BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 6 miesiąc temu #765447 przez dorkiszon
monia haha nie ma to jak rady od innych. Nie martw się ja tez juz nie raz wyszłam z siebie, bo to normalne, że dziecko cię wyprowadzi z równowagi takim płaczem. U mnie spoko , ale jak Kuba zaczyna tak strasznie beczeć i szukamy co mu jest to najchętniej:
1. Zabiłam bym wtedy męża.
2. Sama siebie bym zagryzła z nerwów.
3. Najchętniej bym wyszła z domu.
Potem mam wyrzuty sumienia, że jestem nerwowa i znowu się uspakajam, a pod koniec dnia jestem wyrąbana jak nie wiem i wszystko mnie wkurwia.
Największe rozbrojenie moich nerwów to jest uśmiech mojego dziecka wtedy mi przechodzi hahah
Także spokojnie jesteś dobrą matką, a nerwy są normalne uwierz mi, każdy wychodzi nie raz z siebie tylko nie każdy o tym mówi.
W dzień mój też śpi po 30 min. góra , a jak przychodzi godzina 15 to do 19 czyli, aż do kąpieli jest cyrk i płacz o wszystko. Potem kąpiel, butla i pada mi przed 20 śpi do 1 w nocy, potem do ok. 5 i o 7 się śmieje zaśnie znowu po 30 minutach do 8 i koniec.
Waży już 7 kg i ciagle chce żeby go nosić no i zagryzam zęby z bólu pleców i nosze, bo co mam zrobić jak chce to będzie tak długo płakał, że aż ma histerię i wymusi swoje.
Przetestowaliśmy go tj. mój mąż , bo ja nie dałabym rady psychicznie chciał na ręce i mój się uparł, że nie i Kuba tak płakał, że w końcu ja się rzuciłam na pomoc. Normalnie on jak chce to aż tak płacze i się drze jakby go obdzierali. Potem kaszle , bo go gardło boli. Zatyka mu oddech i tak go dławi poprostu histeria i cały mokry przy tym. Także ja już wszystko robię, żeby go do takiego płaczu nie doprowadzać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765460 przez agniesia
Karolinkanice16 ja od lat stosuje CALGEL i na moje dziecko działa rewelacyjnie. Tubeczka kosztuje ok. 18 zł, jednak starcza na dość długo, bo naprawdę niewielką ilość trzeba, żeby dziecku posmarować dziąsełka:) Dodatkowo kupiłam taką elastyczną szczoteczkę na palec, jest super i kosztuje ok.3-4 zł. Na razie tyle co mogę polecić i co sprawdziłam na dzieciach:)

Moonia154 Kochana, nie denerwuj się. Każde dziecko ma lepsze i gorsze dni:( Ty jesteś Mamusią swojej kruszynki i na pewno radzisz sobie bardzo dobrze z wychowaniem swojego szkraba:) rady każdego możesz wysłuchać, ale sama zdecydujesz co będzie dla Was najlepsze:) Oczywiście
Mówisz, że często płacze, mało śpi i jest niespokojny. Kilka rad z mojej strony, a zarazem pytań:
- czy Twoja Kruszynka często robi kupki? Może mieć zatwardzenie lub jelitka zapchane
- czy oprócz mleka z piersi dajesz herbatkę na lepsze trawienie, czy też uspokajającą?
- czy sprawdzałaś brzuszek, czy jest twardy?
- kiedy Twoja Kruszynka najbardziej się uspokaja, w jakiej pozycji, czy leżąc na brzuszku, na pleckach, czy lubi być noszony?
Twoja mleczko z piersi zapewne jest najlepsze, ale np. warto sprawdzić czy Ksawery się najada, daj mu raz czy dwa razy dziennie mleka sztucznego i zobaczysz...:)
Nie załamuj się kochana, to że krzyknęłaś na Niego to była zwyczajna bezsilność z Twojej strony, ale wierz mi że Ksawery wie, ze bardzo Go kochasz i chcesz dla niego jak najlepiej:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765480 przez dorkiszon
Qltoorka właśnie zdecydowaliśmy, że kupimy nowy telewizor , bo tera mamy 26 cali, mój chce 32, a ja chce 39 minimum. Teraz mamy taki bez szału i prądu bierze bardzo dużo większe biorą nawet mniej. Teraz są te ledowe i wogóle.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765502 przez karolinap
My mamy 42 cale i przed tv spędzamy sporo czasu. Na początku robiłam wszystko zeby tylko nie patrzyła bo miałam wrażenie ze taki ekran to dla niej jak kino :) ale czasami i tak zerka albo dajemy jej pooglądać z daleka.
Ostatnio w ddtvn był Stachursky i opowiadał, ze jest senatorem to oglądała i tak ją to rozbawiło, ze usmiech nie znikal z jej twarzy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765538 przez aneta32
moonia154 napisał:

