Mamusie sierpniowe 2013

gratuluje wygranej, zawsze to sukces!

ewelina na pewna dam znać, zastanawiam się jak to będzie wyglądać skoro nie ma zapisów, czy w ogóle się załapie na wizytę i czy będzie trzeba długo czekać hmmm. Mamy plan być tam z samego rana koło 10- 11 otwierają o 11,30.
a tak w ogóle to chyba znowu mam stan zapalny- antybiotyk pomógł mi na 2 tygodnie ehh... brak mi słów boli mnie cewka nawet po oddaniu moczu albo w środku nocy takie jakby kucie i swędzenie w okół jutro mam w planach zrobić badanie moczu. Zastanawiam się czy jak wyniki by były złe to czy jak bym powiedziała o tym pod czas tej konsultacji w weekend to czy coś by z tym zrobili???
Dziewczyny od czego się robią te zapalenia hmm??????


agniesia nie denerwuj się każdy z nas się zawsze coś denerwował przed wizytą a na końcu się okazywał że niepotrzebnie.
Tym bardziej że dobrze się czujesz

Zapalenie nie wiem ale wiem jedno ze kobiety w ciąży są bardziej na to narażone ponieważ więcej piją, wydalają z siebie płynów, siusiają, nerki pracują ... przez to się robią jakieś takie zapalenia.
Ja też mam takie delikatne kłucia w środeczku i obawiam się ze te moje wyniki badań moczu właśnie o tym mówią, a przypomnę ze bardzo liczne moczany bezpostaciowe u mnie wykryto i liczne bakterie. Zobaczymy co lekarz na to. Mam tyle do niego pytań, na bank połowę zapomnę.

Edit:Znalezione w necie:
Może to być jakieś podrażnienie cewki, bądź 'mocniejsze' uszkodzenia, stan zapalny- wywołany choćby jakimiś bakteriami, które były przeniesione drogą płciową lub innymi. Jeżeli chodzi o siedzenie na zimnej powierzchni- tutaj bardziej skutkiem może być zapalenie pęcherza moczowego, jednak są to narządy powiązane ze sobą, a więc bakterie chorobotwórcze mogą przedostawać się z pęcherza do cewki.

Ja też mam takie delikatne kłucia w środeczku i obawiam się ze te moje wyniki badań moczu właśnie o tym mówią, a przypomnę ze bardzo liczne moczany bezpostaciowe u mnie wykryto i liczne bakterie. Zobaczymy co lekarz na to. Mam tyle do niego pytań, na bank połowę zapomnę.

To zapisz sobie na karteczce Ja tak robię. Lekarz patrzy na mnie z wyrozumiałością

Agniesia1604, też mam liczne fosforany bezpostaciowe w moczu i lekarz mi powiedział, że to piasek się zbiera, bo woda u nas na lubelszczyźnie jest taka zakamieniona. Ale teraz kazała pić mi sok z czarnej porzeczki, zsiadłe mleko ( fuuujjjj) i jeść żurawinę lub brać 2x1 Żuravit. Mam nadzieję, że mi to jakoś przejdzie. Nie piję już herbaty, bo się przestraszyłam, a wcześniej piłam codziennie po 5 kubków
Co do ruchów dzidzi to ja wyczuwam raz w jednym miejscu raz w drugim i kojarzy mi się to z pływającą rybką, chociaż z dnia na dzień jest to mocniejsze puknięcie i właśnie jak położę rękę w tym miejscu to dzidzia przestaje dokazywać. Ahaa i zauważyłam, że jak zdarzy mi się kichnąć to zaraz z drugiej strony jest puk puk Tak poczułam ruch ( a raczej muśnięcie rybki) pierwszy raz. To bardzo przyjemne uczucie, tylko szkoda że tak rzadko się wierci, Wiercik jeden

