Mamusie Wrzesień 2015

Gloria, na to liczę, że da się przeżyć!
Odpukać nadal jest ok z Małą, ufff,oby noc była spokojna:) w razie czego Piotrek jedzie dopiero przed 5, więc jak będzie tragedia to zawsze pomoże. Wszystko ogarnęłam poza prasowaniem, może rano mi się uda...jutro o15 wpada moja koleżanka, więc mam nadzieję, że będzie spoko i nie będę jednak w koszuli nocnej jak dziś przez cały dzień Mam nadzieję, że brzuszek zaakceptował już nowe mleko i będzie coraz lepiej!!!! W końcu musi się to jakoś ustabilizować! Chusta już wyprana, czeka do prasowania i będę się uczyć wiązać raz na próbę zamotałam wczoraj, ale nie podobało mi się, bo trochę za luźno wyszło. Oby się udało to będziemy we dwie coś tam działać, no i plecy mi odsapną, bo nie będę taka wygięta:) Mam nadzieję, że Agatce się spodoba i będzie oglądać świat a mamcia coś porobi w tym czasie:) Przyszły też ubranka od mommy loves me, ta spódniczka wydaje się akurat! trzeba szybko założyć, bo długo nie pochodzi:( czapka cudna i komin też, jutro będziemy mierzyć, jeśli nie będie rewolucji brzuszkowych:)

Hej.
Kas świetnie wyglądasz,zazdroszczę, marzę o odrobinie mejkapu i fryzjerze,a chociaż o możliwiści pofarbowania włosów,farbą która prawie miesiąc czeka na mnie

Dziewczyny kolki ustępują"magicznie" po 3 miesiącu bo przestaje się podawać wit.K czyż to nie dziwny zbieg okoliczności??

Ja ważyłam się ostatnio z moją Kluską na zwykłej wadze,i jakieś 5 kilo już ma.Widać po ubrankach rośnie w oczach.

Gloria śliczne masz te 3 gwiazdeczki

Asiek jak jest się matką to nie ma takiego czegoś jak intymność. Jesz zimny obiad na kolację,srasz przy dzieciach

Dzień dobry
Basiu gratuluję ;*
Kas, tez słyszałam o tej metodzie z termometrem. .. powiedz, to faktycznie pomaga i działa? Bo dla mnie to się takie straszne wydaje
U nas w nocy trochę krzyków... nie może zrobić kupki znów napina się, widzę ze chce ale nie może. Serce pęka....

ciekawe jak tam nasze bliźniaki u Asi
I reszta mamusiek, odezwijcie się !

Kas a lekarz mówił ile czasu brzuszek przyzwyczaja się do nowego mleczka?
Zastanawiam się czy znowu nie udać się do lekarza w sensie czy tak ma być czy jeszcze będzie lepiej z tym brzuszkiem...
Bo my dziś czwarty dzień zaczynamy na samym bebilonie wcześniej mieszaliśmy z poprzednim mleczkiem i cera się poprawiła, już prawie nie ma krostek, rumieni ale problem z kupą jest nadal
Kas śliczne zdjęcia
Basiek gratulacje dla siostry i Ciebie;)
Powiem Wam, że wczoraj pojechałam do rodziców a małego zostawiłam z mężem (miałam mega kryzys wyrodna matka )ale takie wyjście z domu jest meeega potrzebne od tego ciągłego siedzenia z dzieckiem w domu można ześwirować i powiem Wam, że psychicznie jest już torchę lepiej.
Także polecam nawet na godzinę czy dwie to dużo daje.

hej
u nas noc spokojnie, standardowo wstajemy już na karmienie o 2.00 i 5.00. przy drugim karmieniu już od jakiegoś czasu robi tez pierwszą kupkę więc od razu się wtedy przebieramy. a tak to ładnie dalej mi zasypia. w dzień za to coraz mniej mi śpi, rozgląda się, coś tam sobie gada heh ale póki co narzekać nie mogę bo mam czas i na sprzątanie i na ogranięcie siebie więc fajnie jakby mu tak zostało heh

nic, idę poprasować chociaż średnio mi się chce

Dzień dobry dziewczynki

ja też właśnie ciekawa co tam u Asi i bliźniaków i jak braciszek na nich zareagował...

Co do wit. K, problemy z brzuszkiem mają przeważnie mamy co karmią mlekiem modyfikowanym jak to na naszym forum widać, można polemizować czy to przez to czy przez wit. K. Ja wolę dawać tą witaminkę. chociaż dawniej nie podawało się i żyło. ale pewnie dużo z tego prawdy jest że koncerny farmaceutyczne sobie wymyślają żeby kupować ich produkty. Tak jak z pępkiem dawniej był spirytus i już, a teraz jest zakazany i polecają octenisept tylko, zużyłam dwa opakowania gó*no dało a dopiero po spirytusie odpadł po trzech dniach a już miał w środku taką konstyncecję, że stresowałam się, żeby jakiegoś zapalenia nie miała córcia.

