STARANIA O CIAZE

aa bo sie szybciej do roboty wzięłaś ode mnie heheeh no moja koleżanka z klasy ma 22 letniego syna 17 lat różnicy tylko a druga jeszcze szybsza była bo ma 24 letniego ..15 lat róznicy ja byłam w sumie czwarta
ja mykam kochane bo babcia przyjechała do mamy i lece poklachac
miłego popołudnia

@nulka napisał:

No mój ma lata chrystusowe ale daje rade

mój dwa lata starszy od Twojego 35

ja też lece sprzątanie dokończyć bo na półmetku dopiero jestem. Dobrze że słońce trochę zaszło bo okna mnie wpędzały w poczucie winy

dzesc dziewuszki
Czytam i czytam i konca nie widac, wrocilam ze szkolenia i zamiast sprzatac to siedze tutaj... Nałóg mnie dopadl...
Gosiak Twoja fasolinka chyba gdzies sie w konciku schowala i nie daje narazie znaku... a jak jej nie ma to w nastepnym bedzie, tak jak u mnie, a co!!!!! Na mnie dziewuszki nie liczcie 18 dc. czyli po ptokach i tylko jedno przytulanko....Tak wyszlo Czyli na grudzien sie szykuje...
Wiktorek super chlopak
magdaM dobrze, ze wrocilas...
@nulka jaka stara d....!!!
dziewczyny zafasolkowane nie zostawiajcie nas...Kto nas rozsmieszy i podesle potrzebnego linka jak nie Asik...Mirella zawsze opierdzieli jak trzeba....Jestescie kochane
Majowka ja nie wytrzymalabym bez testu skoro @ sie spoznia!!!!!!!!!
Lacrijka nadal trzymam kciuki

Uwaga Uwaga
Wpadam z kolejna schiza... Beta 9249 w 6tc5d za niska
No i wogole czy liczenie od opoznionej owulki i tym samym opoznianie cyklu jest fair??

Eeeee tak gadacie jakbyscie nie wiem ile lat mialy!! tu 35,32 no naprawde powaznee lata

Jaj, dziewczynki..Wy na imprezki a mnie czeka samotny wieczor...i w sumie jeszcze 5 tygodni bez meza, 2 tygodnie bez mamy..rodzenstwo mlodsze, wiec po szkole, po pracy imprezki...

Ilona jaki cudny!! Przepiekniusi Tak, tak Mirella, mnie przepowiedzialas dziewczynke, rezerwujemy

I dziewczyny nie ma sie co wkrecac jakimis objawami, jak Asik pisze najwazniejszy objaw to brak @, bo reszta jest zludna i subiektywna...Ja jak MagdaM pierwsze prawdziwe objawy zauwazylam koncem 6 tygodnia ciazy...

Najwazniejszy objaw to brak tej wrednej @, takze Lacrijka, gosiak, majowka.... Jeszcze wszystko moze sie zdarzyc

madziaska a z tego co kojarze to MagdzieM jedno przytulanko wystarczylo (znaczy pewnie bylo wiecej, ale tylko jedno bez zabezpieczenia) takze cycki do gory (powiedzenie chyba Mirelli )

a czemu samotny wieczór? zaproś znajomych do siebie. o!

tak szaro i buro ze bym sobie spała cały dzień :/
mam nadzieje ze juz jutro będzie bardziej optymistycznie za oknem.

Aj kasku, to nie takie proste, jestem w domku rodzinnym, 6 lat temu wyjechalam na studia i wiekszosc kontaktow sie urwala, albo ludzie powyjezdzali, albo maja swoje rodziny...a z reszta jak rozmawiam to mam wrazenie ze jeszcze nie dojrzeli...a najlepszych jakich mam sa w Krakowie..

spokojnie..dam sobie rade...mam Was i mam swoje lozko...od kilku tygodni robie sobie popoludniowe drzemki...w sam raz pora zeby sie polozyc i zamknac oczyska

W Krakowie tez nie ma co siedziec bo przez dzien bym sie zanudzila, bo ludzie pracuja, nie to co ja...zreszta i tak obiecalam rodzicom ze zajme sie babcia jak ich nie ma...

Magda a po co Ty na ta bete tyle latasz?? Moze kazda tak miala, ale nawet o tym nie wie i dzieki temu nie miala niepotrzebnych schiz..

A co u naszej Nati???

martusia dzieki ale ja nie mam nadziei bo wczoraj jednak pojawil sie bol owu, spozniony z reszta w 17dc...a przytulanko dwa dni wczesniej...ja sie za bardzo nie przejmuje bo to poczatek moich staran, wiec stawiam na grudzien tylko ze cykl sie wydluzy skoro owu byla pozniej...

magdam nie rob juz wiecej bety!!!!!!!!!

oj Marta to kiszka. ja jestem zwierzakiem stadnym nie wytrzymalabym bez ludzi.

Was na chwilę zostawić nie można....
Po pierwsze, Magda, za betę oberwiesz że się nie pozbierasz, niech się ciepło zrobi tylko, jak się w Polskę wybiorę, to..... Chyba powinnam codziennie Bogu dziękować że nikt mi nie powiedział że można betę robić, przecież to oszaleć idzie
A jak już wypisujesz takie rzeczy to byś napisała o ile za niska, ja się nie znam, albo strasz porządnie albo wcale, no!

Dobra to lecimy intymnie i wiekowo, niech Wam będzie.
Ci Wasi faceci to gówniarze i tyle, mój ma 20 lat więcej niż ja, która pamięta ile ja mam niech sobie policzy Przytulanko mieliśmy w sobotę, owulka była w poniedziałek, przed ciążą czułam wyraźnie, i pamiętam jak dziś.... jak powiedziałam, lipa nic z tego za późno, a taki układ mieliśmy że w poniedziałek na przytulanko nijak szans nie było. I jeszcze walnęlam coś takiego że jakby jakimś cudem to dziewczynka by była, a przeciez najpierw miał być Rafałek No to kurde madziaska jak mojego męża żołnierzyki dotrwały to chyba Twojego tym bardziej, nie???

Z tymi cyckami to nie moje, ja cenzuralnie, nosek do góry

Ciśnienie spada na twarz, spać spać spać, nic mi się nie chce, normalnie nic a nic

Mirellka Ty kochana jestes potrzasnelas mna, ze hoho Tak bardzo sie nie stresuje, ale fajnie by bylo, aby choc jeden "Zołnierzyk" przetrwał

a bo widzisz madziaska że Ci tak klasyką pojadę, "co ma być będzie"

cytacik z jednego sympatycznego filmu który w kółko oglądamy ostatnio z Klaudią, właściwie z wersji telewizyjnej, w trzech odcinkach była, wszystko powstało jakoś pod koniec lat osiemdziesiątych, na podstawie książki coś mi się wydaje że przedwojennej.
Kto zgadnie?

Witajcie kochane

Ale się rozpisałyście Prawie 20 stron musiałam nadrobić

Suari, przyjmij także ode mnie gratulację

Z tego co czytam ,to nasz Gosiak dziś poszaleje. Mnie się wydaje, że jeszcze nic straconego...

Mirello, ja z videoteki to słaba jestem więc się szybko poddam i nie zgadnę
Mam takie samo uczucie jak ty spać, spać, spać... W sumie to zdrzemnęłam się zaraz po pracy z 3 godzinki, ale kochany mąż musiał zadzwonić Teraz znowu bym najchętniej poszła spać, tylko kto posprząta ......?

Buziaki