BezpiecznaCiaza112023

Mamusie GRUDNIOWE !!!!!!!

13 lata 8 miesiąc temu #30841 przez madcat1981
Oj znam ten ból;) Na l4 dokładnie od 28 kwietnia :P Nie narzekam na nudę, ale raczej takie zniecierpliwienie - od dawna chciałam się ju zająć przygotowaniami na przyjęcia dziecka, a tu najpierw zagrożenie, potem płeć nieznana... teraz nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie na kompletowanie ciuszków, sprzętów itd... tracę jakieś takie poczucie rozwagi i dystansu. Wy juz coś kupujecie, kompletujecie? A może wszystkie przygotowane i zapięte na ostatni guzik tylko ja się ociągam?;) I co sądzicie o szkołach rodzenia? Pora już się zapisywać? :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #30851 przez Asiersa
Ja już mam dużo rzeczy :) odkąd poznaliśmy płeć to pomału zaczęliśmy kompletować ubranka itd :)
Tak więc na dzień dzisiejszy mam dużo ubranek (dostaliśmy od znajomych), wanienkę z promocji, łóżeczko (po siostrzeńcu męża), materacyk, pościel, rożek, pieluszki flanelowe i jeszcze kilka niezbędnych pierdołek :silly:
Też miałam jakiś taki wewnętrzny hamulec, że jeszcze za wcześnie kupuję, ale doszłam do wniosku, że mogę później nie dać rady wszystkiego kupić na raz. Po pierwsze, wolę sobie to podzielić i nie odczuję tego materialnie a po drugie różnie bywa...kto wie, może będę musiała pod koniec ciąży leżeć :unsure:
Tak więc urozmaicam sobie dni wypadami do sklepów czy do ciucholandu :)
Na ostatni guzik jeszcze nie mam wszystkiego dopiętego, ale jeśli można to tak nazwać, jestem na kilka guzików do końca :silly:




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #30863 przez sunaja21
ja tez przez dłuższy czas miałam oporty co do kupowania ... aż wkońcu doszlismy z mezem do wniosku ze jak juz raz wyladowalam w szpitalu to leepiej zakupic tej NAJ potrzebne rzeczy typu ciuszki narazie w uniwersalnych kolorach kocyki reczniki przybory dla dzidzi typu nożyczki do paznokci laktator butelki pościelki - mam juz upatrzony wozek i lozeczko ale to w kazdej chwili moge zamowic!jeszcze dokupic musze kilka ciuszkow ale to juz w konkretnym kolorze po USG jak poraz kolejny powie ze corcia:)


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #30883 przez kama
Witajcie. Wcale nie uważam, że to zbyt szybko to już czas na ubranka i wszystko po kolei. Później różnie może być. Wczoraj nie mogłam się w ogóle tu dostać, a dzisiaj w końcu proszę.
Jeśli chodzi o moje początki ciąży to zrobiłam test, a kiedy pokazały się dwie kreski przeraziłam się z oczu popłynęły łzy. Moja dwu letnia córeczka, weszła do łazienki, popatrzyła na mnie i powiedziała ,, mamusia nie płacz" Popatrzyłam na Nią i powiedziałam Jej, że będzie mieć siostrzyczkę, albo braciszka, mimo łez cisnących się do oczu ogarnęłam się bo niedługo musiałam pójść do pracy, a Małą odprowadzić do niani. Zadzwoniłam do męża powiedziałam Mu, że wieczorem muszę Mu coś powiedzieć zaczął nalegać, że teraz ale się nie ugięłam ,,wieczorem" powiedziałam i się rozłączyłam. Po powrocie już na mnie czekał przy drzwiach co mi chciałaś powiedzieć???? Kazałam Mu poczekać i weszłam do łazienki wyciągnęłam test i podałam Mu, czy to znaczy???... Tak- powiedziałam. No to fajnie powiedział z uśmiechem, a ja się popłakałam przytulił mnie i mówi, wiem jeszcze nie chcieliśmy, ale damy radę. Powiedziałam Mu, że jestem przerażona Sylwia jest jeszcze mała, a ja dopiero zaczęłam pracować. Ustaliliśmy, że na razie jest bez zmian. Postanowiliśmy też nic jeszcze nikomu nie mówić. Strasznie bolał mnie brzuch od początku i przy pierwszej wizycie powiedziałam doktorce, ale uspokoiła mnie, ze jest wszystko ok. Niestety już dwa dni później nie mogłam chodzić i pojawiłam się w szpitalu. Rodzinie powiedzieliśmy, że mam bóle brzucha, a że remontowali ginekologię i była razem z chirurgią mogłam pościemniać, ale i tak coś im nie grało, ale nic nie mówili. Kiedy za cztery tygodnie znów wróciłam do szpitala stwierdziłam, że teraz się domyślą więc im powiedzieliśmy.
Teraz już strach minął, jestem pełna podziwu dla mojej córeczki, która codziennie musi pocałować mój brzuszek żeby powiedzieć dzidziusiowi dzień dobry. Czasem nie mogę uwierzyć, ze za jakiś czas będę mamą dwójki dzieci. Oboje z mężem zgodnie twierdzimy, ze jeśli będzie tak samo wesołym dzieckiem jak Sylwia to czeka nas wesołe życie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #30958 przez Kasiekk
kama czyżbys leżała w Bydgoszczy w miejskim nr 2 ? Ja też leżałam w czasie remontu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30979 przez kama
Tak Kasiek. W tym czasie leżałam dwa razy. I tam zamierzam rodzić, mimo, iż pierwszy poród był koszmarny powiedziałam, że mają szansę się zrehabilitować i mam nadzieję poprawić moją bliznę po cesarce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30985 przez Kasiekk
kama napisał:

Tak Kasiek. W tym czasie leżałam dwa razy. I tam zamierzam rodzić, mimo, iż pierwszy poród był koszmarny powiedziałam, że mają szansę się zrehabilitować i mam nadzieję poprawić moją bliznę po cesarce.