Magda no wiem, że teraz intymności żadnej nie mamy, ale chociaż jak jest mąż to można dziecko zostawić z nim a nie tachać go do łazienki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia wcale nie jesteś wyrodną matką też potrzebujesz wytchnienia. Teraz Laura jest na dole u babci i śpi u niej, chociaż myślę że to przy mnie powinna spać, ale babcia ją bawiła i usnęła jej, to nie będę robić z tego halo... i mam czas wolny chociaż też przechodzi mi przez myśł że jestem wstrętna że się cieszę że mam czas wolny nie dogodzi nam

a w ogóle tak zakochana jestem w córci, że nie wiem jak ja wrócę po pół roku do pracy myślałam przed porodem żeby jak najszybciej ewakuować się z domu, a teraz wszystko mi się poprzestawiało, wszystkie klepki włącznie z karmieniem i chyba będę ryczeć na forum od początku marca że mam wrócić do pracy, chociaż mam nadzieję, że wykorzystam zaległy urlop 52 dni + z przyszłego roku będzie + nadgodziny... więc jak będzie dobrze to w czerwcu dopiero wrócę...

Kas trzymam kciuki za motanie, u mnie jak na razie w kuchni Laura grzecznie leży w wózku a mama robi obiad

a w weekend jedziemy bo bujaczek leżaczek zobaczymy jakie ceny a jakie na internecie i już coś kupimy

a co do spania u mnie ślicznie też spała wstała o 3:20 jedzenie i zasneła 3:40 następnie marudziła po 6 ale daliśmy jej smoka i wstała dopiero po 8 oby tak dalej budziła się a i wczoraj cały dzień kupy nie zrobiła, a wieczorem po kąpieli zrobiła aż trzy razy haha tatuś przebierał córcię bo mama w łazience była, M. już przebiera w nową pieluchę kremuje sudocremem a ta zaczyna pierdzieć mu centralnie mu w nos i kupę robić haha niech ma tata

Hej dziewczyny!

Magda tez myslałam o tym że jakoś dziwnie odstawienie witaminy łączy się z końcem kolek. No ale ja witaminę podaje i kolek nie ma ODPUKAĆ wiec nam się chyba na razie upiekło.

Kas trzymam kciuki żeby tak zostało.

Kasia no ja właśnie co drugi dzień albo i cześciej sobie wychodzę czasem na godzinę czasem na cztery.. to dopiero wyrodna matka Łukasz sobie z małą spędza czas i ją ogarnia (często lepiej niż ja..) a ja w tango na żarcie albo sklepy.. eh Ale to jest potrzebne sama widzisz.

Basia u nas identyczne karmienia od 2 dni!! 22 1:30-2, 5 i później już ze mną w łóżku do ok 8. A wczoraj przemęczylismy malą od 19 do 22 nie spała i tak super padła po kąpieli źli rodzice

A o co chodzi z tym termometrem?

My od dwóch dni podajemy pare kropli espumisanu kilka razy dziennie i widzę że jakoś spokojniejsza. Chociaż ja i tak wiem że to nie kolki bo ani nie regularne te płacze ani nic, jedyne problemy z brzuszkiem jakie miewa to wtedy kiedy dziwnie ssie - rzuca się przy piersi i później mocno beka - wiem że to wtedy od zapowietrzenia i myślę że ja coś robie nie tak z tym przystawianiem.. chociaz za każdym razem staram sie tak samo. No nie wiem. Odpukać od 2 dni nie słyszałam płaczu mojego dziecka Cudne to jest, tylko gugagnie albo uśmiechy i ewentualnie mina skwaszona to wtedy matka interweniuje i już git

Ale piekna pogoda!!!!!!!!!! Idziemy później na spacerek.

A tymczasem przewijando

Hej, u nas katarrrrroooo...
Nie spałam od dwóch dni, dzis bylismy u lekarza. Jadłam od przedwczoraj łacznie 4 razy -.-'
teraz bobas usnał ..na moich kolanach.

wiec ten no ten tego.. odezwe sie jak dojdzimy do siebie I odgruzujmy dom, bo nawet pozmywac nie mam jak, bo ciagle gluty odciagam.....................
Trzymajcie kciuki zeby szybko przeszlo

aaa i siusiak czerwony i okłady z revanolu -.-' jak nie urok to (...)

