Mamusie wrzesień 2011

Gosia - Ty to masz jeszcze trochę czasu, cierpliwości

Mysza - trzymam kciuki i prosimy o relację w miarę na bieżąco o ile będziesz mieć siłę

ja za to mam mega doła, w ogóle się z tym moim nie mogę dogadać, on to w ogóle chciałby przełożyć moment urodzenia się natalki na nie wiem kiedy, nie wiem czy to jest reakcja stresowa ale jest mi mega przykro no i takie taaam..... :<

Słowiczek, może nie będzie tak źle Jak się mała urodzi to oszaleje na jej punkcie

Witam w nowym tygodniu!
I przede wszystkim MYSZKA TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZEKAMY NA JANKA!!!!!!

Ja jakoś spać nie mogę. Po tych wczorajszch wizytach myślałam, że szybko padnę, ale jakoś nie mogłam zasnąć. Dostałam za to jakiegoś doła, potem mały zaczął wariować i naszły mnie skurcze na tyle silne, że już za zegarek złapałam i zaczęłam mierzyć co ile się pojawiają. Ale po 2h wszystko przeszło. W środę do lekarza, więc może dowiem się coś więcej jak tam sprawa porodu wygląda

Miłego dnia brzuchalki

Mysza od rana jestem i 3-mam kciuki!!!!!! Poznamy wkrótce Janka

Słowiczek bo według mnie to faceci bardziej panikują niż my. Mój chciał być przy porodzie, a teraz ciągle mnie pyta czy nie może poczekać na zewnątrz. Czym bliżej tym bardziej panikuje.


Dziewczynki ostatnie trzy dni sierpnia, sierpnióweczki już kończą i teraz nasz miesiąc!!!

Witam.

Mysza trzymam kciuki. Tylko nie zapomnij się pochwalić Jankiem

Monika, i Beti życzę, żeby wizyty wypadły pomyślnie, a Wy rozwarte i gotowe.

A mnie od wczoraj boli brzuch, jak na @ i w ogóle mam wrażenie, że zaraz się pojawi i już mnie to wkurzać zaczyna. Myślicie, że powinnam wziąć jakieś leki czy się samo rozejdzie?

Witam i ja
MYSZA TRZYMAM KCUKI !!!!
Moze juz nawet rodzisz

A ja miałam KOSZMARNA noc !!!!
Wieczorem doprowadziłam sie do ładu, nogi, pussy, paznokcie ful wypas,
położyłam sie ok 23.00 i o 1.00 sie zaczęło!!!!
Organizm mi się zaczął oczyszczać, 2 nospy nie pomogły, prysznic tez nie ...
męczyłam sie do 4.00 i padłam
Skurcze były mega bolesne ( a ja raczej z tych wytrzymałych )
Nie wiedziałam co robić bo byłam sama w domu z małym ...

Dzwoniłam dziś rano do położnej, mówi ze szyjka pewnie sie zgladzala.
mam po 15.00 jechać na KTG.

Gosia no to super, chyba naprawdę po Myszy polecimy po kolei

Też się boję, że się zacznie jak będę sama z Kamilem. A jeszcze bardziej, że to będzie fałszywy alarm, a ja z pracy męża sciągnę

Cześć brzuszki ) Mam dziś fajne zadanie Będę Wam relacjonować na żywo Myszkowy poród
A więc zaczynamy!!!!!


Od godziny pod oksy i ktg. Zwymiotowałam przy wbiciu igły. Skurcze już bolą, wody odeszły 10 minut temu (pisane pół godziny temu)

No Mysza, jak wody już odeszły to Janek dzisiaj się z mamą przywita, ale super

wow!

MYSZA TRZYMAM KCIUKI!jak wody odeszły to będzie TO DZIŚ!! WOW!!

Gosia a Ty będziesz chyba następna, co??

Kurcze a ja mam termin na koniec miesiąca i będę ostatnia... eh

ja mam skurcze jakieś ale to na pewno nie to...
za to mam bóle z krzyża, które bywają bolesne... macie takie bóle? bo nie wiem czemu mnie dopadają najpierw... Z Ines wogóle nie miałam takich bóli. Po prostu wody mi odeszły, wzięłam prysznic, dopiełam torbe i pojechałam rodzić...

A JA O 9 SIADAM DO SWOJEJ MAGISTERKI. WCZORAJ SPAKOWALAM DZIECKO DO DZIADKÓW I DZIAŁAM

OCZYWISCIE DZIS CAŁY DZIEN DOPINGUJE MYSZĘ!!

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Mysza !!!!! ))))

Dajesz dajesz
BĘDZIE DZIDZIA !!!

CZY JA DZIS ZACZYNAM 37 TYDZIEŃ??

Katy tylko te skurcze mnie wymęcza pól noc i mijają
Ja by dzis na KTG wyszły z 3-4 konkretne to by sie za mnie juz wzieli ....
Najbardziej boje sie takich nocy .

WOW Będzie pierwszy wrześniowy Maluch MYSZA
Ale emocje będą

A ja na 16 idę na ktg, ale u mnie nic chyba wcześniej nie będzie się działo Czekam cierpliwie TYDZIEŃ

gosia ja też sie boję... mimo, że ja nie mam takich skurczy JESZCZE
i powiem Wam, że jak wchodze do pokoju małego to strasznie nie moge sie doczekać ale ogólnie to BOJE SIE:( boję sie bólu...
wczoraj oglądalismy sobie film i tak mnie zakuło, że jęknęłam sobie a mój M. i Ines od razu "boli???". Najlepsza jest Ineska... ostatnio wszystko mi wciska - soczek malinowy bo ma dużo witaminek dobrych dla dzidziusa, misie biszkoptowe bo sa z mlekiem... kochana jest:)