Mamusie wrzesień 2011

No wlasnie znow nie moglam wejsc...nienawidze tych error-ow....
Mam nadzieje, ze Myszka sie niebawem odezwie....

A ja znow siedze na necie i szukam wozkow....musimy juz cosik kupic...bo bedzie tak, ze urodze a nawet fotelika nie bedziemy miec...

Znajoma mnie wlasnie uswiadomila, ze te nmajtki poporodowe to ogolnie do niczego nie s potrzebne bo i tak ich nie pozwola mi zalozyc.czyli , ze trzeba kupic podklady poporodowe te na lozko i tak sie z gola pinda lezy... no poprostu swietnie
i mowi tez , ze ciuszkow to zeby nowych nie brac bo do mnie nie wroca eh... wiec trzeba torbe przepakowac.

Agusia - no rzeczywiście pora się już rozejrzeć Bez wózka to maluch wytrzyma bo na dzień dobry wycieczek nie będzie w nim miał, ale co do fotelika to masz rację.
Szukaj kochana cierpliwie, a jak Ci coś w oko wpadnie, to na pewno od razu się zdecydujesz

Monia - ja rozmawiałam z moją położną i ona mi powiedziała, że to jest kwestia szpitala i dobra wola położnej. Ja mam obowiązkowo zabrać ze sobą te podkłady poporodowe na łóżko, ale majtki jeśli chcę to też mogę zabrać, bo jak ona to ujęła - jej w niczym to nie przeszkadza, a jeśli ja mam się czuć bardziej komfortowo, to jest tylko i wyłącznie mój wybór. Więc ja mam w torbie spakowane te podkłady i kupiłam majtki jednorazowe i te podpaski giganty


A to nasz wózek

Monia z ta wielka podpaska lezy sie na porodowce i to prawda...co jakis czas polozna patrzy na rozwarcie..ale to nie jest krepujace, bo jestes przykryta przescieradlem...a jak idziesz do toalety, to trzymasz ja miedzy nogami....natomiast po porodzie to majtki beda Ci potrzebne...naprawde dobrze trzymaja big wklad i sa wygodne....bo ja akurat wszystkie poplamilam i przez 1 dzien w takowych siateczkowych chodzilam...

Pati, wlasnie ogromny wybor....teraz znalazlam 3 fajne na allegro i za naprawde przyzwoita cene....najbardziej mi zalezy na wielkosci gondoli, bo cos mi sie wydaje, ze dzidzia bedzie dluga....jestem tylko ciekawa co z jej waga....bo w szpitalu mialam 3 razy usg i za kazdym razem inna waga.....w niedziele mala wazyla 3100, w poniedzialek 3400 a w piatek 3000...cos nie tak...

Kurde tyle się dzisiaj dzieje, a tu error

Monika jak ja rodziłam to też nie wolno było żadnych majtek zakładać, a podkłady dawał szpital. Tylko ja się pytam jak bez bielizny zająć się dzieckiem? W ogóle dla dziecka tylko pampersy można było mieć swoje.
A w tym chcą wszystko. A i jeszcze nie myją dziecka po porodzie tylko wycierają. Myjesz dopiero w domu, no chyba że jesteś dłużej jak dwie doby to wtedy tak.

Ja rozumiem, ze do 2h po porodzie nie myje sie maluszka, tylko wyciera...ale pozniej kapiel jest wskazana...jak mozna dziecka nie wykapac przez 2 lub 3 dni od narodzin????
Ja na szczescie mam miec tylko pieluchy i chusteczki....a ciuszki to juz tylko na wyjscie do domku...

Agusia - ja bym się nie przejmowała takimi wahaniami wagi, bo to pewnie typowy błąd pomiaru. Koleżance na tydzień przed porodem powiedzieli, że mała waży 3100, a urodziła córeczkę ważącą 2800g. No przecież na dietę maluszek przez tydzień nie przeszedł Ważne, że waga w normie, dzidzia zdrowa, a 100 czy 200g różnicy, to przecież tylko dane orientacyjne. Ja też się wcześiej martwiłam, że mój szkrab dużo waży i jak ja urodzę taką kluseczkę, ale teraz dałam sobie już z tym spokój. W środę idę do lekarza i nawet jeśli okaże się, że dużo waży, to co z tego? I tak będę musiała go urodzić, no i tak już się nie mogę doczekać żeby go mieć przy sobie Uszka do góry Agusia

Mała - nie myją dziecka? Myślałam, że to jest obowiązek szpitala i traktowałam to jako coś normalnego, naturalnego i obowiązkowego. No to mnie zaskoczyłaś...

