Mamusie Wrzesień 2015

Jezu Mysia 56 to ja mialam w podstawowce chyba.. 58 moje dorosle minimum, w 63-65 jest ok

z tego maruda zapomnialam co mialam pisac, Ko chcial spac ale nie chcial chciec spac wiec plakal przez sen juz praktycznie zego odkladam do lozka, ostatecznie musialam go uspic na rekach bo na brzuchu tez zasypial ale dawal glowe pionowo w dol nosem w przescieradlo i nie koniecznie chcialam go tak zostawic.

Asiek, chyba jeszcze waga przed ciaza miala tam byc tak mi sie kojarzy w sensie z jaka zaczynalysmy w styczniu zeszlelgo roku

Agata ale super wasza mata w naszej najmniejszy wyciagany element jest wielkosci jajka wiec w miare ok, calego nie polknie :Da jak bedzie gryzl caly puzzel i cos odgryzie to juz nic nie poradze... mam nadzieje ze nic nie bedzie odgryzac i ze nam mata posluzy na kolejne dziecko:D

tak gdybym miała kartę ciąży to zrobiłabym zdjęcie...

heh Mysia łał ja miałam 62-63 pod koniec
tak, mam dwie łączone, bo jedna to za mała by była jednak
mamy teraz drzemkę, a potem jedziemy do koleżanki na spacer z jej Franiem też się zdrzemnę, a co

Mysia, zazdroszcze a z ciekawosci to ile Cie zostalo po???

Kornel na sniadanie dzis dostal soczek jablko marchew pol na pol 100ml - normalnie jadl kaszke z owocem, np praiwe cale jablko, wiec dzis dalam mu kilka jagod do kaszki tylko a reszte "owocu" zastapilismy wlasnie tym soczkiem, bo wlasnie tez mi zalezy zeby wiecej plynow pil, bo teraz mamy mleko 4x i 2x stale jedzenie a z woda to roznie bywa, czasem wypije czasem panikuje jak mu chce dac wiec hmmmm.... a tgo mleka to wlasciwie 3,5x je teraz bo jakos nam sie dzien chyba skrocil.

Nasz plan dnia odnosnie jedzenia wyglada tak:

7:30-8:00 -> mleko z 2 lyzeczkami kleiku dla zageszczenia zeby sie najadl po calej nocy, ale w sumie ostatnio zjada max 150ml z 230ml porcji

10:00 sniadanie ---> kaszka z owocem lub same owoce jesli np jest banan z czyms bo on juz sam w sobie gesty

12:30-13:00 -> mleko, robie mu z 180 lub 210ml wody ale wypije roznie, czasem cale czasem mniej.

spacer gdzies tu przewaznie dlatego czasem jest dluzsza przerwa

16:00-17:00 obiadek ---> warzywka (np bataty z czyms itp) lub zupka warzywna (wiecej wody plus kleik lyzeczka lub dwie do zageszczenia), zalezy co mam w domu, ostatnio probowalismy tez ryz z jablkiem i w pierwszym dniu super a w drugim ni chu chu czekamy z ryzem ciutke dluzej

18:30-19:00 mleko -> porcja jak o 13:00

20:00-20:30 kapiel

20:30 ---> mleko, ile zje tyle zje

zazwyczaj w ciagu dnia mamy ok 650-750 ml mleka wiec wlasnie jest to spadek plynow o jakies 300ml od czasow kiedy jadl samo mleko, teraz wlasnie kombinuje ile i jak mu dawac te napoje bo jak pisalam, z woda to roznie. Soczek dzis wypil elegancko ale nie moge mu dawac za duzo bo mimo tego ze to domowej roboty to jednak jest slodki i nie chce go ucukrzyc za mocno:D

Herbatki koperkowej kiedys nie polubil, ale sprobuje mu zrobic moze.

A sluchajcie myslicie ze mozna np herbate owocowa mu dac albo z dzikiej rozy itp (parzona w torebkach normalnie)? moze to by mu posmakowalo?

przepycham bo chcialam edytowac, w ramach przepychania oto grudniowy Kornelio:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

no to jeszcze jeden:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jezu ile to trzeba przepychac????

ok, tylko chcialam dodac ze kaszki daje mu pol porcji z opakowania a drugie pol porcji uzupelniam owocem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kornelcio jaki uśmiech <3 aaaa

Mysia poczekaj do menopauzy moja mama zawsze 40-41 a teraz 55 i wygląda jak człowiek a oczywiście dla mnie 75 kg baby gada ze jest gruba

Kurde.. Agata pije dziennie 700-750 bez stalych posiłków... I to po 90-120 *7 a pierwsze dni w ogóle 600 dziennie... Czemu tak jest ? :|

Co do tabelki hmm ja karmie wiec na razie odpuszczam ale moze na wiosne więc nie wyrzucajcie mnie z niej
Zaczynalam z 72 konczylam 99 a mam 88,5 wiec tez by sie przydało troszkę ale to jak juz rusza place zabaw to i ja rusze
bo z trojka to jakos nie po drodze w ta pogodę
Zreszta emilka jeszcze drzemkuje 3 godziny to wtedy musze gotowac a nie spacerować taka prawda

Agata następna chudzina

może ma ktoś pomysł jak udekorować tabelkę ?? a i fajnie byłoby zrobić ilość zrzuconych kg... hmm tylko jak to zrobić jaka formuła i co do czego... bo przecież co tydzień będzie zmieniało się chyba że tego 17 kwietnia za trzy miesiące zrobić ile udało się zrzucić ??miałam dodać wskaźnik bmi jeszcze ale może nie będę szaleć

Asiek ja sie moge troche nia pobawic, moze jak Kornel pozwoli

Juradka, świetne pacynki Jesteś zdolną poszukiwaczką

Pesq, Natalka jest troszkę młodsza od Agatki, ale wcześniej na zwykłym Nan potrafiła wypić 8*130, a teraz pije 6*140. Wydaje mi się, że po prostu ten Bebilon jest bardziej syty.

Kubuś, super facet, jaki silny

Ko jaki przystojniak W ogóle jak on dużo zjada w ciągu dnia Fajnie, że możesz Meszku podawać mu coś więcej niż mleczko, ja już się nie mogę doczekać jak zacznę podawać Natalce coś więcej do jedzenia

Kurczę Mysia i Agatka, ale macie fajnie, że nie musicie się odchudzać i do tego jeść co Wam się podoba... A ja mam kryzys bezsłodyczowy dzisiaj

Dzisiaj przyszedł do nas nowy fotelik do samochodu, bo w nosidełku był wrzask
Oto Natalka na "tronie" z rozwichrzoną elektro fryzurą

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.