Listopadówki 2016

Basienka jedziemy nad zalew wiślany - miejscowość Kąty Rybackie
Szukałam czegoś blisko Trójmiasta, bo planuję przy okazji odwiedzić przyjaciółkę

czesc dziewczyny:))
wybaczcie ale bylam na tygodniowym wypoczynku u tesciowej troche i mojej mamy na wsi a tam zasieg internetu troche kaprysil.....wiec sorka ze nie odzywalam.... dzis wrocilam do cywilizacji.... ja odliczam dni bo moja polowka wraca w sobote.... a jesli chodzi o plec dziecka to ja jeszcze nie wiem,, mam wizyte 21 na ktora nie moge sie doczekac. jestem ciekawa i kolezanki mecza czy ciuszki odkladac a ja nie chce poki co zbierac bo nie wiem co mi tam pod serduszkiem jest:). ogolem czuje sie dobrze choc mam wrazenie ze jesem wielka. i dostaje zadyszki jakbym maraton jakis przebiegla:))))witam Nowe Mamusie:)) troszke do tylu jestem z biezacymi info:)))
o to moje drogie szalejecie.... ja chcialam troche poplewic po sprzatac choc obiad zrobic ale musialabym moja mame zamknac w piwnicy....zeby cokolwiek mogla zrobic...nic nie moglam dotykac tylko lezec i pachniec..... nuda ja nie z tych osob....)

Pusia ja też 21.06 Ależ będzie emocjonujący dzień

Basienka ja też jeszcze nie znam, poznam pewnie 20 mam wtedy wizyte:) i od razu połówkowe badanie.
Pusia ciesz się, że mogłaś tak odpocząć Przynajmniej naładowałaś baterie:)
Ja dziś mam trochę roboty w domu bo mamy na weekend gości, (mój ślubny miał czternastego czerwca urodziny) ale nie zamierzam się narobić:)grill i tylko jabłecznik zrobię i to wszystko.

U nas dzis brzydka pogoda, pada deszcz ... a mężulek w domu. Myślałam że jakos wykorzystamy ten dzień wolny... a tu taki psikus ehhh

Cortezia to czekamy pierwsze na dobrą nowinę !!!!

BASIENKA... ja juz doczekac sie nie moge...)
powiem wam dziewczyny ze ja by ogldac brzdaca moge miec usg codziennie:)) u nas w szczecinie tez. pada.... a mnie pobolewa podbrzusze i chyba rozciagam sie jeszcze bardziej niz jestem.... ) ale dla brzdaca wszystko:)) martwie sie troche o wage... uwazam ze nie jem duzo nie podjadam. a jak juz to wcianm owoca jakiegos... moj lekarz powiedzial ze jak dobije do 120 kg to maz mi nie pomoze:)
nie chce zalowac dziecku bo one wazne ale denerwuje sie ze bedzie mi ciezko zrzucic tym bardziej ze odziedziczylam geny i ciezko mi schudnac i byc super laska:((

czesc sloneczka:))
ja dzis szalony dzien... maz wraca, rocznica slubu 5 a pochale sie:))) innego prezentu nie mozna sobie wymarzyc:)) trzeba sie brac za sprzatanie )) milego dnia:))

Pusia masz rację co do tego USG A waga nie martw się za bardzo- przynajmiej jest wymówka że to ciążą . Wiem że tak nie można..... no ale co zrobić Ja też bardzo jęczę.. bo tyję niemiłosiernie.... i gdyby tylko jeszcze brzuch to ok.....
Czasam widzę takie piękne ciążę- tylko brzuszek zaookrąglony , a reszta ciałka 1 klasa! Nistety nie jest mi to dane!!!
Po porodzie trzeba będzie przykręcić kurek

Miłego świętowania !! Ja te zabieram się za sprzątanie , boli mnie potwornie kręgosłup więc może jak się trochę poruszam.....

Basienka....argument ciaza:)) powiedz to mojemu lekarzowi:))) maz zadowolony bo ma wszystko na swoim miejscu o troche wieksze:)) a ja bede pozniej kombinowac zeby zrzucic.. ) a plecy rano bolaly ciezko z lozka bylo wstac...troche sie poruszlam wiec juz lepiej , mieszkanie ogarniete jeszcze obiad...milego:))

Weekend na spokojnie minął. W sobotę trochę pracy w domu i ogrodzie. W niedziele córcia miała występ w szkole tanecznej. Jak miło się na takie rzeczy patrzy. Nie jestem jakaś mocno wrażliwa, ale ciąża robi swoje Brzuszek rośnie maleńka daje znaki o swoim istnieniu. Po trzech ciążach muszę Wam powiedzieć, że temperament dziecka można poznać już w brzuszku. Im bardziej ruchliwe tym w życiu poza łonowym bardziej żywe. Tym razem jest spokojniejsza córeczka więc może da radę się wyspać Zobaczymy czy tym razem się sprawdzi.

Wiki nie strasz!! Bo u mnie jakiś szatan chyba ))

Cotezia czekamy na wiadomość po połówkowych

hej ja jeszcze ruchow nie czuje..podobno pierwsz ciaza to nie czuc szybko. czas pokaze:)))a jutro mam nadzieje ze pokaze sie czy chlopak czy dziewczynka.)

No hey hey ja już po badaniu połówkowym, wszystkie parametry idealne, serce bije pięknie dziecko jakby książkowe. No i znam płeć będziemy mieli syna i to na 200% tak jak on świecił tyłkiem i podskakiwał to nie ma co się pomylić. Widziałam i jajka i ptaszka:) Za to buźki nie chciał w cale pokazać, a nawet gest Kozakiweicza pokazał. Teraz siadam do imienia szukam Jest zdrowy i cudowny, waży 320gr mierzy 18 cm w końcówce 20 tygodnia:)

Basienka wiesz co Bianka była bardzo ruchliwa i spać nie lubiła, wręcz sen to był jej wróg, a teraz jest bardzo grzeczna i poukładana dziewczynką. Za to ten w brzuszku jest silniejszy od Bianki bo jak mnie dziabnie w brzuch albo w pęcherz to czuć, że syn:) Także u Ciebie stawiam na syna skoro go aż ta czujesz:)

Pusia u Ciebie to może być dziewczynka:)

wspaniale Cortezia:))
gratuluje:))) a czumu myslisz ze u mnie dziewczynka??) powieam szczerze ze gdzies tam mam wrazenie ze chlopak ale jutro sie okaxe mam na 14,40 wiec dam znac:)) tylko czekolady sie na jesc musze bleee:)))

cortezia ale super Długo trwały te badania? Masz jakieś piękne zdjęcia? gratuluje, cudownie wiedzieć kto się chowa pod serduszkiem Ja cągle czuję że czai się tam córeczka, ale zobaczymy!!!! Kto ma być to będzie

My jutro mamy o 12;20 , dziś rozmawiałałam z dzidzia i ładnie ją prosiłam by pokazała wszystko co tam ma