Mamusie Wrzesień 2015

Mysia to my się odchudzamy a Ty z 3bitem wyskakujesz a tak na marginesie chcę przpeis bo dużo na necie jest a chcę taki z polecenia

Ja z 3bitu tez skorzystam po diecie wiec podlaczam sie do Aska

Gloria dzieki :*

ja nie kupuje specjalnie innych warzyw niz nam, po prostu z teog co u nas na obiad wybieram to co kornel moze i tyle, np dzis byly u nas pieczone bataty wiec kawalek mu osobno bez niczego zrobilam, ostatnio marchewka z zupy i tak dalej, ja zakladam ze kiedys w koncu zacznie jesc to co wszyscy tak czy siak wiec moze lepiej niech sie juz przyzwyczaja... tak to bede mu dawac super czyste organiczne itp a potem zje z supermarketu i nagle szok bo sie pestycydow naje a tak juz odporny bedzie
I nie robie sloiczkow na zapas tyle tylko co na jedna max dwie porcje, np dzis mi zostalo troche tego batata wiec na jutro odlozylam ale malo wiec jutro dodam cos jeszcze

Damn it mysia ja od sześciu godzin bez węglowodanów

Asia to ja juz nie wiem. Alergolog mowila sama gotuj. Pediatra ze sloiczki bezpieczniejsze. Ja dam dopiero po 5 miesiącu ale juz nie wiem co..

Zaliczyliśmy pierwsza prawdziwa histerię
Bawiłam się z młodym, śmiał się w głos, potem Tomek się z nim bawił i dalej smieszek, a ja poszłam pod prysznic. I jak się balsamowalam to zaczął marudzic, no ale Tomek go nosił, więc luz. A ten jak nie zaczął wyć... jakby go obdzierali... czerwony się zrobił, krztusil się, głowę do tyłu odchylal. Zdjelam mu pieluchy, bo mu T. Zmieniał i myśleliśmy, ze go uwiera, chcą próbowaliśmy, skakać, nosić, śpiewać.. wywiązał się na 3 sekundy i znów.. już mi przyszło na myśl żeby na pogotowie dzwonić o.O Ponad 20 minut takiej histerii, potem jakoś powoli załapał cyca i zasnął że zmęczenia
A jak do obudził po nie wiem 15 minutach? To z uśmiechem jakby się nic nie stało Zatem dołączam do skonsternowanych. Nie wiem co to było, ale było straszne

A wlasnie z tym cow and gate i bebiko jakos te logo w innym kolorze mnie zmylilo, ale rzeczywiscie to samo

dobrze wiedziec ze promocje beda bo akurat bede w lutym na wlasnie to nastepne mleko przechodzic (bo juz teraz za 12 dni konczymy pol roku - wem ze pisze to juz w co drugiej wiadomosci ale mi sie w glowie nie miesci ze to juz pol roku!) no i nakupuje tez lwansie pieluch itp i moze jakies ciuszki na 74/80 by sie trafily, a te z george'a nawet dobrze nam sie spisaly poki co ach no i moze pamperolki rozm 4 juz kupie bo 8kg juz napewno mamy wiec moze czas na zmiany

ide obczajac boots parenting club

Zaz nam sie zdarza tez ze nie wiadomo o co kaman a potem zasnie na 5 minut i jak nowe dziecko chyba to norma, konsternacje mozna olac skoro wszyscy to mamy

Oj tak, tak bywa Zaz. Ritka słyszysz?