Witam, Kochane!
Miałam napisać ciut wcześniej, ale nie wyszło :dry: Dziś mamy jakiś przybity dzień i chyba mnie łapie dół :( Wiem jednak, że muszę być dzielna dla Syna. Otóż, mam dziś problem ze swoim macierzyństwem, a konkretnie z tym, że nie wiem już co robić, kiedy płacze, przez co czuję się gorszą matką :dry: Dziś nawet się mega zdenerwowałam, jak Patryk płakał i nic nie pomagało, że nawet udało mi się krzyknąć :ohmy: Za chwilę się popłakałam, że pozwoliłam sobie na krzyknięcie na własne dziecko, które przecież nic mi nie zrobiło i to moja wina, że nie wiem co Mu dolega :( Udało mi się Go ululać, ale za jakieś pół godziny się obudził i tak strasznie płakał (wręcz krzyczał!), że nie mogłam Go uspokoić. Chyba znowu boli Go pupa, mimo stosowania wszelkich smarowideł (Bepanthen, rumianek, puder- nawet pieluchy na Pampers zamieniłam i nadal Go odparza).

Przepraszam że sie wtronce a może sprobuj termentiolu na te odparzenia nam tylko to pomaga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765539 przez NataliaK
Qltoorka ja przeczytalam i faktycznie sa rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam natomiast jest kilka rad ktore mi przypasowaly i sie sprawdzaja. Nie jestem jednak zwolennikiem wychowywania wg ksiazek i rad innych. Przeczytalam z ciekawosci i tak jak mowie lyknelam kilka ciekawostek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765541 przez moonia154
Agniesia Patryś często robi kupę- właściwie to każda pieluszka jest z kupą, więc chyba jelitek nie ma zapchanych :unsure: Herbatkę daję mu wyłącznie rumiankową (parzoną ekspresową), ale bardzo mało jej pije- ok.20-30 ml dziennie, bo więcej nie chce. Brzuszek ogólnie ma miękki, chyba, że już zacznie porządnie płakać, wtedy mu twardnieje, jak napina. Lubi być na rękach noszony, ale też uspokaja się na leżąco i na brzuszku, w zależności od zachcianki. Wiesz, ja zawsze chętnie wysłuchuję rad, ale wkurza mnie, jak szwagierka uprze się na jedno i, choć wiem, że nie ma racji- ona wie swoje :dry: Właśnie znowu przeszłam dramat- Patryk płakał tak strasznie, że aż ja się popłakałam :( Ciałko wyginał do przodu, jakby Go pupa bolała, zaczerwienienie nadal nie schodzi i nawet nie dał sobie pieluszki założyć. Nawet na rękach nie chciał się uspokoić. W końcu usnął ze zmęczenia.
Dorkiszon mój ostatnio ma podobnie i, podobnie jak Ty mam ochotę wszystkich pozabijać (jak małżonek jest pod ręką to jego :P ), siebie lub wyjść i trzasnąć drzwiami! Jeśli chodzi o noszenie, to nie jest tak źle- owszem, Patryk chce być jak najczęściej noszony, ale zawsze udawało mi się Go zainteresować np. grzechotką lub kołysaniem we wózku, ale dziś to jest makabra!
Qltoorka ja nie kupiłam tej książki i chyba nie kupię, bo to co piszecie to już mi się nie podoba! Ta kobita chyba jest rąbnięta i to zdrowo! To jest chore, tresować dziecko jak półrocznego psa- przecież taka kruszyna i tak niczego dobrego z tego nie zrozumie- chyba tylko tyle, że jest niechciane i niekochane, no bo co złego jest w noszeniu na rękach (oczywiście mam na myśli noszenie bez przesady), czy w tym, że karmi się je na żądanie?? Tak, jak pisze Dorkiszon, dziecko chyba wie najlepiej, kiedy jest głodne (zresztą ja też jem na żądanie, a nie dlatego, "bo już ta godzina" :P ). A smoczka mój też za bardzo nie chce- czasem mu daję do spania, ale nie nie zamiast czegoś innego :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765550 przez moonia154
Aneta32 Nie przepraszaj- nie masz za co :laugh: Dzięki za podpowiedź- skoro polecasz, to co mi szkodzi spróbować :P Jeszcze dziś śmignę do apteki i kupię :) Oby tylko pomogło, bo psychozy idzie się nabawić :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765559 przez aneta32
Ja przy każdej zmianie pieluchy myłam swojm dzieciom pupy wodą i smarowałam termentolem i tylko to nam pomagało wiec mam nadzieje że i wam pomoże

