BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

10 lata 10 miesiąc temu #689321 przez Gro-szek
KingaOc napisał:

camarelo model sevilla, jest lekki i fajnie się prowadzi, niestety nie ma opinii o nim na necie


Bardzo fajnie się prezentuje... no i jeszcze kolorystycznie w moim guście :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689325 przez KingaOc
I nie był drogi zapłaciliśmy nie całe 1300 za 2 w 1

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689326 przez Gro-szek
Plus fotelik to wychodzi ok. 1700 zł to już całkiem sporo :)
Ale na prawdę mi się podoba i mam nadzieje że Wam się przysłuży :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689329 przez KingaOc
Gro-szek napisał:

Plus fotelik to wychodzi ok. 1700 zł to już całkiem sporo :)
Ale na prawdę mi się podoba i mam nadzieje że Wam się przysłuży :)


też mam taką nadzieję, a fotelik koniecznie chciałam z Maxi-cosi, kupiliśmy adaptery, żeby ten fotelik można było zamontować na stelażu wózka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #689343 przez Gro-szek
Dziewczyny słyszałyście o oleju z wiesołka? Ponoć brany pod koniec ciąży szybciej rozwiera szyjkę i ułatwia poród?
Któraś z Was słyszała lub zamierza brać?

Takie same znaczenie ma ponoć napar z liści malin.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689375 przez agniesia1604
Ja nie przyśpieszam porodu - nie spieszy mi się:)
Ze wzgledu na remont :) ... zobaczymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689377 przez ziii
MamaBąbelka napisał:

Dziewczyny, jak pakujecie torbę? Zwracacie/będziecie zwracały uwagę na kolejność układanych rzeczy, np. na górze to co potrzebne najpierw do porodu itp? Nie chciałabym rozgrzebywać całej torby, żeby sięgnąć po coś z dna :). No i męża chyba zapoznam z zawartością torby, żeby mógł mi podać co trzeba.


Położna mi poradziła, żeby osobno spakować rzeczy na poród, a osobno - na pobyt w szpitalu. Żeby nie przekopywać całej wielkiej torby do góry nogami. Aaaa i jeszcze dała taką radę, żeby zapakować ciuszki dla noworodka do rożka (te pierwsze, w które ma zostać ubrany zaraz po porodzie). Bo podobno tatusiowie mają tendencję do głupienia w tym momencie i dają jak popadnie... Pomysł mi się spodobał, zastosuję :lol:

A w ogóle to fajnie was poczytać po dwóch dniach przerwy. Piątek nie był najlepszy, z powodu tego zwolnienia, ale weekend spędziliśmy w Beskidzie Śląskim, odpoczęliśmy i zaczęliśmy ukłądać plan działania. Oby się wszystko udało ;) Nie boję się że M. nie znajdzie pracy - w końcu jest dobry w tym, co robi. Jednak cała atmosfera ostatnio u niego w pracy i sposób, w jaki dostał wypowiedzenie mocno na nas siadły (po prostu jego bezpośredni przełożony go nie lubi i od kiedy przeszedł do jego zespołu, szukał haka, żeby się M. pozbyć. Aj, nieładnie...). Z drugiej strony, lepiej odejść niż się męczyć w taki sposób. M. od jakiegoś czasu nosił się z zamiarem otwoerzenia własnej działalności, no to przynajmniej teraz ma motywację. Trzymam kciuki.

