Mamusie LUTY 2017

Mavi trzymam za Was kciuki!! Przesylam usciski!!!! I jak dzis? Nic dziwnego ze masz taki kiepski himor... przeciez porod to rewolucja hormonalna i jeszcze jestes w szpitalu wiec wszystko sie naklada.
Chyba z 8 razy probowalam napisac a tu ciagle cos przerywa. U Nas względnie ok. Lilka super grzeczna.
Pozdrawiam Was!! Bede sie odzywać
Olcia mam nadzieje że pouklada sie tak jak sobie życzysz

Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Mavi mam nadzieję że będzie wszystko dobrze. W szpitalu zajmą się wami należycie.

My jutro na USG brzuszka idziemy, głównie chodzi o układ moczowy, kontrola jeszcze zalecona z czasu ciazy. A dziś była położna, Alus waży 4960g nieźle cyckujemy.

Agutka, dziś wy świętujecie pierwszy miesiąc, więc proszę ucalowac i usciskac ksiezniczke Zosię.

Olcia spokojnie, już nie długo

Wszystkiego najlepszego dla Zosi!
U nas dziś tylko cyc, przewijanie, cyc, przewijanie.... A jak mała śpi to się strasznie wierci i pochrumkuje. sutki mnie nadal bolą, a mała jeszcze je tak ciaga, kurcze kiedy się zachartuja??!!

Agutka, buziaki urodzinowe dla Zosi :*

MAVI, będzie dobrze, zobaczysz...trzymamy kciuki za Was i przesyłam mnóstwo pozytywnych myśli!!

Masuska, świetnie Ci rośnie Aleks

Mavi musi być dobrze, trzeba w to wierzyć!!

Dziewczyny czy u Was też było lub jest tak ze maluch cały czas wisi na cycku? Mam wrazenie że on caly czas jest glodny, co zje to od razu kupa i znowu się złości i chce cyca i znowu kupa i tak w kółko, nie wiem czy to normalne i potem się unormuje czy coś jest nie tak, ja już sił nie mam, nic zrobic nie mogę nie mowiac o spaniu- z nami w łóżku by spał a w łóżeczku nie chce, potem ciągnie 10 minut i śpi, a jak go odstawie i położę to się drze, a nieraz tylko ze 2 razy pociągnie i śpi, byle cycek był blisko niego... mały terrorysta z niego się robi... Ciekawe kiedy polozna do nas przyjdzie bo bym jej zapytała...

Dziewczyny wyszliśmy do domu późnym popołudniem więc nawet nie miałam jak napisać
Jesteśmy umówieni do kilku poradni zobaczy co bedzie dalej ważne że jesteśmy w domu
Pokarmu mam średnio więc czasem się wspomagam mlekiem jak w szpitalu ale liczę na to że będzie go więcej
Noc Wzasadzie przespana tylko 3 pobudki
A co do wiszsnia na cycku to Umnie też tsk jest
Pozdrawiam dzięki za wsparcie

Mavi super wieści ze juz w domku !!!!
Joanna niestety unas wygląda to tak samo ja też nic zrobić nie mogę jedynie rano jak Zośka zje o 6 to pośpi do 9 więc to jest czas kiedy mogę obiad przygotowac nastawić pranie czy ogarnąć dom bo później drzemki max 30 min ma a w łóżeczku też nie poleży najlepiej na rękach by siedziała mnie to już bicepsy bolą.
Mulian najlepszego dla Natalii!!!! Dziś jej święto a co do waszego wczorajszego dnia nasz wyglądał tak samo spała może z 1.5 godz w ciągu dnia i też była bardzo niespokojne non stop głodna aż jej mm dałam bo cycki już wydawały się puste a ona ciągle się darla nawet ssanie jej nie wychodziło rzuciła się strasznie aż moje sutki wolała o pomstę do nieba tak je ciągnęła . Niestety zbliża się 5 tydz jej i 1 skok rozwojowy dlatego myślę że ten niepokój i problemy z zasypianiem mogą być tym spowodowane.

U nas to zależy od dnia jednego pięknie zje i śpi 3 h drugiego ciągle na cycu wisi na szczęście da się na chwilę smoczkiem oszukać to mam chwile żeby zrobić chłopakom śniadanie. Z nocami jest gorzej bo śpi 4 h po kąpieli a później na cycu wisi. Od 3 dni Kubuś ma kaszel wiec może przez to taki niespokojny
A ja miałam tragiczny tydzień bo nie dość ze Kuba w nocy nie śpi to Oskara miałam na rano i o 4:30 na nogach musiałam być. Na szczęście dzisiaj piąteczek


Mavi super ze juz w domu jesteście

Olcia trzymam kciuki żebyś juz się rozpakowała

Mavi super,ze w domku!

Agutka pewnie to skok rozwojowy- z synkiem jeszcze przed nami,ale z córka przeżywała to zgodnie z harmonogramem
Zosiu STO LAT!

Masuska sporego masz synka!Ślicznie Ci przybiera

My dziś na spacerek już się szykujemy-zostawiłam córkę w domu,bo chce spędzić czas w trojeczke

Mulian, wszystkiego najlepszego dla Natalii! Buziaki

Mavi, świetnie, że w domu, odzyjecie teraz i uspokoicie się. Nie ma to jak swoje kąty.

Jak tylko mała zje to idziemy na spacer. Pięknie świeci słońce, ale też mocno wieje. Niech ta wiosna już przyjdzie...

Hej dziewczyny.

My dziś wizyta u lekarza sprawdzić czy nic nie poszło na oskrzela ( nadal nosek częściowo zapchany i pokasłujemy)- wiec za radą położnej idziemy na kontrolę. Nie lubię wizyt u lekarza bo zawsze boje się że coś złapiemy.

My też się dużo cycamy, ale też i dość sporo śpimy, w nocy niestety standardowo pobudki co 2-3 h ale śpimy do 8:00 więc nie jest źle. Łóżeczko nas w dupkę nie parzy ale czasem aby się odłożyć potrzebujemy kilku podejść .

Trzymajcie się ...

mavi nie ma jak w domu

Natalka ma już miesiąc, ciężko uwierzyć. Dzięki za życzenia.
Joanna u mnie też tak było, teraz ma trochę dłuższe przerwy ale bywa że nakarmie, zdążę przewinac, powierzyć pupę i karmienie od nowa. Odparzenie niestety nie ustępuje
Co to za skok rozwojowy w 5 tyg? Nic o tym nie wiem.

Mulian, poczytaj o skokach rozwojowych w pierwszym roku życia dziecka. U nas też to szło zgodnie z kalendarzem...

Dzieci wiszą na piersi, bo wiadomo, bliskość. Ale też zwiększają sobie wtedy produkcję mleka. Podawanie w tym momencie butelki moim zdaniem jest bez sensu, bo błędne koło się tworzy. Dziecko chce więcej, a dostaje mm i laktacja na tym cierpi. Ale ja jestem bardzo pro kp, więc dla mnie mm to naprawdę ostateczna ostatecznośc no i pamiętajcie, piersi to fabryka A nie magazyn. To, że piersi nie są "pełne" i twarde nie znaczy, że mamy mało mleka. Ja takimi flakami karmiłam 20 miesięcy

U nas nocne spanie jest dobre bo zje 2 razy i spi ale śpi przytulona do mnie a w ciągu dnia ciężko ja odłożyć najchętniej by spała na rękach.
mavi dobrze ze w domu juz jesteście
mulian a czego używasz na odparzenie?
Wrzucam tabelkę skoków

Używam wszelkich dostępnych bez recepty maści . Widzę, że alantan chyba jest najlepszy więc chwilowo się go trzymam. Do tego wietrzenie pupy i co jakiś czas maka ziemniaczana. Nie wiedziałam że rozwój następuje takimi skokami. Dzięki za tabelkę.