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765581 przez uniuni
O widzę powracałyście dziewczyny i nawet kilka stron do nadrobieni było ;)

Wracając do babci - tak, to ta co mojego byłego żydem nazwała ;) Ja wiem, że nie powinnam się przejmować, ale wiecie jak ktoś trafia w wasz słaby punkt celnie i boleśnie, to jednak w głowie to zostaje. Babcia uważa się za osobę szczerą, a moim zdaniem jest po prostu bezczelna. Szczerym można być gdy ktoś prosi Cię o wyrażenie opinii na dany temat wtedy nie ma to znaczenia czy opinia jest pozytywna czy negatywna. Zapytana odpowiadam szczerze. Gdy jednak ktoś wyraża negatywną opinię nie zważając na uczucia innych, to bezczelność na poziomie ninja ;)
Mogłabym jej powiedzieć - 'o kurwa! Żyjesz ty jeszcze, bo wyglądasz staro, że aż mózg się marszczy. Wez mrugnij ze dwa razy co bym wiedziała, że z trupem nie gadam' ale po pierwsze co mi, to? a po drugie - czy chcę być taka jak ona? Odpowiedzi kolejno: Nic i Nie :)

Mój problem wagowy polega na tym, że jak w ciąży miałam cukrzycę, to nie wiele produktów mogłam jeść i bardzo uważałam by cukier nie skakał. Po ciąży zeszło mi 5/6kg z 9/10kg już w pierwszym tygodniu. Zaczęłam jedna normalnie jeść i masakrycznie szybko zaczęłam tyć. Teraz ważę więc tyle ile w dniu porodu :/ Siwa rozumiem więc Twój ból.

Karolinap Super, że ogarnęłaś sprawę tak szybko. Ja nadal ani na kontroli poporodowej, ani obciążeniu glugozą nie byłam. Nie mam z kim malucha zostawić, a nie chcę go brać na 2h do poczekalni pełnej chorych ludzi.
Mój problem dupny minął. Nie pamiętam nawet kiedy ;)

Monia rozumiem Cię! Mi się zdarzyło płakać z Nilsem razem gdy się tak mega zanosił. Teraz już wiem (wtedy nie wiedziałam - myślałam, że go brzuszek boli), że nie dojadał. Głodny był na maxa. Pózniej mi mama powiedziała - pamiętaj, że głodne dziecko Ci nie zaśnie. Takie proste, a takie trudne. I nie próbuję Ci wcisnąć swoich 'mądrości' bo ja tylko mogę gdybać i powiedzieć co się u mnie działo :kiss: Trzymam kciuki za małą pupkę :)

Emi śliczna z Ciebie kobietka kochana :kiss: Mila chyba bardziej do Taty podobna, choć kilka tygodni temu wyglądała zupełnie jak mała Ty :)

Kasiak zaciśnij dupala i wracaj do Norge! Tu przynajmniej spokój i nikt Ci dziecka z rąk nie wyrywa. Seba powinien porządnie się zesrać na tych co do niego łapy wyciągają.

Karolinkanice przykro mi z powodu brata. Mój najstarszy jest takim zapyziałym trolem z pod ściółki, że o narodzinach jego córeczki dowiedziałam się z FB, a do mnie nawet smsa nie wysłał po narodzinach Nilsa :dry:

