska i strasznie mi napina skórę na brzuchu, że aż boli. Ale staram się trzymać jeszcze czas.

Życzę Wam miłego dnia, nie dajcie się nastrojom i pogodzie!

Mamusia ale fajny brzuszek ale jakoś juz nisko masz co ? czy mi się wydaje ?

Heathera nie przyjeli mnie bo pami w rejestracji przez pomyłkę zapisałą mnie do innego lekarza, a moj wczoraj nie przyjmował. Czekam do poniedziałku . . . trochę ból odpuścił i zaczynam chodzić więc jestem dobrej myśli.

Może Wam pokaże zdjęcie z sesji

Pumcia,
Do poniedziałku niedaleko. Nie myśl o tych wszystkich rzeczach, o których się naczytalas, bo to najgorzej jak się coś tak wyczyta i potem siedzi w głowie i się będziesz zadreczac. Mądry lekarz Ci na pewno wszystko powie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mikulinka do mnie napisała, że jedzie na patologie kontrolnie, czekam, aż się odezwie.

Uwaga, wczoraj spakowalam torbę! Pakowałam rzeczy do tego Zakopanego i sobie pomyślałam, że jakby co to jestem w d**** bez niczego. No to wzięłam się w garść i spakowalam

Życzę Wam miłego dnia