Listopadówki 2016

I po wizycie:).
Nie ma mowy o pomyłce- będzie drugi chłopak:). Hehe...aż się boję zaczynać temat imienia;).
Na szczęście wszystko jest dobrze- wszystkie parametry w normie. Waży wg USG 442 g. Wiek ciąży wg USG pokrywa się z wiekiem wg OM.
Poza tym w sumie wszystko ok. Najbardziej Kacperkowi się nie spodobało, że będzie chłopczyk;). Bo on "chce siostrzyczkę".
Niestety maluszek był strasznie uparty i za nic nie chciał pokazać buzi. Cały czas uparcie trzymał na niej rączkę

hejka ja dopiero 25 lipca mam polowkowe mam nadzieje ze sie dowiem jaka plec maluszka energia mnie ostatnio rozpiera,nawet zaczelam przegladac ubranka po synu ale stwierdzilam ze jakies takies sprane nowe trzeba ( te juz byly po bratanku).
Moniaaak no to potem trzeba dzialac siostrzyczke zeby Kacperkowi nie bylo smutno hehe

dziewczyny jak mam ten suwaczek ustawic? ktory link wkleic do podpisu? nie chce jakos mi wskoczyc

Hej dziewczyny:) powracam:) dopiero ze wsi wrocilam i po trzech tygodniach nie wiedzialam gdzie rece włożyć musimy jednak troche odpoczac od rodzicow i tescio (zwlaszcza tesciow), bo zrobilam sie strasznie nerwowa i mnie wszystko denerwuje

Basia, ja bym nie jechala zavgranice, nawet jesli dobrze bym sie czula, po pierwsze jestes na l4, cokolwiek by sie stalo, to bys sobie problemow strasznych narobila, po drugie to inny kraj, inny jezyk, wiadomo wszedzie sa lekarze, ale u nas to jakos bezpieczniej bym sie czula.pamietam, ze w poprzedniej ciazy wyldowalam z bolami brzucha wlasnie w 23 tc a to niby najbezpieczniejszy okres.
My chyba zostawimy ta Helene, choc lidia tez mi sie podoba, z imion dla chlopca to mi sie bqrdzo Stas podoba, ale chyba nie jestem obiektywna, macie cos juz wymyslone?

Pusia, zazroszcze malowania, musze meza dopedzic i tez odmalowac, bo sciany wygldaja tragicznie, choc malowalismy nie tak dawno, bo 3 lata temu.
Ha to poslij meza o 4 po lody to skonczy sie temat zachcianek.
Ja juz myslam, ze bedzie spokoj ze smakami, ale tak mi sie chce cos slodkiego, ze glowa mala:(

Moniaak, widze, ze Kacperek nie pomaga przyzwyczaic sie do mysli, ze bedzie chlopak:> przyznam, ze ja do tej pory powtarzalam, ze Stas to mial byc dziewczynka:d najwazniejsze, ze zdrowe, ja w przyszlym tyg mam polowkowe i juz sie stresuje:/
Jakie imie?

Bylam juz na pierwszych wyprzedażach, marze by ktos mi malego wziął, mysle ze 3 h by mi spokojnie wystarczyly, bo tylko smyka i h&m zdazylam obskoczyc, o dziwo nie mam ani jednej rozowej rzeczy nie kupilam, jakos mnie ten roz nie kręci, gorzej, bo musze meza o kase prosic, bo kqrte u rodaicow zostawilam, a wolalabym, zeby nie wiedzial ile wydalam...
No i zqmkneli moj ulubiony cucholand kolo nas i mi strasznie to nie w smak..



Milego:)

hej dziewczyny:))
moniak gratuluje:)) swirtne zdjecie piekne cos:))) malowania ciag dalszy jak szalec to szalec:)))
dzwonia do mnie kolezanki ze maja ciuszki... i rozkminiam czy dam rade to zmiescic:))))
milego

mooooniak bracia będą sie dogadywać chłopak z chłopakiem zawsze znajdzie temat
A co do imienia - najpiękniejsze wg mnie - KAcper- już macie wybrane Teraz szukać coś również pieknego
Czasami czytam o tych wszystkim pomyłkach na USG... i zastanawiam się ile w tym prawdy ...Czy w dzisiejszych czasach naprawdę zdarzają się jeszcze pomyłki co do płci?

krecik - dziękuję, tym postem właśnie mnie przekonałaś że nie w tym roku... Odpuszczę... Polskie morze też może być piękne
Co do Stasia to piękne imie Tylko nie wiem.... jakos starszy Stanisław do mnie nie przemawia.
My narazie do brzucha mówimy Szymonek, ale podoba mi się również Mateuszek lub Bartuś... Tylko nic na 100%....