Ja w czasie remontu leżałam tam raz :) 4 tyg później jak trafiłam znowu to juz udało mi się byc na nowym oddziale. I powiem Ci że robi wrażenie. ja też chcę tam rodzić :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31739 przez sunaja21
hej mamuśki!
jestem po wizycie u ginka!z maleństwem wszystko ok wazy juz 1140gram ale niestety chce pozostac niespodzianką i raczej nie dowiemy sie kto sie tam kryje bo dziewczynki juz nie potwierdzil ale najważniejsze ze wszystko ok!
co do twardniejącego brzuszka to musze brac fenoterol zeby przedwczesnie nie urodzić, gdyby te skurcze pojawiały sie regularnie przez 2 godz mam odrazu jechac do szpitala!wiec pozostaje mi odpoczynek...
sciskam
kivi a jak u ciebie po usg w Polsce???


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31765 przez kivi
Hej!!!

no to ja pochwalę się nowymi wiadomościami, nie wiadomo czy dobrymi czy nie...
Mój MALUCH waży już 1670 i ma 37 cm... dlatego, też lekarz powiedział bym zrobiła badania w kierunku cukrzycy ciążowej...powtórzyłam je więc ( w Norwegii 2 tyg. temu wyszły ok) no i...są chyba dobre, ale idę je w poniedziałek lub wtorek skonsultować z ginekologiem...

Lekarz powiedział, że wg USG termin zmienił mi się z 1 grudnia na 6 LISTOPADA...

Nie wiem co myśleć.
Kość boli mniej, za to plecy po długim chodzeniu bardzo...
24-go lecimy do Hiszpanii na tydzień ( małe wczasy u rodzinki) mamy nasze oczywiście patrzą na to z zdziwieniem i... dezaprobatą...

Wierzę, że nic złego się nie stanie :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31771 przez Madzia89862
kiwi jak to mozliwe ze termin zmienil ci sie az o miesiac prawie?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31773 przez Asiersa
Mnie też ciągle zmieniają terminy porodu :angry: najpierw 3 grudzień, później 9, teraz już 15 :angry: jak tak dalej pójdzie, to może urodzę w styczniu ;)
jeśli Kivi może miesiąc wcześniej to ja może kilka tygodni później i zahaczę o styczeń :unsure:




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31794 przez sunaja21
no to maluszek juz spory jest ale dziwne zeby o miesiac az sie przesunęło to troche dużo... a wiadomo usg tez oszukuje!mi po usg wychodzi 3 grudnia ale gin twierdzi ze 6 grudzien i mam sie nie sugerować usg bo ono oblicza zgodnie z waga dziecka a moze dzidzia wazyc ok 4 kg dlatego teraz juz tyle wazy i nie koniecznie moze to swiadczyc o tym ze urodzisz wczesniej!tymbardziej ze obie staralysmu sie o malenstwo i wiemy dokladnie kiedy doszło do zaplodnienia, bo co innego jak ktos nie wie kiedy zaszedl to zas moze byc tak ze obliczaja roznie!
ale najwazniejsze ze z maluszkiem wszystko ok:)


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31802 przez kivi
Hej!!
ano najważniejsze, że jest zdrowy, wszystkie pomiary wyszły idealnie...wygląda na to, że dzidziol zdrowy... a według terminu zapłodnienia poród na 4 grudnia, według miesiączki na 6 grudnia, według USG połówkowego na 1 grudnia :-) a według tego z poprzedniego tygodnia na 9 listopada... No zobaczymy... :-)

Ciekawa jestem czy moja interpretacja, że wynik z glukozy jest ok się potwierdzi, zupełnie nie znam się nad tym...ale jest podana jakaś norma...no i niby ok...Zobaczymy!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31809 przez _aga86_
NA pewno bedzie ok :) Nie spotalam sie jeszcze z tym, zeby o miesiac przesunal sie termin porodu :O Ale jak widac nie ma co sie tym sugerowac, bo znasz termin zaplodnienia :) Poprostu duzy chlopak bedzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31923 przez Asiersa
Cześć dziewczyny :)
właśnie wróciłam od lekarza :) 6 września miałam robiony wymaz z kanału szyjki macicy. Po zrobieniu wymazu i posiewu moczu wyszło mi, że wyhodowano grzyby drożdżoidalne. Na całe szczęście wszystko było na minusie czyli wyszlo, że jest OK :) Lekarz wypisał receptę na żelazo i zalecił brać prenatal DHA z kwasem omega 3 co drugi dzień :) to na mądrość dla dziecka ;) poza tym wszystkim, zbadał mnie i powiedział, że wszystko jest wporządku :laugh: 11 października idę na kolejną wizytę i będę miała USG :)
Już się nie mogę doczekać, kiedy znów zobaczę mojego maluszka :kiss:
Może pan doktor, powie mi w końcu kto się tam ukrywa, ponieważ niedawno na usg widział dziewczynkę, a wcześniej dwa razy chłopca ;)




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl