Mamusie Wrzesień 2015

Ja Niestety nie wiem co mogloby ci pomoc. Może w aptece ci doradza cos poki nie pojdziesz do lekarza.

Zapewne musisz iść do alergologa bo możliwe ze SA jakieś leki dla kobiet w ciąży. Ja tez mam alergicznego syna ale on jak na razie najgorzej znosi psa w lutym idziemy na dokładniejsze badania i ciekawa jestem Colo do listy się do pisze no i pewnie twoje dziecko alergie odziedziczy chociaż nie zawsze u mnie ogólnie ok robię sobie drzemki bo bez tego nie dalabym rady i te mdłości dzisiaj mam nadzieje ze to było jednorazowe piersi bola strasznie brzuch czasami. Do tego straszne gazy i wzdęcia ale na razie jest ok

Dzięki dziewczyny , w poniedziałek zadzwonie do mojej alergolog, żeby powiedziała czy na tym etapie jest w ogóle do niej po co iść, bo tak sobie myśle, że pewnie nawet jeśli są jakieś leki dla kobiet w ciaży to pewnie nie w I trymestrze. Jak tam u was? U mnie na razie wszystkie objawy w tym okropny ból głowy, piersi, mdłości,spanie... Eh, trzeba być cierpliwą

Pozdrawiam!

ja to cały czas jestem w nerwach czy dziecko się rozwija i czy prawidłowo, w piątek lekarz ciekawe co powie no i czy będzie fajny i przede wszystkim delikatny, raz trafiłam do takiego niedelikatnego, że szkoda gadać, dzisiaj jakoś mdłości nie mam, wczoraj może miałam z niewyspania, bo synek mi się rozchorował i nie dał spać w nocy (ma kaszel i gorączkę), zastanawiam się jak ja sobie poradzę jak urodzi się maluszek, dwoje dzieci na rano do szkoły do tego sama, bo mąż w pracy i jeszcze noworodek, pierwsze miesiące na pewno nie będą łatwe

Właśnie ja tez cały czas się martwię czy wszystko będzie ok . Teraz martwię się chociażby tym, że wczoraj miałam podwyższoną temperaturę do 37 dziś jest 36,6, może tak być ?

nawet nie wiem jaka powinna byc temp w ciazy niby lekko podwyzszona, ale z tego co czytalam to mierzy sie ja w pochwie, ja cos czuje ze sie przeziebie, bo moje dzieci sa chore a zawsze sie od nich zarazam, wiec to tylko kwestia czasu, mam straszne mdlosci, mialalm nadzieje, ze w tej ciazy tez mnie to ominie, ale cos czuje ze bedzie inaczej, juz teraz wiem jak sie czuja te wszystkie dziewczyny, ktore maja mdlosci i wymiotuja caly czas

Kochane, ja wczoraj dostalam krwawienia takiego brązowego i w pewnym momencie poleciała taka czerwona krew. Tak strasznie się wystraszyłam, szczególnie, ze od poczatku jestem na Duphastonie. Pojechalam na Izbę Przyjęć, oczywiscie po 4h dostalam sie dopiero na konsultacje ( w miedzy czasie zrobilam Beta Hcg). Na szczęście okazalo sie, ze Beta w porządku i pęcherzyk zagniezdzony. To początek 5 tygodnia. Dostalam zalecenie leżenia i Duphaston co 8h. Nie denerwujcie się na zapas, bo nerwy tez działają negatywnie na maleństwo. Bardzo sie wczoraj przestraszyłam i mam nadzieję, ze za kilka dni jak pójdę na wizytę, okaże sie, ze wszystko jest w porządku.

jeju sylwia nie dziwie ci sie wyobrazam sobie twoj stach?na kiedy masz wyznaczony termin porodu?

Hej dziewczyny, to moja druga ciąza, dowiedziałam się o niej w środę, gdyż @ się spózniała, zrobiłam test i zobaczyłam 2 krechy, nie ukrywam,ze był to dla mnie na początku szok, bo nie planowalismy z męzem narazie 2 dziecka, ale teraz się ciesze, do lekarza ide dopiero w poniedzialek, wg kalendarzy internetowych jest to 6 tydzien ciązy

No to Sylwia musisz na siebie uważać... Wspolczuje Ci... Ja jak narazie dobrze czuje sie, nudności miałam po południu noi dalej śpiąca jestem. Nie doczekam sie środy bo wtedy ide do ginekologa:)

Dziewczyny wiadomo, że te pierwsze 3 miesiące są najbardziej stresujące, trzeba dobrze się odzywiac i nie przemęczac, mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze Sama się boję czy wszytko ok...

Terminu od ginekologa jeszcze nie znam, bo na 3 lutego jestem umówiona. Wczoraj na usg widzialam pęcherzyk, ale jeszcze serduszka nie było widac bo to początek 5 tygodnia. Obliczając zgodnie z pierwszym dniem ostatniej miesiączki, to termin powinnam miec ok. 22wrzesnia. Przez ta sytuacje muszę pojsc wcześniej na wizytę, to pewnie więcej się dowiem. Poki co jestem spokojniejsza, chociaz nie ukrywam najadlam się strachu. No i te nerwy na Izbie: Musialam czekać na lekarke zeby stwierdzila czy mam zrobić betę, ok. 1h, potem z pól godziny zanim ktos raczyl przyjsc pobrać krew ( jeszcze za badanie musialam zapłacic mimo ze jestem ubezpieczona). No i na wynik 2h czekania, po czym jakos się dostalam na ta konsultację. Były tez kobiety z widoczna ciąża krwawiące, ale cóż... Polska służba zdrowia.

Sylwia-89 no to faktycznie nie ciekawie, ale masz racje taka nasza służba zdrowia, miejmy nadzieję, że będzie wszystko dobrze


A tak wogóle to ciesze się, że jest juz tu parę dziewczyn, zawsze to razniej, 2 lata temu pisałam na marcówkach 2013 i piszemy do tej pory jeszcze tyle, że mamy grupe na fb

Czesc dziewczyny:) Sylwia odpoczywaj duzo!! i sproboj sie nie stresowac,
ja dzisiaj po pracy spalam kilka godzin, ogolnie to tylko moglabym spac. Jestem niespokojna, caly czas mysle czy wszystko wporzadku...
nie moge sie doczekac kiedy zobacze bijące serduszko:)

mam pytanko, co mam zrobic zeby zawsze podpostek pokazywal sie suwaczek?

Malinka nie wiem jak ty ale u mnie dzwiganie i nieprzemeczanie się nie wchodzi w gre jak to mówią. Mam 2 dzieci które muszę do szkoły odprowadzać posprzatac muszę ugotować dziecmi sie zajmować . wiadomo jak pierwsza ciąża to wszystko jest takie nowe pojedyncze a po każdym następnym dziecku juz jest inaczej i dlatego właśnie obawiam się czy wszystko jest ok czy płód się rozwija czy juz nie. Staram się być dobrej myśli ale jak tylko mnie cos zabili czy zajmuje to od razumam zzłe mysli 100 razy dziennie sprawdzam nawet swoje piersi czy bola jakdotykam i czy nie mmaleją. Straszna ze mnie panikara