łłłoooo matko! ile stron do czytania

Czytałam wasze wpisy o rozstępach z myślą, że mnie może to ominie...ha, przeliczyłam się... Od początku ciąży po kąpieli smarowałam się zwykłą oliwką, skóra była pięknie natłuszczona, miodzio a od kilku dni zauważyłam, ze skóra na brzuchu jest sucha i wygląda jakby popękała?! Przyjrzałam się dokładniej a tam delikatne, czerwone kreseczki... ROZSTĘPY!!! Nie wiedziałam, że pojawią się tak szybko, bo brzuch rośnie ale nie jest jeszcze bardzo duży... Gdybyście mogły mi przypomnieć nazwy jakichś dobrych kremów, bo zakupiłam krem Ziaja mama, nie był drogi, ale czy da jakieś efekty?

Ja używam Pharmaceris Foliacti, kupiłam go bo uzywałam próbek a dziewczyny tu go chwaliły. Od paru dni powiększa mi się dość mocno brzuch, muszę zacząć się na prawdę smarować. Oliwka po dłuższym czasie stosowania wysusza niestety skórę. Widzę to u pacjentów, których smarujemy by chronić ich przed odleżynami...

a może pochwalicie się zdjęciami brzuszków? już dawno nikt nie dodawał Ciekawe czy to prawda że te rozstępy są też uwarunkowane genetycznie...? Moja mama przez 3 ciąże nie miała rozstępów, to może i mnie przy odrobinie szczęścia ominą.

Też szukam jakichś skutecznych preparatów przeciw rozstępom, szukam na forum, patrzę na składniki preparatów ( 5 pierwszych składników jest najważniejszych, bo jest ich najwięcej w preparacie reszta to dodatek) i sama już nie wiem, chyba nie opłaca się kupować tych najdroższych. Jest jeszcze jedna zasada jeżeli ktoś ma skłonność do powstawania rozstępów, ma delikatną, cienką skórę to raczej i tak nie uniknie tej zmory. Ja na razie stosuję oliwkę z Ziaji do masażu na mokrą skórę i nie zauważyłam jeszcze żadnych rozstępów ale chyba już czas najwyższy posłużyć się cięższą bronią

Niesia kupię jutro ten krem, który polecasz, bo z tą Ziają to ciężko powiedzieć, raz dostałam okropną wysypkę od kremu do twarzy, więc nie wiadomo czy ten krem też będzie mi służył. Niby zbytnio się nie przejmowałam rozstępami (mam je już na tyłku), ale brzuch musi być ładny (wiem, że po ciąży się zmieni), ehh na samą myśl o lecie, słoneczku i bikini to płakać mi się chce!

Później się pochwalę swoim brzucholkiem Teraz kolacja i serial

Oj Kasia, skoro rozstępy już się pojawiły, to niewiele zrobisz :/. Zresztą skoro masz już jakieś i pojawiły się tak wcześnie, to najprawdopodobniej żaden krem Cię by przed nimi nie uchronił, taką już masz skórę. Podobno na złagodzenie wyglądu rozstępów dobry jest BioOil www.bio-oil.com/pl/

jest jedna rada na duze rozstepy, malych nie unikniemy nie ma takiej opcji, najwazniejsze zeby nawilzac skore i nie przybierac za wiele, dlatego zwykle rozstepy pojawiaja sie w 7-8miesiacu, poniewaz wtedy woda siezbiera w tkankach i dziecko wiecej potrzebuje pozywienia-wiec je sie bez konca...

Moja mama nie ma rozstepow ale ona ma zupelnie inna skore niz ja...
Ja wole teraz wydac te 130zl i nie miec wyrzutow ze moglam uzyc czegos innego, nie obzeram sie ale nie jestem pewna czy wytrzymam do konca ciazy...

Taki brzuch. Po fotkach waszych- wiem, mój jest malutki ale ja widzę, że rośnie (zwłaszcza w ostatnich dniach).

czytałam opinie o tym bio-oil, i powiem szczerze że większość z nich nie była pochlebna.

Niesiu, nic się nie martw - mój jest podobny. A więc: masz śliczny brzuszek (i tego się trzymajmy! )