Mamusie Wrzesień 2015

Nie miałam wogole dopiero po stosunku zauwazylam i jak poszłam się wysikac

Ze tak moze się zdarzać w dniach kiedy miałaby nastąpić miesiączka.
I faktycznie u mnie te plemienia pojawiały sie w dniach kiedy powinnam miec okres....

Dodam ze ja nie współżyje bo mam zakaz na razie wiec u mnie nie byly to plemienia po stosunku...

A brzuch boli? Bo jak tak to jedzcie do szpitala.

Nic mnie nie boli jak narazie...mam nadzieje ze to nic zlego

Na pewno.
Połóż sie i nie myśl.

Moze na jaki czas powinniście sobie odpuścić przytulaski...

Malinka i jak tam u ciebie???

Cześć Wam

Malinka jak się czujesz? Byłaś u lekarza? Może ciut za bardzo poszaleliście po prostu i to nic groźnego?
Daj znać, bo się martwimy :*

Hej
Malinka, trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku Gdzies wyczytałam, ze w ciąży szyjka macicy jest bardziej ukrwiona i podrażnienie w trakcie stosunku moze spowodować plamienia niezagrażające dziecku. Ja jak miałam plamienia 4 tygodniu, to wyglądały jak u Jurady i to raczej nie bylo spowodowane stosunkiem.

Hej byłam w nocy siku i juz nic nie lecialo, rano jakieś brązowe delikatne na papierze, może faktycznie to od stosunku, boleć nic nie boli także chyba nie będę szła do lekarza, po obserwuje jeszcze...

Hej dziewczęta,

Wybaczcie ze nic nie pisałam, ale byłam jakąś taka padnięta i wprawdzie czytam na bieżąco ale nie miałam siły odpisywać...

Z zaległych: cześć Agata, jeszcze się nie witalam śliczne dziecię z Ciebie wyjdzie zapewne, sądząc po mamusi

Zazanna, fajny brzusio, u mnie trochę podobny ale z lekkim tluszczykiem w dodatku (co jak się najem daje niezły balon hehe)


Malinka, u mnie plamienia były/są takie ze jestśluz zabarwiony krwią (co daje taki lekko rróżowy/jasno czerwony kolor) z tym ze one są tylko sporadycznie raz na jakiś czas i zawsze jednorazowe i właściwie tylko na papierze. Za każdym raz swiruje i idę do lekarza a on mi mówi ze wszyspjestjak najbardziej w porządku - przynajmniej do tej pory tak było. Dał mi progesteron,za drugim razem zwiększenie dawki. Miałam spokój przez jakiś czas a ostatnio znów się wydarzyło i teraz już sama nie wiem co o tym myśleć.. Nic nie boli wiec mam nadzieje ze to nic powaznego...ale idę dziś wieczorem na wizyte się upewnić, bo wolę dmuchać na zimne......tylko ze kończą mi się wyjaśnienia powoli, a szczerze to wolałabym znać przyczyny i wtedy może zapobiegać zamiast się martwić za każdym razem...

Z dobrych wiesci- moja koleżanka urodziła przedwczoraj swoją drugą córcie i jest śliczna

A od jutra mam urlop na 11 dni bo przyjeżdża do na dos kuzyn młodszy na zwiedzanie kilkudniowe a zaraz potem moja siostra z mężem wiec będzie wesolo:)

Tymczasem jadę do pracy, słońce świeci ale jeszcze trochę mroźno może się uda urwać trochę wcześniej?

Miłego dnia:)

hej hej
a ja dzisiaj z rana podjechałam do laboratorium zrobić w końcu te badania,które zlecił mi gin. i zostawiłam 120zł. do tego zrobiłam jeszcze posiew moczu ale na to akurat miałam skierowanie od mojej lekarz rodzinnej. ciekawa jestem wyników ale mam je do odbioru dopiero na środę.

Dziewczyny, czy wy tez się pocicie bardziej niż przed ciąża...
No przejdę kawałek i juz jestem zmęczona i spocona..

jurada nieee. mi jest ciągle zimno. a jak pójdę na spacer to nawet lepiej się czuję niż jak siedzę w domu taka zmulona.

Byliśmy wczoraj na USG prywatnie:) Miły lekarz, młody, jest ordynatorem oddziału w naszym szpitalu. Wszystko z dzieciątkiem w najlepszym porządku, jest większy niż po środzie na kiepskim USG było widać - ma 31,68mm:), zatem wychodzi, że jest to 10 tydzień, więc niewielka różnica w stosunku do terminu z okresu:) Dzidzi ma rączki, nóżki, machał do nas i pływał, słyszeliśmy też serduszko, które biło jak szalone:) Lekarz powiedział, że jeszcze za wcześnie na płeć, itp., ale tak rzucił, że chłopak, a my, że wiemy ))))))))))))))) No i poznaliśmy termin porodu - 23 września:)
Pokażę Wam nasze maleństwo:)



Przeczytałam wieczorem i dziś rano 150 stron książki "Ciężarówką przez 9 miesięcy", czyli do końca pierwszego trymestru:) Całkiem przyjemna lektura. To tak na odstresowanie, bo mój tata jest w szpitalu:/ Dostał uczulenia, nie wiadomo czego na rękach, już kilka dni trwa, ale dostał skierowanie na dermatologię - bo jakieś pęcherze z ropą, itd., także się trochę martwię:/ no ale też bez sensu, żebym jechała i jeszcze na taki oddział się wybierała w odwiedziny:/

a macie czasami na bieliźnie taki białawy śluz?

kasandra9 ale Ci już urosło Maleństwo to mówisz, że nastawiacie się na synka? hehe