U nas podczas kąpieli takie były śmiechy, że za cały dzień nadrobił, jak nie tydzień jak tak słuchałam jak się śmieje to sama śmiechu nie mogłam opanować i tak razem w trójkę się w łazience chichraliśmy

Jejku no co z tymi naszymi dzieciakami się dzieje

Ech, masakra z tym jedzeniem...wlasnie kiedys to kazdy mial ogrodek, dzialke i swoje warzywa i nie bylo problemu a teraz....wszystko nafaszerowane chemią. I słoiki i kupne produkty...no ale jak mysle też o tych z hipermarketu....jaką drogę przemierząją zanim ja taką marchewkę Agatce ugotuje...fakt, kupilam piekna w Kaufie ostatnio...ale chyba zbyt piękna;) ja na pewno zamierzam zupki sama gotować i jakieś obiadki - słoiczki jako wspomagacze i inspiracje, co tu dać, zeby bylo roznorodnie...i chcialabym, zeby jakos w miare sie pokrywało nam, zeby nie gotowac dla niej co innego i dla nas bo po pierwsze kiedy a po drugie...przeciez 2 tyg nie bedzie jesc jednej zupy..a to mrozic to? wekować? człowiek się nie moze doczekać aż dziecko zacznie jeść a to naprawdę trudne! też mnie to przeraza, ale pamietam, ze przed pierwszym czymkolwiek tez bylam taka podekscytowana ze hej;) tj. przed podaniem kleiku;)

Asiek dałaś na 120ml 1 łyżkę.
Kurde a miałaś gęściejsze?
Bo ja na 100ml dalam 2,5 łyżki takie do zupy i ledwie sie zagęściło( jutro wsypie z 4 ) Ale ze 100ml zjadła zaledwie 50ml i śpi ciekawe jak długo.

Tak. też się pod tym podpisuję. Śmiechy chichy i ryk... A potem jak gdyby nie... Czasami zastanawiam się czy to na pewno się wydarzyło jak widzę Kubę zaraz po tym w tak dobrym humorze...
A dzisiaj Kubuś mnie rozłożył na łopatki. Miał na wieczór tak dobry humor, chichrał się, gadał, już go kładłam do spania bo najwyższa pora, daję cyca, a ten z cyckiem w buzi dalej prowadzi swój monolog I w ogóle na wieczór był dziś tak śmieszny, że powiem wam, że pomimo całego zmęczenia jakoś odżyłam Ale zaraz i tak trzeba się położyć bo nie wiadomo kiedy będzie pierwsza pobudka...

Normalnie się rozbudziłam całą akcją i mi się spać odechciało Ja się więcej nie wymądrzam co może być przyczyną płaczu itp. bo jak widać kiepski ze mnie przykład heh -a taka dobra w teorii byłam

Ja chcę ogólnie gotować młodemu sama, a kupować będę to co nam, bo później i tak to będzie jadł -Oczywiście jeśli się nie okaże, że ma na coś alergie. Aaa Pesq pytałaś o konsultacje, tak, będę się najpierw konsultować z piediatrą o rozszerzaniu Planuję w piątek zapytać, bo to kontrolna wizyta i szczepienie

Mam gumy truskawkowe, mniam !

Ach widzę, że te rozszerzanie diety to z jednej strony podekscytowanie a z drugiej strony niepokój czy sobie poradzimy
no nic musimy
kurcze Wasze dzieci miewają takie humorki a ja się wtedy zastanawiam czy Jaś nie za spokojny on w zasadzie płacze tylko jak jest głodny, przy chorobie był marudny a tak to anioł, kiedyś spacery były utrapieniem ale odkąd polubił smoczka to wtykam mu od razu podczas ubierania i mam spokój
Za to walczymy z ćwiczeniami, tak się zapiera przy przekręcaniu na boczki, uparty jak osiołek
a oto film który budzi kompleksy, co potrafi 5-miesięczne dziecko

ale chyba nie ma co się martwić?
każde w swoim tempie?

jurada napisał: Asiek dałaś na 120ml 1 łyżkę.
Kurde a miałaś gęściejsze?
Bo ja na 100ml dalam 2,5 łyżki takie do zupy i ledwie sie zagęściło( jutro wsypie z 4 ) Ale ze 100ml zjadła zaledwie 50ml i śpi ciekawe jak długo.

Jurada kleik na kp szybko sie rozpuszcza i jest prawie niewyczuwalny troszke zmienia smak
U mnie nic nie zmienial we wstawaniu na kolejna porcje co innego kleik na mm
Nie wiem czemu