- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
1. Zabiłam bym wtedy męża.
2. Sama siebie bym zagryzła z nerwów.
3. Najchętniej bym wyszła z domu.
Potem mam wyrzuty sumienia, że jestem nerwowa i znowu się uspakajam, a pod koniec dnia jestem wyrąbana jak nie wiem i wszystko mnie wkurwia.
Największe rozbrojenie moich nerwów to jest uśmiech mojego dziecka wtedy mi przechodzi hahah
Także spokojnie jesteś dobrą matką, a nerwy są normalne uwierz mi, każdy wychodzi nie raz z siebie tylko nie każdy o tym mówi.
W dzień mój też śpi po 30 min. góra , a jak przychodzi godzina 15 to do 19 czyli, aż do kąpieli jest cyrk i płacz o wszystko. Potem kąpiel, butla i pada mi przed 20 śpi do 1 w nocy, potem do ok. 5 i o 7 się śmieje zaśnie znowu po 30 minutach do 8 i koniec.
Waży już 7 kg i ciagle chce żeby go nosić no i zagryzam zęby z bólu pleców i nosze, bo co mam zrobić jak chce to będzie tak długo płakał, że aż ma histerię i wymusi swoje.
Przetestowaliśmy go tj. mój mąż , bo ja nie dałabym rady psychicznie chciał na ręce i mój się uparł, że nie i Kuba tak płakał, że w końcu ja się rzuciłam na pomoc. Normalnie on jak chce to aż tak płacze i się drze jakby go obdzierali. Potem kaszle , bo go gardło boli. Zatyka mu oddech i tak go dławi poprostu histeria i cały mokry przy tym. Także ja już wszystko robię, żeby go do takiego płaczu nie doprowadzać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agniesia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Moonia154 Kochana, nie denerwuj się. Każde dziecko ma lepsze i gorsze dni:( Ty jesteś Mamusią swojej kruszynki i na pewno radzisz sobie bardzo dobrze z wychowaniem swojego szkraba:) rady każdego możesz wysłuchać, ale sama zdecydujesz co będzie dla Was najlepsze:) Oczywiście
Mówisz, że często płacze, mało śpi i jest niespokojny. Kilka rad z mojej strony, a zarazem pytań:
- czy Twoja Kruszynka często robi kupki? Może mieć zatwardzenie lub jelitka zapchane
- czy oprócz mleka z piersi dajesz herbatkę na lepsze trawienie, czy też uspokajającą?
- czy sprawdzałaś brzuszek, czy jest twardy?
- kiedy Twoja Kruszynka najbardziej się uspokaja, w jakiej pozycji, czy leżąc na brzuszku, na pleckach, czy lubi być noszony?
Twoja mleczko z piersi zapewne jest najlepsze, ale np. warto sprawdzić czy Ksawery się najada, daj mu raz czy dwa razy dziennie mleka sztucznego i zobaczysz...
Nie załamuj się kochana, to że krzyknęłaś na Niego to była zwyczajna bezsilność z Twojej strony, ale wierz mi że Ksawery wie, ze bardzo Go kochasz i chcesz dla niego jak najlepiej:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dorkiszon
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2341
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinap
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 984
- Otrzymane podziękowania: 0
Ostatnio w ddtvn był Stachursky i opowiadał, ze jest senatorem to oglądała i tak ją to rozbawiło, ze usmiech nie znikal z jej twarzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aneta32
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julitka 01.03.2005 Jakub 04.06.2012
- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
Witam, Kochane!