Cukierecku niestety dołączam do ciebie na dietę cukrzycową. Dzisiaj odebrałąm wyniki krzywej (powtórzone) no i niestety poza normą. Dostałam skierowanie do poradni i będzie post :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689385 przez Gro-szek
zii to powiem szczerze że nie ładnie go potraktowali... ale niestety tak jest są ludzie i ludzie...
Teraz bedzie miał większą motywację, taki kop, żeby zrobić krok w przód... trzymam za was kciuki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689421 przez cukierecek27
ziii bardzo mi przykro że musisz do mnie dołączyć. mam nadzieję że u Ciebie bedzie wsytarczala tylko dieta.... chociaż dzięki insulinie można więcej różnych produktów zjeść. U mnie nie przeszły owoce ktore są sugerowane... Dużo produktów należy dopasować do swojego organizmu Dzieki temu okazalo sie że moge zjesc kilka truskawek czy malin. Dzis przesadziłam zrobiłam sobie makaron razowy duszone truskawy w jogurcie i z iloscia tez przeginka... no i cukier sporawy;/ ale zduszone truskawy pewnie to był błąd.... Wskazane rybki bo maja 0 IG oczywiscie nie smażone na oleju i broń Boże panierowane mąką , bułką tarta...
Znalazlam nawet takie ciacha z otrębami ktore nie podnosza mi tak cukru oczywiscie zjedzone w rozsadnej ilosci ... :) 3mam kciuki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689429 przez Kataleja
KingaOc napisał:

Gro-szek napisał:

Plus fotelik to wychodzi ok. 1700 zł to już całkiem sporo :)
Ale na prawdę mi się podoba i mam nadzieje że Wam się przysłuży :)


też mam taką nadzieję, a fotelik koniecznie chciałam z Maxi-cosi, kupiliśmy adaptery, żeby ten fotelik można było zamontować na stelażu wózka.


a jaka ma wage wózeczek w wersji z gondola slonce??
baaardzo ładny ,kocham kolor szary :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689477 przez MamaBąbelka
Klauduśka, ślicznie wyglądasz.

Kinga, spore zakupy i wózek fajny :).

Groszek, ja słyszałam i o wiesiołku i o naparze z liści malin, rzeczywiście mogą nieco przyspieszyć poród, ale przede wszystkim go ułatwiają, działając zmiękczająco i uelastyczniają ścianki macicy. Ale można to stosować dopiero od 36 tygodnia, ja w każdym razie planuję, ale jedno albo drugie, bo jeszcze się zastanawiam nad masażem krocza.

Zii, przykro mi z powodu zwolnienia męża, ale masz racje nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :). A rady położnej rzeczywiście cenne :). Mam nadzieję, że dieta wystarczy, dobrze, że to już sam koniec ciąży :).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689482 przez Joanna89
Agniesia- nie mój brzusio jest miękki taki jak zawsze.
Nie mam ani twardniej, ani skurczy przewidujących :/

Byliśmy na zakupach kupiliśmy matę dla malutkiej taką mięciutką do leżenia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689562 przez fielkowa
:P hej kochane w końcu działa mi forum!!!!!!!!!!!!!!! dobrze że miałam fb do tej pory przynajmniej śledziłam naszą grupę na fb. U nas już 30 tydzień i z każdym dniem jakby ciaśniej w moim brzuchu.

[img][url=http://www.glitterfy.com/][img]http://img41.glitterfy.com/13118/glitterfy3091930T632B81.gif[/url][/img]

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54446
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58618

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689624 przez agniesia1604
ziii napisał:

Nie boję się że M. nie znajdzie pracy - w końcu jest dobry w tym, co robi. Jednak cała atmosfera ostatnio u niego w pracy i sposób, w jaki dostał wypowiedzenie mocno na nas siadły (po prostu jego bezpośredni przełożony go nie lubi i od kiedy przeszedł do jego zespołu, szukał haka, żeby się M. pozbyć. Aj, nieładnie...). Z drugiej strony, lepiej odejść niż się męczyć w taki sposób. M. od jakiegoś czasu nosił się z zamiarem otwoerzenia własnej działalności, no to przynajmniej teraz ma motywację. Trzymam kciuki.