Strasznie cieżko mi wykalkulować ile tych ciuszków... 56-62 mam sporo... ale nie wiem ciagle czy nie za mało.. Ahh ciągle bym kupowała

Krecik u mnie argument bobas wiec moze szantazyk na meza by pomalowal pokoj:)))
u nas juz zrobione,,, maz padniety ale zadowolony z dziela:))
cycki mam nabrzmiale i bardzo wrazliwe.. kupilam dzis bio oil.... czas smarowac bo zaczynam rosnac:(
czekam na poniedzialek.. mam usg jestem ciekawa czy na 100 % dziewczynka:)
czy chlopak... pozatym jest ziarnko watpliwosci jak BASIENKA mowisz czy mozliwa jest pomylka... choc wydaje mi sie ze lekarz moj ma dobry sprzet i oko:)) czas pokaz juz je kocham ) i maz tez inny ... jednak cos faceta zmienia:))
buziale dziewczyny milego wieczorku:))

Basia, tak szczerze, pewnie bys spokojnie objechala, ale po co ryzykowac? A nuz..
Co do usg, mysle, ze tych pomylek bedzie coraz mniej, moze przedtem jak lekarze nie mieli dostepu do dobrego sprzetu, a i tez doswiadczenia, teraz usg robi sie standardowo i ciezko sie pomylic, zwlaszcza co do płci, mi juz w 12 tc powiedzial, ze bedzie dziewczynka, co jeszcze 4 lata temu mowili, ze przed 14 tc nie ma szans poznac plci a i to jest pewne
Ubranek w rozmiarze 56 nie kupuj duzo, bardziej bym zainwestowala w 62, i przewaznie bodziaki, polspiochy, a zwlaszcza spiochy, bo jak urodzimy w listopadzie, to beda najpraktyczniejszee, niech tez nie ponasi Ci fantazja i nie kupuj slicznych koszuli, dżinsikow, eleganckich ciuchow, bo tego wogole nie wlozysz, bo sa poprostu nie wygodne, ew., tylko tyle, zeby "pokazac" babci malego i ubrac go ladnie
Fajne ciuchy dla dziecka to najwczesniej jak skonczy pol roku:)
Imie musi sie przedewszystkim Wam podobac, przeleccie z mezem caly kalendarz , moze cos znajdziecie co podejdzie Wam obojgu

My na razie nie rozmawialiśmy o imieniu- pewnie będzie wojna .
W każdym razie mnie się podoba Igor, a co ustalimy to zobaczymy.
W czwartek jedziemy z Kacprem do ortopedy, mam nadzieję, że już mu zdejmą z rączki ten opatrunek. Wywija już tym gipsem na wszystkie strony i twierdzi, że go nie boli. Po podwórku biega już z dzieciakami jak szalony....aż się boję, żeby znów gdzieś nie rąbnął.

Dzis mam cały dzień na lenistwo.... SPróbuje upiec jakies ciasto i reszta dnia pod kocykiem z książką
We wrocławiu słaba pogoda- 20 stp, chociaz..........w zasadzie mi to odpowiada...

ja juz nie mam sił przeglądać stron z imionami , kalendarza.....poprostu sama nie wiem....... kogo chce

Spokojnie Basiu jeszcze masz dużo czasu;). Mam koleżankę(ma już 2 dzieci) i za każdym razem decyduje o imieniu dopiero jak zobaczy dziecko. Za każdym razem mówiła:"zobaczymy na kogo będzie wyglądał jak się urodzi".
My dziś pospaliśmy wyjątkowo- młody wstał po 9.00 dopiero, miła odmiana.
Cortezia to chyba na wakacjach szaleje, bo coś jej nie widać

Hej:)
U nas tez pochmurno i troche pada, cos dzisiaj w nienajlepszym nastroju jestem, Stasiek mnie wszystkim denerwuje, dobrze, ze meza nie ma, bo by mu tez sie dostalo:/taki dzien barowy, tylko lezec w lozku....

Basienka, a co czytasz ciekawego? Mi musieli by syna wziąść, bo jak juz zaczne, tozapiminam o Bozym swiecie;)

Moniaak, moze juz dobrze z ta ręka, musicie uwazac na nia przez jakis czas, A Kacperek jesttaki, ze zrozumie, ze trzeba na nia uwazac?

Pusia, moja siostra tez juz chce sie pozbyc ciuchow i mi wciska, ale tez zywcem nie mam gdzie trzymac

Codo imion, to ostatnio na placu zabahw byl Leos, nigdy mi sie nie podobalo, ab jak ta matka czy babcia mowily do niego, to mi sie spodobaoo:)

Pamietam, ze Cortezia pisala, ze jak jest maz to stara sie niekorzystac z neta, pewnie zda relacje jak wroci:)

Lece malemu orgaznizowac czas, bo te bajki strasznie rozleniwiaja i nie wiem czybardziej mnie czy bardziej jego:/

Własnie przed chwilą skonczylam czytać- ksiażka polecana przez mase czytelników - Zanim się pojawiłeś - Jojo Moyes ...
ale nie wiem czy chcę Wam ją polecić... Jest piękna... ale ryczałam jak bóbr ..
W sumie dalej ryczę............

Basia, to chyba teraz leci w kinie:)

tak, to nowosc i faktycznie widzzę że leci w kinie

Niestety Krecik nie rozumie.... w czwartek się przewrócił i ten gips mu założyli, a w piątek prawie się wywrócił w tym samym miejscu.
W sobotę chciał już na hulajnodze jeździć. Więc generalnie można go podsumować tak: są nóżki, a nie ma rozumku:).
U mnie z książkami też cienko, jak już Kacper śpi, to albo nadganiam prasowanie, albo inne rzeczy w domu. Jakiś czas temu kupiłam "Jak mówić,
żeby dzieci nas słuchały,Jak słuchać,żeby dzieci do nas mówiły". To w odniesieniu do starszaka, ale nawet na to nie mam czasu. Raptem kilka stron i to w pracy. Może jak pojadę z nim do rodziców, to wtedy się uda.