Miałam napisać ciut wcześniej, ale nie wyszło Dziś mamy jakiś przybity dzień i chyba mnie łapie dół Wiem jednak, że muszę być dzielna dla Syna. Otóż, mam dziś problem ze swoim macierzyństwem, a konkretnie z tym, że nie wiem już co robić, kiedy płacze, przez co czuję się gorszą matką Dziś nawet się mega zdenerwowałam, jak Patryk płakał i nic nie pomagało, że nawet udało mi się krzyknąć Za chwilę się popłakałam, że pozwoliłam sobie na krzyknięcie na własne dziecko, które przecież nic mi nie zrobiło i to moja wina, że nie wiem co Mu dolega Udało mi się Go ululać, ale za jakieś pół godziny się obudził i tak strasznie płakał (wręcz krzyczał!), że nie mogłam Go uspokoić. Chyba znowu boli Go pupa, mimo stosowania wszelkich smarowideł (Bepanthen, rumianek, puder- nawet pieluchy na Pampers zamieniłam i nadal Go odparza).
Przepraszam że sie wtronce a może sprobuj termentiolu na te odparzenia nam tylko to pomaga
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NataliaK
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 721
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorkiszon mój ostatnio ma podobnie i, podobnie jak Ty mam ochotę wszystkich pozabijać (jak małżonek jest pod ręką to jego ), siebie lub wyjść i trzasnąć drzwiami! Jeśli chodzi o noszenie, to nie jest tak źle- owszem, Patryk chce być jak najczęściej noszony, ale zawsze udawało mi się Go zainteresować np. grzechotką lub kołysaniem we wózku, ale dziś to jest makabra!
Qltoorka ja nie kupiłam tej książki i chyba nie kupię, bo to co piszecie to już mi się nie podoba! Ta kobita chyba jest rąbnięta i to zdrowo! To jest chore, tresować dziecko jak półrocznego psa- przecież taka kruszyna i tak niczego dobrego z tego nie zrozumie- chyba tylko tyle, że jest niechciane i niekochane, no bo co złego jest w noszeniu na rękach (oczywiście mam na myśli noszenie bez przesady), czy w tym, że karmi się je na żądanie?? Tak, jak pisze Dorkiszon, dziecko chyba wie najlepiej, kiedy jest głodne (zresztą ja też jem na żądanie, a nie dlatego, "bo już ta godzina" ). A smoczka mój też za bardzo nie chce- czasem mu daję do spania, ale nie nie zamiast czegoś innego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moonia154
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aneta32
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julitka 01.03.2005 Jakub 04.06.2012
- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
Wracając do babci - tak, to ta co mojego byłego żydem nazwała Ja wiem, że nie powinnam się przejmować, ale wiecie jak ktoś trafia w wasz słaby punkt celnie i boleśnie, to jednak w głowie to zostaje. Babcia uważa się za osobę szczerą, a moim zdaniem jest po prostu bezczelna. Szczerym można być gdy ktoś prosi Cię o wyrażenie opinii na dany temat wtedy nie ma to znaczenia czy opinia jest pozytywna czy negatywna. Zapytana odpowiadam szczerze. Gdy jednak ktoś wyraża negatywną opinię nie zważając na uczucia innych, to bezczelność na poziomie ninja
Mogłabym jej powiedzieć - 'o kurwa! Żyjesz ty jeszcze, bo wyglądasz staro, że aż mózg się marszczy. Wez mrugnij ze dwa razy co bym wiedziała, że z trupem nie gadam' ale po pierwsze co mi, to? a po drugie - czy chcę być taka jak ona? Odpowiedzi kolejno: Nic i Nie
Mój problem wagowy polega na tym, że jak w ciąży miałam cukrzycę, to nie wiele produktów mogłam jeść i bardzo uważałam by cukier nie skakał. Po ciąży zeszło mi 5/6kg z 9/10kg już w pierwszym tygodniu. Zaczęłam jedna normalnie jeść i masakrycznie szybko zaczęłam tyć. Teraz ważę więc tyle ile w dniu porodu :/ Siwa rozumiem więc Twój ból.
Karolinap Super, że ogarnęłaś sprawę tak szybko. Ja nadal ani na kontroli poporodowej, ani obciążeniu glugozą nie byłam. Nie mam z kim malucha zostawić, a nie chcę go brać na 2h do poczekalni pełnej chorych ludzi.