Qltoorka Ty też widzę kumasz czaczę z tym dochodzeniem do formy po porodzie ;) Ja w tamtym tygodniu pierwszy raz od porodu włączyłam telewizor :D Zachciało nam się z siostrą pooglądać 'Przyjaciół' i dziś zaczęłam 4 sezon ;) leci sobie płyta na okrągło całymi dniami ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765585 przez dziubasek
haha widzę ze tv na tapecie: ja powiedziałam mężowi ze przydałby mi się jakiś mały tv do sypialni, wlaczylabym Majce bajki z rana i dalej sobie drzemala;) pojechał do sklepu obczjic ceny i przywiózł tv 50 cali :angry: bo nie opłacało się kupować mniejszy ;) wnerwilam się bo my salon mamy maleńki a w ty wielkim pudle niektor postacie z bajek są większe od Majki.
Co do książki to się nie wypowiem bo nawet do niej nie zajrzałam, nie mam czasu niestety
my wczoraj szczepienie przeszliśmy dzielnie, Julcia miała lekka marudke ale tragedii nie było.
A co do płaczu to ja czasami mam ochotę rozpędzić się i walnac z barana w sciane ;) ryczy mi jedna po drugiej :angry: i to wydajne mi się ze płaczą tylko po to żebym zwróciła na.nie uwagę. Poza tym jak jedna płacze to od razu druga.doslownie syrena U mnie dziwią mrozno ale słoneczko wiec myje okienka.
Aha dalam ostatnio Julce spróbować jabluszko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765586 przez mycha7
Moonia mój szkrab odparzył sobie pupę jak miał miesiąc i mi pomógł tylko Tormentiol. Kosztuje ok 8 zł i na wszelkie zaczerwienienia jest super. Wiem, że na ulotce jest napisane, że nie można stosować u niemowlaków ale moja teściowa pielęgniara powiedziała, że oni stosowali to od dawien dawna i tym mnie przekonała.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765591 przez uniuni
Agniesia pogratuluj sobie, bo dzielnie i wytrwale walczyłaś o zdrowie i dobre samopoczucie swego synka. Dzielna i godna naśladowania mamusia z Ciebie :)

jorgus jaki duży chłopak!! U nas 3 miesiące wypadają w piątek i chyba już Nils z 6kg będzie ważył :D jak długi dowiemy się 28.10, bo na szczepienie idziemy - trzęsem dupom trochę ;)

Natalia no to pięknie powiedziałaś tacie. Zasłużył. Widocznie wie, że powinien częściej Was odwiedzać skoro chce wyglądać na dobrego dziadka w cudzych oczach.

MlecznaMama przykro mi z powodu babci. Oddam swoją, dorzucę opakowanie pampersów rozmiar 3 ;)
Ja wiem, że głupi żart :dry: Przepraszam. Mam nadzieję, że trzymasz się pomimo straty. Ściskam Cię ogromnie :kiss:

Magda To mówisz mąż ledwo dyszy? Poczęstuj go setką wódki z pieprzem powinno postawić na nogi :) No chyba, że pieprzu nie lubi. Może grzaniec? Zdrowia życzę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765629 przez emi87
przeżyłam chwile grozy :( mała zwymiotowala, nieoddychała i straciła przytomnosc na troche, byla cala blado-sina. szybko pierwsza pomoc, tel po tate bo ma blisko i po karetke. juz mylslalam ze to koniec i zaraz bede robic sztuczne oddychanie...na szczescie odzyskala przytomnosc i oddech ale była blada i wiotka :( pojechalismy karetka do szpitala i osłuchowo ok...mam w pt isc na kontrole albo wczesniej gdyby cos sie dzialo... dziewczyny ja psychicznie nie wyrabiam :( jak sobie przypomne to wiotkie cialko mojego dziecka to ryczec mi sie chce...tak ja kocham-nie wyobrazam sobie bez niej zycia :( czuje sie doslownie zgwałcona psychicznie i takiego strachu i paniki nigdy nie przeżyłam :( czemu tak? czy nie moze byc po prostu normalnie?

wybaczcie ze sie nie odniose do postow ale nie mam chwilowo na to sily...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #765644 przez patrysia305
cześć mamuski przepraszam że Was zaniedbałam ale nie mam teraz za bardzo czasu. Mąż w delegacji , a ja wieczorami piszę magisterkę. Weszłam zsobaczyć troche co sie dzieje Tymcio śpi

i patrzę na wiadomość od Emi - Matko jedyna kochana bardzo mocno Cię ściskam i życzę aby ten nieszczęśliwy wypadek już nigdy przenigdy do Was nie przyszedł - nawet nie mogę domuślić się co czujesz ale wierzę że już nic takiego się nie zdarzy - buziaczki kochana dla Milci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl