Mamusie wrzesień 2011

Myszka - jejku! W poniedziałek będziesz mieć synka przy sobie! Cudownie!
A co do męża, to nie mówił Ci bo też nie chciał Cię denerwować, choć wcale Ci się nie dziwię, że się zdenerwowałaś. No, ale najważniejsze że nic złego się nie stało.

Już żadna z nas nie może się doczekać, to całkiem normalne, ja bym jeszcze zniosła to czekanie, ale moje dzieci już się niecierpliwią, chciałyby żebym jeszcze na wakacjach urodziła a nie jak pójdą do szkoły Kacper dzisiaj śpiewał piosenki do brzuszka i prosił siostrę żeby już wyszła, zabawnie to wyglądało, ale on naprawdę szczerze prosił

Coś się u nas nie chce zacząć, nie było żadnego wcześniaczka, jesteśmy dobrymi mamusiami że dieci nie chcą wyskakiwać.

Alkohol w ciąży beeeeeeee, chociaż myślałam że nie przeżyję lata bez zimnego piwka z sokiem, ale dałam radę

myszka, bo te nasze chłopy muszą teraz pracować za dwóch i już są mega zmęczeni, ale jak sobie pomyślę że mogło mu się coś stać to ciarki mam na ciele.Ale masz fajnie za 2 dni będziesz miała małego przy sobie.

Mysza i w końcu się okaże, że to Ty będziesz pierwsza z nas wrześniówek Niesamowite, bo to już tylko dwa dni. Nie dziwię się, że masz stracha, ja to bym z wc nie wychodziła

Mała tulę mocno i nie smutkaj się. My też się doczekamy, w porównaniu z kilkoma dziewczynami i tak jeszcze do naszego terminu jest trochę czasu.

Beti tak koniecznie znać, jak KTG

Dzien dobry dziewuszki

W nocy mialam skurcze , juz nawet zegarek zlapalam zeby czas miserzyc, ale tak mierzylam, ze az zasnelam hehhe.Potem czukam jak mala mi sie wkreca glowka coraz mocniej i glebiej w kanal rodny.LEdwo chodze tak mnie miednica boli ... godzina zero nadciaga ale bardzo powoli...'

Myszka to bedziesz przodowniczka i bedziesz pierwsza synka tulic ale ja jak bym znala dokladna date to bym oszlala hihi nie umialabym sobie miejsca znalezc.Dobrze, ze mezowi nic sie nie stalo, nie ma co na Niego krzyczec.

Dziewczynki wspolczuje Wam tych szpitali.

PAti jak ja Cie rozumiem z tymi sasiadami, moi ostatnio remont skoczyli co prawie 2 miesiace trwal.

Beti daj znac po ktg

Wczoraj przegladalam plyty z usg i wylapalam zdjecie Nunulki z 20 tyg. hi

Cześć dziewczyny.
To leżenie w szpitalu to naprawdę szczerze współczuję.
Mysza nie denerwuj się, trzymamy kciuki, no i super że Janek będzie niedługo z Wami
Już końcówka sierpnia, a tu żadnego maleństwa wrześniowego jeszcze nie ma...

Monia - śliczna panna z Twojej Nuny Przesłodki buziaczek

A sąsiad nadal wytrwale wierci Nawet nie wyobrażam sobie jakby był teraz mały, przecież on by mi w tym hałasie w życiu nie usnął!

Pati jeszcze bys sie zdziwila w jakim halasie dzieciaczki zasypiaja hihi

Monia - no wszystkiego na bieżąco będę się uczyć Najpierw zagubiona przyszła mama w ciąży, a potem świeżo upieczona mama Ale myślę, że jak zawsze forum pomoże

Dziewczyny na nasze marudzenie Kubcio Wszystkim forumowym ciociom stawia torcik

Smacznego, a herbatkę musicie zrobić sobie same

Mysza ale Ci dobrze!!!!! zazdroszcze, juz bedziesz miala Synka przy sobie
Daj rade naturalnie, trzymam kciuki!!!

gosia2324 napisał:

Dziewczyny na nasze marudzenie Kubcio Wszystkim forumowym ciociom stawia torcik

Jaaaaaaki piękny! I mam na myśli nie tylko torcik A ten uśmiech to pewnie przegania Ci Gosiu wszystkie smutki Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Kubusia I udanej zabawy życzę

Gosia, ale mi smaka narobiłaś!!!!

Ja już po KTG no i wyszło, że dobre imię daliśmy synkowi

Wyskoczy jak Filip z Konopii, bo nic na poród nie wskazuje

Czesc Kochane

Ja dzis mialam koszmarna noc od 2 w nocy krecilam sie bo mialam jakiegos klina w gardle w koncu o 3 poszlam i zwymiotowalam bo juz wytrzymac nei mogla, nie wiem czy to z przepicia w nocy czy dlatego ze o 19 zjadlam dobrego kebaba z warzywkami, ale umeczylam sie strasznie a moze to juz organizm sie czysci

Mysza super ze bedziesz juz mama od nowego tygodnia ale superasno

Gosia paliwo drogie szkoda bys odpalala auto

Marta, Agusia tez wspolczuje szpitali i podziwiam te osoby co tak wielkie dzieci rodza ja tez jestem przerazona waga mojej mlodej... ale jeszcze troche i bedziecie tulic dzieciaczki

U mnei dzis 35 stopni ja umieram po prostu nie moge sobie msca znalezc cos okropnego i wygladam jak jeden wielki baleron spuchnieta cala nie mam stawow kostek nic a nic

Heheh Beti ale dobrze to napisalas usmialam sie doslownie jak Filip z konopi

Gosiu dziekujemy za torcik, synek przecudny jeszcze raz zloz mu zyczenia od cioc