Mój problem dupny minął. Nie pamiętam nawet kiedy
Monia rozumiem Cię! Mi się zdarzyło płakać z Nilsem razem gdy się tak mega zanosił. Teraz już wiem (wtedy nie wiedziałam - myślałam, że go brzuszek boli), że nie dojadał. Głodny był na maxa. Pózniej mi mama powiedziała - pamiętaj, że głodne dziecko Ci nie zaśnie. Takie proste, a takie trudne. I nie próbuję Ci wcisnąć swoich 'mądrości' bo ja tylko mogę gdybać i powiedzieć co się u mnie działo Trzymam kciuki za małą pupkę
Emi śliczna z Ciebie kobietka kochana Mila chyba bardziej do Taty podobna, choć kilka tygodni temu wyglądała zupełnie jak mała Ty
Kasiak zaciśnij dupala i wracaj do Norge! Tu przynajmniej spokój i nikt Ci dziecka z rąk nie wyrywa. Seba powinien porządnie się zesrać na tych co do niego łapy wyciągają.
Karolinkanice przykro mi z powodu brata. Mój najstarszy jest takim zapyziałym trolem z pod ściółki, że o narodzinach jego córeczki dowiedziałam się z FB, a do mnie nawet smsa nie wysłał po narodzinach Nilsa
Qltoorka Ty też widzę kumasz czaczę z tym dochodzeniem do formy po porodzie Ja w tamtym tygodniu pierwszy raz od porodu włączyłam telewizor Zachciało nam się z siostrą pooglądać 'Przyjaciół' i dziś zaczęłam 4 sezon leci sobie płyta na okrągło całymi dniami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
Co do książki to się nie wypowiem bo nawet do niej nie zajrzałam, nie mam czasu niestety
my wczoraj szczepienie przeszliśmy dzielnie, Julcia miała lekka marudke ale tragedii nie było.
A co do płaczu to ja czasami mam ochotę rozpędzić się i walnac z barana w sciane ryczy mi jedna po drugiej i to wydajne mi się ze płaczą tylko po to żebym zwróciła na.nie uwagę. Poza tym jak jedna płacze to od razu druga.doslownie syrena U mnie dziwią mrozno ale słoneczko wiec myje okienka.
Aha dalam ostatnio Julce spróbować jabluszko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mycha7
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
jorgus jaki duży chłopak!! U nas 3 miesiące wypadają w piątek i chyba już Nils z 6kg będzie ważył jak długi dowiemy się 28.10, bo na szczepienie idziemy - trzęsem dupom trochę
Natalia no to pięknie powiedziałaś tacie. Zasłużył. Widocznie wie, że powinien częściej Was odwiedzać skoro chce wyglądać na dobrego dziadka w cudzych oczach.
MlecznaMama przykro mi z powodu babci. Oddam swoją, dorzucę opakowanie pampersów rozmiar 3
Ja wiem, że głupi żart Przepraszam. Mam nadzieję, że trzymasz się pomimo straty. Ściskam Cię ogromnie
Magda To mówisz mąż ledwo dyszy? Poczęstuj go setką wódki z pieprzem powinno postawić na nogi No chyba, że pieprzu nie lubi. Może grzaniec? Zdrowia życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emi87
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasze szczęście Milunia 13.07.2013r :)
- Posty: 1094
- Otrzymane podziękowania: 0
wybaczcie ze sie nie odniose do postow ale nie mam chwilowo na to sily...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patrysia305
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 403
- Otrzymane podziękowania: 0
i patrzę na wiadomość od Emi - Matko jedyna kochana bardzo mocno Cię ściskam i życzę aby ten nieszczęśliwy wypadek już nigdy przenigdy do Was nie przyszedł - nawet nie mogę domuślić się co czujesz ale wierzę że już nic takiego się nie zdarzy - buziaczki kochana dla Milci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.