Mamusie wrzesień 2011

Katy, tak 37 zaczynasz )

Gosia, łączę się w bólu...ja wczoraj też do 1:30 miałam skurcze aż mój M już z zegarkiem chodził, a potem cisza i nic...ja na 11 mykam na KTG ale będę przez kom wchodziła na forum i dawała Wam znać jak tylko Mysza coś napisze

Katy, my wczoraj z Kuba wybralismy pluszaka dla Dzidziusia
Kupilismy pieska Pluto i Kuba włożył go do łóżeczka

Beti to czekamy na wiesci

beti to trzymamy kciuki:)
ja bedac w srode z ines u lekarza spojrzałam w książeczkę i napisano mi tam, że poród w 39tyg., może Sami też zechce wcześniej wyjść??
jeszcze 2 tyg. mogę pochodzić...

bo mogę już legalnie rodzić

Beti a Pippin się odzywała?

Mój Kamila to jak jest z mężem na spacerze, a słyszy pogotowie to natychmiast przychodzą do domu, bo Mama i Ola chora. Mówię do męża, coś Ty mu naopowiadał, a on to sam wymyślił, chyba po tych telefonach od teściowej. A tak w ogóle mąż ja wczoraj opierdzielił, że się dowie w odpowiednim czasie.

Katy mnie lekarz powiedział, że jak się skończy 37 tc to można legalnie rodzić.

Katy - ja mam tak samo - jak patrzę na łóżeczko i inne rzeczy Małej to nie mogę się doczekać, ale z drugiej strony się BOJĘ i jakoś mimo wszystko ciężko mi to sobie wyobrazić Ty masz trochę łatwiej, bo to Twoje drugie maleństwo, u mnie pierwsze no i nie wiem jak sobie poradzę

Witam
Mysza zaciskamy kciuki jeszcze chwila i już Janka bedziesz miec aaachhh:)
Monika i Beti trzymam za wasze wizyty może w końcu się coś ruszy...
Ewelina Ty przynajmniej wiesz kiedy to nastąpi a u nas jedna wielka niewiadoma...

i mnie całą noc brzuch bolał... jak na miesiączkę spałam może ze 3 godz jakaś istna masakra od 6 jestem na nogach
i ja się strasznie boję ech...

Każda się boi porodu, ale jak wlazło to i wylezie choćby nie wiem co

Dziewczynki, ale emocje od rana...juz dzis bedziemy miec pierwszego maluszka...czuje niesamowite podekscytowanie
Myszka, badz dzielna...bardzo dobrze, ze wody odeszly, wowczas ponoc porod jest troszke szybszy niz by mieli przebic wody....

Te skurcze co macie, to sa tzw przepowiadajace...i moga faktycznie byc bardzo bolesne...tyle, ze sie wyciszaja...tak jak zreszta bylo u mnie...zgladzaja i zmiekczaja szyjke...zastanawiam sie po cholere w ogole sa, jakby nie moglo sieknac raz a porzadnie i za kilka godzin miec dzidzie przy sobie...prawda?

Maz spokojnie poszedl do pracy, gdyby cos sie dzialo mam dzwonic....a moja mama przyszla zrobic mi zakupy....Kochana jest, chociaz czasem marudzi
Wczoraj maz przelozyl lozeczko krolewny do sypialni i dzis jak sie obudzilam nad ranem to piekny widok mialam juz za niedlugo lozeczko bedzie pelne mej milosci

Agusia a jak wyglądał Twój czop?

Mala, to byly brazowe plamienia takie ze sluzem....nie mialam go w postaci constans tylko bardziej plynny, ale sluzowaty i za kazdym razem gdy lekarz mnie badal pokazywal na rekawiczkach mnostwo tego badziewia....tak rozchylajac palce....

Mala, a odchodzi Ci czop?

Wiecie, ja tez sie boje porodu....napatrzylam sie troche w szpitalu i nasluchalam i teraz mam wielkie obawy....ale tak jak Mala napisala, skoro dzidzie weszly to i musza wyjsc

Agusia dzięki. To ja mam tak już chyba ze 3 tyg. trochę przepuści i spokój, tylko ja mam przezroczyste. A dzisiaj się podle czuję, okropnie @ i nie wiem czy coś brać czy pozwolić żeby się tam wszystko po swojej myśli toczyło?
A co to znaczy zgładzona szyjka (może głupie pytanie przed drugim porodem, ale nie wiem)?

Wrocilam

Myszka dajesz!!!!! zapoczatkuj tu jakies porody !!!!!


U mnie sie nie zanosiu buuuuu szyjka niby sie rozwiera ale co z tego jak jest dluga na 1 cm
zalecenie od lekarza duuuuzo seksu, a mi sie poprostu nie chce.Chyba biore sie dzisiaj za mycie okien bo normalnie oszaleje wrrrrrr
Do szpitala mam sie stawic 6 wrzesnia a nie 5 jak termin przypada- nie wiem dlaczego tak ale nie wnikam.
Najwazniejsze, ze Nunulka zdrowa.

Ale mimo wszystko sie zawiodlam bu :(i myslalam ,ze mnie jaos konkretniej przepada a on dzisaj wyjatkowo delikatny byl eh....

- KATY25- ja urodzilam 2 tygodnie wczesniej jak jechalam do szpitala to nawed nie bylam swiadoma ze rodze bo moje skurcze byly takie slabe a maly godzine puzniej juz byl na swiecie :)i przepowiadajace tez mialam

Jak mialam lekkie bole w szpitau dostawalam nospe, mozesz ja spokojnie wziasc...jesli ona nie pomoze, zmiana pozycji, ani cieply prysznic, wowczas bedzie wiadomo, ze porod sie zaczyna...

Zgladzenie szyjki polega na tym...ze przez cala ciaze ma ona odpowiednia dlugosc,np 4cm...tak jak szyjka, np: od butelki....a podczas tych skurczy ona sie skraca...czyli butelce zanika szyjka bo staje sie miekka...a to wszystko po to, by mogla zaczac na spokojnie sie rozwierac aby glowka opuscila nasz organizm...

Emocję sięgają zenitu!

Gosiu, chyba będziesz następna

Beti za Ciebie 3-mam kciuki, bo według dat to chyba Twoja kolej

Dziewczyny intuicja mi podpowiada, że do końca tygodnia po Myszy będą kolejne dzieciaczki

Ruszamy Kochane na porodówki