STARANIE O CIAZE cz.2

Monia jeszcze nie wie Mieliśmy powiedzieć w tamtym tygodniu ale że ta toksoplazmoza mi wyszła to się wstrzymaliśmy i powiemy 6 grudnia po wizycie Umówiłam się na wtorek do tego zakaźnego da mi leki jeśli będzie taka potrzeba i pewnie z wynikami awidność.

gosiak

Anoda szkolenie dla mechaników mówisz 11tc, wow

dzień dobry wieczór prawie.
wszystkie się chyba na ostatki szykują taka cisza

ale numer strony brrryyy

MoNiaaa napisał:

Gosiak u mnie z kolei taki pospiech zle sie skonczyl wiec nie wiem czy nie lepiej teraz odczekac niz przezywac to drugi raz zreszta wtedy same mnie opierniczalyscie na maksa ale to wasza decyzja.
Anoda juz 10 tc wow ale leci super:) jak sie czujesz rodzinka juz wie?
Gabi super ze trafilas na dobrego lekarza to polowa sukcesu;)

Ale Ty nie miałaś problemów z zajściem w ciąży...może Ci się łatwo mówi bo nie wiesz jak to jest czekać 3,5 roku na dziecko i je stracić, a po drugie spytałam ginekolog (a nie podejmuję sama decyzji ryzyk fizyk)czy jak by się trafiło prędzej niż tyle ile ona każe czekać to czy to zagraża następnej ewentualnej ciąży, powiedziała że nie, po stracie bardzo wczesnej ciąży gdzie nie było łyżeczkowania to można starania zacząć wcześniej, a zaleca głównie odczekać ze względów psychologicznych bo fizycznie jest wszystko ok. jak bym miała taką płodność jak ty to nawet z pół roku bym sobie przerwy zrobiła...bo uwierz mi mam dość tych całych starań

Marta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja to nie wiem jak te tygodnie się liczy jak mam 10 tydzień + 1 dzień to liczyć jako 11 tc Iwonta tak chyba coś kiedyś tłumaczyła

Anoda widzisz ja nie na bieżąco z wszystkim informacjami Dzięki że mi wytłumaczyłaś A co do tygodni to zaczęłaś 11tc Jak masz 1 tydzień czegoś tam to są dni od 1 do 7 itd

Witam
Gosiak trzymam niezmiennie kciuki

Anoda ło matko, szkolenie mechaników Tak to już 11 tc

Gosia no nr strony brrr

Szatanska strona, lepiej ja przerzucmy!

Gosiak że się wtrącę . Nie obraz się , ale Monia zasugerowała ci tylko jak było w jej przypadku a ty na nią naskoczyłaś jak by była winna bóg wie czego jak sama pisałaś wczesnej maciczka nie jest jeszcze dobrze oczyszczona bo jest w niej krew .... rozumiem męczą cię te starania - nie tylko ciebie . Przeżyłaś stratę. Teraz powinnaś wszystko zrobić żeby drugi raz nie przeżyć tego samego. Czasem leczenie ran metodą klin klinem nie wychodzi na dobre. Wiadome każda z nas jest inna ma inny organizm , ale masz głupi przykład na Moni. Dla swojego dobra i dobra dzidka odczekaj te 2 cykle.... uwierz mi czas szybko leci a bedziesz miala czyste sumienie ze odczekałaś . Odreagujesz troche psychicznie bo z tego co widze nie jestes w najlepszej koncyji psychicznej. Masz kolejny głupi przykład na mnie ... dostałam anty z przymusu i ci powiem , że teraz jestem zadowolona , że je biorę bo psychicznie odpoczęłam od tych cały starań i jak ruszę to z nową siła... więc czasem przerwy są dobre . I nie porównuj teraz , że ja straty nie przeżyłam ....bo coś czuję , że tak zaraz napiszesz i może to co teraz napiszę będzie nie fajne , ale tak jak pisałaś.... ty chociaż wiesz , że w tą ciążę możesz zajść. Zrobisz jak chcesz twoja decyzja ja tak sobie tylko myślę

Mesy we wcześniejszym poście zaznaczyłam ze poradziłam się mojej gin czy jeśli (co mało prawdo podobne) trafiła by się szybciej ciąża, to czy z punktu zdrowotnego mojego i ewentualnej ciązy coś by zagrażało, to uzyskałam odpowiedź że nie!!!! Wiec nie bede sie sugerowała wypowiedziami Waszymi że lepiej nie bo nie! Ja nie mówię ze juz teraz poczynam starania, puki krew bo głupia nie jestem....sory jeśli kogoś uraziłam i sory ze opieram sie opiniami mojego lekarza niz Waszymi....tak jak napisałaś, Monia zasugerowała jak było w jej przypadku a niezapominajmy ze kazdy jest inny i nie u kazdego misi byc tak samo! Amen

Hello,
wpadam tylko na chwilę, podpisać listę

Gosiak - pisałaś, że dla Was każdy cykl jest na wagę złota. Masz zielone światło od gina, psychicznie też jesteś gotowa do działania, więc po co czekać. Wiem, może mi się łatwiej mówi, bo przeżyłam zajście od razu po stracie i nie wiem czy świadomie bym się tak od razu starała. Ale jak widać wszystko się udało, mimo że ja miałam zabieg.
Polemizować można w nieskończoność. Różne przypadki tu już były, warto wysłuchac wszystkich, ale i tak decyzja należy do nas indywidualnie. Ja Ci mocno kibicuję i wyczekuję malin jak najszybciej

Anoda - buziaczki ode mnie dla Was

To tak na szybko, przepraszam że tylko tyle, ale padam na pychol.

Dave dokładnie każdy cykl jest dla mnie cenny.....psychicznie jestem gotowa na kolejną ciążę, a psychicznie nie jestem gotowa na długie czekanie na nią, to nie jest tak że chcę zastąpić jedną ciążę drugą, zawsze będę pamiętać o moim aniołku...nawet nie wiem jak to wytłumaczyć żeby mnie ktoś zrozumiał

Gosiak, jako że siedzę tu na etacie rezydentki, to pozwolę sobie zauważyć, że tak zdenerwowanej to Cię jeszcze nie widziałam. Wyluzuj odrobinkę, bo co byś nie postanowiła to i tak nerwy Ci się nie przysłużą. A Monia to z życzliwości, jak i cała reszta zresztą, nikt Ci nic nie narzuca, bo i jakim prawem?

Ja rozumiem, nie chcesz niczego zastępować, chcesz żeby Aniołek wrócił Ja na Twoim miejscu też bym chciała...

gosiak ja Cię rozumiem, bo po mojej ostatniej stracie jak się okazało, że beta się jeszcze nie wyzerowała i lekarka brała pod uwagę ponowną ciążę to cichutko marzyłam, że to może być prawda. Inaczej się patrzy na starania o największe szczęście z perspektywy mijających lat. Monię też rozumiem, bo jakby nie patrzyć ma doświadczenie na własnej skórze, że się jej to nie opłaciło i musiała też swoje przeżyć. Też nie wiem jak to napisać, żeby nikt się nie obraził. Każdy ma swoje racje, bynajmniej jeśli lekarz mówi, że nie widzi przeciwwskazań zdrowotnych a Wy czujecie gotowość do dalszej walki to tylko pozostaje nam kibicować i czekać na ekspresowe zaciążenie

Moniu sory naprawde moze troche mnie poniosło...Ty sie teraz denerwowoać nie możesz...po prostu dziś mam ciężki dzień mija tydzień jak się wszystko zaczęło i godzina po godzinie przypominam sobie co sie działo, kończyło się coś na co tak długo czekałam, odwołuję to co wcześniej napisałam i już mnie nie ma sorry...


Mirella
Gosia28