Mamusie Wrzesień 2015

ja jak bylam w ciazy 8 lat temu to tez w poczatkowych tygodniach bylam chora z goraczka ponad 38 ale z dzieckiem nic sie nie stalo Amelka urodzila sie zdrowa, moje siostry tez chorowaly w ciazy i wszystko przebiegalo prawidlowo, takze mysle ze nie masz sie czym martwic

Ludzin uff to dobrze:) Jutro idę do lekarza,nie moge sie doczekac USG:) chociaż jeszcze nie za dużo będzie widać.Narazie kazał mi brać Stodal na ten kaszel

Gatta to twój pierwsze dziecko?

kurcze ja tez bym chciala juz miec usg po to by sie dowiedziec czy serduszko bije, po pierwszym poronieniu przy kazdej ciazy jestem przerazona czy znowu dziecka nie strace, panstwowo to u mnie nie zrobia na wizycie od razu, bo nie maja sprzetu w gabinetach, dopiero jak dostane skierowanie to sie dowiem czyli za jakies 4 tyg moze wiecej a prywatnie 140zł, niby nie duzo, ale jak sie ma 4-o osobowa rodzine to juz jakis wydatek, a zastanawialyscie sie dziewczyny nad badaniami prenatalnymi z krwi, jest ono obowiazkowe po 35 roku zyia, jednak jak wyczytalam w necie przed 35 lekarz tez powinien zlecic takie badanie ale cwaniaki tego nie robia, jak pojde za tydzien to poprosze lekarza o takie skierowanie, poniewaz mam juz autystycznego syna i boje sie, ze nastepne dziecko moze byc powazniej chore a Wy jak sadzicie??

Moim zdaniem powinnas isc. Jeżeli cos takiego jest. Sama chętnie zrobilabym takie badania... Tez juz nie mogę doczekać się jak będzie słychać serduszko:)

mam juz córeczke niedawno skończyła 5 lat, w e wrześniu idzie do szkoły jako 6latka. ciesze się, że będę ją odprowadzała do szkoły z bratek lub siostra:)! myślę tak jak asiekasiek, jak bedziesz miala mozliwosc zrob takie badania. Trzymamy kciuki zeby bylo wporzadku, znam przypadek że pierwsze dziecko jest autys. a drugie zdrowe:)

A robilyscie sobie badanie HCG te na krew? To u mnie jest pierwsze dziecko i tak nie wiem co i jak... Ciekawa jestem czy jak pójdę w przyszłym tyg na badania to czy wtedy kaze mi robić juz jakieś badania i w ogole ... dla mnie to wszystko nowość...

Wiecie co, jak przedtym jak okazało się ze jestem w ciąży to lubilam sobie pismo wypić wieczorem po pracy czy jakiś drineczek, od czasu do czasu zapalilam sobie papierosa jak wkurzylam sie , pilam Cole i często. A teraz nawet nie mam jak najmniejszej ochoty. Żadnych nie zdrowych produktow nie myslalam ze tak łatwo mi z tego będzie zrezygnować nawet jak jezdze autem to zauwazylam ze myślę ze muszę zwolnić bo jakby cos się stało... A mam ciężka nogę i Lubie szybko jeździć to teraz uważam na siebie jak mogę..

moja zmora sa papierosy staram sie zrezygnowac ale jakos nie moge, wiem ze musze ale najgorsze jest to, ze maż tez pali i tak naprawde jeden drugiego nakreca, ale wiem ze musze z tym skonczyc, co do alkoholu to nigdy go za bardzo nie lubilam i w sumie nie pije w ogole i kawy tez nie pije

hm ja musze sie przyznac ze tez pilam alkohol, nie wiedzialam ze jestem w ciazy a tu byl sylwester i tydzien po na ur bylam. Palilam papierosy ale obiecalam sobie kiedys ze jak zajde w ciaze to nie bede palic, i tak juz tydzien nie pale:) z czego jestem dumna nawet mnie nie ciagnie ale mysle ze to tez przez bol gardla. robilam w poniedzialek BETKE z krwi i z tego wyszlo 5-6- tydzien czyli zgadza sie:)

Dziewczyny byłam dziś u ginekologa i na szczęście wszystko jest w porządku widać zarodek z bijącym serduszkiem, dostałam też skierowanie na mnóstwo badań dziś mija 6,5 tygodnia dokładnie. Mdłości mam przez większość dnia, zaleciła mi na nie zjadać jakiś sucharek zanim wstanę z łóżka i w żadnym wypadku nie popijać rano wody (podobno woda jeszcze bardziej wzmaga mdłości)

Kasia no to fajnie ze wszystko w porządku:) jak ja bym chciała juz zęby było widać zarodek i serduszko może juz za tydzień juz zobacze:)

Hej dziewczyny, dzisiaj byłam na 1 USG, narazie serduszka nie widać....6 tydzień. boje się bardzo, poprzednie dziecko stracilam w 13 tyg....

Witam, ja jestem przed pierwszym usg, ale wyliczyłam w internetowym kalendarzu, że termin porodu jest na wrzesień. Bardzo się cieszę, że będę miała bobaska, jednak troszkę się obawiam. Naczytałam się na tych wszystkich forach bez sensu o poronieniach itd. Też tak macie, że obawiacie się o swojego maluszka?

bratka rozumiem Twoje obawy, sama też bym się bardzo stresowała. Trzymam kciuki za maluszka, może po prostu potrzebuje więcej czasu