Rany ale mi mały próbuje prawy bok stopami rozerwać

Ja też do szpitala ciuszków dla Kacpra mam nie brać, tylko na wyjście + pieluszki.

Agusia - ja też nie mam wózka ani fotelika, z tym, że fotelik to jadę jutro kupić max w środę, bo to podstawa, zresztą już kupiłam tylko trzeba go odebrać. A co do wózka to też muszę szybko ogarnąć ale waham się, w sumie między 3 wózkami - x landerem xa, maxi cosi mura 4 i x landerem xq :/ a wyliczenia wagi z usg olej, bo to jest tylko orientacyjnie

jak to ubranek nie brać nowych, ktoś mi je ukradnie czy co ????

Mała - nie wiem kiedy mam się stawić do szpitala, ale w czwartek jakby co widzę się z moim ginem więc zobaczymy co zarządzi...

a co mycia dziecka to u nas na SR też mówili że dziecko nie jest kąpane....ewentualnie na prosbę może być obmyte ale pierwsza kąpiel w domu

Dziewczyny, czy ktoras z Was kupowala wozek twing? Tak cos mi sie wydaje.....bardzo mi sie podoba no i z opisu widac, ze gondola bardzo dluga bo ma az 86cm...
allegro.pl/twing-super-promocja-super-ze...rex-i1757132187.html

Mozecie mi cos napisac o tym wozku?

Pati, ja wiem, ze to wszystko zalezy od sprzetu i osoby, ktora wykonuje usg...wystarczy o 2mm postawic wczesniej lub pozniej krzyzyk i waga dzidzi sie zmienia....ja sie nie moge doczekac jak zobacze jej buzie

Hej Dziewczyny. Dzis rzeczywiscie jest masakra z tym errorem ;/

Ja zaliczylam z rana selgros uzupelnilam wszystko dla malej wiec na chwile mam z glowy

Mysza dalej sie nei odzywa co tam z nia???

U mnie normalnie myja dziecko po porodzie a potem kazdego ranka, ja nienawidze byc bez majtek wiec tak czy siak biore w koncu to ja mam sie czuc komfortowo a nie polozne...

Lekarz mi mowil ze zazwyczaj waga waha sie pol kg w jedna albo w druga strone ze dokladnie nie da sie obliczyc...

Agusia ja kupilam wozek gdzie gondola jest jedna z najwiekszych bo ma 86cm a wszystkei wozki praktycznie maja 80cm max... allegro.pl/twing-super-promocja-super-ze...rex-i1757137423.html tutaj zamawialam i bardzo polecam jest naprawde swietny

Widze ze co szpital i miasto to inne zwyczaje,

U nas juz nikt po porodzie nie zagląda w krocze, mozna nosic, a nawet trzeba majtki i staniki .
Ciuszki mamy swoje i same ubieramy dzieci i rozbieramy do kąpieli.
Pieluszki tez przynosimy swoje.
A dzieci kapia na 2 dzien po porodzie, w 1 dniu jeszcze maz ma sie wchlopnac.
Zaraz jadę na KTG i ani POL skurcza

No wlasnie przepakowalam juz torbe... wyciagnelam wszystkie sliczne ciuszki ktore tatus Nunulce wybral, bedziemy jja w domciu w to ubierac a wsadzilam takie , ktore dostalam i nie bedzie mi ich szkoda jak gdzies w akcji zagina.Na wyjscie MArcin ciuszki przywiezie i tyle.
PAmpersy tez mam zabrac, ale wezme tylko jakies 20 sztuk najwyzej M dowiezie- bo podobno moga zaginac w akcji- jeju takierzeczy to tylko w Polsce, masakra- w innych krajach rodza, jak np w angli i na drugi dzien z dzieciatkiem juz do domciu ida i nie musza do szpitala tych wszystkich rzeczy brac, a u nas eh...

a noi butelke musze dopakowac

Mgielka widze, ze ten sam link wkleilysmy a prosze, napisz czy wozek jest wysoki? Chodzi mi o to, ze ja mam 170cm a maz 195 i nie chcialabym sie meczyc przy wożeniu malej