heh
To opowiem swoją historię jak ja straciłam pracę :)
Pracowałam z mężem w jednej firmie ... nawet w jednym dziale ... byliśmy uważani za jednych z najlepszych pracowników... zresztą ja miałam swoje stanowisko i praktycznie nie miałam zastępstwa przez co też był problem z urlopem. Jednakże mieliśmy w porządku przełożonego który bardzo nas cenił za to co robiliśmy dla firmy. Jak były premie zawsze bylismy nagradzani i tymi wyższymi ze wzgledu na pomysłowość no i za samodzielność.
W firmie przestało się żyć DOBRZE ... wpadła nasza koleżanka... otóż nie postąpiła wg procedur ale to ze względu na to że PILNE pilne PILNE... to były PRÓBKI do nowego KLIENTA (nie powiedziałabym że klienta kluczowego tylko takiego by załatać pewną małą dziurę w budżecie)...
Kiedy nadszedł kryzys PREZES stwierdził że należy ukarać KOLEŻANKĘ.... nasz przełożony bronił jej i to dość ostro ... aż tak że powiedział że to on odejdzie ale ją ma OSZCZĘDZIĆ (ech a ona wtedy 2 tygodnie wcześniej poroniła i wróciła szybko do pracy ech) - postąpiła ZGODNIE gdyż nie było dokumentacji wg której miała to wykonać i wszystko było na GĘBĘ.
I tak też się stało... nasz przełożony dostał wypowiedzenie a koleżanka pracowała ...
Wypowiedzenie 2 tygodniowe ... po 3 dniach od dostarczenia go przełożonemu OTRZYMAŁA koleżanka wypowiedzenie 2 tygodniowe ... no i się zaczęło... NASZ DZIAŁ się rozpadał...
Już nie było tak fajnie...
Nagle po tygodniu mój mąż dzwoni do mnie ( on pracował na 3 zmiany ja tylko na 1 ) ... Aga dzwonili do mnie z firmy tej i tej i powiedzieli że zgadzają się na moje warunki i chcą mnie przyjąć do pracy ( co lepsze on tam na rozmowie był ponad 6 miesięcy temu!!!!!! )...
No to ja do niego - ZGADZAJ się - jedź obgadaj i składaj wypowiedzenie!!!!! Nawet mu w robocie napisałam te wypowiedzenie .... i jeszcze tego samego dnia o 14 przyjechał i dał wypowiedzenie 2 tygodniowe .... Zaniósł do kadr o 14:30. Dzwoni do mnie Pani Kadrowa ... Pani Agnieszko jak Skończy Pani pracę proszę do mnie podejść....OKEY...
Hehehehe ... 30 min później czyli o 15:00 Otrzymałam WYPOWIEDZENIE również 2 tygodniowe :)))))))))))))))))))

Mój mąż został potraktowany jak złodziej i najgorszy nie wiadomo kto...NIE POZWOLILI mu wejść następnego dnia po swoje rzeczy ... i żeby zrobić OBIEGÓWKĘ. ( całe te 2 tygodnie wypowiedzenia to miał wolne ze względu na NADGODZINY - co lepsze dostał jeszcze za NADGODZINY do wypłaty i za cały niewykorzystany urlop - aż 20 dni za poprzedni rok i 6 za ten w którym wypowiedział umowę ... czyli wiecie jakim był pracownikiem ODDDANYMM... )

Ja natomiast nie miałam tyle urlopu wg KADR. Wg Kadr miałam o 2 dni mniej ... przez co PREZES DAŁ mi ANEKS do umowy na 2 dni: że mam pracować jako pracownik FIZYCZNY w sumie bardzo ciezka praca ( ja nie mogłam bo przecie kręgosłup tak? ) ... WIEC dzwonied o Kadr że mi się nie zgadza urlop i że ma to przeliczyć bo wg moich obliczeń to ja już mogę iść odpoczywać i się nie denerwować:) Udało się...jednak miałam tyle urlopu że i ja mogłam załatwić OBIEGÓWKĘ...

Załatwiliśmy i odeszliśmy ... żegnając się z wszystkimi ... z dnia na dzień ... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #689627 przez agniesia1604
Od 2,5 roku żyje nam się o wiele lepiej ...:) Maż zadowolony z pracy...

Ja niestety rok byłam na bezrobociu ...ale miedzy czasie zrobiłam kurs a potem staż ... a potem mój były Przełożony stał się moim SZEFEM:)
Jak się stał SZEFEM to zmieniłam o nim zdanie:P :P

NIGDY nie pracujcie z MĘŻEM w jednej firmie... !!!!!
Bo jak coś się stanie ...to prawdopodobnie stracicie OBOJE pracę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl