Mamusie KWIECIEŃ 2017

Kasia1616 już lecę do Ciebie. Ja tez dzisiaj pieklam ciasto, ale jakis lewy przepis był i nie wiem czy wyszlo. zaraz pewnie rozkroję.

Słuchajcie, ozdrowiałam. Jak wczoraj podniosłam sie z łóżka i zaczęłam po domu chodzić, co prawda głowa bolała, ale jakoś mi się lepiej zrobiło. Mąż ugotował mi rosół. Wieczorem byłam na studniówce, jestem wychowawczynią, więc nie było szans się wymigać, wpadłam na 4 godziny, swoje dziewczęta popodziwiać. Zatańczyłam z dwa razy i choroba przeszła. Tak więc mam już antidotum na wszelkiego rodzaju choroby. Trochę jeszcze katar mi się utrzymuje ale nie czuję już tego rozbicia. Na pewno atybiotyk na czas zadziałał.

Przez tę chorobę to nie mogłam jeść i jak w święta nadrobiłam kilogramy, tak teraz je straciłam. Moja waga wyjściowa 54,5kg, potem w pierwszym trymestrze spadło na 54, a obecnie ważę 56,5kg. Jednak niczym się nie cieszę, bo wiem że "jazda bez trzymanki się zaczyna". Jak byłam w ciązy z Jaśkiem to podobnie tyłam, a potem, to sama woda mi napędzała kilogramy. Pamiętam, ze jak i odeszły w domu wody to sączyły sie przez 1,5 godziny, aż babki w szpitalu były zadziwione skąd mam tyle wody. Tk więc Mala_ewa te kilkogramy to właśnie wody mogą być. Ostatecznie w poprzedniej przytyłam książkowo 12kg.

Przytaknę Wam, na tych forach fajne jest to że wymieniamy poglądy i uczymy się od siebie na wzajem. Uważam,że nic nie jest tak pomocne jak rada osoby w stanie takiem jak nasz. Tym bardziej że jesteśmy na tym samym etapie.

W zwiazku z tym mam do Was pytanie. Czy którejś z Was wyszły we krwi przeciwciała? Mam krew dodatnią i wyszły mi przeciwciała we krwi tzn, ze moja krew z czymś walczy, na szczęscie miano krwi wykluczyło walkę z krwią dziecka. No ale ponieważ mam te przeciwciała co miesiąc robię pywatnie badania, no i to trochę rujnuje moje finanse- płacę 350zł za jedno badanie, a wynik zawsze jes taki sam. Już mój lekarz ma się dowiedzeć czy to jest jeszcze konieczne, bo akurat przeciwciała to nie jego działka.

No i drugie moje pytanie. Jakie imiona wybrałyście dla swoich dzieci? U mnie będzie syn i imię mu wybraliśmy Aleksander.

Miłej niedzieli!

Paula 1704 Ikea ma wszystkie dobre materace, więc chyba obojętnie jaki wybierzesz to każdy będzie dobry Piankowe są dobre Ja kupowałam w internecie gryka - pianka - kokos, ale parę miesięcy temu była jakaś afera w necie, że tam jakieś robaki się zalegają - nie wiem czy słyszałyscie. U nas nic takiego się nie pojawiło i córka do dzisiaj na nim śpi, ale zastanawiam się czy nie wymienić właśnie na piankę z Ikei dla młodszej jak już starszej łóżeczko kupimy większe.

Witaj motylek 270 to masz blisko mnie termin - ja mam na 23.04 Super, że udało CI się wyzdrowieć. Ja to się cieszę, że te mrozy przyszły to choróbska wygna.

Asienka Zet - dzięki Staram się jak mogę

Ja na glukozę idę w tym tygodniu. W pierwszej ciąży stworzyłyśmy z dziewczynami z forum tabelkę w excelu kto z jakiego województwa jest, na kiedy termin, jakie imię tec. Może coś takiego stworzę i będziecie dopisać pozostałe dane?Bo za chwilę się pogubimy, która powinna już rodzić, a ktora nie Co wy na to? Mogę zrobić w google documents jeśli macie np konta mailowe na gmailu

nadinchen po konsultacjach z Panią, która tam była, kupiliśmy ten
m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/50150186/
Mam nadzieję, że się sprawdzi. I łóżeczko odrazu złożyliśmy, bo nie dało nam to spokoju więc się pochwalę

Motylku, nie mam bladego pojęcia co to są za przeciwciała. A do lekarza chodzis prv czy na NFZ? Ja chodze prv, ale słyszałam, że babeczki robią tak, że mają dwój - zaufanego prv i tego od skierowań na badania na NFZ Tylko nie mam bladego pojęcia czy takie badanie jest refundowane
Masakra, bardzo drogie te badania.

Sluchajcie, co do tych robaków, to nikt chyba nigdy nie mówi o warunkach, w jakich są materace przechowywane. MOze w domu była wilgoć?