Zaz uwazaj z tym czestym odciąganiem! My tez borykamy sie z katarem i dostałam rade zeby nie odciagac cały czas bo podraznia sie mocno sluzowke i gorzej moze byc. Moge Ci powiedziec co ja robie i jest o niebo lepiej - disnemar baby (woda morska i to zamiast soli fizol. używam od dwóch dni) 3 razy dziennie + nasivin 0,01 dla dzieci i niemowlat 2 razy dziennie + maść majerankowa pod nosek i po jednym dniu takiej kuracji nosek praktycznie czysty! Odciągałam wieczorem tylko albo jak jest tragicznie bo wcześniej ciągle z tym aspiratorem a ona ciagle to samo nawet spalam z aspiratorem jak mała spala z nami bo balam sie ze w kazdej chwili zacznie charczeć a przeciez jakos ulzec trzeba także polecam kuracje, chociaż znając życie przestane to robić i katar wróci

A ja ciągle jem.....................................

Co do katarku to fakt mozna przedobrzyc
tez lubie ten nasivit z zakraplaczem jedna kropelka i git te w areozolach do dupy bo musiszmiec pod kątem jeszcze male dziecko to nie problem ale wiekszemu wez psiknij horror a tak jak spi to myk kropeleczke

Co do termometru hmmm nie uzywalam i mam nadzieje ze nue bede
Chyba faktycznie lepsze te czopki

Co do wit k tu w uk tylko zastrzyk i nie zalecaja podawania witamin nawet d czy k
Milenka miala kolki a tez nie podawalam więc chyba nie od tego
Kolki miala popoludniami jak bylo u nas slonce w okna i duchota i teraz wiem ze bardziej z tego powodu byka marudna bo od 16 do 19 a ja jeszcze placze to bach cyca ... i dopajalam .... i pozniej znow w kółko
Ale to czlowiek teraz wie .... he he

Jeżeli ktos jest przeciw wit i szczepieniu to ok
Ale kazda matka czy rodzic ma prawo decydować a opini jest tyle co ludzi x2

Byla polozna i Lilla wazy 3830 a w sobotę 3650
Ahhh tyjemy
No i pepek odpadl wczoraj
A co do pepka to tutaj w uk nie kaza kapac do 2 tyg i niczym nie pryskac pępek dzieki temu szybko sie zasusza
W razie czego lekko przemyc wacikiem
Tym sposobem mamy po pepkowym problemie
Z racji tego ze odpadł to w weekend zaczynamy kąpać
Pierwsza kąpiel obiecana z siostrami wspólna!
Milena nie moze sie doczekać!

My do noska tez używamy wodę morska i myślę że to jest ok nie odciągam nic póki co, a to charczenie Pesq o którym mówisz to położna mi mówiła że to jest tzw 'sapka' i jak malenstwu się np. Uleje to właśnie od tego się to robi bo leci do noska i najlepiej psikac ta woda morska
ale wiadomo ze każdy robi co uważa i tyle ile ludzi tyle opini i tak będzie zawsze

Pesq dobrze ze piszesz o tym odciaganiu bo ja też odciagam dwa trzy razy dziennie bo katarek ma to spytam się pediatry dzisiaj.

jejku ja byłam na razie 1,5 g na zakupach i tak stesknilam się za moją córcia ze szok... musiałam wycalowac ja cała jak przyjechałam

Haha ja tez na zakupach tęsknię albo na jakichś spotkaniach i kończą się zakupy i tak wizyta w smyku albo pampersami a spotkania z ludźmi mówieniem o malej

Zapytaj Asia i daj znać bo jantak od poloznej slyszalam chetnie to zweryfikuję.

Gloria super impreza trzy dziewczyny i wspolna kapiel

No ciekawe co u dziewczyn.. Asiulek Lidzia Ritka Kropka i inne kobietki dajcie znac jak znajdziecie chwile

Hej! Do Asiulek pisałam sms jakiś czas temu, ale nie odpisała. Pewnie nie ma na nic czasu.

U nas teraz kupa przy każdym karmieniu jest. I bączki tez sa i to jakie

Wieczory sa najgorsze bo młoda od 20.30 do 22 jest taka marudna ze szook.
Czasem mam ochotę po prostu ja zostawić taką plączącą i schować sie do łazienki. Cyc nie. Kupa nie. Lulanie nie. A ja wychodzę z siebie żeby byla spokojna i zasnęła. A ona jest tak padnieta ze ciężko jej zasnąć. I cyca chce jak smoka a tam mleczko leci i ryk.

A to mój złośnik po wczorajszej kąpieli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.