A ja witam nową Mamusię w naszym gronie
U mnie ostatnio trochę intensywnie, więc czytam i nie zawsze mam czas by coś odpisać.

My w ten weekend odebraliśmy łóżeczko z całym wyposażeniem od mojej przyjaciółki, więc już powoli się zaczyna kompletowanie
Planuję zrobić listę rzeczy, które powinniśmy kupić poczynając od smoczka i pieluszek kończąc na preparatach od kolek.

Przed piątkiem muszę zrobić badanie krzywej cukrowej, więc pewnie dopiero w czwartek je wykonam Na tą chwilę chyba najtrudniejsze mi będzie by wstać przed 7

Motylek a próbowałas pójść do rodzinnego i niech on da ci skierowanie jeśli chodzisz prywatnie do giną. Ja np chodze prywatnie do giną I endokrynologa i jak mam iść na badania tarczycy koszt ok 50 zł raz na dwa miesiące to idę do rodzinnego mowie mu ze to dla mnie wydatek i żeby mi dał skierowanie i daje.
Co do imienia mój będzie synek i będzie Grześ.
Nadinchen - Co do tabelki jestem ZA!! Lepiej będzie ogarnąć co kto kiedy i w ogóle
Paula śliczne lozeczko.... tylko czekać aż mały berbecie będzie w nim się bawił. A materace z Ikei są bardzo dobre. Ja mam też meble z Ikei dla córeczki na szczęście wybrałam zielone wiec nie będzie trzeba zmieniać i dla synka tez będą pasować tylko jak ja ich pomieszczenia w 1 pokoju to nie wiem... ona ma już tyle ubrań zabawek itp ze nie wyobrażam sobie 2 razy większej ilości. .. ale damy rade.

Ja jutro mam wizytę o 15- trzymajcie kciuki żeby mały się już obrócił i w końcu żebym mogła dostać zdjęcie siusiaka i 100% pewność że Grześ to Grześ a nie dziewczynka.

Gosia to trzymamy kciuki za dobrą pozycję malucha
nadinchen super pomysł z tą tabelką

Ja dziś wybrałam w końcu mebelki a mąż je zaakceptował

A jutro idę na glukozę tylko nie wiem jak wstanę o 7 rano

Kasia ja też wybrałam wybrałam dwa zestawy i mąż podjął decyzję które i zostały zamówione. Już się nie możemy doczekać aż przyjdą
Daj jutro znać jak wrażenia po tej glukozie, czy się bać czy nie ma czego

Ta glukoza - To było bardzo dobre pielęgniarki mi też zyczyly powodzenia a ja to wypiłam z takim smakiem i duszkiem. I ta pielęgniarka mówiła że jestem pierwszą osobą która tak szybko wypila i której smakowało

Kasia to gratulacje super ze przeszła gładko badanie glukozy!! Teraz trzymam kciuki za wyniki.

A mnie jakaś depresja łapie. .. z córką nie mogę sobie poradzić denerwuje się na nią potem płacze ze byłam dla niej taka zła. .. ehh te hormony... do tego mężowi tez się obrywa... on zawsze w ruchu i mówi śliczna pogoda chodźmy na spacer z Mala ja ze przecież jest -20 a on ze wymyslam.... serio wymyślam? ?!! Wy chodzcie na spacery z dziećmi jak jest tak zimno??!! Idę popłakac do poduszki..

Marysiu spokojnie, każdy ma słabsze dni, a jak dochodzą emocje i nerwy to niestety nie pomaga Też czasem tak mam i to naturalne, może trochę z bezsilności są takie sytuacje, zmęczenie też nie ułatwia sytuacji...

Bądź spokojna i cierpliwa, wszystko wróci na swój tor.
Co do spaceru to myślę, że Wam nie zaszkodzi bo świeże powietrze działa dobrze na nasze samopoczucie, nie musisz wychodzić na długo, ale nawet pół godzinki dobrze zrobi dla Was, Córcia będzie szczęsliwa a pamiętaj że to Wasz czas!

Głowa do góry ściskam mocno :****

Nadinchen super pomysl z tabelka. Na poprzedniej grupie też taką miałyśmy. Uzupelniana byla tez po porodzie: kto kiedy i ile ważyło dziecko. Fajna pamiątka no i relacje miedzy mamami lepsze się nawiązują jesli sa z tego samego miasta lub woj.
Rodzinny skierowania na przeciwciała nie może mi dać tylko ginekolog. Chodzę na nfz w tej ciąży ale prywatna przychodnia. I nie dają skierowan na drogie badania.
Marysia to Ty nie wiesz jak działają na mnie hormony. Normalnie huragan jestem jak się zdenerwuję.

Kasia to podziwiam Cię jak tak Ci smakowała glukoza. Mnie na samą myśl trzęsie.